Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sHChypp

Hardcore & Nu-Tone Zone

Polecane posty

Nom, wiec zalozylem temacik Core Zone, zeby moc gadac o tych odmianach metalu wywodzacych sie bardziej z punku, jak hardcore, hatecore, grindcore i pochodnych od nich, metalcore, deathcore, thrashcore, grind, grind/death, itp. Co prawda ktos by sie tam wadzil, ze hardcore i hatecore to jeszce nie metal, ale po glebszym przeanalizowaniu niektorych zespolow tego typu, stwiedzilem, ze moga miec tu swoje miejsce. Dlatego jesli cos piszecie o Soulfly, Napalmach, Carcass, The Darkest Hour, Ill Nino i zespolach tego typu, piszcie tutaj.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, a Wy drodzy panowie widze ze Wam sie tu duzy topic rozkrecil.

Wojtex: Co do Napalm Death ;> ciekawe skad to znasz :twisted: [tak tu jest nutka ironi ;P]

Tak szczerze mowiac, to zakaldam, ze Napalmow znam dluzej niz Ty chodzisz sobie po ziemskim padole :)

A "Enemy..." to jedna z najlepszych plytek ND.

Nie wlsuchwialem sie w nia dobrze, ale i tak wiadomo, ze Napalmowie to najlepszy mieli 'Scum', a potem 'From Enslavement'. I chyba w tym miejscu przestali byc kapelku grindowa i grac taki death/grind, z czasem przeradzac sie w hardcore, deathcore, choc to drugie okreslenie mi brziej pasuje do kapelek w stylu The Darkest Hour, hehe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bandoG
Co prawda ktos by sie tam wadzil, ze hardcore i hatecore to jeszce nie metal, ale po glebszym przeanalizowaniu niektorych zespolow tego typu, stwiedzilem, ze moga miec tu swoje miejsce. Dlatego jesli cos piszecie o Soulfly, Napalmach, Carcass, The Darkest Hour, Ill Nino i zespolach tego typu, piszcie tutaj

Tak się składa że na temat hardcore mam coś do powiedzenia, kilka lat na tej scenie już siedzę. Jeśli ktos uważa że hardcore (i jego odmiany) to jeszcze nie metal to muszę go wyprowadzić z błędu. Otóż sprawdźcie takie zespoły jak np. CALIBAN, UNDYING, polski FAUST AGAIN czy np. FRONTSIDE , zdobywca fryderyka te kapelki raczej potrafią skasować większość metalowych hord i warto ich posłuchać. Bardzo fajnie gra również HATEBREED (SLAYER grał jako support(!) na ich trasie).

Jeśli ktoś jest zainteresowany to możecie mnie złapać na Soulseeku login: bandoG, głównie polskie rzeczy, ale... zerknijcie na stuffliste.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż sprawdźcie takie zespoły jak np. CALIBAN, UNDYING, polski FAUST AGAIN czy np. FRONTSIDE , zdobywca fryderyka

Lol.. jesli te pozostale zespoly maja grac jak Frontside, to chyba je sobie odpuszcze. Nie, zebym byl nietolerancyjny, ale zazwyczaj Frontside jest klasyfikowany w gatunku dres metal. I zeby nie bylo ze to moja opinia /choc tez :roll: /, tak po prostu sie o nich mowi :D

te kapelki raczej potrafią skasować większość metalowych hord i warto ich posłuchać. Bardzo fajnie gra również HATEBREED (SLAYER grał jako support(!) na ich trasie).

Chyba raczej Hatebreed byl supportem Slayera. A z tych wszystkich amerykanskich deathcore, to najbaridzje mi sie podoba The Darkest Hour. Nie sa az tak mlodziezowi, jak te wszystkie nowe hordy laczace hardcore z mietkim hip-hopem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tiger #M

Co do czegoś takiego jak Hatebred...... Powiem krótko- nędzne.... To jest po prostu wynik żmudnych poszukiwań "następcy" Slipknota. Ale wg. mnie poszukiwania nie wyszły komuś... Przeczytałem na stronie RR, że Rick Rubin powiedział: "Brutalne śpiewanie po jakimś czasie nie jest jużtakie brutalne w wykonaniu tego samego zespołu."

Chodzi w tej wypowiedzi mniej więcej o to, że skoro Slipknot- jakby nie patrzeć mający dosyć brutalne teksty (no co??? Osobiście nie słyszałem jeszcze zespołu[oprócz Slipknota ofkozz], w którym gościu najeżdżałby na każdy zespół ["Get This" Slipknota]).

A Hatebreed to jest tylko głupie darcie się do mikrofonu... teksty też mają jakieś takie nędzne.....

te kapelki raczej potrafią skasować większość metalowych hord i warto ich posłuchać. Bardzo fajnie gra również HATEBREED (SLAYER grał jako support(!) na ich trasie).

Chyba raczej Hatebreed byl supportem Slayera.

No ba.... bandoG- coś ci sie pomyliło....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe!! Kurde jak sie ciesze!! Mam gdzie wreszcie pisać!! Od razu zastrzegam sobie jedno: ŻADNYCH BLUZGÓW NA SOULFLY, bo za....bije. :):):):):):)

Poruszacie temat Hatebreed'a. Spox. Zarypiście lubie tez band. Apogeum ich dokonań to "Raise of brutality". Nie jest to 100% NYHC, raczej MetalCore. Ale korzenie nowojorskie słychać jak diabli. Nieodparcie przypomina mi miejscami nieodżałowanego Madball'a, którego uwielbiam. Hatebreed zbija ostatnio fortune w Stanach. Ale trudno sie dziwić.

Tiger --> porównujesz HB do SlipKnoT'a..... Eeeee, tam nie zgadzam sie. To zupelnie odmienny segment muzyczny. Slipy stawiaja bardziej na zapetlenie, zamotanie muzyki, Hatebreed zaś jest cholernie klarowny i selektywny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego jesli cos piszecie o.... Ill Nino i zespolach tego typu, piszcie tutaj....

Liiitości Wojtex, przecież Ill Nino to niemalże pop-metal. Te wstawki a'la Enrique (bębenki) działają na mnie jak płachta na byka. Jedyny plus tej kapelki to Luster z MH, który, mial wniesc cos nowego do ich muzyki. Srodze sie mylilem. Wiec blagam, zlitujcie sie i nie zaczynajcie dyskusji na temat "następcy" Soulfly..(tak był promowany przez RR i MMP)....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest po prostu wynik żmudnych poszukiwań "następcy" Slipknota

Hm.. a chcesz wyleciec za nieczytanie regulaminu?

w którym gościu najeżdżałby na każdy zespół

Wystarczy posluchac jakakolwiek rozmowe,z e tak powiem normalnych metali, hehe.

A Hatebreed to jest tylko głupie darcie się do mikrofonu...

Ze zactyuje.. 'trzy akordy, darcie mordy'.. darcie mordy to jedna z podstaw muzyki core'owej :)

Liiitości Wojtex, przecież Ill Nino to niemalże pop-metal.

Tjaaaa.. jak sluchalem ich w tv to to bylo takie hc'owe,, ale wiesz, moge sie mylic, nie slucham zbytnio takiej muzyki.

Zarąbistymn zespołem jest także Fear Factory. Zwłaszcza płytka "Obsolete"

A co ma wspolnego zespol industrial metalowy z muzyka core'owa? Takowoz oba posty dotyaczace Fear Factory sobie poszly do kosza.

nie zaczynajcie dyskusji na temat "następcy" Soulfly..(tak był promowany przez RR i MMP)....

Nie odbieraj mi mojej dzialki :twisted: .. trzaby narzucic jakis temat przwodni na dyskusje na temat core. Wiec moze jacys ulubieni wykonawcy muzyki core'owej? /ofkoz nie Slipknot, bo to nie kacik o rapcore czy jak to sie tam zwie taka muzyka/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec moze jacys ulubieni wykonawcy muzyki core'owej?

Sierobi :P First off all Madball :P Sie mi rymnelo :), dalej leci SOIA, Agnostic Front, polska Schizma i 1125. No i po czesci bardzo core'owy )chociaz nie 100%) Biohazard. A z klasyki : Cro-Mags...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, ;-) nie wiedzialem ze powstal topic "mojego autorstwa" :twisted: No to powazna sprawa. A wracajac do tematu

Tak szczerze mowiac, to zakaldam, ze Napalmow znam dluzej niz Ty chodzisz sobie po ziemskim padole
Hyh ? Ze co prosze ? Cos ty sie nagle taki stary zrobil co ? :P :twisted: No nic ;-) Mam nadzieje ze watek bedzie sie dobrze rozwijal.

Pozdry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zasłuchuję sie w "Hold It Down" Madball. Rewelka jak dla mnie. Nawet sam tytuł krążka mówi o jego zawartości. Przesłanie proste jak drut: nie klasyfikować nowych kapel pod nurt NYHC. Płyta standardowo długa. Klasyczne dwadzoescia parę minut. Polecam ludzie. i pamietajcie.

HARD CORE STILL LIVES !!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zasłuchuję sie w "Hold It Down" Madball. Rewelka jak dla mnie. Nawet sam tytuł krążka mówi o jego zawartości. Przesłanie proste jak drut: nie klasyfikować nowych kapel pod nurt NYHC. Płyta standardowo długa. Klasyczne dwadzoescia parę minut. Polecam ludzie. i pamietajcie.

HARD CORE STILL LIVES !!

Chetnie poslucham tylko nie mam za bardzo jak ? Gdzie zdobyc [kupic?]

No jesli masz jakies probki to do mnie na gg ;->

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chetnie poslucham tylko nie mam za bardzo jak ? Gdzie zdobyc [kupic?]

Obi, oj Obi.... "Demonstranting My Style" i "Set It Off" Możesz spokojnie kupić w jakimś Media Markt, lub innym Empiku.... Z "Hold It Down" mogą być problemy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chetnie poslucham tylko nie mam za bardzo jak ? Gdzie zdobyc [kupic?]

Obi, oj Obi.... "Demonstranting My Style" i "Set It Off" Możesz spokojnie kupić w jakimś Media Markt, lub innym Empiku.... Z "Hold It Down" mogą być problemy...

Thx, tylko ze mi sie tak nie chce jezdzic po tych Megastorach ;-( a moze przywiez mi co ? :twisted: Chetnie Cie przyjme. A tak na serio to mam dziwne wrazenie ze chwilowo tylko my piszemy w tym topicu ;-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bandoG

Widze że dyskusja rozgorzała na dobre.

Po pierwsze primo: Frontside jako dres-metal, to ciekawe w dresikach to najczęściej występuje niejaki Max Cavalera... a jeśli chodzi o to że Astek, czyli wokalista lubi czasami komuś obić bańkę, to... cóż widać się należało.

Po drugie primo: Caliban i pozostałe kapele są o niebo lepsze od Frontside, skąd to wziąć, odpowiedź prosta. Ze Soulseeka. www.slsknet.org - dla nie wtajemniczonych.

Po trzecie primo: Nic mi się nie pomyliło. SLAYER grał jako support na trasie z HATEBREED, widać zabolało was że te dziadki mogą już nie grać jako headliner, takie życie.

Po czwarte primo: Hatebreed jest starszym zespołem od Slip KNOTA, więc nierozumiem jak można pisać że HB To jest po prostu wynik żmudnych poszukiwań "następcy" Slipknota. Śmieszne. Tym bardziej że to właśnie Slip KNOT nie ma czym przyciągnąć uwagi słuchaczy, więc stosują śmieszny image i teksty o dupie maryny.

Po piąte primo: Co do tekstów Hatebreed to się nie wypowiadam bo to każdego indywidualny odbiór i zrozumienie. Tylko proszę mi nie wciskać że jakieś metalowe panienki piszące o totalnych pierdołach mają lepsze teksty, chyba tylko Cavalera (dopuki mu nie odbiło) był w stanie coś napisać, reszta to naprawdę żenada.

PS. Jeśli Slip KNOT to brutale grający brutalną muzykę, to posłuchajcie Cold as Life. Dawka nienawiści na 1sek. utworu jest tam 100 razy większa.

Jeśli ktoś by wątpił w ich "prawdziwość" mogę udostępnić materiały prasowe dotyczące tej kapeli. Uwieżcie Slip... to "brutale dla gimnazjalistów"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tiger #M
Wiec moze jacys ulubieni wykonawcy muzyki core'owej? /ofkoz nie Slipknot, bo to nie kacik o rapcore czy jak to sie tam zwie taka muzyka/

SLIPKNOT to RAPCORE????

1. Rapcore- pierwsze słyszę. A najgorsze że ja mimo usilnych starań NIE znalazłem rapu w tym co gra Slipknot. Sorki że ty nie lubisz Slipknota (ach wybacz!!!! Mój błąd!!! Nie wiem jak go naprawić!!!), ale raczej Slipknot nie gra rapu! Rozumiem, mają DJ'a (łech... nawet nie wiem po co) ale to nie rap!!!

2. Racja- słychać w ich utworach takie coś robione przez DJ'a na tym urządzeniu co to się płyty mixuje, ale takie utwory można policzyć na palcach jednej ręki! Nie rozumiem Ciebie (z dużej litery, bo mimo wszystko mam do ciebie szacunek, man :D ). Kącik- Core Zone, a nie mogę pisać o Slipknocie, który gra jak najbardziej Hardcore........ :cry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tiger #M

Dobra, cofam to o żmudnych poszukiwaniach RR itd...

Ale i tak osobiście uważam że Hatebreed to cienkie jest. ( w porównianiu do Slipknota, ofkoz. tak na dobrą sprawę to Hatebreed ujdzie jakoś, ale póku na horyzonce mam Slipknota to cóż...)

Chcę żeby było coś wyjaśnione. Mi nie chodzi o to że to tu jest lepsze i tak jest, a durne darcie mordy do mikrofonu ot HC. O ile "durne darcie mordy" ujdzie, tak hm... "śpiew" jest rzadkością! A posłuchaj ktoś sobie Me Inside Slipknota. Gdy wchodzi refren to zwala z nóg jak słychać taki zajefajny głos! Nie no, powiem szczerze- co kto lubi. Ale nikt mi nie wciśnie, że tekst "Get This" nie jest hm.... brutalny. BTW: każdy tekst Slipknota zawiera w sobie dawkę brutalności. Racja, są brutalne zespoły, o których nie słyszałęm (no cóż... co to ja jestem, żeby wszystkie zespoły na świecie słyszeć), ale naprawdę nie wiem jak nie można uznać hm.. za brutalne fakt, że "People=Shit"!? I nie będę tu bredził o tym że ludzie to plaga na ziemi i takie tam. W tym chodzi po prostu o to że ludzie rzeczywiście równa się g.... i nic teog nie zmieni.

Czy Slipknot to brutalność dla gimnazjalistów??? hmmmmmmm.... ty tak sądzisz, ale ja wolę słuchać wokalisty Slipknota niż wokalisty Hatebreed.

A co do image- no cóż ja na niego wpływu nie mam i mieć nie będę, ale dla mnie nie liczy się jak oni wyglądają, tylko to jak i co grają. Co mają do przekazania słuchaczom.

Idę się utopić, bo Wojtex już pewnie mnie zbanował za posta nt. Slipknota....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widać zabolało was że te dziadki mogą już nie grać jako headliner, takie życie.

Nigdy nie lubilem Slayera, wiec mnei to nie boli. Ale tak na przyszlosc, mniej uogolniaj, a na pewno zabawszi dluzej na forum.

Slip KNOT nie ma czym przyciągnąć uwagi słuchaczy, więc stosują śmieszny image i teksty o dupie maryny.

I nawt nie maja nic wspolnego z muzyka core'owa :D

Jeśli ktoś by wątpił w ich "prawdziwość" mogę udostępnić materiały prasowe dotyczące tej kapeli. Uwieżcie Slip... to "brutale dla gimnazjalistów"

Jak juz mowilem, Slipknot nie ma swojego miejsca w Core Zone. Tak wiec dalsze proby pisania na temat tego zespolu askoncza sie na kasowaniu postow, a jesli ktos wyjatkowo glupi bedzie i wciaz na ten temat bedzie pisal wyladuje w ostrzezeniach. Tak na przyszlosc.

1. Rapcore- pierwsze słyszę.

Taka muzyka, ciezki rap z gitarami, itp. Tworca cyba byl i sztandarowym przedstawicielem Rage Against the Machine.

A najgorsze że ja mimo usilnych starań NIE znalazłem rapu w tym co gra Slipknot. Sorki że ty nie lubisz Slipknota (ach wybacz!!!! Mój błąd!!! Nie wiem jak go naprawić!!!), ale raczej Slipknot nie gra rapu! Rozumiem, mają DJ'a (łech... nawet nie wiem po co) ale to nie rap!!!

DJ jest w muzyce teknowatej i tranceowej, a w Slipnot nei am zbytnio elementow takich gatunkow. Ogolna stylistyka i brzmienie SK mi przypomina brzmienie piosenek hip-hopowych. A tak poza tym, jesli gleboko w powazaniu masz slowa moderatora boardu, to chyba powinienes zrezygnoweac z boardu..

Kącik- Core Zone, a nie mogę pisać o Slipknocie, który gra jak najbardziej Hardcore

;-//////.. a Korn to tez hardkor, a Cool Kids of Death, a Limp Bizkit? Wez mnie nie rozsmieszaj.. powiedzialem, nie mow o Slipknot na tym forum. Jak chcesz, to se pisz w Off topic zone na ten temat. Tu jest board o metalu. Wiecej nie ebde juz dawal tobie, ani nikomu innemu rad na temat Slipknot.

Idę się utopić, bo Wojtex już pewnie mnie zbanował za posta nt. Slipknota....

Nie-e.. na razie tlyko daje rady, potem bedzie ostrzezenie, jak nie posluchasz, a potem to juz Ghost z toba pogada w pokoju Wielkiego Ducha ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka muzyka, ciezki rap z gitarami, itp. Tworca cyba byl i sztandarowym przedstawicielem Rage Against the Machine..

No Toś teraz Wojtex przywalił grabiami po plecach :) Coś Ci się powaliło. Oko, zgodzę się z Tobą że RATM to rap-core, ale co to ma wspólnego ze Slip'ami ?? Racja, nie powinniśmy tu pisać o tej kapelce, a to dlatego że z Hardcore ma ona tyle wspólnego co kozia d*** z trąbką. Najbliżej im do metalu. W ich muzyce nie znajduje NIC doslownie NIC z Rapu. No może "skrecze". i tyle. Ludzie nie przesadzajcie.

A tak wogóle to dzisiaj zapodałem sobie nową Schizme, i czułem sie jak młody bóg...:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trzeci moj post pod rząd :( Niestety nie wróżę dłuższej żywotności temu kącikowi. Zauważylem że od dłuższego czasu sam tu piszę. Smutny to fakt, dowodzący faktu że HC jest muzyką elitarną. Ma to swoje plusy, ale ma i minusy... Ja tam sie nie poddam ---> HARD CORE LIVES !!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może podziemną? i czy to na pewno dobrze?

Podziemie wiaze z elitarnoscia :) A czy to dobrze ?? Przeciez napisalem ze ta i nie. Na plus przemawia to, że słuchasz muzyki, która zajawione sa nieliczne jednostki. To jest wlasnie elita:) Nie sluchasz tego, czego sluchaja tlumy, masy.... i to jest piekne :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...