Krzywym okiem Shiva

Powiem tyle: Efekt motyla! Nie wiemy jak by wyglądała cała sytuacja polityczna i tak dalej i taak dalej, a nawet nasze własne prywatne życie gdyby tamto się nie stało. Ergo to było potrzebne. Uczcijmy więc pamięć poległych (zabrzmiało to zbyt oficjalnie, ale co tam) zamiast zastanawiać się czy ich ofiara była potrzebna czy nie. Czasem trzeba COŚ zrobić nawet gdy się wie że naprawde ma się małe, maciupeńke, szanse wygranej

Oh boy, here we go...

Świat stracił:

25 mln żołnierzy

50 mln cywilów

Bo Niemcom i Komunistom zachciało się walczyć. Po prostu, z czystej chęci podboju.

Tylko Polacy natomiast potrafią tak zawzięcie dyskutować przez 66 lat nad tym jak niepotrzebnie nasi dziadkowie chcieli walczyć o wolność. Taki kraj. Sam bym za broń nie chwycił i myślę, że 95% obecnych obywateli też nie. Szanuję jednak ludzi którzy nie bali się oddać życia za Polskę. Że nie wyszło? Proponuję więc również sądzić przywódców powstania listopadowego, styczniowego i kampanii wrześniowej.

@Up Tu raczej nie chodzi o to by sądzić. Powstanie było potrzebne według powstańców... Trochę głupio brzmi, ale to prawda. Oni nie chcieli czekać aż jacyś alianci albo komuniści wyzwolili warszawę. Zresztą właśnie chodziło o to żeby komuniści jej nie przejęli. Zresztą oni bronili co się dało i jak się dało. Po za tym nawet cywile podczas powstania krzyczeli do tych (za) młodych żołnierzy "Po co to było?!" "W co nas wplątaliście, łajdacy?!". Aha, zapomniałbym... Tysiące ludzi, bliskich, przyjaciół, znajomych którzy zostali zamordowani podczas okupacji też było czynnikiem.

Co do wpisu to według moich informacji 90% Warszawy zostało zburzone, zginęło 18 tys. powstańców i istnieje pewna nieścisłość dotycząca "godziny W", ale i tak co książka to inne dane

A na koniec cytat: "[Powstańcy] walczyli nie tylko z okupantem, ale i z złem." A. Kamiński

Zawsze jest sens, żeby walczyć o wolność.

Ja bym raczej postawił pytanie czy powstanie miało szanse się udać?

w skrócie: osoby odpowiedzialne za rozpoczęcie powstania, wyniszczenie dostępnych sił, przeprowadzenie akcji, która musiała się nie udać powinny zostać za .... powieszone. Powstańcom należy się szacunek i honory za ich poświęcenie, ale najwyższe dowództwo zasługuje na potępienie!

Powstańcy liczyli na to, że ruskie wejdą od wschodu i pomogą. A Ci jak zwykle nas olali i zrobili sobie przerwę na herbatkę na drugim brzegu Wisły:P

Ruski nigdy nie deklarowali, że pomogą Polakom, więc nie rozumiem ludzi, którzy narzekają, że Rosjanie nam nie pomogli

Akurat ruskom było na rękę aby siły AK zostały osłabione...

Właściwie czekajcie, jutro idę skoczyć z mostu i zostawię po sobie kartkę, na której napiszę, iż popełniłem samobójstwo za ojczyznę

Myślę, że to trochę za mocne porównanie, ale z drugiego punktu widzenia jest ono trafne, a nawet bardzo

PCS rozważ różnicę między żołnierzem zaciągającym się na wojnę, powstańcem walczącym z okupantem, japońskim kamikadze a muzułmańskim terrorystą. Każdego z nich można nazwać samobójcą. Ja jednak dostrzegam pewne różnice.

Goodzie, mylisz się znacznie. Byliśmy w jednym obozie odkąd Niemcy napadli na Związek Radziecki. Stalin odstawiał jednak tylko szopki przed kaleką i lwem Albionu, zgrywając dobrego wujka, który zaopiekuje się wschodnią Europą. No i się zaopiekował w specyficzny sposób.

@P.C.S

Zieeew. W Twojej wypowiedzi merytorycznych argumentów jest tyle co kot napłakał, także nawet jej nie będę komentował.

Osobiście jestem dumny z powstańców, nam łatwo powiedzieć po 66 latach, że było skazane na porażkę, jednak wtedy ludzie prawdziwie wierzyli w wygraną. Dzięki nim zamiast monumentalnych budowli i bardziej rozbudowanej warszawy, mamy coś istotniejszego, odwagę, patriotyzm i solidarność zapisane ich własną krwią na kartach historii, gdyby nie te powstania, częstokroć nieudane, przez lata zaborów i oficjalnego braku Polski na mapach, nasz naród stracił by duszę, ten bolesny okrzyk był potrzebny aby dać wszystkim na świecie i - głównie - w kraju znać "Żyjemy, wierzymy i będziemy walczyć o wolność!".

Dzisiaj siedząc wygodnie na fotelach, po pijąc zimny napój przed komputerem, pisząc psoty w naszym języku, komentując działania naszych polityków których my wybraliśmy niepodległym państwem, możemy dyskutować czy śmierć ludzi którzy tak bardzo pragnęli tego co my dzisiaj dostajemy wraz z narodzinami była czymś istotnym, jednak niezależnie od tego co myślimy, powinniśmy uhonorować ich pamięć i wole walki.

Właściwie czekajcie, jutro idę skoczyć z mostu i zostawię po sobie kartkę, na której napiszę, iż popełniłem samobójstwo za ojczyznę

Myślę, że to trochę za mocne porównanie, ale z drugiego punktu widzenia jest ono trafne, a nawet bardzo

Shiva, no chyba żartujesz...jak to jest trafne to możesz porównać jedzenie kanapki z niszczącą działalnością morza np. klify i fiordy.

@ P.C.S - to ten temat przez który się z Tobą pożegnaliśmy

Reizen, widziales na tym filmie co zostalo z getta?

Tego by nie bylo.

Tego by nie bylo.

Jakiś gwarant?! Cały czas gdybamy sobie. Może gdyby Rosjanie weszli to w trakcie walk z Niemcami również poszedłby rozkaz o zabiciu wszystkiego co się rusza. Może Warszawiacy byliby czymś w stylu zakładników? Rozmawiamy tylko o szansach. Jeśli nie jesteś wróżką, nie pisz "Tego by nie było".

Gwarant- nie ma

Ruskie i tak spieszyli sie do Berlina.

Mnie tez bola straty w ludziach, zobacz i porównaj straty Niemców, nas bylo 47 tys, a ich o polowe mniej, dlatego musieli zniszczyc wszystko!

Obejrzyj Pianiste jak nie wiesz o co mi chodzi...

Good- jak Ruskie szły z kontrofensywą na Niemcy, i nagle przed samą W-wą przerwali na 2 miesiące, to się to dość podejrzane wydaje. Stalinowi nie na rękę byłaby "Warszawa wyzwolona przez Polaków"- dałoby to nam kartę przetargową( i Winstonowi, z całego tercetu to najbardziej był po naszej stronie:P) w negocjacjach dotyczących kształtu powojennej Rzeczypospolitej.

PCS ma trochę racji, jeśli chodzi o samobójstwa(tak to raczej plecie głupoty;))- popatrzcie na inny temat: Barbarę Blidę- baba podejrzana była o korupcję i miała właśnie trafić na przesłuchanie. Strzeliła sobie w łeb i już stała się męczennicą, PiS ciemiężycielem, a Komorowski żeby zabiegać o poparcie lewicy spotyka się z jej mężem. To jest co najmniej chore, bo skoro się zabiła= miała coś na sumieniu= nie jest warta żadnego szacunku, tym bardziej statusu bohaterki i własnej komisji śledczej.

Po pierwsze z ruskami szli nasi ze wschodu, więc była szansa, że ruszą na Warszawę.

Po drugie, gdyby ruscy weszli wcześniej to Niemcy też by się bronili i zniszczyli by Warszawę żeby opóźnić ruskich.

Po trzecie, ciekawy jestem który z was powiedział by dzisiaj powstańcom prosto w oczy, że byli idiotami którzy chcieli sobie powalczyć.

Żaden z nas nie żył w tamtym czasie więc nie wiecie jaka była atmosfera. Powstanie zapewniło nam luźniejszy system pod panowanie ruskich. Jeżeli okupant miał świadomość, że Warszawa już raz wybuchła to mógł się spodziewać, że zrobi to ponownie.

Tutaj macie ich kilka

Nie czytam tej dyskusji, bo dostać mogę wrzodów mózgu, wezmę tylko pod buta sam wpis.

punktualnie o godzinie 17 (W)

Zaczęło się wcześniej i w sposób nieskoordynowany.

miało przede wszystkim wyzwolić Warszawę spod okupacji Niemieckiej.

Nie, miało przygotować grunt pod przyjście Armii Radzieckiej, która wraz z Polakami miała wyzwolić miasto, a następnie kolejne obszary. A "niemieckiej" piszemy z małej litery.

70% ówczesnej Warszawy zostało doszczętnie zburzone, zniszczone i pogrzebane.

Szczęście że począwszy od inwazji niemieckiej była nienaruszona.

Bo naszym zachciało się walczyć.

Bo Tobie się (znowu) zachciało publicznie wypowiadać na temat, o którym masz blade pojęcie.

IMO To wszystko było niepotrzebne.

Zgadza się, przestań pisać bez wcześniejszego sprawdzenia swej wiedzy.

Oh nasz Ramzesik,

70% ówczesnej Warszawy, rok 1944, wcale nie byla tak zniszczona jak po powstaniu.

Blade pojecie? Przeczytaj ksiazke Davies'a powstanie '44

Godzina 17 W, wtedy padla oficjala wiadomosc o powstaniu cyt. Warszawa powstala

Bo naszym zachcialo sie walczyc, gdyby troche wytrzymali wszystko by bylo inne.

btw Mam w dupie twoje przemadrzale wypowiedzi, jak to wszystko wiesz, po prostu pogratulowac wiedzy i atrakcyjnosci Ramzesiu

Oh, jak miło że zdrabniasz mój pseudonim, domyślam się żeby podnieść własną "atrakcyjność" (jakkolwiek ją rozumiesz). Szkoda że się na takie rzeczy nie umawialiśmy, ale czego niby mam wymagać od dziecka? Mój błąd.

Sam natomiast poczytaj książki HISTORYKÓW odkłamujące mit Powstania, zamiast powtarzać "fakty". Godzina "W" była ustalona na 17stą, ale wiadomo że już o 15stej odbywały się walki, ponieważ wojska niemieckie wiedziały o przygotowaniach do Powstania i część żołnierzy została przyłapana podczas mobilizacji ludzi i sprzętu.

Bo naszym zachcialo sie walczyc, gdyby troche wytrzymali wszystko by bylo inne.

Skoro moje wypowiedzi są przemądrzałe, to jak mam nazwać tą wyważoną, rozsądną, obiektywną i z pewnością popartą wieloma historycznymi przesłankami tezę?

BTW możesz sobie mieć w dupie co chcesz, ale tego nie ogłaszaj na forum, bo to mało estetyczne i naprawdę, to nie jest środowisko które by było tym zainteresowane.

Koniec z mej strony, żyj w głupocie dalej jak chcesz.

Jeez, Shiva, po co prowokujesz ludzi o0