Skocz do zawartości

opti's corner

  • wpisy
    60
  • komentarzy
    630
  • wyświetleń
    81211

Gry Wiecznie Żywe - Bitwa o Śródziemie


opti

1506 wyświetleń

Są gry przepełnionę magią i filmowością, od których nigdy się nie odchodzi. Takie tytuły zostają w pamięci na długo: wspaniały gameplay, jeszcze lepszy soundtrack, klimat gry. Panie i panowie - przed państwem Bitwa o Śródziemie, część pierwsza i druga. Enjoy!

Bitwa o Śródziemie

Wszystko zaczęło się w roku 2004. W grudniu tegoż wyszła pierwsza część serii Bitwy o Śródziemie. Strategia bazująca na zbieraniu surowców w fabrykach, i zamienianiu tychże na jednostki. Bazy to tak naprawdę plac z miejscami na 6-8 budowli (ewentualnie mniejsze, po 3-4). W przypadku sił dobra (Rohan i Gondor) są odgrodzone murem na stałe, o tyle w przypadku sił zła (Mordor oraz Isengard) - już nie. Nie mniej jednak - gra jest dobrze zrównoważona, i żadna nacja nie jest silniejsza od pozostałych. Silnik graficzny znany będzie tym, którym niestraszna jest seria Command & Conquer: gra bowiem wykorzystuje mocno ulepszoną wersję silnika z Generals. Nie mniej jednak - grafika robi wrażenie, i co najwazniejsze, nie zestarzała się po 7 latach od premiery (tak, to już 7 lat!).

Youtube Video -> Oryginalne wideo

W przeciwieństwie do gier z serii C&C tu nie dowodzimy jednostkami, a całymi oddziałami i legionami. Każda grupa jednostek ma różną liczebność. Zwykłych wojaków w Gondorze jest 20 sztuk na oddział, łuczników 15, a ciężkiej kawalerii - tylko 5 jeźdzców. Do rozwalenia budynków przeciwnika posłużą nam róznego rodzaju katapulty, balisty, a także bomby podpalane przez specjalnych uruk-hai (Mordor i Isengard mają także drabiny do wspinaczki po murach sił dobra). Pojedynczo można sterować różnymi bohaterami: zaczynając od Golluma, poprzez Faramira, Boromira, Lurtza, a na niziołkach kończąc: Frodo i Sam także czekają na Twoje rozkazy!

W kampanii i zwykłych potyczkach pomocne będą także specjalne moce, które dostajemy dzięki walce. Im więcej walczymy, tym szybciej możemy zdobyć kolejną z nich. Wśród takich bonusów znajdziemy: przywołanie Wielkich Orłów, przywołanie polany/czarnych ziem, na których to nasi wojacy walczą lepiej, deszcz (dla Isengardu), bonus do kuźni i pieców hutniczych, dzięki czemu szybciej dostajemy mamonę, aż na przywołaniu Balroga kończąc. Jest w czym wybierać.

600full-lord-of-the-rings:-the-battle-fo
Rozpędzony mumakil to niezwykle potężna broń. Po podpaleniu zwierzęcia - również dla właścicieli.

Na uwagę zasługuje kampania. Tutaj należą się wielkie brawa. Kampania jest złożona z około 15 misji, są wiernym odwzorowaniem scen z filmu (cała trylogia). Po stronie dobra zagramy w Morii, obronimy Helmowy Jar, będziemy walczyć w Amon Hen (w którym nastąpi rozdzielenie drużyny), stoczymy bitwy w Osgilliath oraz Minas Tirith. W końcu stoczymy bitwę pod Czarnymi Wrotami, gdize zakończą się nasze przygody. Grając mrocznymi siłami, również zagramy na tych mapach, jednak misje będą wyglądały - co jest oczywistym - nieco inaczej niż z drugiej strony. Pomiędzy bitwami filmowymi czekają nas potyczki na pozostałych ziemiach Śródziemia - w przerwie pomiędzy bitwami popychającymi fabułę do przodu możemy podbić pozostałe tereny Śródziemia - Rohan, Shire, Ziemie Gondoru, Dagorlad, Mroczna Puszcza. Dzięki takim bitwom możemy powiększyć liczebność armii a także zapracować na dodatkowe punkty Mocy.

O soundtracku nie trzeba pisać. Jego trzeba przesłuchać całego, bo muzyka w grze stoi na bardzo wysokim poziomie. Bardzo dobrze jest zgrana z tym, co akurat dzieje się na ekranie. Posłuchajcie sami:

Youtube Video -> Oryginalne wideo

Bitwa o Śródziemie 2

Dwa lata później pojawiła się następna część gry. Zmiany? Przede wszystkim w budowie bazy. Zniknęły już bazy "stacjonarne" z miejscami na 6-8 budynków, a pojawili się budowniczy, którzy mogą wznieść dowolny budynek w dowolnym miejscu. Problem pojawia się przy naszych "kopalniach" tj. tymi budynkami, które dostarczają nam cennego surowca: każdy wymaga określonej przestrzeni, i nie można zbudować dwóch pieców hutniczych obok siebie. Zagłębie Ruhry? Nie tym razem. Pojawiły się także nowe rasy: Gondor i Rohan występują teraz jako Ludzie Zachodu. Do sił dobra dołączyły krasnoludy oraz elfy. Po stronie zła zostaje nam Isengard oraz Mordor, a wspomaga ich armia goblinów (zalewanie przeciwnika tanimi i mobilnymi jednostkami).

Lord-of-the-Rings-The-Battle-for-Middle-
Budowanie fortec i zamków to mocny atut drugiej części Bitwy o Śródziemie

Kampania została skrócona do 8 misji na stronę. Niestety, w kampanii nie zagramy Ludźmi Zachodu ani Mordorem/Isengardem. Skupimy się tutaj wyłącznie na nowych frakcjach. Główny tryb fabularny obejmuje wydarzenia znane nam przede wszystkim z książek: podczas gdy Drużyna Pierścienia wędruje w kierunku Góry Przeznaczenia, a Gondor i Rohan zmagają się z Mordorem - my zajmiemy się bitwami mającymi miejsce na ziemiach północnych. Pomimo tak małej liczby misji, gra i tak wystarcza na co najmniej 20 godzin gry. Misje są ciekawe i naprawdę zróżnicowane. Warty uwagi jest także tryb stworzenia własnego bohatera. Możemy nadać mu wygląd, cechy, specjalne moce, a potem wystawić go do własnej potyczki. Brzmi interesująco, szkoda tylko, że niektóre moce bohaterów nie zostały odpowiednio lepiej wyważone.

Soundtrack ponownie w formie. Usłyszymy melodie znane nam z poprzedniej części, filmu, a także zupełnie nowe brzmienia. Utwory warto przesłuchać na YouTubie.

Youtube Video -> Oryginalne wideo

Jeszcze w tym samym roku ukazał się oficjalny dodatek do drugiej części gry - Król Nazguli. Dodatek wprowadza nową kampanię, w której pokierujemy armią Angmaru, dowodzoną przez Witchkinga. Naszym celem będzie zdobycie królestwa Arnoru, ojczyzny Aragorna. Inne nowości? Raczej niewiele: kilka nowych jednostek, poprawiona AI nieprzyjaciela. Sama kampania nie wystarczy. Szkoda, mogło być lepiej (choć to akurat chyba typowe dla dodatków do znanych tytułów...).

Podsumowanie:

Bitwa o Śródziemie to naprawdę ciekawa strategia. Bez przeszkód możemy odpalić ją nawet dziś, po 7-5 latach od premiery gry. Tytułem warto się zainteresować przy okazji promocji EA Classics "2za1", w której moglibyśmy kupić 2 tytuły w jednej cenie. Do Śródziemia warto wracać - warto zrobić to jeszcze w te wakacje.




12 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Miałem okazję ukończyć zarówno część pierwszą oraz drugą i obie uważam za najlepsze gry dotyczące Władcy Pierścieni (zaraz za nimi plasuje się Powrót Króla). Jednakże podejścia do gry po latach, zwłaszcza do jedynki, nie mogę zaliczyć do udanych.

Link do komentarza

Muszę powiedzieć, że nie myślałem że ktoś o tej grze pamięta tutaj na forum. Opti ! Masz ochotę może zagrać w jedynkę kiedyś ? :P A do rzeczy... Świetny system kampanii miała pierwsza część, a druga już nie koniecznie, ale za to druga nadrabiała genialnym scenariuszem, bo końcu fabuła BMFE2, była wzorowana na książkach ? Apropo, czy fabuła Króla Nazguli również na książkach była wzorowana ? :)

Link do komentarza

BFME i Powrót Króla... grało się, oj grałooo!

W jedynce kampania po prostu była... Epicka. Radość z gry była u mnie największa, jak taranowałem orków przy pomocy Rohirrimów...

Jeśli ktoś szuka jeszcze jednej "gry" o Śródziemiu to gorąco polecam mod do Rome: TW- Lord of the Rings Total War.

To jak świetnie jest on zrobiony (kampania to po prostu cudo! A po ściągnięciu soundpacka mod stoi na równi z BFME (wg. mnie oczywiście, każdy ma swoje zdanie) ... ) można zobaczyć na gameplayach.

Polecam te filmiki (były robione jeszcze na starszych wersjach moda!):

Intro do poszczególnych frakcji:

Intro które oglądamy gdy włączamy grę (uwaga na dźwięk- lepiej przyciszyć trochę słuchawki/głośniki ) :

http://www.youtube.com/watch?v=FOXda3us4P4

Link do komentarza

Grałem w obie części. Jedynka była niezła, szkoda, że tylko niezła. Potencjał wydawał się być nie do zmarnowania - w końcu jak można spieprzyć taką licencję? Okazało się, że jak się chce to można. Przede wszystkim kampania - po stronie Wolnych Ludów odtwarzamy wyprawę Drużyny. No prawie, ponieważ pewne rzeczy można było zmienić albo po prostu nie następowały. W efekcie Gandalf bez problemu rozwalał Balroga w Morii i wychodził z kopalń już jako Gandalf Biały. Boromir mógl zginąć na Amon Hen, ale nie musiał. Jak nie zginął to potem towarzyszył nam do końca, radośnie młócąc Uruki pod Helmowym Jarem. Zresztą samo oblężenie było rozczarowujące - zamiast epickiej bitwy wymagającej taktycznego myślenia była rzeź Isengardu. Nawet jeśli jakimś cudem zniszczyli mur bombą to wystarczyło postawić w wyrwie Aragorna i Gimliego - nikt nie przechodził. Obrona bramy przed taranami? Eowyna na górze ze swoją Super Włócznią Nagłej Śmierci, na dole Boromir i sprawa załatwiona.

Dziwnie również dobrano jednostki w skirmishu: Rohan miał zupełnie z tyłka Elfy, za to nigdzie nie uświadczysz Royal Guard (ja wiem, że Elfy były w filmie, ale litości, nie wszystkie wymysły Jacksona trzeba powtarzać)... No i sama skala bitew - niestety były malutkie, nijak miały się do królujących już wtedy Total War.

Mimo to dwójka była jeszcze gorsza, powtarzała większość błędów części pierwszej jednocześnie dodając własne (słabe multi, śmieszny poziom trudności, zlikwidowanie resztek oryginalności). Cóż, potencjał serii był ogromny, szkoda, że tak mocno zmarnowany. A na kontynuację szans nie ma, EA przecież licencji na Śródziemie już nie posiada. Ja bym jednak zdecydowanie bardziej polecał kupienie sobie Rome z dodatkiem i/lub Medieval 2 z dodatkiem i grać na modach do tych gier przenoszących akcję do Śródziemia.

Link do komentarza
@bzyk - znasz może tytuł piosenki z pierwszego filmu z 1:27 ?

Wydaje mi się, że to remix Steward of Gondor, The Realm of Gondor i White Tree (tytuły soundtracków), choć nie jestem pewien (pisane z pamięci, jak coś to poprawiać!)... Równie dobrze to może być któryś z tych tytułów w całości, tyle że mogę już nie pamiętać... :)

Link do komentarza

Mi nie przypadła do gustu, co nie znaczy, że jest zła. Po prostu całej tej wariacji na temat filmu i gier nie rozumiem. Dla mnie nadal zostaje najlepszy książkowy pierwowzór. Koniec, kropka.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...