Wiedźmin

[rad586]

1. Tłuczesz jego macki

2. Po jakimś czasie Zeugl wyłazi, walisz w niego

3. Po jakimś czasie Zeugl chowa się, pojawiają się macki

4. Powtarzasz punkt 1-3 do jego śmierci

[PRIVAT]

Niesamowite ! Tak się śmiesznie składa, że wpadłem na to sam, tyle, że zanim ja ubije jego, to on ubija mnie.

[rad586]

Użyj więc jakiegoś eliksiru, np. Jaskółki, Zamieci lub Dekoktu Raffarda Białego. Jaskółka, jak wiadomo, przyspiesza regenerację zdrówka ( bardzo przydatne właśnie w takich walkach ), Zamieć działa jak bullet-time, a Dekokt przywraca część utraconego zdrowia. Na łatwym poziomie nie były zbyt potrzebne, na średnim wzwyż już są bardzo przydatne.

Jeszcze jedno, nie wiem, jak u innych, ale u mnie Jaskółka nie działa jednocześnie z Zamiecią czy Wierzbą

[PRIVAT]

Hm... Zamieć mam, ale idzie mi jeszcze gorzej. DRB mam, ale nawet z nim dostaje po... plecach, a jeśli chodzi o Jaskółke, to chyba trafiłem na jakiś bug, bo niby go robie, a w ekwipunku go nie mam...

[rad586]

Zdarzało mi się czasem przeoczyć Jaskółkę w ekwipunku ( tyle tam przedmiotów ..... jak igła w stogu siana ), przeszukaj go dokładnie, przedmiot po przedmiocie .....

[PRIVAT]

Patrzyłem i sprawdzałem. Ani śladu. Inne eliksiry robi, Jaskółki niet.

[rad586]

Masz wgranego najnowszego patcha, czy tylko zainstalowaną wersję pudełkową ?

[mateusz(stefan)]

Poradnik, poradnik, poradnik ...... Ty tylko to doradzasz ...... Nie wszyscy od razu sięgają po poradnik, ponieważ tam jest opisany wynik poszczególnych decyzji - niektórzy BARDZO tego nie lubią

A co do tych zadań ...... cóż, wykonuje się je przez wszystkie akty, w każdym akcie z innymi postaciami, aczkolwiek aby zagrać z silniejszymi przeciwnikami w kości trzeba najpierw pokonać słabszych we wcześniejszej fazie. Jeżeli tego nie zrobiłeś, to najprawdopodobniej dalej z kośćmi nie przejdziesz

Pożyczyłem grę od kumpla, a poradnik został u niego(jeśli był jakiś dołączany, ale chyba tak z tego co wynika). Muszę jeszcze raz dobrze spenetrować się w poszukiwaniu solucji, ale ciężko jest. To odpowie mi ktoś jeszcze na to pytanie??? CO z tym Ghulami zrobić, by dostać wpis do bestiariusza???

[MadeinHell]

To odpowie mi ktoś jeszcze na to pytanie??? CO z tym Ghulami zrobić, by dostać wpis do bestiariusza???

Przeczytać książkę o trupojadach lub dać 1 brązowy punkt w "przypomnienie" niektórych potworów (jeżeli dobrze pamiętam Ghul jest wśród nich), ja raczej inwestuję w przypomnienie bo książki są drogie, a brązowych punktów nie ma co żałować

[mateusz(stefan)]

Dzięki. Znalazłem już w necie . Co prawda po angielsku solucja, ale jakoś mnie to nie odstrasza, bo uczę się go długo. Muszę iść do wieśniaczki i dać jej chleb lub coś do jedzenia, a wtedy ona opowie historię.

[Lord Yves]

Patrzyłem i sprawdzałem. Ani śladu. Inne eliksiry robi, Jaskółki niet.

Może masz po prostu przepełniony ekwipunek i ci wyrzuca ją na ziemię. A co do zeugla to jeśli masz w miarę dobrze rowinięty (czyli tak 4 - 5 poziom, z kilkoma ulepszeniami) znak Igni, zaatakuj go nim jak będzie na powierzchni. Powinien paść po jednym ataku.

[XanTyp]

Po jednym czy dwóch.... Zeugl jest zdaje się mało odporny na ciosy... od tyłu. Po trzech rundach w poziomie łatwym wyzionął mi ducha , gdzie Trisska leżała już od dwóch sesji.

Zamieć faktycznie jest jakby przereklamowana, bo więcej miałem z nią kłopotu niż pożytku. A co do zleceń na potworki... w 4 akcie sprawy trochę się mieszają. Podjąłem zlecenie na zjadarki, choć nie miałem o nich wpisu do bestiariusza - i wykonałem to. To samo miałem ze skolopendromorfami.

Chociaż tych ostatnich nie zabiłem, bo znalazłem tylko jednego O.o obok ruin ze szkieletem. Potem jeszcze długo się plątałem po terenie, ale żaden już się nie trafił. Zrobił ktoś z Was to zlecenie? Gdzie były pozostałe 3 okazy?

[_Szafa]

Chociaż tych ostatnich nie zabiłem, bo znalazłem tylko jednego O.o obok ruin ze szkieletem. Potem jeszcze długo się plątałem po terenie, ale żaden już się nie trafił. Zrobił ktoś z Was to zlecenie? Gdzie były pozostałe 3 okazy?

Ja wszystkie spotkałem właśnie na terenie między zniszczonym mostem, przejściem na Pola, a karczmą. Spróbuj pojawiać się tam w różne dni o różnych porach (najwięcej pojawia się ich i tak za dnia- przynajmniej ja tak zauważyłem).

PRIV -> z dobrze rozwiniętym Ignii walka z Zegulem trwa 2 minuty ;]

[PRIVAT]

z dobrze rozwiniętym Ignii walka z Zegulem trwa 2 minuty ;]

Gorzej, jak się tego rozwiniętego Igni nie ma ... ;/ I co mi z 4 detoktów, jak mi się podnosi ta $%^& toksyczność. Zdenerwowałem się ...

EDIT: Może podjąłby się ktoś pokonania mojego pancernego zeugla ? Wysłałbym save'a...

[XanTyp]

Ciekaw jestem, jak się mają sprawy z rozdziałem między poziomami?

Bo - mógłbym na ten przykład podjąć się walki za PRIVATa, ale teraz działam na najwyższym poziomie - czy save zawiera w sobie takie informacje, jak tryb gry?

[PRIVAT]

Bo - mógłbym na ten przykład podjąć się walki za PRIVATa, ale teraz działam na najwyższym poziomie - czy save zawiera w sobie takie informacje, jak tryb gry?

Na pewno. Bo, np. jeśli zacząłbyś grę na innym poziomie, to skąd by gra wiedziała, na jakim poziomie grałeś wcześniej, a na jakim teraz.

[Kimo]

Jeśli masz ver. 1.0 albo 1.1 to ja mogę spróbować, ale nic nie gwarantuje

[PRIVAT]

LINK

Myśle, że ten save będzie git, ale jeśli coś, to moge dać innego. Powodzenia :]

[tiges]

z dobrze rozwiniętym Ignii walka z Zegulem trwa 2 minuty ;]

Gorzej, jak się tego rozwiniętego Igni nie ma ... ;/ I co mi z 4 detoktów, jak mi się podnosi ta $%^& toksyczność. Zdenerwowałem się ...

EDIT: Może podjąłby się ktoś pokonania mojego pancernego zeugla ? Wysłałbym save'a...

wtedy lykasz bialy miod i

Za zawsze przy sobie mialem ok. 10 jaskolek i 10 puszczykow i kilka kotow na pasku i to wystarczylo (jaskolka+puszczyk) nawet na koscieja na normalnym poziomie. Czasem rosomaka lyknalem i to cos co nie pozwala powalic i raz odpornosc na trucizny.

Zeugla zalatwilem srebrnym mieczem + igni od czasu do czasu.

[Kimo]

Nie taki on straszny. Co prawda straciłeś 1 jaskółkę, ale przeżyjesz Tu masz linka:

http://rapidshare.com/files/84010151/00018...itcherSave.html

P.S Mówiłeś, że nie robi ci jaskółek przy czym ja znalazłem 4 czy 5 w twoim plecaku ;> I radzę zainstalować patcha 1.1 bo bez niego ukończenie gry będzie niemożliwe.

[PRIVAT]

Na pewno nie miałem, jeśli coś to miałem detoksy... a może to jakiś dziwny bug... :scratch:

W każdym razie... DZIĘKI WIELKIE ! Uratowałeś jednego człowieka, przed nerwicą. :salut:

[Kimo]

Heh, nie ma problemu

[XanTyp]

(...) I radzę zainstalować patcha 1.1 bo bez niego ukończenie gry będzie niemożliwe.

O ile widzę, to na stronie wiedźmina jest dostępna łatka 1.2 i raczej tę bym radził zainstalować.

[Kimo]

Po zainstalowaniu 1.2 rozgrywkę trzeba zaczynać od nowa.

[rad586]

Po zainstalowaniu 1.2 rozgrykę trzeba zaczynać od nowa.

Dziwne .... jakoś gdy go zainstalowałem to nie musiałem zaczynać od nowa ..... Jesteś pewien ? Napewno nie używałeś aplikacji "removepatch.exe" ?