Co by tu teraz...

Język polski to moja bitch i będę z nią robił co chcę!!!

Bynajmniej macie rację, tawarisz

tak, fakt autentyczny jest kolejnym genialnym przykładem na głupotę....

Faktem autentycznym jest, że cofamy się do tyłu po najmniejszej linii oporu w strasznym tępie.

Tępo mamy dobre, ale czy jest w nim jakiś sęs (mientowy)?

Przynajmniej niektórzy się nauczą, że bynajmniej "bynajmniej" bynajmniej nie używamy tak często

I klasyk "cofnijmy się wstecz...", do dziś wyobrażam sobie cofanie w bok.

Język polska trudna być. A za ętęlęgęcję wielu chciałoby uchodzić.

zapamiętam to na pamięć, a jeśli mi się nie uda to rozpłaczę się do łez

Sądzę, że wątpię <- mój faworyt. Poza tym: to ja przedzwonię; zrobimy to na dniach.

Moja koleżanka raz mnie zastrzeliła stwierdzeniem, że definiowała się ciastem (zamiast delektowała... ale tak metaforycznie-monty pythonowo jej to wyszło).

klasyk z PRL: w zeszłym roku staliśmy nad przepaścią, w tym zrobiliśmy ogromny krok na przód

Po tym wpisie spadłem w dół z krzesła. Mimo to, mam nadzieję, że będziesz "dalej kontynuować" tego bloga.

Po tym wpisie spadłem w dół z krzesła. Mimo to, mam nadzieję, że będziesz "dalej kontynuować" tego bloga.

mam nadzieję, że to był pozytywny upadek

Autentyk z pewnego forum: "Raczej jestem kobietą i..."