-
Zawartość
9593 -
Rejestracja
-
Wygrane dni
72
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Aktualizacje statusu napisane przez 47
-
o wlasnie, Misti. ^^ jeszcze lazil z nimi jakis opalony chinczyk... Brok? kurde, to byly czasy. ;]
-
eee... giglipuff! czy cos w tym stylu. xD najlepszy byl imo psajdak tej rudej kobiety. nic nie potrafil i byl niedorozwiniety. ^^ a asz faktycznie byl gópi.
-
no nie mialem. ^^ zawsze surowy z jakimis tam przyprawami i sosami do salatek. pysznosci. a rozgotowana papka ze zdrowiem raczej mi sie nie kojarzy.
-
we niektorych kfc (albo i wszystkich, cholera go wie) te automaty z piciem przewaznie stoja gdzies niedaleko kas, tak ze kazdy moze tam sobie podejsc z kubkiem i nalac sobie czego chce. nigdy nie zapomne widoku kolesia w jednym z poznanskich kfc, z ogromnym baniakiem, nalewajacego sobie spokojnie coli czy czegos tam innego. wszedl, wlal i poszedl. ^^
-
ale i tak macdonald jest lepszy. za te same pieniadze wiecej (i lepiej) zje sie w macu. cheeseburgery, cola, shake oraz ze dwie male salatki i czlowiek od razu weselszy sie robi.
-
ja bylem jedynie w macdonaldzie w sumie. xD a zoo i panorame widzialem... 12 lat temu. czas umierac.
-
tez do redakcji nie trafilem. to znaczy specjalnie jej zbytnio nie szukalem, bo i tak nie mialbym czasu na zwiedzane, ale myslalem, ze bedzie bardziej widoczna... tak czy owak, co tam takiego ciekawego widzialas w tym wroclawiu smiesznym?
-
oczywiscie, ze wiem. ;] bylem tam ostatnio na koncercie kazika na zywo. ^^ ot, takie sobie miasto. xD choc domyslam sie, ze pewnie sporo rzeczy mi umknelo, wiec kiedys wypadaloby tam jeszcze wrocic.
-
tez nie musze isc. bo do mnie przychodza. kurde, moglem wybyc w cholere i wszystko olac, ale nieee... ;]