Skocz do zawartości

Krzywym okiem Shiva

  • wpisy
    30
  • komentarzy
    464
  • wyświetleń
    15247

Zimny Leszek - na poprawę nastroju


Shiva

920 wyświetleń

Idziesz przez miasto, wychodzisz za róg i co widzisz ?

Wielki bilbord z napisem "Zimny Lech".

Włazisz do domu, przeglądasz internet i nagle w ekran włazi Ci pan Ryszard Czarnecki.

Taka kampania marketingowa, jak uważa Czarnecki, "nie może ujść na sucho". "Autorzy tego pomysłu - podmiot biznesowy, który go firmuje - muszą zostać ukarani. I to przykładnie - tak, aby nie znajdowali naśladowców w takiej pseudomarketingowej ohydzie." - dodaje.

Przeglądasz dalej no i proszę, poseł PiS Marek Migalski

- Dla bardzo wielu osób ta specyficzna reklama piwa Lech może godzić w ich pamięć o zmarłym prezydencie. Jeśli więc producenci tego trunku mają dobre intencje, odstąpią od tej formy reklamy. Warto zareagować spokojnie, bez histerii, bez bigoterii i zacietrzewienia. (...) Jako klienci mamy pewne formy nacisku na podmioty gospodarcze. Wzywam więc do konsumenckiego bojkotu piwa Lech oraz do akcji nadsyłania protestów wobec tej akcji na adres spółki - pisze europoseł PiS.

Nadal nie wiecie o co chodzi ?

O to :

1274940000d.jpg

I cytując pana Ryszarda Czarneckiego należy ukarać piwo Lech surową karą za znieważanie pamięci prezydenta ;)

10 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Należy dodać że browar ,,Lech" przez wzgląd na tragedię wstrzymał rozpoczęcie kampanii ,,zimnego Lecha" na kilka tygodni, ale jak widać nie wszystkim da się dogodzić.

Najpierw była kampania,potem tragedia. Nie ich wina że się to tak humorystycznie zbiegło w czasie. :)

Link do komentarza
Ale dobre! Sam bym się nie domyślił...xD To tych panów trzeba ukarać za takie skojarzenia! Odciąć im dostęp do sejmu! Szybko póki jeszcze możemy!

Przypomniał mi się pewien kawał jak przeczytałem Twój komentarz:

II wojna światowa. Marszałek Żukow wychodzi z gabinetu Stalina zdenerwowany, na korytarzu zaklął i mruknął "A to [beeep] wąsaty!". Ale przed drzwiami stał oficer ochrany i zareagował natychmiast pytając:

- Co powiedzieliście towarzyszu? Żukow na to, że nic.

- No to wrócimy do gabinetu tow. Stalina i wyjaśnimy sprawę - powiedział oficer. Wrócili więc i oficer melduje:

- Towarzyszu Stalin, ja będąc na służbie usłyszałem jak marszałek Żukow powiedział "A to [beeep] wąsaty!".

Stalin popatrzył na Żukowa i zapytał:

- Kogo mieliście na myśli towarzyszu?

Żukow natychmiast odpowiedział:

- Jak to kogo, Hitlera!

Wtedy Stalin popatrzył przeciągle na oficera ochrany i zapytał: - A wy towarzyszu, kogo mieliście na myśli?

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...