wiesniak@Blog.FA

Bloga$$eQ :*

To się nazywa motywacja *idzie szukać postów do zaraportowania, hej ho!*

Ja od siebie dodam że osoby które same interweniują zamiast raportować posty (np dopisując "zły dział, haha!") łamią regulamin i utrudniają nam pracę :]

To już temat na inną historię

Ja raportuję zawsze kiedy widzę jakiś podejrzany post, często zwracam też uwagę na sygnaturki i wtedy wysyłam PW do jakiegoś moda online. Ale moderatorem raczej zostać bym nie chciał - wiem jak to jest, bo byłem adminem na dwóch forach swego czasu i roboty jest sporo. Chociaż bycie adminem / moderatorem ma też swoje plusy. Ja zawsze lubiłem być wyżej niż inni*

*Tak, tak: władza, sława, pieniądze.. czyste ZUO!

Nadszedł czas raportowania!!!!!!!!!!! HAHAHHAHHAHHAHAHAHhAHAHaaaa

Heh, swojego czasu też składałem sporo raportów(ale nie biegałem po forum szukając "złych userów"). Robiłem to głównie w tematach, które odwiedzałem z "konkretniejszej" potrzeby. A to sam piszę, a po postu mnie temat zaciekawił, że sprawdziłem(tak, to jest konkretna potrzeba ). Teraz, gdy odwiedzam forum sporadycznie(a moje ulubione tematy... ech... zdechły) już tak nie "dostrzegam" uchybień. A może to po prostu poziom się podniósł?

Chciałbym

Kto wie W "moim" sprzęcie czy programach są dni, kiedy tracę wiarę w ludzi. Wiszą ogłoszenia, zasady biją po oczach, a jednak ciągle pojawiają się tematy w stylu "problem z kompem" albo "nie problem z paskiem startu help!!!" w dziale sprzętowym.

Ogólnie zastanawiam się, czy da się do takich osób dotrzeć inaczej niż przez kasowanie im tematów (którego się nie stosuje na FA). Pomysły? Sugestie? Wania niestety ma zajęty grafik do końca roku, więc on odpada

Hmm... cóż, raczej trzeba pisać do nich PW z bezpośrednim linkiem, żeby wiedzieli, że to nie jest Prima Aprilis. To zabawne, ile osób tak traktuje "delikatne sugestie" moderatorów... A, jeśli dalej tak robią, to dać "urlop" na jakiś czas i, później, sprawdzić co z efektem.

BTW: Chyba nie powinieneś zdradzać rozkładu zajęć Wani?

Obecnie panuje polityka "nieutrudniania", wg której moderator poprawia i upomina.

Sugerowałem podejście podobne do tego z PCF, tj. post leci do kosza, na forum pozostaje link do tematu, a w poście założycielskim pojawia się wpis typu "proszę poprawnie załozyć temat". Jest to represyjne i wymusza porządek, ale zniechęca do forum, a że istotne jest budowanie dużej społeczności, unika się takiej agresywnej polityki. Jako osoba odpowiedzialna (kiedyś, teraz teoretyzując) za dział nie zgadzam się z takim podejściem, ale patrząc z punktu widzenia adminowskiego, ma to sens i rację bytu.

Tak, ale... czy tak się do tej pory nie robi? I czy daje to wymierne efekty? Być może zniechęciło by to niektórych, ale ci, którzy tak łatwo odwracają się od forum, bo nie jest ono takie, jak oni chcą, tylko takie jak "być powinno", to to chyba wielka strata nie jest, prawda?

Tak, ale... czy tak się do tej pory nie robi? I czy daje to wymierne efekty?

Tak, czyli jak?

Jeśli masz na myśli przenoszenie tematów do kosza, to nie. Nigdy się tego nie stosowało.

Na dłuższą metę ostre zasady prawdopodobnie przyniosły by oczekiwany efekt w postaci większej ilości poprawnie tytułowanych wątków.

Wiele osób, które szuka pomocy, zwykle posiada już konta i pisze w innych miejscach. Mniejsza o jakość wypowiedzi, czy są to raczej krótkie teksty, czy mega wypieszczone elaboraty, ale jeśli wpadną po pomoc i zostaną zmyci do kosza, to mogą pomyśleć "leję na takie forum, buraki skasowały mi temat!". To jest internet i niestety nie każdy uważa regulamin za rzecz ważną, trzeba się z tym liczyć. No i na koniec nie ma co się oszukiwać, więcej osób = więcej pieniędzy z reklam = więcej kasy dla czasopisma = możliwe lepsze gry / gadżety / konkursy / mercedesy dla moderatorów itd itd

Wiesz... myślę, że akurat atrakcyjność FA ma mały wpływ na pełniaki w CD-A

Poza tym - ostre restrykcje na opornistów, którzy po raz kolejny popełniają ten sam błąd... i zazwyczaj w tym samym temacie.

Mam dziwne wrażenie, że ten mod wkurzający się na 100 raportów dziennie to ja...

Gofer, to znaczy, że za mało moderujesz

Farciarze! Ja nigdy nie trafiłem na post nadający się do zaraportoWANIA!