Skocz do zawartości

GTA: San Andreas


RoZy

Polecane posty

Ja nie rozumie dlaczego podoba ci się bardziej VC ?? Tak jak większości !! :roll:

Ja wiem! Po prostu w San Andreas jest za duży świat, za dużo misji i ogólnie jest duże. Powinno być tak samo małe jak Vice City i mieć taki sam klimat.

Ale przecież jakby SA miałoby być takie samo, jak VC, to po co je robić?

Mi się bardziej podobało SA, właśnie z tego powodu, że jest więkrze (ach, jakaż to przyjemność rozbijać się po bezdrożach rancherem, którego w VC omijałem szerokim łukiem).

Ale też to, że próbowali w tej grze upchnąć wszystko (pakernia, wymóg jedzenia w fastfoodach?gimme a break...).

A właśnie to nie przypadło mi do gustu. A poza tym, jak dawać ubranka, to może też te takie mniej gangsterskie (np. garniturek ;) )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż wszyscy macie odmienne zdanie odemnie ale i tak ja go nie zmnienie. Garniyury... zgadzam sie ale ja umiem zrobić fajne ciuszki z tych "raperowych" :P ja to tak poprostu umiem! U mnie Carl jest elegancki. z tych dziwnych ubrań poterfie coś wymyślić !!!:P:P:P:P:P:P:P W San Fierro ubieram go (na żółto :wink: ) też wam radze....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zabijcie mnie ale coś mi się wydaje że... ja w garniaku chodzilem w SA :?

no męczy mnie to teraz... ale w trzecim mieście, bądź po powrocie do pierwszego jest sklep z eleganckimi ciuchami (Victim? ale mogę się mylić, bo żadko korzystałem z kupowania nowych ciuchów i dawno grałem). W każdym razie poszukajcie, ja pewny teraz nie jestem jednak na 80% TAK XD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

garnitur? może i jest do kupienia... ale ja nie jestem pewna. coś myśle ,że mogłeś skompletować tylko jakieś części ubrań ale garniaków nia ma!!!

Są garniaki tylko trzeba znaleźć sklep, w którym je sprzedają. :)

Ten sklep znajduje się w Los Santos, ale drzwi do niego odblokowywują się chyba dopiero po zaliczeniu głównego wątku fabularnego(o ile dobrze pamiętam).Są tam całkiem fajne ciuszki.Można przebrać Carla za prawdziwego gangstera. 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

garnitur? może i jest do kupienia... ale ja nie jestem pewna. coś myśle ,że mogłeś skompletować tylko jakieś części ubrań ale garniaków nia ma!!!

Są garniaki tylko trzeba znaleźć sklep, w którym je sprzedają. :)

Ten sklep znajduje się w Los Santos, ale drzwi do niego odblokowywują się chyba dopiero po zaliczeniu głównego wątku fabularnego(o ile dobrze pamiętam).Są tam całkiem fajne ciuszki.Można przebrać Carla za prawdziwego gangstera. 8)

Ten sklep odblokowuje się po powrocie do Los Santos z Las Venturas.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

garnitur? może i jest do kupienia... ale ja nie jestem pewna. coś myśle ,że mogłeś skompletować tylko jakieś części ubrań ale garniaków nia ma!!!

Są garniaki tylko trzeba znaleźć sklep, w którym je sprzedają. :)

Ten sklep znajduje się w Los Santos, ale drzwi do niego odblokowywują się chyba dopiero po zaliczeniu głównego wątku fabularnego(o ile dobrze pamiętam).Są tam całkiem fajne ciuszki.Można przebrać Carla za prawdziwego gangstera. 8)

-Tak, heheh, mój CJ, był przez jakiś czas gangsterem z prawdziwego zdarzenia :) Ale szybko mi się taki garniak znudził, bo jednak czarny, prawdziwy gangster, to nie jest to o co biega ;] Najlepiej mieć niebieskie dżinsy+bluza rimmers i wtedy jesteśmy real bad boy ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem! Po prostu w San Andreas jest za duży świat, za dużo misji i ogólnie jest duże. Powinno być tak samo małe jak Vice City i mieć taki sam klimat.

Ale przecież jakby SA miałoby być takie samo, jak VC, to po co je robić?

Mi się bardziej podobało SA, właśnie z tego powodu, że jest więkrze (ach, jakaż to przyjemność rozbijać się po bezdrożach rancherem, którego w VC omijałem szerokim łukiem).

dokladnie. ja wlasnie podziwiam sa za ta wielkosc. i marzy mi sie aby nastepne gta bylo jeszcze wieksze, przytlaczajace i zeby odleglosci miedzy miastami byly wieksze, takie bardziej realistyczne, bo czy ktos jechal samochodem z los angeles (los santos) do san francisco (san fierro) 2 minuty :?: to jest moje widzimisie i cieszylbym sie z tego roziazania jak glupi, chociaz zdania na ten temat na pewno sa podzielone.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szczerze mówiąc waliłem sexappeal CJa i po prostu ubrałem go w biały bezrękawnik, niebieskie spodnie dresowe i strzeliłem mu afro... i szlus... sexappeal na poziomie zdechłej świni, ale nie grałem w tą gre po to, żeby laski wyrywać :P a laski i tak wyrywałem, jak podjeżdzałem do nich Strechtem (czy jakoś tak... w każdym razie chodzi mi o limuzynę :P) a w łapie niezawodne M4 :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ubrań - cholernie fajny motyw z tymi wielkimi okularami z przyczepionym wielkim nosem - kapitalnie wygląda w niektórych cut-scenkach, np. w tej z Rosenbergiem >> Koleś dostał zawału, spadł z wózka i wykitował na widok murzyna w błazeńskich okularach i z irokezem; -Damn, this nigga f***** up! - jak stwierdził CJ w tym filmiku :)

Zresztą wszystki filmiki z tymi okularami są śmiesznie :) Toreno niby taki poważny gość, śledzi go pięć krajów, a on spotyka się dość często z jakimś błaznem :P Całą grę w tych okularach przeszedłem :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem! Po prostu w San Andreas jest za duży świat, za dużo misji i ogólnie jest duże. Powinno być tak samo małe jak Vice City i mieć taki sam klimat.

Ale przecież jakby SA miałoby być takie samo, jak VC, to po co je robić?

Mi się bardziej podobało SA, właśnie z tego powodu, że jest więkrze (ach, jakaż to przyjemność rozbijać się po bezdrożach rancherem, którego w VC omijałem szerokim łukiem).

dokladnie. ja wlasnie podziwiam sa za ta wielkosc. i marzy mi sie aby nastepne gta bylo jeszcze wieksze, przytlaczajace i zeby odleglosci miedzy miastami byly wieksze, takie bardziej realistyczne, bo czy ktos jechal samochodem z los angeles (los santos) do san francisco (san fierro) 2 minuty :?: to jest moje widzimisie i cieszylbym sie z tego roziazania jak glupi, chociaz zdania na ten temat na pewno sa podzielone.

-No proszę, jesteś jednym z pierwszych, który się ze mną zgodził :P Ja także chciałbym naprawdę wielkiego GTA, a jeśli miałoby nie być większe od SA, to niech już będzie jedno, ale za to przeogromne miasto. Tak, żeby realizm był coraz większy. Z tego co słyszałem, to mają być trzy miasta, między którymi będziemy się przemieszczać samolotem. O terenach pozamiejskich nie słyszałem nic, ale mogłyby być lepsze niż w Mafii :) No i jeszcze tak samo dobre przepisy i policja jak w w.w. grze, to już wogóle będzie miód :) Ech, rozmarzyłem się...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wielkości SA:

po prostu trzeba się zastanowić czy idzie się na ilość (SA) czy na jakość (VC). Właśnie dlatego po SA mam pewien niedosyt.

Mały bo mały ale jest.

A co do realizmu w GTA to sądze, że seria ta od początku do niego nie dążyła. Twórcy gry nie myśleli, że robią ultra realistyczny symulator gangstera, tylko bardzo rozbudowaną grę zręcznościową.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja także chciałbym, żeby następne GTA było jest większe. Wiem, że Vice City było lepsze z klimatem, muzyką i wyglądem miasta (Miami chce tam kiedyś wyjechać 8) ). Ale minus to po prostu wielkość miasta :/. Co to za ucieczki przed policją jak tylko w kółko mogę jeździć? W 5 minut z 7 razy można wyspę okrążyć dlatego San Andreas jest lepszy pod tym względem. Ucieczki przed policją w lesie, na pustyni, albo szybki wyjazd do innego miasta. To jest akurat fajniejsze. Szkoda, że Vice City nie było takie wielkie (szkoda, że w ogóle nie odwzorowali całego Miami co do ulicy, bo tak to by mi starczyło :D, a właśnie w Driv3rze Miami jest o wiele większni, niż Vice City i chyba bardziej się przyłożyli do rzeczywistego wyglądu miasta). Więc jak dla mnie nowe GTA może (a raczej musi) być jeszcze większe niż te od SA.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chorobę ,,o wiele" większe gta!!!!! nie dośc że potrzeba by kupe ramu

to gdybyś uciekał przed policją w powietrzu to zestrzeliliby cie w połowie drogi!!! Może by tytlko ciut większe. Tylko ciut Tylko ciut

niech wsadzą do nowego gta łodzie podwodne:)

jak w SA da się nurkowac to chyba nie jest problem :wink:

SA=San Andreas

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupe ramu to musisz mieć żeby vista ci śmigała, o to najpierw się postaraj, potem myśl o GTA4 :twisted:

ja oczywiście przyłączam się do postulatu "większe,większe,WIĘKSZE GTA", chce wierzowcy, bezdroży, korków ulicznych, tłumów na najpopularniejszych ulicach (jakiś deptak i randkowanie na nim? ew sprytne podłożenie bomby przy fontannie? wchodze w to), ilość opcji jest przeogromna a umiłowanie kolesi R* do bonusów i ester eggów będzie jeszcze widoczniejsze (znajdziemy tego Yetiego wkońcu! XD ). Napewno rozmiar musi wzrosnąć, dodać jeszcze wymuszenie przestrzegania przepisów drogowych (na krzyżówkach, rondach itd inaczej wypadek i jakies powarzne kuku) i mamy coś co zbliża się do ideału...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodać jeszcze wymuszenie przestrzegania przepisów drogowych (na krzyżówkach, rondach itd inaczej wypadek i jakies powarzne kuku) i mamy coś co zbliża się do ideału...

Byleby nie kazali tłuc się 50 km/h, jak w "Mafii". Bo dostałbym szału (chociaż mój braciak się w to zagrywał. Cóż... są gusta i guściki...)

A poza tym pewnie sobie w to GTA nie pogram - upgrade sprzętu szykuje się za jakieś 1000000 lat :cry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem! Po prostu w San Andreas jest za duży świat, za dużo misji i ogólnie jest duże. Powinno być tak samo małe jak Vice City i mieć taki sam klimat.

Ale przecież jakby SA miałoby być takie samo, jak VC, to po co je robić?

Mi się bardziej podobało SA, właśnie z tego powodu, że jest więkrze (ach, jakaż to przyjemność rozbijać się po bezdrożach rancherem, którego w VC omijałem szerokim łukiem).

dokladnie. ja wlasnie podziwiam sa za ta wielkosc. i marzy mi sie aby nastepne gta bylo jeszcze wieksze, przytlaczajace i zeby odleglosci miedzy miastami byly wieksze, takie bardziej realistyczne, bo czy ktos jechal samochodem z los angeles (los santos) do san francisco (san fierro) 2 minuty :?: to jest moje widzimisie i cieszylbym sie z tego roziazania jak glupi, chociaz zdania na ten temat na pewno sa podzielone.

A nawet gdyby były prawdziwej wielkości to wiesz ile by to zajmowało na kompie??? chyba z 7gb!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :!: :!: :!: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...