OpenTyrian
Tyrian był niezłą grą, nie? Jeden z niewielu SHMUPów cechujących się nieliniowością, sporą liczbą sekretów, tonami sprzętu, który można kupić, kilkoma trybami gry - z których część jest przymyślnie ukryta - oraz grywalnością. Na dodatek gra wyszła na PC, a od czasu swojej premiery wieki temu (dokładnie 14 lat!) nadal wygląda co najmniej znośnie. No ale stara gra jest... stara... a Tyrian 2000, próba odświeżenia gry tak aby lubiła się z Windowsem udała się średnio. Czy należy więc zapomnieć o tej perełce? Nie.
Najpierw Tyrian uzyskał status Freeware. Niedługo potem wybrana grupka koderów dostała licencję na konwersję kodu gry z Pascala na C, a grafika została udostępniona za darmo. Tak narodził się OpenTyrian.
"Ale, ale, czy powinno się zostawić grę taką, jaka była dawno temu?" - może ktoś spytać; ktoś inny na to może podnieść raban że chce zagrać w klasyka bo często fanowskie "nowości" zawalają grę (patrz UFO:AI). Dlatego OpenTyrian jest równocześnie robiony w dwóch wariantach: Classic, czyli jak najwierniejszym oryginałowi, oraz Enhanced, do którego będą stopnio wprowadzane przeróżne usprawnienia i dodatki; już teraz rozpoczynają się projekty unowocześnienia oprawy graficznej oraz muzycznej. Co najfajniejsze, oba warianty są już na tyle zaawansowane że można grać praktycznie bezstresowo.
Jeśli kogoś ominęło granie w Tyriana, a chciałby się nieco dowiedzieć... Dostępne są dwa podstawowe tryby gry. Arcade to standardowa strzelanka - lata się przez poziom, niszczy hordy wrogów, zbiera powerupy i nowe bronie. Pomiędzy poziomami można grę zapisać i czasem wybrać jedną z dwóch tras na następny poziom. W Arcade można grać samemu bądź we dwóch (gracze sterują wtedy dwoma statkami, które mogą się łączyć w jeden, większy). Drugi tryb - to Story. Tu jest nieco więcej do roboty, ponieważ na ulepszenie sprzętu i statku trzeba zarobić punktami, a na dodatek w trakcie poziomów można zdobyć "Datacubes", zawierające informacje o fabule, porady, bądź zabawne różności.
Siła Tyriana leży w mnogości sprzętu. Za kasę można wymieniać statek na lepszy, kupować i ulepszać broń przednią, tylną, tarcze, generator i statki pomocnicze... a broni są dziesiątki! Od typowych laserów, blasterów i vulcanów po pioruny, sonic wave, bomby atomowe czy napalm i, o ile niektóre działa są po prostu potężniejsze od innych, to praktycznie każde jest użyteczne.
Gra waży śmiesznie mało, a zapewnia zabawę na wiele godzin. Po prostu trzeba w to zagrać
Link:
http://tyrian2k.proboards.com/index.cgi?bo...entyriangeneral
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze