Skocz do zawartości

Guild Wars (1, 2)


Polecane posty

Wie ktoś może czy pliki z bety da się jeszcze jakoś "wykorzystać", bo na wakacjach ściągnąłem sobie na laptopa ostatnią betę GW2 i moje pytanie jest czy jeśli przerzucę ją sobie na komputer stacjonarny to będę musiał ściągać mniej plików niż jakbym miał to robić "od zera" czy i tak będę musiał zasysać całe 40GB ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Wie ktoś może czy pliki z bety da się jeszcze jakoś "wykorzystać", bo na wakacjach ściągnąłem sobie na laptopa ostatnią betę GW2 i moje pytanie jest czy jeśli przerzucę ją sobie na komputer stacjonarny to będę musiał ściągać mniej plików niż jakbym miał to robić "od zera" czy i tak będę musiał zasysać całe 40GB ?

Chyba klient bety przy uruchomieniu sobie dociągnie brakujące pliki i zaktualizuje do pełnego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest z headstartem jeśli składało się zamówienie na stronie empiku? Kiedy składałem zamówienie, na stronie produktu, była notka o tym, że dostanę klucz który umożliwia rozpoczęcie gry jeden dzień przed premierą (precyzując, jutro), oraz trzy dni po premierze. Wie ktoś kiedy się ten klucz dostaje, oraz/lub gdzie go można odebrać? Czy klucz umożliwia mi grę bez odbioru pudełka (nie wiem czy zdążę jutro odebrać grę z punktu odbioru Empik). Za wszelakie informacje na ten temat jestem wdzięczny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, szyja już mi nie wytrzymuje bo ciupałem bez przerwy od 15-tej...ale gra jest wielka, mówię. Najbardziej podobają mi się drobne smaczki ...znalazłem lokację w której była zepsuta brama Asur, dwoja Asurów coś tam robiło, nie zwróciłem większej uwagi, poleciałem gdzieś indziej. Przelatuję dzień później tuż obok, a nagle brama się włącza i wylatuje ze środka stado Dolyaków, ku przerażeniu remontujących ją Asur. Pomyślałem: poczekam, a nuż jeszcze coś dziwnego się zdarzy. Czekam dobrą minutę, a nagle brama się włącza i stabilizuje...zdążyłęm przejść przez nią razem z jednym graczem, który stał i obserwował to ze mną ...trafiliśmy do ukrytej lokacji, gdzie był do zrobienia łańcuch dynami eventów, ledwo daliśmy radę tylko w dwójkę...a na końcu i tak nas tam usiekli. Mega - pozytyw. Ciekaw jestem ile takich motywów przegapiłem. Śpiewającej ryby i organów Zdenia na przykłąd nie znalazłem.

Ale itemów z Hall of Monuments nie udało mi się odebrać, dorwałęm kupca w lions arch, wziąłem od niego teleporter, teleportnąłem się do eye of the north (łezka się w oku zakręciła)...i nic, nikt tam nie chce mi niczego dać, a konta m,am na pewno poprawnie połączone, sprawdzałem. Nie żałuję bardzo, bo miałem ledwo siedem punktów, ale szkoda ciut.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up powiem ci że grę warto kupić ale dla mnie przynajmniej jest to wyrzucenie hajsu w błoto bo nie miałbym czasu w nią grać a szkoda by było żeby sie kurzyła. Byłem na 2 weekendowych eventach i naprawdę warto gra jest bardzo ciekawa i już wtedy była dopracowana i pozbawiona większych baboli więc śmiało ci ją polecam. Poza tym klasy i rasy są fajne więc na pewno nie będziesz się nudził :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj serwery były otwarte już o 6 rano, więc może ci którzy mają 1-dniowy headstart też wejdą o tej godzinie zamiast o 9.

Fajnie, zamówiłem wersję digital gdy dowiedziałem się, że w pudełku nie ma płyty, a tu się okazuje że jednak może być biggrin_prosty.gif No trudno, jakoś przeżyję. Przynajmniej nie będę musiał czekać za wysyłką.

@down

Skontaktuj się z ich obsługą klienta i przedstaw problem, podejrzewam że przypadkowo nie wysłali ci headstart kodu oddzielnie. Bo ten jest inny niż właściwy kod do gry, który odbierzesz wraz z zamówieniem w salonie i doładujesz ("przedłużysz") nim konto, na którym masz headstart.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do wszystkich ludzi, którzy zamawiali GW2 z Empiku. Dzisiaj miałem dostać kod, który mi umożliwia mi jednodniowy headstart, oraz grę przez 3 dni od oficjalnej premiery Guild Wars 2. Oczywiście, nie dostałem go. Co więcej, Empik zrealizuje moje zamówienie (inaczej, pozwoli mi je odebrać) dopiero 28, czyli w dniu oficjalnej premiery. Wychodzi na to, że nie dość, że nie dostałem żadnego kodu, to jeszcze gra będzie do odbioru dzień później. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek informacje (lub również zamawiał z tego jakże "sumiennego" sklepu) to proszę o podanie jakichkolwiek informacji, bo jestem całą sytuacją mocno poirytowany (łagodnie mówiąc).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że system Empiku powoduje zamieszanie, bo wszyscy, którzy zamówili normalny egzemplarz gry już dzisiaj dostali e-maila, że czeka na odbiór a na miejscu okazało się, że jednak trzeba przyjść dopiero jutro :P Byłem, widziałem już nawet pudełko, ale pan z obsługi powiedział, że nie ma możliwości aby wydać mi kopię gry ze względu na prośbę od wydawcy albo coś w ten deseń. Jeżeli już czekałem tyle czasu to dzień mnie nie zbawi, no-lajfienie zacznie się po prostu później ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nawet nie chodzi o zamieszanie, ale o sumienność sklepu. Obiecanego kodu, nawet na oczy nie widziałem i chyba już nie zobaczę. Do tego dochodzi fakt, że mój znajomy odebrał grę bez najmniejszego problemu, więc najwyraźniej wydają gry tak jak im się podoba, a nie, żadne nakazy wydawcy. Co jak co, ale to moje ostatnie zamówienie w tym sklepie. Nie chodzi nawet o to, że grę dostanę może jutro, bo ten jeden dzień jakoś bym przełknął, ale tak chamskiego podejścia do klienta jeszcze nie widziałem. Nie dość, że produkt nie jest zgodny z opisem (w końcu kodu nie dostałem), to do tego gra nie dociera na czas (Empik podkreślał, że gra będzie do odbioru 27 sierpnia). Do tej "śmietanki" warto jeszcze dodać obsługę klienta która jest chyba tylko po to, żeby być opryskliwa i rzucać słuchawką i mamy mieszankę rodem z allegro, a nie jedną z największych sieci sklepowych w Polsce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, czemu niektórzy mają takie problemy z Empikiem. Ja swój kod na headstart dostałem na maila bezproblemowo, w tydzień po odebraniu pre-ordera w sklepie (inna sprawa, że zamawiałem przez neta). A od 73 minut jest posiadaczem właściwego GW2, dostarczonego przez kuriera UPS. Właśnie tak polecam kupować w empiku - zawsze brać coś do paczki i ustalać odbiór jako kurier przy płatności przy odbiorze. W ten sposób nie powinno być problemów.

Pudełko wygląda następująco:

-opis z tyłu w PL, standardowo opis gry+wymagania+PEGI

-w środku są dwie płyty, jedna w normalnym slocie na DVD, druga w kopercie z serialem

-oprócz tego - instrukcja instalacji (EN), karta z klwiszologią, komendami czatu i tabelką "kto co może nosić" (E) i drukowana obustronnie instrukcja (PL) z informacją jak zarejestrować oraz nieśmiertelnym ostrzeżeniu przed epilepsją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Thaarael: Tylko, że sklepy nie powinny działać w sposób "komu się trafi, temu bęc". Każdy z klientów Empiku daje takie same pieniądze za grę, więc każdy ma takie same prawa. Sytuacja jednak wygląda tak, że jedni dostają kody, drudzy nie, tak samo zresztą jak z grą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? Z jednej strony ta gra jest super - ładna grafika, przyjemna rozgrywka ... ale czegoś mi w niej brakuje. Czegoś takiego, żeby krzyknąć "Łomaniutka! Aleś to pikne!!111" i bawić się bez reszty. Nie powiem, że nie jest fajnie, ale to jak pączek bez nadzienia.

Może więcej WvWvW i będę szczęśliwy, bo jak na razie każde BG jakie odwiedzałem dawało mi frajde mimo, że mało się działo :)

Ps. Szkoda że nie ma mountów :X

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liście i drzewiasta skóra hombre ;) Ale po mojemu to zdecydowanie na plus - elfy mi już bokiem wychodzą, a tutaj można zrobić nawet coś owadziego - bardzo na plus. Moja druga postać będzie Drzewkiem, choć zupełnie nie byłem do nich przekonany.

Czytam sobie różnorakie opinie na necie - części ludzi się podoba (ja jestem osobiście zachwycony, ale, cóż...) ale jest część ludzi która narzeka - najczęściej przewija się fakt powtarzalności "serduszek" (czyli stacjonarnych dynamic eventów) - po pewnym czasie ponoć nużą, był podnoszony też fakt, że gra nie motywuje do rozgrwki - przedmioty są kosmetyczne, i nie wpływają na realną siłę postaci, a na PvP wszyscy tak czy inaczej są równi - więc po co grać. Narzekano na małe możliwości dopasowania broni i postaci do siebie, podając jako przykład Runes of Magic. Powtarzany jest jeszcze pogląd o tym, że levelowanie idzie zbyt wolno i po zrobieniu wszystkich eventów ma się zbyt niski level jak na strefę w której się poruszamy (miałem nie dodawać komentarza, ale to już jest kosmiczna bzdura).

A wy co sądzicie - zgadzacie się, nie zgadzacie się?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...