Face the consequences!

Poważnie to napisałeś? Czy może tkwi tu jakiś ukryty, acz średnio śmieszny żarcik?

Jak to ładnie dzisiaj ujęli: "Janusz Korwin-Mikke, człowiek niezrażający się porażką, po każdej wstający, otrzepujący kolana i zmierzający ku kolejnej".

@ SanchoPansa

Dla tych co nie wiedzą, ostatnio dość żywo prowadziłem na forum dyskusje z kilkoma zwolennikami Korwina i starałem się sparodiować żal wyborcy Korwina po porażce.

@ Quetz

Aż się chce zakrzyknąć "dumni po zwycięstwie, wierni po porażce", ale trochę dużo już tych porażek. Ja bym raczej określił Korwina jako człowieka wiecznie się czołgającego. Czołgającego poniżej progu wyborczego.

Dobrze, że Pisiory nie wygrały bo bym tego zdzierżył, ale ja głosowałbym na SLD (Kalisz rządzi). A Korwin... cóż, może w prezydenckich pójdzie mu lepiej?

Heh heh.

Po raz kolejny okazało się, że 98% polskiego społeczeństwa to idioci.

Proszę o nieobrażanie innych ludzi. Nie ma jednej słusznej partii. To brzmi, jak J.Kaczyński...

Korwin nie przykuł uwagi ludzi. Nawet, jeśli miał dobre pomysły itd. to jednak, jak to zwykle bywa z ludźmi, którzy chcą coś dobrego, nie wskórał nic. Sam chętnie zobaczyłbym na scenie politycznej Polski kogoś, kto chce naprawdę lepiej dla naszego społeczeństwa, jednak jest to niemożliwe. Z zasady, iż ludzie u władzy mają kasę. Rządami kieruje nic innego, jak spółki, które doszukują się korzyści w polityce gospodarczej itd. Sami politycy też nie będą popierać kogoś, kto robi zamach na ich ,,ogromne" zasoby pieniężne oraz stołki.

Jedyną osobą mogącą uratować nasz kraj z zapaści był Janusz Korwin-Mikke.

Jest to tak pewne, jak to iż w 2012 roku czeka nas koniec świata.

PS. Też głosowałem na SLD, no ale Napieralski widać nie przykuł uwagi nikogo... Zabrakło charyzmy!

A już miałem pisać dłuższy tekścik o tym, jakim... człowiekiem trzeba być, by głosować na Korwina.

Korwin nie przykuł uwagi ludzi. Nawet, jeśli miał dobre pomysły itd. to jednak, jak to zwykle bywa z ludźmi, którzy chcą coś dobrego, nie wskórał nic.

Jego dobre pomysły giną po prostu w zalewie pomysłów radykalnych i po prostu głupich. Ludzie nie chcą wybierać pakietu, który w większości jest dla nich przegniły, więc odrzucają Korwina jako opcję. Moim zdaniem nigdy już nie wejdzie do Sejmu z taką retoryką, bo większość nie jest po prostu na tyle radykalna i naiwna.

Sam chętnie zobaczyłbym na scenie politycznej Polski kogoś, kto chce naprawdę lepiej dla naszego społeczeństwa, jednak jest to niemożliwe.

"Lepiej według Korwina" nie musi wcale oznaczać "lepiej dla naszego społeczeństwa". Ja też chciałbym, żeby coś się w demokracji czy na scenie politycznej zmieniło, ale nie oddam głosu na Korwina. Już prędzej oddałbym głos na Palikota, jeśli musiałbym wybierać.

@Shaker

Cytat z samego Korwina "Ja wiem, że głupców jest więcej niż mądrych - więc większość zagłosuje na 'Bandę Czworga'. Wierzę jednak, że co najmniej 15% ludzi myśli. I zagłosuje na Nową Prawicę Janusza Korwin-Mikkego". Z tego zdania jasno wynika, że myślącymi są jedynie wyborcy oddający głoś na partię reprezentowaną przez JKM. Skoro NP uzyskała trochę ponad 1% możemy stwierdzić, że według lidera partii 98% polskiego społeczeństwa to idioci.

@FaceDancer

Tak. Czyli jestem w tym gronie 98% ;] Ja bym na jego miejscu się w ten sposób nie wypowiadał, no ale cóż. Na Korwina nie głosowałem i tak jak Holy pewnie wolałbym oddać głos na Palikota.

Korwinowi potrzebne są 2 rzeczy:

1. Porządny spec od PR który wreszcie nauczyłby go mówić przyjaznym językiem, a nie śmiedzącym Kaczyńskim bełkotem

2. Jacyś ludzie od kampanii wyborczej - w Krakowie widziałem plakat NP w JEDNYM miejscu. Piszesz, że 98% ludzi to idioci co jest błędem bo jakieś 60% w ogóle o nim nie słyszało, a 30-35% zna go jako walczącego z PKW.

A ten pokaz kiepskawej retoryki co miał na celu, drogi autorze? Udowodnienie, że ci, co głosowali na Korwina są głupi, a ty mondry, bo twoja opcja się dostała?

Pozdrawiam, życzę dalszych sukcesów w pisaniu.

Kiepskawa retoryka, w końcu nic dziwnego, bo dokładnie taką stosuje Korwin w swoich felietonach. Nie będę wchodził na poziom JKM i nazywał wszystkich głupcami, bo się z nimi nie zgadzam. Z przedszkola już chyba trochę wyrosłem. Skoro jednak nie jesteś w stanie zrozumieć przesłania tego wpisu, to może jednak powinieneś poćwiczyć nad wnioskowaniem. Chciałem zauważyć, że to właśnie korwiniści robią ze swojego lidera alfę i omegę, która jako jedyna jest w stanie uratować kraj, a reszta to jedna wielka banda. Nie przeszkadza mi zupełnie, że ktoś głosuje na partię, która nie dostaje się do Sejmu. Przeszkadza mi raczej wasza hipokryzja.

Kiepskawa retoryka, w końcu nic dziwnego, bo dokładnie taką stosuje Korwin w swoich felietonach.

Czyli chcesz być jak ktoś, kogo uważasz za kretyna i nieudacznika... logika godna pozazdroszczenia.

Nie będę wchodził na poziom JKM i nazywał wszystkich głupcami, bo się z nimi nie zgadzam.

Rly? A ten wpis to niby co jest, jak nie nabijanie się z "głupich wyborców JKM"?

Skoro jednak nie jesteś w stanie zrozumieć przesłania tego wpisu, to może jednak powinieneś poćwiczyć nad wnioskowaniem.

A co tu rozumieć? Starasz się ponabijać z osób głosujących na KNP. No, chyba że jest tu jeszcze jakieś drugie, ukryte dno. A, faktycznie. Nie ma.

Chciałem zauważyć, że to właśnie korwiniści robią ze swojego lidera alfę i omegę, która jako jedyna jest w stanie uratować kraj, a reszta to jedna wielka banda.

Bez komentarza.

Nie przeszkadza mi zupełnie, że ktoś głosuje na partię, która nie dostaje się do Sejmu. Przeszkadza mi raczej wasza hipokryzja.

Hipokryzja? Naprawdę? Może dasz mi jakieś dowody że jestem hipokrytą, bo jakoś się nie poczuwam. No, chyba że uogólniasz wszystkich wyborców JKM do jednej, bezmózgiej masy. Ale wtedy to ty jesteś hipokrytą, i do tego głupcem.

Pozdrawiam serdecznie.

Czyli chcesz być jak ktoś, kogo uważasz za kretyna i nieudacznika... logika godna pozazdroszczenia.

He he, mówilem przydałby się trening z wyciągania wniosków. Czy gdzieś napisałem, że chcę być taki jak Korwin? Używam stylu używanego przez niego, aby pokazać jak bardzo się myli. Chociaż w jednym przyznam ci rację - na pewno uważam go za nieudacznika.

Rly? A ten wpis to niby co jest, jak nie nabijanie się z "głupich wyborców JKM"?

Nie wiem czy są głupcami, raczej bym to nazwał naiwnością, jeśli wierzą w spełnienie tych postulatów.

A co tu rozumieć? Starasz się ponabijać z osób głosujących na KNP. No, chyba że jest tu jeszcze jakieś drugie, ukryte dno. A, faktycznie. Nie ma.

Czyżbym nie mógł się z was nabijać? Stosując korwinowską stylistykę chciałem go ośmieszyć, ale tak naprawdę nie jest to wcale takie trudne. Wystarczy rzucać cytatami i to nawet nie specjalnie dobranymi.

Hipokryzja? Naprawdę? Może dasz mi jakieś dowody że jestem hipokrytą, bo jakoś się nie poczuwam. No, chyba że uogólniasz wszystkich wyborców JKM do jednej, bezmózgiej masy. Ale wtedy to ty jesteś hipokrytą, i do tego głupcem.

Proszę bardzo. Po pierwsze nie ustosunkowuje się do wszystkich wyborców JKM, tylko do tych, którzy wygłaszają swoje poglądy na forum. Czyli m.in. ty zaliczasz się do tej grupy. Co zadziwiająca zazwyczaj dyskusja z korwinistami przebiega bardzo podobnie, dlatego uogólniam tę grupę wypowiadającą się w internecie. Po drugie, wyborcy Korwina są hipokrytami, bo najpierw wyskakują z tekstem w stylu "wszyscy kradną, marnuje się pieniądze na socjal, JKM ma sensowne rozwiązania, które potrafią uzdrowić sytuację, w przeciwieństwie do socjalistów", a później gdy ktoś skrytykuje ich lidera za to, że opowiada bzdury to są święcie oburzeni. Mówiąc w skrócie: krytykujesz innych, ale masz pretensje o to, że sam jesteś krytykowany. To jest hipokryzja.

Czyli chcesz być jak ktoś, kogo uważasz za kretyna i nieudacznika... logika godna pozazdroszczenia.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Parodia - have fun?

Rly? A ten wpis to niby co jest, jak nie nabijanie się z "głupich wyborców JKM"?

Właśnie - nabijanie się, nie wyzywanie od głupców. Coś taki wrażliwy?

Wrrrau!

@FaceDancer

He he, mówilem przydałby się trening z wyciągania wniosków. Czy gdzieś napisałem, że chcę być taki jak Korwin?

No, skoro starasz się na siłę naśladować "jego styl" (w każdym razie tak, jak ty go rozumiesz), to dla mnie jedno i to samo.

Nie wiem czy są głupcami, raczej bym to nazwał naiwnością, jeśli wierzą w spełnienie tych postulatów.

Tak samo jak wyborcy PO, wierzący w obniżenie podatków. Albo dowolnej innej partii obiecującej cuda na kiju. Pomyśl o ludziach, którzy głosowali na PiS i PO mimo ciągłego narzekania na te partie - to dopiero naiwność.

Czyżbym nie mógł się z was nabijać?

Czyżbym nie mógł się bronić?

Proszę bardzo. Po pierwsze nie ustosunkowuje się do wszystkich wyborców JKM, tylko do tych, którzy wygłaszają swoje poglądy na forum.

Chciałem zauważyć, że to właśnie korwiniści robią ze swojego lidera alfę i omegę, która jako jedyna jest w stanie uratować kraj, a reszta to jedna wielka banda.

Poza tym:

Dla tych co nie wiedzą, ostatnio dość żywo prowadziłem na forum dyskusje z kilkoma zwolennikami Korwina i starałem się sparodiować żal wyborcy Korwina po porażce.

Jakoś tego typu żali na forum CDA nie widziałem. Ergo, dopowiedziałeś to sobie.

Po drugie, wyborcy Korwina są hipokrytami, bo najpierw wyskakują z tekstem w stylu "wszyscy kradną, marnuje się pieniądze na socjal, JKM ma sensowne rozwiązania, które potrafią uzdrowić sytuację, w przeciwieństwie do socjalistów", a później gdy ktoś skrytykuje ich lidera za to, że opowiada bzdury to są święcie oburzeni.

Bo zamiast krytykować rozwiązania proponowane przez JKM, tudzież podać jakieś inne, antyfani KNP jadą ciągle tymi samymi argumentami, w stylu "Korwin jest nieudacznikiem, chce wprowadzić monarchię, jest seksistą" itd. Jest różnica między krytykowaniem programu partii a nabijaniem się z osoby.

I z mojej strony EOT. Naprawdę, nie interesuje mnie to, nazywaj sobie JKM idiotą i nieudacznikiem (choć ciekaw jestem, co takiego sam osiągnąłeś, że patrzysz na Korwina z góry) skoro to podbudowuje twoje ego. Mi się nie chce grać w to dalej.

Pozdrawiam i żegnam.

[wycięty przez autora]

No, skoro starasz się na siłę naśladować "jego styl" (w każdym razie tak, jak ty go rozumiesz), to dla mnie jedno i to samo.

Cóż, jak widzę dla ciebie parodiowanie kogoś jest równoznaczne z byciem tym kimś.

Tak samo jak wyborcy PO, wierzący w obniżenie podatków. Albo dowolnej innej partii obiecującej cuda na kiju. Pomyśl o ludziach, którzy głosowali na PiS i PO mimo ciągłego narzekania na te partie - to dopiero naiwność.

Tylko, że nie widziałem jeszcze na forum wyborcy PO, który wypowiadałby się w stylu "Tylko Donald może uratować nas przed zapaścią państwa. Obniży podatki i powstrzyma socjalistów Kaczyńskiego i Grzesia." Najczęściej spotykałem się z frazą "głosuję na PO, bo lepsze to niż PiS." Z kolei zwolennicy JKM uważają, że wszyscy politycy to socjaliści, a jedynie Korwin jest w stanie wprowadzić prawdziwy kapitalizm.

Czyżbym nie mógł się bronić?

Proszę bardzo, tylko z sensem.

Jakoś tego typu żali na forum CDA nie widziałem. Ergo, dopowiedziałeś to sobie.

Wystarczyło poczytać temat "polityka, gospodarka, społeczeństwo". Frazy "Banda Czworga" korwiniści używają w celu określenia czterech partii sejmowych z poprzedniej kadencji parlamentu. Wszyscy poza Korwinem to socjaliści, komuchy i lewaki, a jedynie Korwin to prawdziwa prawica. Gdyby nie wyborcy KNP na FA, czy tak namiętnie zajmowałbym się tym politykiem? Raczej nie. Dlatego nic nie musiałem sobie dopowiadać, drogi panie.

Bo zamiast krytykować rozwiązania proponowane przez JKM, tudzież podać jakieś inne, antyfani KNP jadą ciągle tymi samymi argumentami, w stylu "Korwin jest nieudacznikiem, chce wprowadzić monarchię, jest seksistą" itd. Jest różnica między krytykowaniem programu partii a nabijaniem się z osoby.

Hę? Nie pisałem o tym, że jest nieudacznikiem w mojej krytyce. Dopiero, gdy ty napisałeś, że uważam go za głupca i nieudacznika przyznałem, że rzeczywiście za takiego go uważam, choć wcześniej takiego sądu o nim nie wypowiadałem, ale zachowywałem dla siebie. Zresztą nie nabijam się z samego Korwina, ale jego zwolenników, których jak widać bardzo mocno to irytuje. Mógłbym znaleźć dziesiątki postulatów, gdzie nie zgadzam się z JKM, po prostu ten człowiek wyznaje zupełnie inne poglądy niż ja.

I z mojej strony EOT. Naprawdę, nie interesuje mnie to, nazywaj sobie JKM idiotą i nieudacznikiem (choć ciekaw jestem, co takiego sam osiągnąłeś, że patrzysz na Korwina z góry) skoro to podbudowuje twoje ego. Mi się nie chce grać w to dalej.

Na takiej zasadzie, to nie mogę żadnego polityka skrytykować. Jak mniemam ty nie pozwalasz sobie na żadne uszczypliwości pod adresem mężów stanu takich jak Tusk, Kaczyński czy Napieralski. W końcu oni są przywódcami partii politycznych, gdzie tobie do nich!

Pozdrawiam i żegnam.

Jesteś najsłabszym ogniwem. Do widzenia.