Skocz do zawartości

Japonia i inne sprawki

  • wpisy
    69
  • komentarzy
    112
  • wyświetleń
    91089

Trochę retro - Summon Night: Swordcraft Story


Gavron88

1069 wyświetleń

O platformie?

Konsolka Game Boy Advance miała swoją premierę w roku 2001 i od tamtego czasu powstało na nią dobrych parę tysięcy gier, mniej lub bardziej znanych. W dzisiejszym wpisie przedstawię grę raczej z tej pierwszej kategorii. Oto przedstawiam Summon Night: Swordcraft Story.

Summon_Night_-_Swordcraft_Story_Coverart.png

O fabule słów kilka?

Nie jest najmocniejszą stroną produkcji, ale nie jest też wybitnie słaba - ot średniak, porównując ją z innymi jRPG. Fabuła toczy się dwutorowo ? wokół toczonego właśnie turnieju o tytuł nowego mistrza cechowego oraz wokół tajemniczej śmierci ojca głównego bohatera. Do pomocy otrzymujemy summona, istotę pomagającą nam w walce i wykuwaniu broni. Summonów jest kilka, a to którego z dostępnych przyzwiemy zależy od odpowiedzi na parę pytań. Niezależnie którego otrzymamy, zawsze okazuje się że był on summonem twojego ojca.

Rozgrywka

Tak jak w standardowych grach jRPG mamy zwiedzanie lochów I walki toczone losowo. Tutaj jednak wchodzi ciekawy sposób przedstawiania walk ? w formie uproszczonej bijatyki 2D. System ten daje całkiem sporo frajdy - jeśli masz odpowiednią na danego przeciwnika broń. I z bronią jest zupełnie inaczej niż w innych grach tego typu. Tutaj broni nie można kupić ? musisz sam ją sobie wykuć. Model tworzenia broni nie jest zbyt skomplikowany ? musisz najpierw zdobyć plany a potem potrzebne materiały (które zabierasz pokonanym potworom). Poza zwiedzaniem labiryntów i walka z tamtejszymi potworami, na naszego głównego bohatera czekają walki w turnieju, gdzie naprzeciwko będą stawać inni członkowie cechu.

Youtube Video -> Oryginalne wideo

Gameplay

Wątek romantyczny

Fabuła rozgrywa się na przestrzeni 9 dni. Po każdym zakończonym dniu wybierasz postać z którą idziesz na ?randkę?. Co ciekawe gracz nie jest ograniczony tylko do par dziewczyna-chłopak ? związki homo są jak najbardziej dostępne i czasami stanowią całkiem ciekawy wątek humorystyczny. Dodać należy że bohater może romansować ze swoim summonem (który posiada swoją historię i osobowość).

Podsumowanie

Gra do wybitnie długich nie należy ? główny wątek skończyć można w około 10 godzin, a wątki poboczne nie są aż tak wciągające. Jednak grę polecić mogę wszystkim miłośnikom jRPG którzy szukają chwili wytchnienia od większych tego typu produkcji.

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Druga część imo lepsza. Ładniejsze, bardziej zróżnicowane lokacje. Jedynki nie skończyłem, monotonia przechodzenia labiryntu w dół i ataki potworów co kilka kroków mnie zniechęciły. Pograć by sobie w Golden Suna czy coś...

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...