Skocz do zawartości

Moja Tura!

  • wpisy
    143
  • komentarzy
    1886
  • wyświetleń
    78166

Sprawa krzyża


Turambar

227 wyświetleń

Na początek napiszę, że krzyża przed Pałacem nie powinno być. Oczywiście rozumiem motywy tych, którzy go stawiali, oraz nie rzucałbym się, gdyby ów krzyż jeszcze trochę postał. Jednak to, co oglądałem przez chwilę w telewizji wydawało się tak groteskowe i miejscami żałosne, że aż straszne.

Wiem, że na ten temat było już dużo wpisów, ale nie mogę się powstrzymać. Poza tym widziałem tam jednak głównie festiwal nienawiści wobec osób "broniących krzyża". To fakt że są oni fanatykami, jednak IMO traktowanie ich wodą i gazem tak jak sugerują niektórzy byłoby grubym błędem. Napędziłoby tylko nienawiść do władz/żydów/masonów/parobków Moskwy* (Berlina, Brukseli, Londynu, Paryża, Waszyngtonu*).

Przede wszystkim domagają się upamiętnienia jakoś katastrofy przed Pałacem. Problem w tym, że żadne prace nie mogą zostać wykonane, póki protestujący się nie wyniosą, bo ciężko jest cokolwiek zrobić wśród koczujących protestantów. Niemniej przez ten miesiąc od wyborów Kancelaria Prezydenta powinna opracować plan upamiętnienia katastrofy (poprzez wmurowanie tablicy przed Pałacem, bo pomnik ku pamięci ofiar ma stanąć na Powązkach). Z takim papierem w rękach przekonanie fanatyków byłoby chyba trochę prostsze.

Po drugie w przenosinach krzyża powinny wziąć udział wysokie władze Kościoła oraz wysocy rangą przedstawiciele harcerstwa. Gdyby pod pałac pofatygował się jakiś biskup, to tłum byłby może mniej skłonny do gwizdów i nieładnych okrzyków. Podobnie z harcerzami, aby uniknąć okrzyków, że to uzurpatorzy, nie oni postawili krzyż etc. Przydałaby się także obecność Komorowskiego i HGW, ale obawiam się że tłum, podjudzany zapewne przez Pewną Partię mógłby zrobić coś głupiego. Na biskupów chyba protestujący by nie pluli i nie krzyczeli, prawda?

Dlatego myślę że proces usuwania krzyża nie został dostatecznie przemyślany. Można ujadać na protestujących, ale też trzeba się pochylić nad błędami popełnionymi przez Kancelarię oraz władze kościelne, które to błędny tylko zaogniły konflikt. Chociaż wydaje mi się, że gdyby nawet był plan upamiętnienia katastrofy, to i tak "krzykacze" wynaleźliby coś innego.

* Niepotrzebne skreślić.

EDIT: Jeszcze jedna refleksja. Gdy ktoś będzie chciał wybudować dom na pustej działce obok Twojego domu, a Ty nie chcesz mieć sąsiadów - postaw tak krzyż, a potem krzycz, że bezbożnicy chcą go usunąć. Efekt gwarantowany, a i parę osób do pogawędki w każdej chwili się znajdzie (opcja dla samotnych).

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Wpadłem na pomysł jak to można było rozwiązać. Kancelaria opracowuje projekt tablicy pod pałacem. Dogadują się z jakimś kościołem w sprawie umieszczenia w nim krzyża. Prosi się jakiegoś biskupa aby namówił p. Kaczyńskiego na to aby nie podjudzał tych ludzi. Umieszcza się tablice pod pałacem. Pan Kaczyński, biskup i przedstawiciele prezydent miasta oraz Polski udają się razem pod pałac i zabierają krzyż z całym potrzebnym ceremoniałem. Teoretycznie wszyscy by na tym zyskali, ale to tylko pomysł dwudziestolatka.

Link do komentarza
Wpadłem na pomysł jak to można było rozwiązać. Kancelaria opracowuje projekt tablicy pod pałacem. Dogadują się z jakimś kościołem w sprawie umieszczenia w nim krzyża. Prosi się jakiegoś biskupa aby namówił p. Kaczyńskiego na to aby nie podjudzał tych ludzi. Umieszcza się tablice pod pałacem. Pan Kaczyński, biskup i przedstawiciele prezydent miasta oraz Polski udają się razem pod pałac i zabierają krzyż z całym potrzebnym ceremoniałem. Teoretycznie wszyscy by na tym zyskali, ale to tylko pomysł dwudziestolatka.

Z tym, że - jak można się dowiedzieć z różnych źródeł - krzyż miał zniknąć spod pałacu i spocząć w kościele św. Anny dzięki porozumieniu kościoła z Kancelarią. Teraz jednak, jak zwykle zresztą, kościół wszystkiego się wyparł. Nie mieszajmy spraw państwa ze sprawami kościelnymi; nie nazywajmy, że szambo jest perfumerią (bo tak właśnie powiedział Najsłynniejszy Ojciec w Polsce. O Marii Kaczyńskiej swego czasu).

Link do komentarza
XMirarzX - rozdział rozdziałem, ale nie wyklucza to konsultacji między przedstawicielami jednego i drugiego. Niestety sprawa nie została dobrze rozwiązana, a jej skutki źle ocenione.
Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...