Skocz do zawartości

To mój blog. Wynocha!

  • wpisy
    11
  • komentarzy
    419
  • wyświetleń
    96421

Bank X jest do bani


CormaC

5502 wyświetleń

W życiu większości ludzi nadchodzi moment, kiedy idą prosić o możliwość podpisania cyrografu, na mocy którego zaprzedadzą siebie i swoje dzieci bankowi na wiele lat w zamian za możliwość kupienia kilku metrów w miejscu, w którym dupami szczekają nie tylko psy, ale również koty, krowy, ptaki (*) i pani Jadzia z góry (jeśli za głośno włączysz coś, co nie jest składanką Połomskiego), a internet dostarczany jest dwa razy w tygodniu dżonką.

82841.jpg

Scyzoryk, Scyzoryk - tak na mnie wołają

Ja również doszedłem do wniosku, że chciałbym wreszcie wstawić sobie sofę i konsolę do własnego mieszkania i budzić waleniem w perkusję do Guitar Hero własną panią Jadzię.

Zatłukłem więc skarbonkę i doszedłem do wniosku, że stać mnie akurat na to, żeby zatankować samochód i pojechać na rozmowę do banku. W swojej naiwności pierwsze kroki skierowałem do tego, którego klientem jestem od ok. 10 lat. "Będą ze mną rozmawiać inaczej, niż z jakimś młotkiem prosto z ulicy", wmawiałem sobie, rozjeżdżając po drodze matki z dziećmi na rękach. "W końcu jestem stałym klientem, na rachunek u nich wpływa co miesiąc moja wypłata". Pewny siebie siadłem przed jakąś panią Kasią/Basią/Krysią/Stasią i powiedziałem ile (oraz na co) bym chciał. Scenka, która nastąpiła później, godna byłaby kart "Paragrafu 22" Hellera (gdyby tylko autor miał aż taką wyobraźnię).

Pani zapytała mnie o nazwę dewelopera i otrzymawszy odpowiedź wklepała ją do komputera. (**)

- Ma pan zdolność i moglibyśmy udzielić panu kredytu, ale jest pewien warunek - zaczęła, splatając łapki na blacie.

- Jaki? - wykazałem uprzejme zainteresowanie.

- Musi pan dostarczyć akt przekazania własności mieszkania - odparła z uśmiechem.

- Słucham? - nie kryłem zdziwienia.

- Niestety w przypadku tego dewelopera konieczne jest dostarczenie aktu własności mieszkania. Takie zabezpieczenie dla banku - wyjaśniła.

- Ale poza tym wszyscy są tu u was zdrowi? - wyraziłem delikatnie zaniepokojenie.

Tym, którzy jeszcze nie pokumali, co było absurdalnego w tej scence, współczuję i wyjaśniam - akt własności uzyskuje się po zakupie mieszkania. A żeby je kupić, trzeba za nie zapłacić.

PO &^#% MIAŁBYM BRAĆ KREDYT NA MIESZKANIE, KTÓRE JUŻ KUPIŁEM, CYMBAŁY?!

Ja rozumiem, że trzęsiecie portkami i po tym, jak pomogliście wywindować ceny nieruchomości do absurdalnego poziomu (wciskając kredyt hipoteczny każdemu, kto wszedł do banku schować się przed ulewą), zaczęliście kontrolować swoje altruistyczne odruchy dzielenia się pieniędzmi z bliźnimi. Ale nie róbcie z bliźnich (a właściwie ze mnie, bo z resztą tzw. bliźnich róbcie sobie co chcecie) debili, zapodając im tak absurdalnie głupie gadki. Wystarczy zwykłe "w tym przypadku nie możemy udzielić kredytu".

Rozumiem jeszcze jakieś machlojki mające na celu zdezorientowanie matematycznego kretyna, który mdleje z wysiłku, próbując dodać na kalkulatorze dwie duże (dwucyfrowe) liczby (procenty liczył raz w życiu i wszyscy dookoła poczuli wtedy okrutny smród), albo analfabetę, który nie kuma, co czyta w umowie (obawiam się, że to spora część społeczeństwa) - bo Stefan (***) stworzył frajerów po to, żeby można ich było doić. Zagadkowa pozostaje jednak dla mnie taka bezinteresowna głupota. Chyba że to oryginalne poczucie humoru, ale raczej nie, bo coś, co mnie nie bawi, obiektywnie jest nieśmieszne.

Mam już przebiegły sposób na zniszczenie tego banku (nie chce mi się czekać, aż zadziała prawo doboru naturalnego i jednostki nieprzystosowane lub szkodliwe zostaną wyeliminowane). Ponieważ inne banki na wyścigi zgłosiły chęć zniewolenia mnie umową kredytową, przeniosę się ze swoim kontem do tego, któremu ostatecznie dałem się zniewolić. Potem wezmę jakiś drugi etat na nocną zmianę. Na przykład w prosektorium - ze względu na spokojne towarzystwo, które nie przerywa i nie wypisuje durnot w necie. Załatwię też sobie tłumaczenia na weekendy i korepetycje, na których będę wyjaśniał pięknym panienkom z dobrych domów, że mówienie "I has book" po 5 latach nauki angielskiego jest oznaką intelektualnego zeza i głębokiej pogardy dla pieniędzy rodziców, którzy wierząc w swoją latorośl wykładają własną krwawicę na kursy i nejtiwspikerów.

angielski_animka_2.gif

Teraz oczywiście trzy razy napiszesz, że też lubisz "Dzień świra".

Wiadomość z ostatniej chwili: NIKOGO TO NIE OBCHODZI!

Wszystko po to, by na rachunek w tym banku co miesiąc nie wpływało jak najwięcej moich pieniędzy. Skru ju gajs, ajm goin hołm, a swój kredyt wsadźcie sobie na procent w Danny'ego DeVito (****) .

(*) Zastanawiasz się, jak ptak może szczekać dupą? To proste, głupku:

golab_2_animka.gif

Ty, patrz - szczeknął!!!!!

(**) Joł! Jak widać w rymowaniu też jestem najlepszy. Powiedzmy sobie szczerze - czy ktokolwiek jest zaskoczony? Może kiedyś poświęcę tę godzinkę na polepienie beatów na kompie i nagranie bestsellerowej płyty hip-hopowej. Łał, znowu joł!

(***) Koncepcja Stefana wprowadzona została w TYM kozackim wpisie. Doucz się.

(****) Tak, geniuszu, to wskazówka, o jaki bank chodzi. D-uh.

60 komentarzy


Rekomendowane komentarze



Oby więcej takich wpisów, oby więcej ;D A tak swoją drogą, pewnie nie podasz jaki to był bank? Bo ja teraz chciałem sobie założyć nowe konto. Wcześniej byłem w PKO BP i o ile ten bank jest jeszcze w miarę OK, to jak każdy - na ludziach żeruje i chce jak najwięcej kasy od nich wyciągnąć. I tak oszukał mnie pobierając mi dwukrotnie kasę za użytkowanie karty (20 i 10zł) przez rok. Pan iw okienku tak mi namieszała, że podziękowałem im i bye bye.

Link do komentarza

Vantage, Danny DeVito z tego co mi wiadomo robi reklamę tylko jednemu polskiemu bankowi, chodzi o bank BZ WBK. Zresztą nigdy nie zrozumiem za co oni mu tyle płacą, reklama jest naprawdę słaba.

Link do komentarza
reklama jest naprawdę słaba.

Z Johnem Cleesem była lepsza :P

Mnie tam jeszcze w konia nie zdążyli zrobić, bo korzystam z bezpłatnych (chyba że o czymś nie wiem O.o) usług i używam ich skarbca jedynie jako portmonetki. Przed kredytami chroń mnie panie Joe Pesci!

Link do komentarza
Na tym "blogu" jest za dużo wszystkiego i się wolno ładuje.

Hmm... Zalatw sobie szybszy internet, albo wylacz sciaganie pornografii w tle na czas odwiedzania tego "blogu".

Poza tym: po co ciągnąć coś co robi się niby tylko dla żartów? Dwa, trzy wpisy by wystarczyły ;)

A skad wziales to "tylko dla zartow"? Gdzies napisalem, ze tu nie ma moich pogladow?

Link do komentarza

Nie mogę, skąd się biorą tacy kretyni?!

Tak a propos - na prawdę są ludziska, którzy nie skumaliby ocb (też "kocham" te skróty :P) w tej rozmowie?

Radess - A czemu tego nie ciągnąć, powiedz Ty mi?

Jak jest śmieszne, ma powodzenie, to czasem można zrobić coś dla innych ludzi (tylko szkoda, że jedyną nagrodą jest zwykle niewdzięczność :/) Tylko tak dalej, CormaC! Jakby to powiedziały "zera intelektualne":

JeStEś FaJnY!!!11!!11! LOOOOOL

EDIT: Przed opublikowaniem nie zauważyłem Twojej odpowiedzi (patrz na godziny), sorry za powielanie tematu).

Link do komentarza

$$$ŁŁ!!tt BBBll000ggg444ssseeekkk!!!!!!11!!jeden

Potrafisz rozśmieszyć człowieka tymi animowanymi GIFami ;D Jednak najlepsze było "ODDAJ NAM SWOJE PIENIĄDZE LOL!!!!!111". W następnym wpisie dodaj szczekającą krowę :D.

Link do komentarza

Ale najlepsze jest to, że zawsze pod drzwiami mam z dziesięc ulotek "Bierz kredyt, u nas najlepiej", "Kredyty, darmowe kredyty", "Gratulacje jesteś jednym ze szczęśliwców, którzy mają możliwośc wzięcia super mega hiper ekstra kredytu!" Ale jak przyjdzie co do czego to....

Pozdrowienia śle zagorzały czytelnik Klubu Dla Ciebie i innych żałosnych reklam!

shains

PS W nowym numerze "ekszyna", w felietonie, pisałeś, że nie lubis blogów, gardzisz nimi itp. A tu prosz- Blog idealny! :D

Sora, ze ak wazelinuje ;)

Link do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...