Ok, to żebyś wiedział o czym mówimy.
Czarna dziura wielkości Marsa to: ..... 1000 mas Słońca!
Ta ma 12 ... jest maleństwem. Nie powinna być widoczna. Jest też za mała aby wpłynąć tam na cokolwiek. Podobnie jak inne gwiazdy (a największe mają 30MS). 5 lat i nie poprosili jakiegoś astronoma o podstawowe informacje? Jest Krótka Historia Czasu Hawkinga. Książka dla dzieci. Wystarczyło pożyczyć z pobliskiej biblioteki. A co do Nexusa, to po tym jak żona przeszła, to specjalnie zwróciłem uwagę na informacje kiedy przybyli: 14 miesięcy wcześniej, a rok temu był bunt (taka była informacja od Turianina, którego się spotyka na początku. Kolejne nieścisłości?). I jakoś poradzili sobie lepiej od tych lebieg z nexusa. Angarowie już znali ludzi.
Już Mass Effect 1-3 był głupiutki, ale się bronił postaciami i ciekawą historią (choć przez 3 gry Żniwiarze twierdzili, że nie pojmiemy ich działania, żeby Starchild wyjaśnił wszystko w 10 sekund . A i tak trylogię skończyłem z 5 razy conajmniej). Ale tu nagromadzenie niedorzeczności przekroczyło nomen omen masę krytyczną