Skocz do zawartości

Blog (prawie)kulturalny

  • wpisy
    69
  • komentarzy
    565
  • wyświetleń
    89970

Okładki książek odc. 4 - Hobbit, czyli tam i z powrotem na owłosionych stopach.


Demonir

5115 wyświetleń

Najlepsze  

8 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Które wydania najlepsze?

    • angielskie
      0
    • polskie
      2
    • hiszpańskie
      3
    • czeskie
      0
    • rosyjskie
      0
    • niemieckie
      3
  2. 2. Filmowe czy tradycyjne?

    • Filmowe
      5
    • Tradycyjne
      3

3ce2a51be6.jpg

Pierwsze dziełko J.R.R. Tolkiena w świecie Śródziemia wydana w 1937 przetłumaczone na niezliczoną ilość języków, było jak wiele innych dzieł po nim wydawane na nowo i w wielu oprawach graficznych. Hobbit jest ciekawy o tyle, że śledząc poszczególne wydania i ilustracje na okładkach można zobaczyć co to jest naprawdę okładkowy-fantastyczny oldschool.

Jedno z pierwszych wydań. Jest strasznie proste, obiektywnie złe, ale nie nazwałbym go brzydkim, ze względu na klimat i sentyment jaki bije od tej ilustracji.

(1)the-hobbit-or-there-and-back-again-99900191405_0261103288_600.jpg

Pewnym problemem w przedstawieniu okładek Hobbita jest fakt, iż wiele wydawnictw z różnych krajów ma te same ilustracje. Choćby to:

(2)17-ElHobbit.jpg

Art naprawdę ładny, klimatyczny i w dodatku adekwatny do treści! Ilustracja jest tak dobra, że zapożyczono ja do jednego z wydań polskich, ale i w kilku innych krajach(m.in. Hiszpania).

(3)the-hobbit_j-r-r-tolkien-99903713214_061815082X_600.jpg(4)the-hobbit_j-r-r-tolkien-99903295443_0395362903_600.jpg

W tych przypadkach pierwszy jest... dziwny, a drugi mimo smoka prezentuje się nieciekawie- wszystko przez żółtą ramkę.

(5)1970Hobbitunwin.jpg

To jest natomiast, wydanie z 1966 roku, ale nawet wiek go nie ratuje. Ilustracja okładkowa jest po prostu śmieszna, jakby wykonał ją jakiś uczeń na którejś nudnej lekcji.

W wielu wydaniach na okładce występuje nie Bilbo, a Gandalf.

(6)the-hobbit-99900191398_0261102664_600.jpglub tu(7)

Te okładki trudno ocenić, ale jakbym musiał ustawić je do pojedynku, to wygrała by ta pierwsza. Jest bardziej wesoła, a szaroburość drugiej wcale do mnie nie trafia.

(8,)hobbit_j-r-r-tolkien-99903505526_978-83-241-4198-2_600.jpg, a także to(9) i to(10)

Smok po raz kolejny, choć gorzej niż za pierwszym razem, prezentuje się znośnie. Moją ocenę pozytywną utrudnia fakt, że Smaug w moich wyobrażeniach wygląda zdecydowanie bardziej monstrualnie.

Następny projekt wydaje się bardziej adekwatny na ilustracje w środku niż okładkę. Jego złymi stronami jest przedstawienie ważnych postaci, przez co rysownik zbytnio narzuca czytelnikowi swoją wizje, czego nie znoszę.

Trzecia okładka jest porostu nudna i bezpłciowa, a kunsztu też nie ma w niej wiele.

Ja z Hobbitem po raz pierwszy zetknąłem się w podstawówce, gdyż dzieło Tolkiena jest lekturą szkolną, a wraz z tym seria okładek dla dzieci. Poniżej wydania polskie i angielskie.

(11)hobbit.jpg

(12)hobbit.jpg

ponad to jeszcze jedna rodzima.

W przypadku powyższych wydań polskich, ktoś po prostu próbuje brzydotę usprawiedliwić treścią dla dzieci. Smok wygląda śmiesznie, a Bilbo nie jak hobbit, a gruby wilkołak.

(13)der-hobbit_john-ronald-reuel-tolkien-99901534958_3608938184_600.jpg

Przed wami bardzo ładne wydanie niemieckie. Fajna ilustracja i czcionka, i fajny fantastyczny klimat. Szkoda, że kilka innych okładek pochodzących z tego kraju nie trzymają poziomu(to(14), to(15)). Nie obeszło się też od zaadoptowania angielskiej ilustracji(16).

I jeszcze w pewnym sensie, uaktualnienie pierwszej przedstawionej w tym odcinku okładki, też made in Germany. Wciąż prezentuje się ładnie, ale bez rewelacji i przesadnego sentymentu.

(16)hobbit%255B1%255D.jpg

I przyszedł czas na wydania hiszpańskie, w których ponownie dominuje smok kolejno, w postaci brzydkiej i dość ciekawej.

(17)bilbo-le-hobbit_john-ronald-reuel-tolkien-99901601697_2253049417_600.jpg(18)bilbo-le-hobbit-2.jpg

Co do pierwszej już opinie wyraziłem. W drugiej podoba mi się monstrualne rozmiary smoka i ciekawe wykonanie.

Dodatkowo coś po hiszpańsku, acz bez smoków.

(19)bilbo-le-hobbit-coffret.jpg

Bardzo przyjemna ilustracja. Ale głowy postaci, pod nazwiskiem autora pasują jak pięść do nosa.

A Rosja? Kraj samogonem i ropą płynący? Owszem też ma swoje okładki. Spostrzegawczy czytelnicy mogli zauważyć, że w wcześniejszych odcinkach też o rosyjskich okładkach nie wspomniałem. Spójrzcie poniżej i będziecie wiedzieli dlaczego. Cóż, w omawianych przezemnie przypadkach jakoś im nie idzie.

(20)cover.jpg(21)104804.jpg

Zawsze natomiast, o ile to możliwe wspominam o okładkach czeskich. W tym przypadku nie ma o czym wspominać, bo Czesi tak jak Polacy dostają okładki zagraniczne. No może z jednym wyjątkiem.(22)

Wspomniałem ponownie o wydaniach polskich, które nie kończą się przecież na zrzynkach z angielskich i szpetnych dziecięcych. Jar ktoś zapatrzył się w miecz Geralta z gry(23), a innym razem postawiono, na zawsze dobry i sprawdzający się minimalizm.

(24)Hobbit-czyli-tam-i-z-powrotem-ksiazka-audio-na-CD_John-Ronald-R-Tolkien,images_big,25,978-83-7495-702-1.jpg

Trzeba też wspomnieć o wychodzącym za niedługo filmie, a wraz z nim tradycyjnie wychodzą filmowe okładki

89f9ad5e2b.jpg(26)ba3d67a532.jpg

(25)

Trzeba przyznać, że wyszło całkiem, całkiem. Szczególnie druga okładka. Było by lepiej gdyby ponownie na siłę nie wsadzano informacji filmie kinowym.

A może Wy macie jakieś inne wydanie, coś co umknęło mojej uwadze(co przy takim materiale, jest bardzo możliwe, wręcz pewne). Jeżeli jest to ciekawa okładka to piszczcie w komentarzach.

23 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Mała poprawka - okładka numer 6 pochodzi z komiksu na podstawie Hobbita, a nie samej powieści ;) Co do okładek - tyle ich jest, że nie jestem w stanie wybrać jednej, najładniejszej.

  • Upvote 1
Link do komentarza

To zdecydowanie twój najlepszy wpis z serii okładkowej ;-), masz + :)

W ankiecie wybrałem hiszpańską wersję, z powodu tej okładki:bilbo-le-hobbit-coffret.jpg

Bardzo ładna, komiksowa okładka :). I pasuje do tej książki, bo musimy pamiętać, że Hobbit nie jest powieścią tak mroczną i poważną jak WP, podróż Bilba jest bardzo baśniowa, a ta okładka oddaje klimat książki jak znalazł :D.

Ehh, nie lobie wydań filmowych, aczkolwiek te pierwsze wypada nieźle, bo nie jest zdjęciem(znacie moje zdanie na ich temat) i jakościowo fajne :). Wybrałem tradycyjne, bo posiadam te wydanie:

hobbit_j-r-r-tolkien-99901985988_978-83-241-3951-4_600.jpg

Okładka nie najlepsza, ale niezła, jest ono najlepszym polskim wydaniem, dlaczego? Jak wiemy okładka to nie wszystko, w wydaniu tym papier jest świetnej jakości do tego śnieżnobiały a nie żółtawy, okładka jest twarda, a kolor czcionki taki sam na wszystkich stronach(wkurza mnie, gdy na niektórych tusz jest starty :/), ilustracje są bardzo wysokiej jakości i pojawiają się dosyć często, jedynym problemem tego wydania jest to, że czcionka jest zbyt cienka co czasami utrudnia czytanie. W każdym najlepsze polskie wydania książek Tolkienowskich to wydania z właśnie tej serii Amberu - są genialnej jakości, warto mieć je na półce :D

Link do komentarza

W któreś wakacje poświęciłem kilka dni na studiowanie run krasnoludzkich, cirith i futhark. Gdyby ktoś był ciekawy to mogę przedstawić tłumaczenia ,,inskrypcji" z okładek. Przykładowo na wydaniu nr 9 widnieje napis: ,,Stand by the grey stone when the thrush knocks, and the setting sun with the last light of Durin's Day will shine upon the key hole". Jest to formuła potrzebna do otwarcia sekretnego wejścia do Khazad-dum. Co ciekawe nie zostały tu użyte runy krasnoludzkie stworzone przez Tolkiena, lecz pismo futhark, które zostało stworzone w VI w n.e. przez plemiona barbarzyńskie.

  • Upvote 1
Link do komentarza

Mam w domu dosyć stare wydanie Władcy Pierścieni z taką okładką:

J-R-R-Tolkien-Wladca-Pierscieni-Druzyna-Pierscienia-3187-big.jpg

W tym wypadku użyte są już runy czysto tolkienowskie, lecz napis jest dużo mniej...fajny ;D

Mianowicie runy mówią:,,Władca Pierścieni. Przekład z Czerwonej Księgi"

  • Upvote 1
Link do komentarza

Tak bardzo bym się ucieszył, gdybyś zaczął skalować obrazki i centrować je <3. A jeśli przekraczas limit, to złącz dwa obrazki w jeden i wklej jako ten jeden, wychodzi przecież na to samo.

Co do samego tematu - tak dużo z tych wymienionych mi się podoba (i jednocześnie rzygam, jak niektóre widzę biggrin_prosty.gif), że nie potrafię zagłosować. Chcę wielokrotnego wyboru biggrin_prosty.gif!

EDIT

Hej, hej, hej, ludziki. Jak chcecie zrobić cudzysłów, to nie piszcie dwóch przecinków jako ten pierwszy znak, lepiej wygląda "kupsko", niż ,,kupsko", uwierzcie mi.

Link do komentarza

Możesz mi podać jakie to wydawnictwo, żebym mógł znaleźć inne okładki? No chyba, że ty zrobisz to szybciej i sam sprawdzisz, że na innych już nic innego ciekawego nie pisze

EDIT

Tak bardzo bym się ucieszył, gdybyś zaczął skalować obrazki i centrować je

Co do skalowania, to robiąc to w blogowym edytorze, po zapisaniu i tak zawsze wraca do poprzedniego stanu, a niektóre obrazki nie chce zapisać bo mają złe rozszerzenie.

Ale do rady postaram się zastosować.

Link do komentarza

Jest to wydawnictwo Muza SA. Na pozostałych dwóch częściach niestety widnieje ten sam napis co na Drużynie Pierścienia.

Myślę, że dałbym radę przetłumaczyć napisy z wydania z Amberu.

Link do komentarza

Według mnie okładki Hobbita są wyjątkowo średnie. Natomiast polecam zapoznać się z polskimi okładkami Silmarilliona, rewelacyjne ilustracje Teda Nasmitha. Jest ich bardzo dużo i w większości są naprawdę świetne.

Wstawię kilka w linkach, żeby nie zaśmiecać strony:

http://www.tolkienlibrary.com/tolkien-book-store/images/000778.jpg

http://4.bp.blogspot.com/--drJqplsVjE/T_MKFh20FCI/AAAAAAAABBs/RMxICynYyfI/s1600/silmarillion.gif

http://www.john-howe.com/portfolio/gallery/data/media/55/Silmarillion-Poland-port_2.jpg

http://esensja.pl/obrazki/okladkiks/34450_silmarillion-342.jpg

http://tolkienilu.chez-alice.fr/epopee/illustrations/silmarillion/turin_et_glaurung_2.jpg

  • Upvote 1
Link do komentarza

Według mnie okładki Hobbita są wyjątkowo średnie. Natomiast polecam zapoznać się z polskimi okładkami Silmarilliona, rewelacyjne ilustracje Teda Nasmitha. Jest ich bardzo dużo i w większości są naprawdę świetne.

Ja Ci, kolego pracy nie kradnę, a Ty na moim blogu mnie wyręczasz...

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...