Skocz do zawartości

Knockersa Blog

  • wpisy
    312
  • komentarzy
    2083
  • wyświetleń
    221325

Biała flaga wobec Flagi Czarnej, czyli dlaczego nie czekam na AC IV


Knockers

1218 wyświetleń

Ahoj, do stu tysięcy baryłek rumu, co Ubisoft zrobił z Asasynem? Do kroćset!

tumblr_inline_mj7i0xeINt1qz4rgp.jpg

Pył bitewny po wojażach Connora nie zdążył jeszcze osadzić się na ziemi, Ubisoft idzie w zaparte ze swoją, nomen omen, flagową serią. A ja już nie mogę na to patrzeć, doprawdy.

Stąd też zapowiedź Assassin?s Creed IV odebrałem jako coś niesmacznego, jawną potwarz w stronę inteligencji odbiorców. Mam wrażenie, że nawet marka Call of Duty nie jest eksploatowana do tej potęgi i może fakt, że nie darzę jej wyższym uczuciem sprawia, że do Ubisoftu mam o wiele większy żal.

Ja rozumiem, że sprzedany nakład serii można liczyć w dziesiątkach milionów i nawet osoba, która ma znikome pojęcie o branży gier wideo zna Assassina. Mam świadomość, że ta marka to wielki kombajn, kręcą właśnie film na motywach pierwszej części serii z tym aktorem z Inglourious Basterds i Shame o trudnym nazwisku, wiem o komiksach z akcją w Rosji, nawet czytałem którąś z paru wydanych dotąd książek. Mimo to miniona zapowiedź wprawiła mnie w konsternację, wręcz zażenowanie i zdaję się nie być w tym osamotniony.

tumblr_inline_mj7iftEuQo1qz4rgp.jpg

Tym razem dominującą mechaniką będzie pływanie statkiem, czyli jedna z naprawdę niewielu rzeczy, które spodobały mi się w trzeciej części trylogii. O posmaku klasyków typu Sid Meyer: Pirates, czy Sea Dogs świadczyć może wyspiarska sceneria działań nowego bohatera, Karaiby.

Skoro Karaiby, to i piraci. Poważnie, Ubisofcie? Czyżby naprawdę kończyły się wam pomysły? Może jeszcze wciśniecie we wszystko kosmitów? Zaraz? No tak, cofam głupią uwagę.

Poza tym postać głównego bohatera nowej części, tego blondasa, bliskiego przodka bohaterów trzeciej części mnie nie przekonała, bo przyzwyczaiłem się, że część z kolejnym numerkiem powinna opowiadać o losach po, a nie przed historią z poprzedniej odsłony.

Na mój negatywny odbiór zwiastuna czwartej części AC wpłynął wyjątkowo przykry kontakt z AC III i już długo tłumię swój żal po tej grze. Kiedyś poświęcę temu tematowi więcej czasu, teraz ograniczę się do ogólnika, ta część narzuciła serii niespecjalnie trafiony kierunek i mi ją skutecznie zbrzydziła.

tumblr_inline_mj7igy75Gr1qz4rgp.jpg

Ażeby nie być tetrykiem do końca, wspomnę o kilku rzeczach, które wychwyciłem z zapowiedzi i mi się spodobały. Raz, że świat nie będzie podzielony na instancję, tylko, wybaczcie proszę suchara związanego z morską otoczką, bardziej płynny i że w trakcie rejsu będzie można poskakać sobie za burtę i ewentualnie ponurkować po kuszących akwenach. To brzmi całkiem słodko, nie powiem.

Ale żeby nie było, nie czepiałem się ze mściwą satysfakcją. Ja tej serii naprawdę nie życzę źle i po prostu przykro mi patrzeć na, zabijcie mnie, kurs jaki obrała. Jedynym ukojeniem dla AC i dla mnie, dotąd wiernego niczym Tiger Woods fana, byłby scenariusz, w którym styrany i wyciśnięty asasyn wybiera się na zasłużony urlop na kilka lat, ażeby później wrócić w chwale i zachwycić krytyków. Niestety twórcom nie chce się wymyślić niczego nowego i cała nadzieja w Watch Dogs, że trochę naszego Asasyna odciążą. Oby pieski nie podzieliły jego losu, zwierząt nie należy przemęczać. Bo Zielonych naślę!

29 komentarzy


Rekomendowane komentarze



Chciałbym wierzyć, że zmian będzie dużo. Że mechaniki związane z pływanie zdominują czas gry, że feeling będzie inny, etc.

Ale jestem równocześnie świadom, że taki moloch jak Ubi nie podejmie takiego ryzyka - zmiany będą kosmetyczne, żeby nie zrazić fanów. Dostaniemy stare przedstawienie z kilkoma nowymi dekoracjami.

A szkoda, bo pierwsze AC były właśnie takim powiewem świeżości, egzotycznym sandboxem.

Link do komentarza

Mam to samo odczucie z każdą serią, której kolejne części ukazują się w tak krótkich odstępach czasowych.

Z samą ZAPOWIEDZIĄ "Wiedźmina 3" CDPR czekał prawie dwa lata od premiery cz. 3 a Ubisoft nie mógł wytrzymać nawet paru miesięcy wyśpiewując wszystko w "aferach" przeciekowych...

Wstyd!

Link do komentarza

Sergi: No właśnie, problem w tym, że AC cierpi na kryzys tożsamości, czy jak zwał tak zwał, wiadomo o co mi.

FaceDancer: Nie zdziwiłbym się na widok sceny, w której wypuszczają krakena.

Xeber: Tu nie chcę nikogo skłamać, ale odnoszę wrażenie, że wszystkie części sagi AC wyszły w okresie między IV a przyszłą V odsłoną Grand Theft Auto. Najlepszym się nie śpieszy :)

Link do komentarza

W ogóle to twórcy chyba zapomnieli czemu AC stał się tak popularny. Dzięki świetnemu klimatowi. Najpierw mieliśmy rycerzy w zakutych zbrojach walczących w Ziemi Świętej. Później Włochy w dobie Renesansu, całkiem ciekawa epoka. Teraz chyba lecą już na żywioł. Co dalej? II wojna światowa AC i polowanie na nazistów?

Link do komentarza

A ja mam już dość tej serii, po tragicznej jak dla mnie trzeciej części, która ratowały tylko misje morskie.

Po dobrym Revelations, czekałem na trójkę z zapartym tchem, no i przejechałem się.

Dlatego nie czekam, na kontynuację.

Link do komentarza

Ja to w ogóle nie lubię tej serii. W jedynkę zagrałem i odłożyłem po godzinie, mając nadzieje, że coś w niej dla siebie znajdę. Niestety nie. Ja dziękuję i wolę już serię Prince of Persia, przy której dużo lepiej się bawię.

Link do komentarza

Zgadza się, Revelations to fantastyczna gra. Przechodziłem ją zaraz po trójce, bo kupiłem sobie antologię i miałem poczucie "niebo a ziemia", bo była znacznie przyjemniejsza w kontakcie.

GutekHolubek: Powrót PoP były dobry, bo sporo od ostatniej części minęło. Nie jestem fanem księcia, chyba najbardziej lubiłem te odsłony 2D z dzieciństwa :)

Link do komentarza

Akurat pływanie statkiem najmniej przypadło mi do gustu w trzeciej części i zrobiłem tylko te obowiązkowe misje na morzu.

Niemniej Black Flag pojawia się zdecydowanie za szybko, oby im to bokiem nie wyszło...

Link do komentarza

@mrfe

Przyzwyczajony do 3 epizodów? :D

Co do AC: Osobiście nie grałem jeszcze w żadną część, bo dopiero zaczynam nadrabiać parę lat nieobecności wśród nowych tytułów [wszystko, co po 2006 nie ma szans na moim PC]. I teraz już nawet nie wiem, czy zaczynać, bo jeśli zacznę jakąś serię, to nie spocznę, dopóki nie skończę. A na to się nie zanosi... Nie chcę wydawać masy kasy na tasiemca bez duszy.

Link do komentarza

AAA, ty trollu jeden :D

Kiicek: Jeżeli lubisz gry z otwartym światem, AC z pewnością by ci podeszło, żeby nie było, to bardzo sympatyczna seria była i takie Revelations każdy fan gier w tym stylu powinien ogarnąć.

Link do komentarza

W ogóle to twórcy chyba zapomnieli czemu AC stał się tak popularny. Dzięki świetnemu klimatowi. Najpierw mieliśmy rycerzy w zakutych zbrojach walczących w Ziemi Świętej. Później Włochy w dobie Renesansu, całkiem ciekawa epoka. Teraz chyba lecą już na żywioł. Co dalej? II wojna światowa AC i polowanie na nazistów?

Znaczy się klimaty pirackie nie mogą być równie ciekawe jak Ziemia Święta i renesansowe Włochy? Pfff... :P Jako człek, który grał tylko w pierwszego Asasyna muszę wam powiedzieć ludzie, że pleciecie farmazony. Gra mogłaby być ciekawa nawet gdyby rozgrywała się w średniowiecznej wiosce, wystarczy żeby była zrobiona dobrze i z pomysłem. Poza tym uważam, że niegłupim pomysłem byłoby zrobienie wreszcie jakiejś części, która przeniosłaby się całkiem we współczesność, a może i niedaleką przyszłość. Akurat ta seria może sobie pozwolić na takie przeskoki czasowe bez szkody dla wizji artystycznej, więc nie wiem o co jest takie marudzenie. :P

No i co za różnica czy kolejne części gry są wydawane co rok czy dziesięć lat? Są fajne? Gra się w nie przyjemnie? Ludzie je kupują? No to o co cholera biega? Że to odgrzewanie kotleta? Jakoś nigdy nie zauważyłem by ktoś napisałcoś takiego o kolejnych odsłonach fify, Total Warów, czy jakichś Football managerów. A tam z kolejnymi odsłonami zmienia się w zasadzie tyle samo, jeśli nie mniej! Jeśli podobał mi się pierwszy Modern Warfare, to czemu miałbym hejcić jego kolejną, choćby i dziesiątą odsłonę? Bo ciągle i ciągle to samo? Jakby patrzeć na to w podobny sposób to równie dobrze mógłbym nie kupować żadnego innego FPSa, bo ostatecznie wszystkie one sprowadzają się do jednego - naciskania lewego przycisku myszy. :P

Link do komentarza

Hmm, problem w tym, że w kwestii jakości AC to równia pochyła skierowana ku dołowi. A Blag Flag, to odgrzewany kotlet z bitą śmietaną, która nijak do kotletów nie pasuje.

Link do komentarza

A Blag Flag, to odgrzewany kotlet z bitą śmietaną, która nijak do kotletów nie pasuje.

Zawsze lubię jak ludzie oceniają grę, która jeszcze nie wyszła. wink_prosty.gif

I co jest takiego w pirackich klimatach, że tak nie pasują do Asasyna?

Link do komentarza
No i co za różnica czy kolejne części gry są wydawane co rok czy dziesięć lat?

Zasadnicza. Jeśli jest robiona rok to będzie klonem poprzedniej, z dalszym ciągiem fabuły i ostrzejszymi teksturami.

Jeśli podobał mi się pierwszy Modern Warfare, to czemu miałbym hejcić jego kolejną, choćby i dziesiątą odsłonę

To czemu nie grasz wciąż w tamtego? Zaoszczędziłbyś kupę kasy, gdybyś nie kupował wszystkich kolejnych odsłon, które przecież są takie same.

Link do komentarza
Ahoj, do stu tysięcy baryłek rumu, co Ubisoft zrobił z Asasynem? Do kroćset!

Zarabia na swojej najlepiej sprzedającej się marce? Rozumiem, że dla fana to wkurzające, ale musimy ich zrozumieć. Ludzie z Ubi muszą z czegoś żyć, a nie zabija się kury znoszącej złote jajka. Nie możemy im tego zabronić.

Link do komentarza

DarthMetalus: Jasne, to niech robią coraz gorsze gry, bo przecież muszą dzieci wykarmić. Mowa-trawa trochę, bo w ich interesie jest robić dobre gry.

Jeszcze wrócę do porównania "coroczności" AC do analogicznej sytuacji z Call of Duty. Otóż CoD to przede wszystkim gra dla wielu graczy, która dodaje wybuchową kampanię singlową, którą da się przejść powiedzmy, że w 7 godzin. Natomiast AC to gry z otwartym światem, nieco bardziej pracochłonne w realizacji i z założenia z dość złożonymi zasadami. Produkując kolejne części zawsze tak szybko, twórcom trudno jest wszystko ładnie dopiąć.

Link do komentarza

Produkując kolejne części zawsze tak szybko, twórcom trudno jest wszystko ładnie dopiąć.

Zobaczymy jak będzie to wyglądało w praktyce ;] Nie wiemy od jak dawna produkowane jest ACIVBF. Możliwe, że już robię Asasyna, który ukazać ma się nie za rok, ale za dwa ^^

Link do komentarza

@nerv0

Dlatego, że przenoszenie wątku Asasynów i Templariuszy na pirackie łajby nie brzmi obiecująco. Jak nic wyjdzie z tego miks Pirates i Piratów z Karaibów, co dla mnie będzie równie odpychające jak część trzecia.

Link do komentarza

Zasadnicza. Jeśli jest robiona rok to będzie klonem poprzedniej, z dalszym ciągiem fabuły i ostrzejszymi teksturami.

Pytanie: czy to źle? Osobiście byłbym nawet za tym aby kolejne częśći danej gry były tworzone na zasadzie dodatków: bez istotnych zmian w mechanice i grafice, nawet z wykorzystaniem elementów i modeli z poprzednich części. To pozwoliłoby wydawać je w jeszcze szybciej. W ten sposób wyobrażałbym sobie właśnie serię Modern Warfare. Dopiero przy wystartowaniu nowej marki (na ten przykład Black Ops) idziemy w innowacje graficzne i mechaniczne. Ale to tylko moje osobiste wyobrażenia.

To czemu nie grasz wciąż w tamtego? Zaoszczędziłbyś kupę kasy, gdybyś nie kupował wszystkich kolejnych odsłon, które przecież są takie same.

Ależ grywam! Tak samo w Asasyna (co zresztą napisałem). Kolejnych części obu serii nie tknąłem nawet palcem. To może być jednak kwestia tego, że nie jestem fanbojem ani jednego ani drugiego. Co nie zmienia faktu, że gdybym na przykład przegapił część pierwszą to dziś z marszu sięgnąłbym po tą najnowszą.

Generalnie zasada jest prosta, ludzie kupują te gry bo im się podobają. Na tyle by wybaczyć im pewne uchybienia (to chyba normalne, że żadna gra nie jest doskonała, a pierwsze części są o wiele uboższe i oferują mniej niż kolejne). Jakby było inaczej to by nie kupowali. Wydawca widzi, że kupują i jego strategia się sprawdza? A więc wszystko jest ok! To takie proste. :)

Link do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...