Skocz do zawartości

GTA: San Andreas


RoZy

Polecane posty

W miarę możliwości w GTA:SA rozbijałem się motocyklami, nazw fur nigdy nie pamiętałem, to nie podam :) Ale auto stojące obok domu Cataliny było fajne. No i od czasu do czasu krótka rekreacja na rowerku - kondycha przybywa, kolejny dowód na to, jak wiele rzeczy z GTA można przenieść do rzeczywistości xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moich ulubionych wozkow jest troche, szczegolnie ze po wizytach w zakladach wyscigow konnych nie patrzylem na stan konta kiedy bawilem sie w tuning.

Te ktore najbardziej lubie to:

-Turismo (boski wyglad, ja sie na autach za bardzo nie znam, ale to chyba Ferrari

-Bullet

-Infernus

-Euros

jeszcze bedzie pare, ale pamiec mam dziurawa. Poza tym wszystkie motocykle oprocz choppera.

Co ja z tymi samochodami robilem, ech...znowu trzeba bedzie zasiasc do gta...

P.S. metal_man - smieciara jest, nie martw sie :D , ale naprawde ciezko na nia trafic...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech no ja sobie przypomnę, które auta mi się podobały...

Banshee - wygląda jak Dogde Viper, a ja zawsze te wozy lubiłem. Posiada również dobre przyśpieszenie i prędkość maksymalną, więc często nim jeździłem :)

Bullet - kolejne z moich ulubionych aut, czyli Ford GT40. Jeszcze szybszy niż powyższy ;]

Bandito (same b na razie coś :)) - buggy, świetnie się nim zasuwało po pustyni, bo w końcu takie miał głównie zastosowanie.

Combine Harveste (lub po prostu Kombajn) - fajny akcent w GTA. Szczególnie ciekawe efekty graficzne są po najechaniu na kogoś :twisted:

Quad Bike - kolejna nowość, i ponownie udana.

NRG 500 - mój ulubiony motor :)

Monster Truck - and another new vechicle...Szczególnie fajnie się zaliczało punkty kontrolne w misji dla Toreno ;)

Właściwie to wszystko, co mogę sobie przypomnieć (i tak dobrze, bo ostatnio grałem w SA w kwietniu 8)).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SA-MP jest bardzo ciekawy(...)jedyne co przeraża to ogromna ilość cheaterów (nawet do 75% na serwerze)

Aż tyle? To jaki jest sens w to grać?Nie lepiej pograć w coś innego?Jest przecież tyle dobrych gier online.Choćby te darmowe.Jak ktoś chce postrzelać to może wybrać Warrock, a ci co lubią pojeździć to np. Trackmania Nations.

Ja sam kiedyś troche pograłem w SA-MP.Co prawda cheaterów nie zauważyłem, jednak rozgrywka wydała mi się taka jakaś bez sensu.Strasznie chaotyczna.Nie mam nic przeciwko szybkiej rozgrywce(uwielbiam np. Quake 3), jednak to wydało mi się troche bez sensu.Do tego są też spore lagi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do moich ulubionych aut, i motorów należą (te, które sobe przypomniałem)

- Bullet - ulubione auto w kolorze czarnym z czerwonym pasem

- Windsor

- FCR-900 za to, że jest orginalny

- Camper - w kolorach czarny, czerwony i żółty

- Bandito

- Burrito - zabieram go na wojne gangów

- Perennial w szarym niepozornym kolorze

zapomniałbym jeszcze o Sentinelu nie ma to jak stara siódema

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi trudno powiedzieć :? Podobają mi sie:

-banshe (nie wiem jak sie pisze)

- mouintain bike :] :]

- motorek policyjny

- camper (w kolorach z misli w san fierro, ten taki bardzo kolorowy; nazywam go ''dzieci kwiaty'')

- ...i te samocgody po tuningu ale nie sportowe tylko te klasyki!

no to wszystkie ,które mi sie przypomniały.

PS. narazie będe z rzedka tu wchodzić i nie dziwcie sie jak będe odpowiedać na tematy z przed np. tygodnia. wszystkie save'y mi sie skasowały i musze od nowa przechodzić. będe to długo troszke robić (2 tygodnie?) bo długo nie grałam i musze sobie przypomnieć niektóre rzeczy :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arch Angel of Chaos

Jeśli chodzi o szybkie przemieszczanie się to najlepszy jest Vortex (ten poduszkowiec) bo może poruszać się i po wzgórzach i po drogach i po...wodzie! Niestety ma sterowanie a la łódź czyli bardzo niewygodne :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do tego, że GTA:SA traci klimat, to ja się absolutnie nie zgadzam. To jest świetny klimat, tylko, że w tym kraju mało kto rozumie tamte realia :P Po prostu to nie jest gra robiona pod europę, tylko pod USA, ale i tak nic z tego nie wyszło przez HC :lol:

Ja się zgdzam tylko, że nie do końca. Ogólnie podczas całej gry czuć klimat gangsta i początku lat 90-tych w Stanach. Jednak ja coraz mniej czułem tego klimatu od momentu opuszczenia Los Santos aż do momentu powrotu do LS. Niestety misje wykonywane w San Fierro i Las Venturas pomimo iż były bardzo fajne i ciekawe to jednak brakowało tam klimatu, który byłtak doskonale odczuwalny w Los Santos. W SF i LV nasz CJ robi się bardziej na buisenss man'a niż gangstera, który oczywiście cały czas para się przemocą. Zatem ja uważam, że gra ma cały czas dobry klimat jednak najbardziej gangsta klimat czuć w Los Santos. W sumie taka odskocznia jak właśnie SF i LV to był dobry pomysł, ale ja (zwazywszy na to, że lubię rap z USA i klimaty gangsta z Zachodu) najbardziej odpowiadało mi Los Santos. Jeżeli ktoś tego nie za bardzo lubił to mógł sobie większość czasu po zaliczeniu głównego wątku fabularnego spędzać w dwóch pozostałych miastach. Klimat jest dobry w całej grze, gansgat tylko w LS.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, ja też lubię jeździć po LS i patrzeć na kozaków "wożących się" po mieście. Zgadzam się również z tym, że w SF i LV CJ jest bardziej biznesmenem niż gangsta. Jednak w SF jest na to wytłumaczenie: otóż siostra CJ'a, Kendl, chce rozkręcic biznes w garażu, więc CJ pomaga jej w tym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde miasto ma swój klimat, i muszę powiedzieć, że każdy mi odpowiada. Więc:

- w Los Santos mam pięknie ukazany klimat gangsta, z ciekawymi wojnami gangów (taa jak jesteś zły to sie fajnie rozstrzeliwuje tych "innych")

- W San Fierro mamy klimat pogoni za pieniędzmi i karierą - mają na niego wpływ liczne drapacze chmur, a także ludkowie w garniakach

- W Las Venturas mamy klimat pogoni za pieniędzmi, zdobywanymi za pomocą hazardu

- jest jeszcze specyficzny klimat małych mieścin - senne życie i ludzie jeżdżący traktorami i kombajnami

I nie można powiedzuieć, że ta gra jest "za bardzo gangstowata", bo to nie prawda - nie chcesz klimatu "niggowatego" - droga wolna przenieś się do innego miasta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety misje wykonywane w San Fierro i Las Venturas pomimo iż były bardzo fajne i ciekawe to jednak brakowało tam klimatu, który byłtak doskonale odczuwalny w Los Santos.

Ale, jak to zwykle bywa, kij ma dwa końce. Ja z kolei czekałem tylko wyjście z Los Santos (początek gry) lub zabicie pana T. (koniec). I oczywiście nie ze wględu na cienkie misje (wprost przeciwnie - pierwsza na BMXie, okradanie domu weterana czy ta polegająca na gonieniu moterem pociągu należą według mnie do najlepszych w całej grze), a klimat rapowo - gangsterski. Po prostu jestem człowiekiem, który od urodzenia ma awersję do hiphopu + całej tej kultury i nic tego nigdy nie zmieni :) Dlatego LS mnie nudziło, delikatnie mówiąc. Niemniej jednak w dwóch pozostałych miastach gra radykalnie zmienia klimat i kończy się ganstersko - rapowy, co SA tylko na zdrowie wychodzi ;] Nie dociągnąłbym do końca z takim klimatem ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam występował rap. A do hip-hopu (Polskiego) tez zawsze miałem awersje (niech żyje rock) . A co do klimatu to się z toba zgadzam w San Fierro rzeczywiście się zmieninił z gangsty na bardziej spokojny ale to mieliśmy przecież w GTA III

-Jezu, kolejny "znawca" polskiego rapu się znalazł... Człowieku, prosta zasada: "Nie wiesz? Nie mów!". I na tym skończę komentowanie twojego posta.

Zib :arrow: Bo ty jesteś w drugą stronę :) Większość twierdzi, że GTA:SA jest be, bo klimat jest gangsta :) Ty jesteś zdania, że klimat jest za mało gangsta. Ale GTA nigdy nie polegała na byciu członkiem gangu, tylko na byciu bad-boyem, który jest jeszcze gorszy od wszystkich złych. I SA kontynuuje tradycje. Przecież nie możemy wymagać, żeby SA było Mafią w realiach Bloods and Crips- toby było zbyt piękne :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zib :arrow: Bo ty jesteś w drugą stronę :) Większość twierdzi, że GTA:SA jest be, bo klimat jest gangsta :) Ty jesteś zdania, że klimat jest za mało gangsta. Ale GTA nigdy nie polegała na byciu członkiem gangu, tylko na byciu bad-boyem, który jest jeszcze gorszy od wszystkich złych. I SA kontynuuje tradycje. Przecież nie możemy wymagać, żeby SA było Mafią w realiach Bloods and Crips- toby było zbyt piękne :)

Szypie - my homie 8). No to teraz trzeba się przejść albo do Illusion Softworks (Ci od Mafii) albo do Rockstar niech zrobią taką prawdziwie gangsta grę właśnie w realich wojen gangów z poczatku lat 90-tych :twisted: . Mogliby zrobić coś podobnego do GTA:SA w klimatach East Coast z początku lub środka lat 90-tych :). Choć pewnie i tak ludzie bu mówili, że bardzo podobne do GTA 3. Ale ja z chęcią bym się przejachał po miescie a la Nowy Jork i w radiu słuchając "South Bronx" KRS-One'a (to właściwie to jest z samej końcówki lat 80-tych albo sam początek 90-tych)albo "Shame On A Nigga" Wu-Tang Clanu 8). Dobra marzenia na bok i czekajmy, bo może wyjdzie GTA: Europe :). A klimat gangsta w LS był znakomity :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie. Czekamy na GTA: Europe. Wypadałoby się więc zastanowić, jaka muzyka będzie nam przy tej produkcji towarzyszyć. W GTA 3 (New York to chyba był...) były jakieś badziewia i tylko pamiętam Head Radio i tą stację z klasyką (Double coś tam). GTA Vice City - muzyka z lat 80. rzecz jasna. San Andreas - of course rap. A GTA: Europe? HH? Rock? Metal? Pop? Czego Europejczycy słuchają, do cholery? Z Eurowizji wynika, że tragicznego popu, ale gdzie tam z popem do gry z bad-guyem w roli głównej. ;]

Macie jakieś pomysły?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś pomysły?

Chyba w Europie nie ma jednego gatunku muzycznego, który by byl dla niej charakterystyczny. Każdy z narodó gustuje w swoich gatunkach i nie ma tak jak w Stanach gdzie rap jest #1. Myslę, ze muzykę w Europie albo zrobią pod kątem państw, an których gra bedzie wzorowana albo po prsotu zrobią mieszankę wszystkich gatunków bez jakiegokolwiek uwydatnienia tak jak w VC czy SA. Myślę, że najprędzej dojdzie do tego drugiego choć nie wykluczam, że przy pierwszym moim domniemaniu również będą różne gatunki. Czyli z tego wynika, że najprędzej będzie misz-masz muzyczny. Czyli od metalu przez pop do rapu :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...