Skocz do zawartości

A idź pan w pyry

  • wpisy
    345
  • komentarzy
    4875
  • wyświetleń
    461973

Ynglysz lengłydż, izi lengłydż


Qbuś

1224 wyświetleń

Wpisu dziś miało nie być w powodu braku weny, braku chęci, remontu i innych nieszczęść. Głupota ludzka jednak znów mnie nie zawiodła i dostarczyła inspiracji dla wpisu. Polska sympatia do narodu Amerykańskiego przejawia się także w formie sympatii dla ich (choć nie ich) języka. Ja z tym językiem obcym obcuję niemal codziennie od dobrych 10 lat (liceum, studia, praca) i wiele miałem okazji zaobserwowania 'dziwnego' obchodzenia się z językiem. Często i gęsto narzeka się na nazbyt twórcze tłumaczenia np. tytułów filmów (Wirujący Seks FTW!).

spinning-sex-swing.jpg

Wirujący seks w wydaniu dosłownym

... No ten. Ja tam przeciwko tłumaczeniom twórczym nic nie mam - pod warunkiem, że rzeczywiście oryginał jest podchwytliwy. Nie wspominam, że można też wpaść w pułapkę jak w przypadku Szklanej Pułapki, która szklana była tylko w pierwszej części, ale John McLane był die hard we wszystkich częściach. Ale wróćmy do mej inspiracji...

Tę miłość do języka zza oceanu lub też kanału można również zaobserwować w trakcie spaceru po dowolnym mieście. Pełno u nas shopów, meblexów, butexów i innych językowych potworków. Wygląda to to strasznie, ale jest do zaakceptowania ze względu na zrozumiałość. Człowiek wie, że w meblexie nie dostanie sera, a w buteksie gwoździ. Podobnie jest z przykładem słynnego Lidlowego Ananas Juice...

2979074908_8a1a094bb5.jpg

Do kategorii bardziej zaawansowanych potworów nazewniczych należy natomiast ma inspiracja. Voila:

dip%20rilif.jpg

Na usta ciśnie się głośne i wyrażne: ocb?! Któż stworzył to monstrum? Nazwa angielska to Deep Relief - prosta i przejrzysta dla każdego Anglika czy innego płynnego speakera. Ale co powie nazwa Dip Relief np. pani ekspedientce w średnim wieku, którą bolą nogi? Autora pomysłu takie przekształcenia nazwy powinno się powiesić za przyrodzenie, aż do uwędzenia. Ani to ładnie nie wygląda (pińcet razy lepiej było zostawić w oryginale), ani prawie nikomu nic nie powie, ani to potrzebne... Ale dość tego ględzenia. Oto tabletka, która pomoże Wam z każdą frustracją...

fuckitol_002.jpg

Łykajmy do woli... A przy okazji może podzielcie się przykładami innych językowych potworko-monsterków.

9 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Kwestia tytułu "Szklana Pułapka" wspaniale wytłumaczona, to jeden z moich ulubionych wpisów na tym blogu. Ledwo zawitałem na cdaction.pl, a już widzę gdzie będę przebywał najczęściej. Będę niecierpliwie wyczekiwał wszystkich następnych wpisów. ;)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...