Fixitpc, nowy e-serwis komputerowy

[Gofer]

Dnia 21. maja w internecie zrodził się zupełnie nowy serwis, zajmujący się szeroko pojętą tematyką diagnostyki, napraw i bezpieczeństwa związanego z branżą IT - Fixitpc.

Jego twórczynią, administratorką i głównym guru od większości spraw jest Picasso, znana w internecie głównie ze swoich profesjonalnych porad na łamach serwisu Search Engines, która, jak widać, postanowiła udać się na swoje. Jakie są powody tej decyzji? Tego niestety nie wiem, ale z całą pewnością pozytywnie wpłynie to na działanie forum i administracji, bez skrępowania od odgórnej władzy. Poza samą administratorką, która stanowi oczywiście trzon bezpieczeństwa, w ekipie Fixitpc znalazło w większości swoje miejsce grono moderatorskie z SE, które z równym zapałem będzie pilnowało porządku na nowym podwórku.

Sprawy techniczne? Proszę bardzo, forum oparte jest o hosting holenderski - XS4All, a jego główną domeną jest www.fixit.nl, z przekierowaniem na *.pl, co pomagać ma w lepszej diagnostyce. Picasso, wraz ze swym mężem, postanowili wykorzystać znany nam dobrze z Forum Actionum skrypt IP.Board, z tą różnicą, że w najnowszej wersji 3.1 (którą bardzo chętnie zobaczymy na naszym forum).

Na koniec tej drobnej reklamy pozostaje mi jedynie zachęcić wszystkich do korzystania z usług Fixitpc, którego profesjonalna ekipa znajdzie rozwiązanie większości waszych problemów, choć oczywiście najpierw zachęcam do skorzystania z pomocy naszych forumowych ekspertów.

Źródło: http://www.fixitpc.pl/

[org]

Jakie są powody tej decyzji?

Tutaj chyba jest wyjaśnienie-KLIK.

Udzielałem się na SE 2-3 lata temu, ale przestało mi się tam podobać. Fixitpc? Chyba sprawdzę . BTW-nazwa kojarzy mi się z innym portalem o tematyce komputerowej.

[Sevard]

W sumie już od jakiegoś czasu było widać, że coś jest nie tak. Rzeczywiście forum ostatnimi czasy było przeładowane reklamami, nie można się było dostać do części forum nie mając konta założonego na SearchEngines, podczas gdy wcześniej nie było z tym problemu. Szkoda w sumie trochę, to był ładny kawałek historii polskiego internetu. W sumie to już drugie fajne forum, jakie znam, które zostało zabite przez administrację. Obaczymy jak to będzie.

[edit]

Zresztą zaraz sprawdzę jak to wygląda od strony użytkownika. ;p

[Gofer]

Ja tam nie będę płakał, gdyby nas administracja robiła w kulki, też bym zwinął żagle. Ale podziwiam całą byłą ekipę SE, że wytrzymali tak długo i że tak szybko przenieśli się na własne.

Org - tak, mi się też kojarzy, Tobie z czym? mi z Fixit.pl i benchIT

[opti]

Ciekawie to wygląda, ale takie pomaganie przez Internet to prawie jak wróżby - nigdy nie do końca będziemy wiedzieć co dolega naszemu piecykowi. Czasem lepiej zadzwonić po prawdziwego fachowca, albo oddać kompa do serwisu.

[Gofer]

Ej, nasz forumowy e-serwis działa bardzo sprawnie, większość problemów udaje się nam rozwiązać! A z fachowcami problem jest taki, że często naprawy robi więcej niż trzeba, żeby więcej zarobić, a tak masz niższe koszta reperacji, choć trochę dłużej to trwa, ale to też nie zawsze.

[Sevard]

Ewentualnie naprawią nie to co trzeba. Niektóre serwisy przysklepowe mają ciekawy sposób radzenia sobie z zasilaczami z czarnych list. Jeśli dany nie domaga, to dają zasilacz tego samego typu, tylko z większą ilością watów na tabliczce. A jeśli chodzi o e-serwisy, to część rzeczy można zdiagnozować również na odległość, no i z częścią można sobie również poradzić. Czasem metody "chałupnicze" bywają tańsze i skuteczniejsze niż pomoc średniego serwisu i tańsze niż pomoc porządnego serwisu.

[SwisteK]

[...] lepiej zadzwonić po prawdziwego fachowca, albo oddać kompa do serwisu.

Strzelam focha i ostrzę nóż

To niby ja jestem "nieprawdziwy fachowiec", tak?

No ładnie, ładnie ... miło słyszeć jak inni nas doceniają.

Jeśli chodzi o malware i diagnostykę systemów Microsoft, to ekipa Picasso jest niewątpliwie w pełni profesjonalna i jedna z najlepszych w internecie. Problem jest tylko taki, ze kompletnie nie znający się na komputerach użyszkodnik często nie potrafi użyć ich porad (mówię o wiedzy użyszkodnika na poziomie: "wczoraj nauczyłem się instalować gry", lub niewiele wyższym).

Ciekawie to wygląda, ale takie pomaganie przez Internet to prawie jak wróżby - nigdy nie do końca będziemy wiedzieć co dolega naszemu piecykowi.

Są przypadki kiedy potrzeba sprzętu (diagnostycznego) lub bezpośredniego dostępu do "chorego" kompa. Nieliczne przypadki, góra 10%. Oczywiście przy założeniu że pytający (na forum) dysponuje minimalną wiedzą techniczną i posiada chociaż śladowe zdolności manualne plus podstawowe narzędzia. I wykazuje chęć współpracy, a nie tylko jojczy na piątym z rzędu forum

[Dirian]

Na forum CDA e-serwis działa dość dobrze, praktycznie zawsze gdy prosiłem o pomoc to nawet po dłuższej dyskusji udało się dojść do źródła problemu. Niemniej jednak dla mniej zaawansowanego użytkownika e-pomoc może okazać się czasami źródłem problemów, bo czasami ktoś może doradzić nam źle, często z wini złego opisania sytuacji przez osobę proszącą o pomoc. No ale cóż - jeżeli nie ogarnia się komputera to trzeba wołać informatyka, bo od czegoś w końcu oni są

[Sevard]

Informatycy zasadniczo są od czegoś innego. Spora część informatyków ma zerowe pojęcie o kompach w sensie rozwiązywania problemów programowych/sprzętowych.

Jeśli gdzieś jest dobra ekipa, to jest w miarę ok, gorzej, jeśli za pomoc biorą się osoby, których jedyną wiedzą jest to, co mogą znaleźć w Google. Niestety w Polsce jest parę portali, na których nie odważyłbym się prosić o pomoc z czymkolwiek.

[Gofer]

Od tego jest moderacja, kiedy u nas ktoś rzuca, za przeproszeniem, idiotycznymi poradami, to my go pacyfikujemy

[Sevard]

Pisząc o dobrej ekipie miałem na myśli również moderację. To, że my pacyfikujemy takich ludzi nie oznacza, że wszędzie tak robią. Zobacz sobie na fora kilku popularnych w Polsce portali. Teoretycznie moderacja tam jest, tylko, że nie ma odpowiedniej wiedzy/nie chce jej się reagować.

[opti]

To niby ja jestem "nieprawdziwy fachowiec", tak?

Bez obrazy Swistek, ale to właśnie Ty kiedyś powiedziałeś mi takie słowa: ,,pomaganie przez Internet to prawie jak wróżby" - miałem wtedy dziwny problem z monitorem, który gasł na minutę, by następnie znowu się samoczynnie włączyć...

I wykazuje chęć współpracy, a nie tylko jojczy na piątym z rzędu forum

No cóż, to samo tyczy się rozwiązywania problemów dziale PD.

Co jak co, ale na naszym forum eksperci i e-serwis działają naprawdę dobrze, tutaj muszę się z Wami zgodzić ;P

[Gofer]

Powiedział tak, bo to jest prawda. Dużo łatwiej sobie usiąść przy zepsutym komputerze i szybko wszystko sprawdzić, a tak trzeba pomyśleć, odwołać się do doświadczenia, przypisać objawy do konkretnej usterki i ją sprawdzić. Błąd? No to stawiamy kolejną diagnozę i lecimy dalej. Jesteśmy w sumie jak Dr. House, zlecamy badania, oglądamy wyniki, stawiamy diagnozę.

PS - wymyśliłem nowe określenie, e-serwis. Jupi

[Sevard]

Profesor Miodek byłby z Ciebie dumny ..., gdyby tylko się o tym dowiedział, a tak, to jest twórczość do szuflady. ;p

W pomaganiu innym jest ten problem, że często nie robią oni dokładnie tego, o co ich prosimy, często pytając na dziesięciu różnych portalach, oczywiście nikogo o tym nie informując. Potem powstają z tego różne problemy, bo poziom pomagających bywa różny, a moderacji, albo nie ma, albo jej nie obchodzi co się dzieje.