Skocz do zawartości

Ta od dram

  • wpisy
    14
  • komentarzy
    182
  • wyświetleń
    18865

Z marnym skutkiem próbuję tłumaczyć...


Ylthin

745 wyświetleń

...przeróbkę parodii skeczu. Innymi słowy, siedzę gdzieś na samym końcu łańcucha pokarmowego i pasożytuję na cudzej robocie. Uroczo, prawda?

W trakcie prac Lightworks (przyjemny program, swoją drogą) wykrzaczył się ze dwa czy trzy razy, sam filmik zaś renderowałam kolejnych cztery. Kolorowe napisy były cierniem w tyłku do zrobienia - pytanie tylko, czy warto było się męczyć...

Czy będę tłumaczyć dalej? Nie mam pojęcia. Czy wybrałam już studia? Ni cholery. Czy zdałam matury? Pytanie nie brzmi: "czy", a "na ile", dziękuję serdecznie, moje zidiocenie nie jest jeszcze tak wielkie.

A oto filmik, w którym humor opiera się na a) prostym skeczu, b) nawiązaniu, którego nikt zapewne nie załapie. Miłego oglądania.

Youtube Video -> Oryginalne wideo

9 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Też nie znalazłem nawiązania, ale akurat grałem w Ace Attorneya.

A tłumaczenia to fajna zabawa, teraz tłumaczę z kimś z internetu Pokemon Black. Bardzo zajmujące zajęcie i oczywiście można podszkolić język.

Link do komentarza

Geese Howard to postać z serii fighterów Fatal Fury/King of Fighters/Art of Fighting (wszystkie te serie poniekąd mają miejsce w tym samym uniwersum, coś jak Street Fighter i Final Fight), która, podobnie jak jego rywal - Terry Bogard (patrz, mój awatar... BUSTA WURUFU!), ma tendencję do posługiwania się językiem Ingriszowym. Nie jestem pewien, ale chyba klipy dźwiękowe pochodzą właśnie z Capcom vs SNK 2.

Geese to crime lord, szef wszelkich gangów, klik, band, karteli i grup przestępczych w Southtown. Znany z bycia zimnym draniem, posługiwania się (jak wszyscy "Amerykanie" w Fatal Fury) Engrishem i umiejętności ciskania energii z dłoni.

REPPUKEN!

Link do komentarza

Szybki feedback - potrafisz tłumaczyć, a napisy ogólnie są nieźle zrobione (tylko w jednym miejscu "zablokowałem" się na chwilę), tylko IMO bawienie się kolorami, z wyjątkiem "REPPUKEN!", jest zbędne. W dodatku tworząc napisy, nie musisz, a często wręcz nie powinnaś tłumaczyć wszystkiego jak leci, bo być może sama zauważyłaś, ale czasem znikają one za szybko. Dlatego nieraz tekst się skraca - trzeba zmieścić się w ograniczeniach technicznych, jakie stanowi głównie czas na ich wyświetlanie.

I pozostawia się coś komuś, nie dla kogoś.

Ogólnie jednak twórz dalej, bo Tobie, w przeciwieństwie do mnie, przynajmniej się chce tworzyć napisy do czegokolwiek innego niż spraw obowiązkowych. tongue_prosty.gif

  • Upvote 1
Link do komentarza

@up - dziękować. Nie jestem tłumaczką ani filolożką (czy inną anglistką), a moja znajomość języka jest na poziomie średniodobrym, więc czasami mogę się lekko pomylić. Z napisami cały czas eksperymentuję - pracując na pojedynczych klatkach ciężko jest ocenić, jak długo tekst powinien zostać na ekranie i ile linijek mogę wcisnąć, do tego nie mam stuprocentowej pewności, czy potencjalny widz nadąży z czytaniem. Wiadomo, pierwsze koty za płoty, człowiek się uczy na błędach, takie tam.

W tej chwili użeram się z tłumaczeniem

. Gdy skończę, będę się starać o pozwolenie na upload od autora oryginału i zawalczę z dłuższym filmikiem o lore Dark Souls.
Link do komentarza
Z napisami cały czas eksperymentuję - pracując na pojedynczych klatkach ciężko jest ocenić, jak długo tekst powinien zostać na ekranie i ile linijek mogę wcisnąć, do tego nie mam stuprocentowej pewności, czy potencjalny widz nadąży z czytaniem.

Ogólne zasady w tej kwestii są takie:

- pojedynczy napis powinien wyświetlać się na ekranie 1,5-6 sekund (góra 1-7 sekund; krótsze raptem "migną" widzowi, a dłuższe mogą być przezeń przeczytane dwa razy);

- napis powinien pojawić się ułamek sekundy przed tym, jak postać zaczyna wypowiadać swoją kwestię, i znikać w momencie, gdy ją kończy;

- najlepiej by było (o ile to możliwe), żeby długość napisów była dostosowana do czasu ich wyświetlania, np. napis mający 36 znaków ze spacjami (jedna linijka powinna mieć maksymalnie 36-42) powinien wyświetlać się ok. 3 sekundy.

Czytałem o przypadkach, w których tłumacze traktują te zasady jak religię, chociaż dość często zauważam odstępstwa chociażby od zasady trzeciej. To jednak nie zmienia tego, że tekst musi być na tyle skondensowany, aby w tych ograniczeniach technicznych mniej więcej się zmieścił. Np. wszelkie oczywiste treści (głównie wynikające z obrazu) i onomatopeje można spokojnie pominąć.

Aha, no i w napisie mogą być maksymalnie dwie linijki.

Swoją drogą, jakim programem to robiłaś?

  • Upvote 1
Link do komentarza

Lightworks. Na chwilę obecną ma dwie zalety: jest darmowy i w miarę łatwo można się go nauczyć. Nie wiem, jak sprawdzałby się w bardziej zaawansowanych projektach (typu montowanie własnych nagrań i dorabianie efektów), a płatne programy typu Vegas... cóż, są płatne, ich triale mają ograniczenia czasowe, a ja nie chcę pływać pod wiadomą banderą w wiadomej zatoce.

Trochę problemów sprawiło mi na początku ustalanie czasu wyświetlania napisów (w Lightworks polega to na zaznaczeniu pewnego odcinka na "osi czasu" i wstawienia tam efektu - nie mogę więc zrobić tego na zasadzie "napis wyświetla się od tej do tej sekundy", tylko muszę ustawić specjalne znaczniki w odpowiednich miejscach) i ich formatowanie (okazało się, że muszę wyłączyć cienie pod napisami, w przeciwnym razie tekst na wyrenderowanym filmie był strasznie kanciasty i nieestetyczny), do tego zmuszona byłam usunąć oryginalną ścieżkę dźwiękową i zaimportować nową z osobnego pliku MP3 (coś się skićkało podczas importowania pliku MP4 i miejscami głosy miały dziwaczny pogłos)... nie ukrywam, było z tym trochę nerwów, ale tak to jest, jak człowiek odmawia oglądania piętnastu tutoriali i od razu rzuca się na głęboką wodę.

Dzięki za zasady tłumaczenia, bardzo ułatwią mi pracę.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...