Posucha
Rynek RPG przeżywa ostatnio posuchę. Brakuje mi klasycznych erpegów pokroju Baldur's Gate czy Icewind Dale. Bo nie oszukujmy się - ostatnia wielka gra tego pokroju wyszła ponad rok temu i był nią Dragon Age (który zresztą mnie nieco zawiódł), a jego kontynuacja ma już być uproszczona i przerobiona na grę akcji. Niezbyt to fajne, bo owszem, podobał mi się Mass Effect, ale to nie znaczy, że chcę, aby każdy RPG tak wyglądał. Na dobrą sprawę najlepszym klasycznym RPG ostatnich lat był Drakensang, któremu brakowało jednak nieco epickości i interakcji między bohaterami. A szkoda, bo gra potencjał miała.
Ale nie o tym w sumie miało być W związku z posuchą zakupiłem sobie oto następujące rzeczy:
I jeśli tylko uda mi się opanować podstawy i znaleźć chętnych do gry, to może nawet wybaczę to, że Dragon Age 2 będzie siekanką xD
5 Comments
Recommended Comments