SelEightBlog

@SelEight

Widać nie pytasz wielu facetów

Ale co do jednego jestem w stanie się zgodzić - miłość nigdy nie jest bezinteresowna - zawsze oczekujemy, że też będziemy kochani i nawet jeżeli się do tego nie przyznajemy, robimy to podświadomie.

Mysquff Miło, że podkreślasz, że jesteś młody. No nie wiem. "kochać" może i znaczy "chcieć mieć" Szczęście, bliskość, ochronę (w przypadku dziewczyn). Od jednego chłopaka słyszałam kiedyś, że dziewczyna jest dla szpanu przed kolegami. Pewnie nie tylko po to, ale między innymi.

Jesteś samotna, rozumiem

Wiadomo, że rodziców się kocha i rodzeństwo, bo nie wbijają noża w plecy... I tylko im się ufa.

Ja nikomu nie ufam w 100%. Nawet sobie tylko w 80%

@Sel

Widać nie trafiłaś na takich, którzy jednak zwracają na charakter uwagę. Nie wiem, czy to jest większość, czy jednak mniejszość, nie mnie to oceniać, bo wszystkich nie znam, ale gdyby takich nie było, to wtedy byłoby koszmarnie smutno.

Ależ skąd W byciu optymistą oczywiście nie ma nic złego, ale wszystko może mieć swoją cenę - jeśli nastawia się do wszystkiego optymistycznie, to naturalnie można drugą osobę podnieść pozytywnymi myślami na duchu, jak i samemu lepiej się czuć, lecz jest zawsze to ryzyko, że jeśli coś nie wyjdzie, to można się wyjątkowo zawieść i to jest - moim zdaniem - jedyna taka negatywna rzecz w byciu optymistą, bo w końcu mógłby przyjść czas na załamanie, jeśli zawsze myśli się pozytywnie, a któryś raz z rzędu coś już nie wychodzi i wtedy tym bardziej zaczyna się tracić wiarę we wszystko... ale to wszystko oczywiście zależy od danej osoby, bo każdy porażki może znosić inaczej, ma inną wytrzymałość psychiczną Dlatego, jak dla mnie, po prostu najbezpieczniej jest pozostać realistą i nie wykluczać zupełnie ani tych negatywnych myśli, ani pozytywnych. Trzeba po prostu żyć i czasem temu życiu dawać się też ponieść

mrfe Pytam tych, którzy mi się podobają albo tych, których znam na tyle długo i dobrze, żeby im ufać. Jest kilku takich. Nie wszyscy są tacy sami. Albo może nie w każdej sytuacji są tacy sami. W większym gronie się popisują, ale jak nie mają przed kim to są całkiem w porządku

Darth, no jestem i co z tego? Jakbym nie była to bym się nie zastanawiała nad tym wszystkim i najpewniej by mnie tu nie było

Bruzdaj Czemu smutno? Ty nie jesteś macho xD Nie mów, że nie kręci Cię patrzenie na ładne dziewczyny, na ich figurę itd. Ja akurat mam tego pecha, że jak jest przystojny chłopak to zazwyczaj podrywacz jakich mało i od razu odrzuca.

ŻADEN facet jak go pytam co lubi w dziewczynach nie wymienia cech charakteru tylko same wyglądu

Nie wszyscy są tacy sami. Albo może nie w każdej sytuacji są tacy sami. W większym gronie się popisują, ale jak nie mają przed kim to są całkiem w porządku

Pogubiłem się...

Smutno, bo umiejętność patrzenia "głębiej" to to, co czyni nas właściwie ludźmi. Bez tego bylibyśmy trochę zezwierzęceni. Ok, pierwsze, na co zwracamy uwagę to wygląd, ale przecież nie da się zobaczyć prezentu bez popatrzenia na opakowanie [OMG, ale to było przedmiotowe...].

Nie lubisz się przytulać do ludzi :<?

Pogubiłem się...

Chodziło mi o to, że wy faceci kochacie się popisywać i to norma. Ale jak się kogoś dłużej i lepiej zna to się okazuje, że nie jest jednak taki powierzchowny. Tylko, że 1. Nikt już nie chce się poznawać z braku czasu. 2. Jak się kogoś pozna to już jest zajęty, bo facet nie zwraca uwagi na charakter i bierze co jest, najwyżej rzuci jak się okaże że to nie ta.

Bruzdaj No rozumiem. Dziewczyna musi być ładna Tylko, że problem w tym, że to wam wystarcza. Jak nie jest tak pusta, że można to stwierdzić po pierwszym jej zdaniu to może być. I za szybko się zakochujecie samym tym wyglądem się zachwycacie.

Aronek A co przytulanie ma do rzeczy? o.O Lubię, jasne, że lubię, aż do obrzydzenia xD

A pacz, ja się jeszcze tak naprawdę nie zakochałem. Oczywiście były niewiasty, w którymi się cudownie rozmawiało i były naprawdę świetnymi ludźmi [+ niebrzydkimi ], ale miłość? Nie, do tego poziomu jeszcze nie doszedłem

Bruzdaj No widzisz. Ja chyba też nie, ale raz mi się wydawało że tak i właściwie nie wiem...

bo facet nie zwraca uwagi na charakter i bierze co jest

Oh, so not true...

I nie rozumiem, bo raz piszesz, że jak się kogoś dłużej i lepiej zna, to się okazuje, że nie jest tak powierzchowny, a za chwilę piszesz, żę jak się tego kogoś pozna, to nie zwraca uwagi na charakter... tzn., że nadal jest powierzchowny. Sprzeczność siakaś

PS. Chyba, że czegoś nie odczytałam, bo nie mam możliwości czytać teraz wszystko i zbyt uważnie

Emilien Nie. Jak poznaje nową dziewczynę i stwierdza "ładna", to wystarczy, że przekona się, że nie jest głupia i już może brać. A jeśli ona odmawia, ale później go pozna już tak naprawdę (czyli po dłuższym czasie przyjaźni) to jest już zajęty przez dziewczynę, którą w międzyczasie poznał ona była szybsza niż ta pierwsza... Znaczy się nie potrzebowała przechodzić przez etap przyjaźni.

Wyjdź z psem, zrób kolacje, wywieś pranie umyj naczynia. Wracasz i patrzysz jak z 10 komentarzy zrobiło się 41. Tak to tylko na kobiecych blogach

Nie tylko Węszę podstęp, bo nie ma hejterow... I wybacz teraz moja kobiecą reakcję: Masz pieska jak ja kocham pieski ^^

Kota też mam, ale to głównie po to żeby zrozumieć o chodzi w internecie. Hejterów nie ma, bo temat skłania do jako takiej dyskusji, nie mój typ niestety, ale skoro ludzie chcą o tym pogadać.

Kota też mam, ale wolę psy... i nie wiem za bardzo o co chodzi z tym internetem, ale nieważne.

To brzmi jak te kwejki "Szlachta nie kocha"...

i nie wiem za bardzo o co chodzi z tym internetem, ale nieważne.

Według wikipedii:

"Internet (skrótowiec od ang. inter-network, dosłownie "między-sieć") ? ogólnoświatowa sieć komputerowa, określana również jako sieć sieci^[1]. W sensie logicznym, Internet to przestrzeń adresowa zrealizowana przy wykorzystaniu protokołu komunikacyjnego IP, działająca w oparciu o specjalistyczny sprzęt sieciowy oraz istniejącą już infrastrukturę telekomunikacyjną."

Dzięki Datrh jesteś kochany Nie mam dostępu do Wikipedii, a ta informacja odmieniła moje życie. Będę dozgonnie wdzięczna. Zostanę Twoją niewolnicą.

Odtwórz na YT dowolny filmik związany z kotami, a zrozumiesz dlaczego to one są kluczowym elementem internetu. Nie ma internetu bez kotów, nie ma!

A inna miłość? DLACZEGO WSZYSCY MUSZĄ KOCHAĆ OCZAMI?! Żaden facet jak go pytam co lubi w dziewczynach nie wymienia cech charakteru tylko same wyglądu.

Ponieważ genetyka przejawia się w cechach fizycznych, które podświadomie mózg bierze pod uwagę podczas oceniania potencjalnego partnera.

Naukowacy twierdzą, że miłość to tylko feromony wytwarzane podczas pocenia się. ;q

Czyli miłość smierdzi...