Skocz do zawartości

A idź pan w pyry

  • wpisy
    345
  • komentarzy
    4878
  • wyświetleń
    461713

Gry zrodzone z oparów absurdu


Qbuś

997 wyświetleń

Każdy, kto nie skupia się wyłącznie na tytułach z segmentu AAA, czasem natyka się na takie gry. Gry, z którymi zetknięcie pozostawia w głowie pustkę, absurdalną próżnię. Czasem następuje potem tona śmiechu, czasem tona zażenowania, a w jeszcze innych przypadkach napad migotania komór. Zawsze jednak gdzieś tam unosi się duch:

wtfbymaryygen.jpg

Mamy na forum dużo bardziej wyspecjalizowanych miłośników gier niszowych, dziwnych, niezależnych i jeszcze dziwniejszych, a na dodatek nad forum czuwa jeszcze duch Ramzesa. Nie zmienia to jednak faktu, że mam zamiar podzielić się swymi dwoma odkryciami. Powiem więcej - dziś mamy motyw przewodni, a wręcz kierowniczy. Obie gry są bowiem w pewnym stopniu grami samochodowymi. No i są freeware. W pierszej wcielamy się w niedźwiedzia, a w drugiej najkrótsza pełna rozgrywka trwa ok. 8 godzin (save game not available). Zaciekawieni? No to lecimy.

Enviro-Bear 2000

szkoly.png

envirobear_lg.png

Skorzystajcie z wyobraźni (jeśli nie macie, pożyczcie od znajomych). Leżycie sobie miło w swej gawrze, na zewnątrz miło przygrzewa słońce... AŻ WTEM... Okazuje się, że za 5 minut będzie zima. Co robić? Taki jestem chudy! Tłuszczu, tłuszczu. Co robić? Już wiem! Wskoczę do mojej fury i pojadę nażreć się jagódek i nałowię ryb. Muszę jednak uważać, bo zaraz mi do wozu nawpada masa jakiegoś badziewia... O Borze! Toż to Bober!

Już, już. Wyobraźnię można wyłączyć. Straszna sprawa ta wyobraźnia. Jak tam zdrowie psychiczne? Dla tych, którym nie udało się pożyczyć wyobraźni mam zapis mentalny mych przeżyć:

Teraz pora na coś na uspokojenie. Narzekacie na polskie drogi? Narzekacie na polską komunikację publicznie-masową? Narzekacie na korki? Oto panaceum dla Was:

Desert Bus

play_button.gif

title.gif

Dzięki temu szczytowemu osiągnięciu techniki elektronicznej możecie we własnej przeglądarce odbyć podróż z Tuscon w stanie Arizona do Las Vegas w stanie Nevada. Nasz autobus osiąga zawrotną prędkość 45 mil na godzinę, więc podróż trwa minimum 8 godzin. Na dodatek bez przerwy ściąga do w prawo, więc nawet chwila nieuwagi powoduje awarię na poboczu i niezręczne chwile czekania na odholowanie. Ta gra to wyzwanie! Ta gra to ideał do miłośników realizmu, przeciwników przemocy i niedoszłych kierowców PKS. Ba, grając w nią możecie nawet pomóc innym - regularnie organizowane są imprezy charytatywne Desert Bus for Hope.

Czekam na Wasze wrażenia. Czekam na Wasze propozycje. I przede wszystkim - ciekawią Was takie ciekawostki?

I prima facie nie ma nic absurdalnego w przekonaniu, ze świat jest absurdaln

Leszek Kołakowski

Jeśli Boga nie ma

14 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Enviro Bear to jedna z tych gier które powodują ból przepony i skurcze brzucha ze śmiechu! :D Grafika jak z Hard Drivin' z Amigi (czyli dość niedzisiejsza), ale ile zabawy! Nie jest to coś przy czym dałoby się usiedzieć więcej niż 8 minut, ale warto!

Link do komentarza

Jeżeli chodzi o takie naprawdę wielkie dziwadła i tzw. "łamaczopaluchy", to stety, czy nie, ale omijam szerokim łukiem. Jakoś nie mam ochoty łamać sobie palców i 'kląć jak szewc', gdy moja postać po raz tysięczny 'dednie', gry dziwaczne lubię pooglądać na YT, tylko z graniem jest gorzej. Za to z mniejszych gier uwielbiam indyki i widzę w nich potencjał, choć takich wyjątkowych jest raczej niewiele. Z freewarów wolę coś bardziej klasycznego, chociażby startowe gry na linuksa (np. Super Tux).

Link do komentarza

O Desert Bus było już chyba głośno (właściwie to raczej cicho, ale co tam...) w CD-A.

Zawsze chciałem spróbować 8 godzinnej pixeliady po amerykańskich bezdrożach...

... zapowiada się udany weekend ;P

Link do komentarza

Indyki to już żadne podziemie - by znaleźć perły to trzeba naprawdę wnikliwie przeszukiwać scenę freeware. Jeżeli komus się chce, bo mnie to raczej okazyjnie bierze. Natomiast zgadzam się z opinią, że indie scena ma potencjał by podtrzymać rozwój rynku gier w ogóle.

Link do komentarza

UncleKaNe - Też myślę, że indie nie jest już zbyt independent. Ale w zasadzie to mało ważne - ważne, żeby robili dobre gry. A co do freeware - całe szczęście nie trzeba samemu szperać - sporo stronek robi to za nas.

Rankin - No to ile masz już godzin na koncie z Szalonym Autobusem?

Vantage - 'Łamaczopaluchy' sprawdzam tylko z ciekawości. Nie mam dość czasu, żeby dopracowywać do perfekcji każdy ruch.

Taliak - A kiedy? Dawno CDA nie miałem w łapkach, więc nie wiem. Co pisali?

Lord Hrabula - .AAA? Aaaaaa... Aaaaale AAA to nie ...AAA...

thefiend2 - Się postaram. Może uda się coś znaleźć.

pacman - No to znamy misia z tego samego źródła.

Link do komentarza
Rankin - No to ile masz już godzin na koncie z Szalonym Autobusem?

Nie pamiętam, ale wszystkie spędziłem na ekranie tytułowym.

Chyba.

Ale, ale. Czy nie za właśnie takie opium absurdu należy uznać klasyka zwanego The Neverhood?

Link do komentarza

Rankin - Neverhood to temat na zupełnie osobny wpis.

Turambar - I tak Ci zostało? :P

Lord Hrabula - Nie.

MAGnet - Gra prezentuje się prześwietnie. Chyba będę musiał spróbować.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...