Znowu się wkopałem, znowu będę pisać o jakiejś maszkarze, która powstała z powodu mającego tyle samo wspólnego z nienawiścią, co cynizmem.
Recenzja w jednym z kolejnych numerów magazynu. O ile uda mi się w to pograć, bo na razie po dwunastu minutach muszę pójść pobiegać dookoła rynku, żeby się obudzić.
No i teraz już mam dowód, że jak piszę "prawie zasnąłem", to rzeczywiście coś jest na rzeczy
- Czytaj dalej...
- 12 komentarzy
- 2732 wyświetleń