Mindfu*k Movies: Robo-geisha [+18]
Fuk Ye! Mindfu*k Movies! Czas powrócić do tego cyklu, który liczy na razie.. jeden post... No dobra, odpalcie DVD, przygotujcie popcorn i przystawcie sobie wiadro: czas na kolejną porcję szalonej kinematografii!
Robo-geisha
Rok: 2009
Yoshie, główna bohaterka filmu, jest siostrą sławnej i lubianej gejszy. Niestety, Yoshie nie prowadzi tak wspaniałego życia jak jej siostrzyczka, codziennością jest u niej bycie upokarzanym i bicie. Ale w końcu Yoshie ma szczęście - jej talent do przyjmowanie ciosów i nadludzka siła zostają zauważone przez Kageno, szefa firmy zajmującego się stalą, czy czymś tam.
Kageno ćwiczy Yoshie na gejszę-asasynkę, ale czego bohaterka nie wie - Kageno zamierza zbudować armię niszczycielskich robo-gejsz, zabiera od rodzin wiele dziewcząt montuje im m.in katany do tyłka i karabiny maszynowe do biustu.
Yoshie również postanawia podjąć się przemiany w "Robo-gejszę", by stać się lepszą od swojej siostry.
Robo-geisha jest filmem za-rą-bi-stym, dlaczego? Posiada wszystko! Akcja jest szybka i efekciarska (przemiana gejszy w czołg rulz!), kamera zawsze nagrywa tak, by były widoczne majtki bohaterek, a dialogi to najwyższy kunszt aktorstwa:
"O nieee! Krawie z duuuuuuupy!"
"- Hej! Zastrzeliłeś moją siostrę!
- Pieprzę Twoją siostrę!"
Oczywiście, tak jak w każdym dobrym, trashowym filmie, krew leje się gęsto - nawet z budynków!
Zazwyczaj nienawidzę komedii (chyba jestem jedyny na tej planecie, który tak ma?) ale w czasie Robo-geishy zaśmiałem się nie raz. Scena, w której gigantyczne dojo kontrolowane przez głównego złego wymiotuje na miasto po prostu mnie dobiła.
Co tu dużo mówić, film ogólnie polecam, ALE OSTRZEGAM - jest niezwykle "trashowy", wszystko jest tu wykonane tak, by budzić u oglądającego zniesmaczenie. Nie każdemu takie coś może się spodobać, szczególnie dzisiaj, kiedy to filmy są robione z gigantycznym budżetem, HD, 3D i burzą efektów specjalnych.
Jeśli nadal nie jesteście przekonani, to polecam obejrzenie recenzji Jamesa Rolfa (znanego szerzej jako Angry Video Game Nerd), lecz zawiera wiele spojlerów (chociażby to, że James pokazuje zakończenie filmu).
12 komentarzy
Rekomendowane komentarze