-
Zawartość
9593 -
Rejestracja
-
Wygrane dni
72
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Aktualizacje statusu napisane przez 47
-
jakby co, to angielski tez zdaje, (rozsz. zarowno ustny, jak i pisemny) wiec wiesz... ;]
-
na razie moge powiedziec, ze probny byl w miare latwy - spodziewalem sie czegos gorszego. ustny polski tez mnie nie pokoi. zwlaszcza, ze w bibliografii umiescilem ksiazke, ktorej nigdy nie przeczytalem (i pewnie nie przeczytam), takze obawiam sie jakichs dziwnych pytan ze strony komisji... a umiscilem ja tam dlatego, ze glupio by wygladaly same linki z wikipedii w literaturze przedmiotu. xD
-
pisemna rozsz. ale ustna podst. ;] pojdzie jak po masle... a przy okazji, tego 26. kwietnia to chyba jednak ustny polski mam.
-
z niemca bodajze? trzeba bedzie w koncu to sobie zapisac, bo jeszcze przeocze wszystkie egzaminy.
-
dokladnie... jedyne co mnie pociesza, to fakt, ze 26. maja (ostatnia matura z czegos tam) po prostu umre ze szczescia. ^^
-
ciesze sie. ale w sumie chcialbym byc na twoim miejscu... teraz to ja mam mature na glowie. :|
-
o boze. to chyba jakas elitarna szkola, bo w mojej takich akcji sobie nie przypominam. ;]
-
nie jestes na mat-fizie (przepraszam ), a mimo to zrobili wam sprawdzanie wynikow z fizyki? no, kapitalna szkola! ^^ no ale przynajmniej sie sprawdzicie. xD
-
4? 5?! ty kujonie... dobrze, ze my nie mielismy zadnego sprawdzania wynikow, bo pewnie wciaz tkwilbym w pierwszej klasie. poza tym nie mow, ze jestes na jakims mat-fizie.
-
mlehehe. z perspektywy czasu fizyka wydaje sie byc naprawde milym przedmiocikiem. owszem, ledwo wyciagnalem dopa w liceum, ale skoro ja dalem sobie rade (a zareczam, ze wiekszego kretyna fizyczno-chemiczno-matematycznego nie ma), to mysle, ze naprawde nie ma sie czym przejmowac. ^^
-
taaa. kiedy koty dra mordy na siebie, zaluje ze nigdy pod reka nie mam wielkiego toporu dwurecznego.
-
moje koty (przebywajace teraz w najwygodniejszej paczuszce swiata, w ktorej zapewne czuja sie lepiej, niz w domu) zostaly na cale szczescie, jak to sie zwyklo ladnie mowic, wysterylizowane. ;] takze nadmierna prokreacja raczej im nie zagraca, przynajmniej w teorii.
-
dobre pytanie... jeden (kocur) ma z poltora roku, a drugi (kotka) to weteran, ktory przezyl chyba juz 4 badz nawet 5 wiosen. ;]
-
a wiesz jakie wkurzajace sa? ale sama tego chcialas; juz jada do Ciebie w ladnej paczuszce.
-
to w takim razie jak mnie kiedys najdzie ochota, z mila checia poswiece moje dwa glupie koty.