A idź pan w pyry

Jeśli chodzi o Panie-Ważące-32-Kilogramy piękne zdjęcia same się robią (tak, tak - zgryźliwość i doświadczenie - mój ulubiony obiekt do fotografowania), aczkolwiek pan artysta z Turcji urzekł mnie niesamowicie... nigdy nie widziałam tak wspaniałego operowania światłocieniem. Rzeczywiście zapiera dech w piersiach.

Są laski, jest główna !

MyLoginIsFaint - Hmmmm... Same się robią? Muszę spróbować!

Są tu jakieś Panie-Ważące-32-Kilogramy? Może któraś chętna na sesję? Zastrzegam, że nie umiem robić zdjęć. Ale te ponoć same się robią!

A tak serio - skąd zgryźliwość i cóż to za doświadczenia?

Sir Zir - Całe szczęście nie tutaj.

Często robię zdjęcia. A kiedy punkt centralny obrazu jest piękny, wysoki, długonogi, szczupły i zadbany, nie wymaga ani większego dopieszczania, ani rekwizytów, ani zbędnej scenerii i można osiągnąć naprawdę dobre efekty bez wariackiego wysiłku.

A zgryźliwość oczywiście bierze się z zazdrości.

Jestem pod ogromnym wrażeniem, naprawdę niektóre fotki/grafiki są genialne. Już dawno DA nie przeglądałem, czas nadrobić zaległości. Mam nadzieję, że będzie kolejny wpis o podobnej tematyce.

Polecam OmeN2501 - okładki (sporo dla Fabryki Słów), arty promocyjne i inne, warto rzucić okiem.

Radojavor - ciekawe m.in. sceny batalistyczne, arty promocyjne Empire: Total War.

freelancah, joshushund - głównie terragen, space art.

Fishbot, Bimberion, Tomer - po starej 'znajomości', chociaż niektóre prace nadal robią na mnie wrażenie.

Znalezione w swoich favach, teraz dużej części prac bym tam nie dodał, ale cóż, na dA nie siedzę od prawie 3 lat, jedynie czasem wejdę i poprzeglądam, nie dodając nic i nikogo do ulubionych.

Dawno, dawno (dwa lata!)

Jak ten czas leci

...

D:

MyLoginIsFaint - A można gdzieś te zdjęcia zobaczyć? Czy tylko dla siebie robisz? Wariacki wysiłek może i potrzebny nie jest, ale umiejętności nieco i tak mieć trzeba.

BiBiS - Pewnie będzie... Ale kto wie - może za kolejne 2 lata?

LokuS - Dzięki. Będzie co oglądać. Czemu porzuciłeś DA?

Rankin - ;-(

A tam. Upływającym czasem przejmują się tylko ci, którzy spędzili go źle - mam rację?

Nigdzie nie publikuję ani swoich prac (z małym, niewielkim wyjątkiem - avatar) , ani zdjęć, chociaż nie powiem, że mnie ciągnie. Żaden ze mnie profesjonalista czy wielki talent, raczej nazbyt zainteresowany tematem amator i zdjęcia, które robię nie mogą się równać z tymi powyżej.

Dużo umiejętności nabywa się z czasem, ogólną wiedzę o kompozycji można zdobyć czytając pierwszą lepszą książkę poświęconą tej tematyce, ważniejsze jest chyba "to coś", co sprawia, że zdjęcia naprawdę przemawiają do odbiorcy.

Tebeg - Odpowiedz jasno i przejrzyście: i tak, i nie.

MyLoginIsFaint - Ja tam czasem tylko pstrykam wycieczkowo i rodzinnie-okazyjnie, ale zdecydowanie przydałaby mi się jakaś książka. Czasem mi coś wyjdzie (nawet tu pokazałem), ale to raczej wyjątek. A z 'nazbyt zainteresowanego tematem amatora' droga to profesjonalisty chyba nie aż tak daleka.