Skocz do zawartości

Stare Śmieci.

  • wpisy
    17
  • komentarzy
    95
  • wyświetleń
    31718

Jimmy Page o serii Guitar Hero.


Pacuszek

547 wyświetleń

Ostatnio zdenerwował mnie komentarz gitarzysty zespołu Led Zeppelin. Otóż na pewnej konferencji prasowej w Los Angeles został poruszony temat Guitar Hero. Jimmy wypowiedział na niej te słowa (w tłumaczeniu na Polski): "Jeżeli chcecie tracić czas, grając na plastikowym instrumencie i wpatrując się w faceta w cylindrze, to powodzenia. Ja mam inne podejście do muzyki.. I w tym momencie trochę mi podpadł.

Jimmy-ego szanuje i chętnie słucham muzyki którą grał wraz z zespołem Led Zeppelin, ale z tym co powiedział po prostu się nie zgadzam. Bo to podchodzi pod zwykłe stereotypy: "Skoro ktoś gra w GH to tylko dlatego, że nie potrafi grać na prawdziwej gitarze". Bzdura! GH to taka sama produkcja jak gry piłkarskie czy wyścigowe.

"Pff, on gra w Need For Speed tylko dlatego, że sam nie potrafi jeździć samochodem".

Osobiście posiadam Guitar Hero i naprawdę przyjemnie mi się w to gra, ale nie dlatego że kiepsko gram na prawdziwej gitarze (profesjonalistą nie jestem, ale kilka piosenek zagrać potrafię); GH sprawia mi po prostu frajdę. Nikt nie gra w to jako alternatywę do gry na prawdziwej gitarze. Tak samo jak nikt nie grywa w FIFA tylko dlatego że nie chce mu się grać w prawdziwą piłkę. Gra to tylko gra, wiadomo że zawsze będzie gorsza od realnej umiejętności grania na gitarze czy porządnego kopania piłki. Nikt nie próbuje tego traktować jako zamiennik. Zaś taki komentarz, którym zaświecił Jimmy, jest zwykłym stereotypem.

"Gra w GH, więc nie potrafi korzystać z prawdziwej gitary. I pewnie się tym jeszcze chwali".

"Gra w PES-a, więc zapewne nie chce mu się wyjść na dwór pokopać prawdziwej piłki. Na 100% uważa się za super-piłkarza".

Także apeluje do wszystkich tych, którzy jego słowa podzielają: Ludzie, GH to nie zamiennik gry na gitarze! Nikt nie stara się wyrwać na to laski. To po prostu sposób spędzania wolnego czasu, taki sam jak FIFA czy NFS.

Dziękuje za uwagę. Jeszcze dzisiaj zamieszczę recenzję gry na Pegasusa, także do zobaczenia ;)

PS. Odstawiając już kwestię GH na bok, nazywanie Slasha "gościem w cylindrze" też nie było zbyt eleganckie.

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Heh mnie też po GH się zachciało grać na gitarze. I się uczę. Teraz na święta kolędy. Facet się mądruje po prostu bo potrafi grać i tyle. Niektórzy nie chcą grać na prawdziwej gitarze to czemu nie mają się zabawić? Pierdoły gada i tyle.

Link do komentarza

Maziak, masz rację. To troche takie "Umiem grać na gitarze, więc gardze tymi wszystkimi cieniasami grającymi w GH. Niech lepiej nauczą się korzystać z prawdziwej gitary, najlepiej tak, jak ja".

Link do komentarza

Ależ to, że Tobie podoba się ta gra, wcale nie musi oznaczać , że Page'owi też się spodoba. Sam nie widzę sensu w wydawaniu kilkuset złotych na plastikowe wiosło, a zważywszy na to, że za czasów młodości gitarzysty Led Zeppelin nikt nie słyszał o żadnych grach video...

Link do komentarza

uncleSam - Mi nie chodzi o to, czy mu sie podoba GH czy nie. Mi FIFA i PES też się nie podoba, ale nie naskakuje na graczy, nie mam pretensji że grają w te produkcje bo sami nie potrafią ruszyć pupy na podwórko i pokopać piłki :P

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...