GTA: San Andreas

[Igor005]

Ja tam cierpliwie czekam na Gta 4.

A jeśli chodzi o Gta Sa to lubię do niego wracać

Ciekawa fabuła,ziomalski klimat, Samolociki, Duży obszar

Każdy fan Gta musi ją całą przejść!!!

[Stasiooo]

Ja też się już nie mogę doczekać premiery IV. Poprzednie części były bardzio grywalne, przez co seria zyskuje u mnie 10. Ale nie wiem tylko dlaczego Rockstar wydaje PCtowe wydanie z takim poślizgiem w stosunku do konsolek. No i wreszcie będziemy w jakimś prawdziwym amerykańskim mieście pytanie tylko w jakim stopniu będzie ograniczony zakres naszych działań, czy będzie to tylko kilkadziesiąt przecznic czy może cały Nowy Jork? Mam nadzieję że mapa będzie duża, ale z nowu nie "za duża" bo wtedy łatwo można się pogubić.

[XanTyp]

(...)ale z nowu nie "za duża" bo wtedy łatwo można się pogubić.

O SA też marudzili, że będzie za duże a w sumie wcale nie jest

No i po zakupie nowej karty - odpaliłem je znowu. Ustawioną wreszcie na pełny wypas ^^

Piąty raz bez kodowania. Jedyne w czym sobie pomagam, to sterowanie pogodą, kiedy chcę zrobić jakąś szczególną fotkę

[Stasiooo]

No w sumie rozmiar mapy w SA jest dość spory, ale w każdym bądź razie wszędzie w miarę szybko da się dotrzeć więc nie ma problemu z wielkością mapy Całkiem fajnie się lata samolotem nad tymi wszystkimi ziemiami, z powietrza cała ta pozornie wielka mapa wydaje się strasznie mała Wystarczy kilkanaście sekund na przelot z jednego "końca" mapy na drugi, a mówiąc koniec myślę koniec ziemi i początek (bezkresnego chyba) morza.

[mateusz(stefan)]

Nie zgadzam się z Wami. Mapa SA jest duża. Przebiegnijcie całą mapę wokół w SA, a zróbcie to samo w VC, po czym sprawdźcie czas. Jak się lata hydrą to może wydawać się, że mapa mała, ale żeby ją przebyć jakimś pojazdem czterokołowym to wcale tak łatwo nie jest. Motorkiem o wiele lepiej szczególnie jak śmiga się po polach, pustyni.

[Karczmarz]

Mateusz(stefan) ma racje. Mapa w GTA: SA jest duza, ale... No wlasnie. Nie podoba mi sie krajobraz w tej grze. Pamietacie GTA:VC? Te "egzotyczne" klimaty rodem z kalifornijskich plaz... Rowniez mam pewne zastrzezenia do grafiki w SA

[borxx]

Wiem ze to nie ten temat ( bo tematu o GTA IV brak) ale jak tam wrazenia po nowym trailerze?

[Stasiooo]

Całkiem nieźle się zapowiada I od razu znów nasuwa się pytanie: Kiedy wersja PC?! Trzeba w coś grać A seria GTA jest w pierwszej dziesiątce moich ulubionych gier

[AdeKK]

Hehe nie dziwię się, że znajduje się u Ciebie w 1szej dziesiątce, bo wiadomo, że kiedy wychodzi nowe GTA to zawsze ostro zamiesza na rynku, bo każdy chce mieć swoją kopię - no i nic dziwnego - bo ta seria coś w sobie ma

I wcale nie mówię tu tylko o częściach w 3D bo również 1 i 2 były hiciorami.

A co do trailera - jak to w serii GTA... potrafi zachęcić (nie to co hellgate ), ale wiadomo, że gdy gra jest dobra to i trailer łatwiej zrobić

Dodatkowo powiem, że fajna muzyczka w tle pogrywa (serega & azad - 2kaiser) -> tyle, że w trailerze jest w fajny sposób zmixowana, bo sam oryginał jakoś tak średnio mi podpadł, niemiecki + rosyjski rap - no ale podkład fajny

No i cóż... Kiedy wersja PC ? hyhy

[Rusek]

Te "egzotyczne" klimaty rodem z kalifornijskich plaz...

W VC to raczej florydzckich plaż, a w SA był świetnie oddany klimat Californii (i Nevady).

[MEFI]

Co do wielkości mapy GTA: San Andreas - na początku zdaje się niewyobrażalnie duża, lecz po jakimś czasie gry "kurczy się", a to dlatego, że ją coraz lepiej poznajemy. Grając pierwszy raz w San Andreas pomyślałem sobie: "i jak tu się połapać?!", no ale jakoś się udało.

Moim zdaniem grafika SA jest wciąż dobra. Mając wolny wieczór, odpalam sobie grę i albo przechodzę ją poraz kolejny, albo zwiedzam miasta stuningowanym autem.

Oby jak najszybciej GTA IV trafił na blaszaki.

[daemon93]

San Andreas fajną grą jest, można przyznać, lecz nie może mi sie teraz odpalić z niewiadmowych względów.

[Spooky Albert]

San Andreas jest bardzo fajne, jednakze odniosłem wrazenie, ze gra była przygotowana dla młodych graczy, których podnieca rapersko - ziomalski klimat; mi taki klimat nie odpowiada :?

Mam nadzieję, że IV od tego "klimatu" odejdzie (a patrząc na zapowiedzi jest na to wielka szansa)

[aras-ocb]

Moim zdaniem grafika SA jest wciąż dobra

:shock: :shock: pan śmie żartować, SA już w dniu swej premiery było przestarzałe... a co dopiero gdy później wyszlo na pc... a teraz?

przyznam się że przed chwilą włączyłem, i wyłączyłem uuu brzydal okropny, gameplay wciąż daje radę, jednak graficznie to taki bekart- cóż nie ma co się dziwić, było robione tak by bez loadingów chodziło na rządzącej uwczas PS2, i to widać

[symo]

cytat arasa-ocba

"przyznam się że przed chwilą włączyłem, i wyłączyłem uuu brzydal okropny, gameplay wciąż daje radę, jednak graficznie to taki bekart- cóż nie ma co się dziwić, było robione tak by bez loadingów chodziło na rządzącej uwczas PS2, i to widać".

Myślisz że jak by Gta SA wyszło odrazu na PC zamiast na PS2 to graficznie była by o niebo lepsz :?: .Bo mi się wydaje że chyba asz tak to niee co najwyżej nieco bardziej wymagająca. A wogule to chyba nie można wszystkiego zwalać na konsole tak przynajmiej mi się wydaje, a pozatym to grafika hyba aż tak ważnej roli to niegra najważniejsz to to żeby giera miała klimat była grywalna i ciekawą fabułę posiadała co chyba każdy przyzna że GTA SA to napewno to ma

[Pafeł]

asz ... wogule ... ... hyba ...

Ja przede wszystkim polecam znaleźć jakis dobry słownik internetowy, lub włączyć takowy w FireFoxie...

Poniekąd zgadzam się z aras'em. Sam odpaliłem San andreas dosyć niedawno i się przeraziłem. Ech.. Co to były za czasy kiedy ujrzałem pierwszy loading i *jaw drop* przy przechadzce po Los Santos. Tymczasem "pińjondze jusz som i sondze, rze kupje czfurke jaq tylko wyjćie. Bodajsze jusz f marcu."

[mateusz(stefan)]

aras-ocb: Brzydal-nie brzydal, ale fajnie było pomykać jako rasta-masta-gangsta-ziom CJ i wykonywać misje. Co prawda to nie klimat VC, który wg mnie jak do tej pory w serii GTA był najlepszy, ale dzięki tym co poprawili i dodali do SA z VC, chciało się grać. Gdyby wydłużyli fabułę VC, poprawili rzeczy typu: dodali możliwość pływania, ciut zwiększyli świat, dodali samoloty itd nikt by nie pamiętał o SA. Jak widać nie grafika w grze najważniejsza, a grywalność

[borxx]

Panowie, przy takim ogromnym terenie ciecia w grafie byly nie do unikniecia, po za tym R* nigdy nie byli mistrzami kodu.

GTA4 tez raczej nikogo nie zmasakruje grafika. najwazniejsze by miasto "zyło"

[Pafeł]

Panowie, przy takim ogromnym terenie ciecia w grafie byly nie do unikniecia, po za tym R* nigdy nie byli mistrzami kodu.

GTA4 tez raczej nikogo nie zmasakruje grafika. najwazniejsze by miasto "zyło"

Hmm... No spójrzmy na takiego Obliviona na przykład. San Andreas może się schować, a i grafika jest (ciągle) przepiękna. Ale to inna "waga"... Przede wszystkim najlepszym krokiem R* Było przeniesienie 4 na next-geny.

A co do wad GTA - nie pamiętam co dostały dźwięki ale poza muzyką z radia i głosami postaci to tragedia! :shock: ... Wystrzały brzmią jakby jakiś przedszkolak bawił się drewnianymi klockami... Audio dostało chyba 9... Ja bym dał 7...

[borxx]

Silnik GTA SA byl optymalizowany glownie z mysla o PS2. Wyobraz sobie Obliviona na PS2 :lol:

[Woody]

Mówicie o tym jak teraz prezentuje się grafika w GTA, natomiast ja kilka dni temu odpaliłem mafię i stwierdzam, że ta gra pod względem grafiki nadal bardzo mi się podoba. O innych elementach nie trzeba wspominać, gdyż te tym bardziej się nie zestarzały. Gram teraz z taką samą przyjemnością jak parę lat temu, a że jestem nieco starszy to i fabuła wydaje mi się ciekawsza. Dużo młodszy Godfather jest IMO brzydszy i dużo gorszy.

Ale starczy już tego mojego gadania bo to w końcu wątek o GTA a nie o Mafii.

[aras-ocb]

cóż woody, widać niektórzy nie zadowalają się byle czym, ew. naprawdę nie masz porównania (hih, a własnie wyszedł free-roamingowy Burnout:Paradise- zagrać i odpalić GTA:SA- samobójstwo)

Pafel- ptez mi dobry krok xD jakby mieli inne wyjście

mateo-stef: ale ja się odnosiłem tylko do strony graficznej, (wspomniałem zresztą że reszta gry ciągle bardzo spoko jest na dzień dzisiejszy), która co by nie pisac, w 2008 roku trąci myszką

[aras-ocb]

cóż woody, widać niektórzy nie zadowalają się byle czym, ew. naprawdę nie masz porównania (hih, a własnie wyszedł free-roamingowy Burnout:Paradise- zagrać i odpalić GTA:SA- samobójstwo)

Pafel- ptez mi dobry krok xD jakby mieli inne wyjście

mateo-stef: ale ja się odnosiłem tylko do strony graficznej, (wspomniałem zresztą że reszta gry ciągle bardzo spoko jest na dzień dzisiejszy), która co by nie pisac, w 2008 roku trąci myszką

[borxx]

Aras, nowy Burnout nasakruje:) Zakochalem sie w tej grze od pierwszego odpalenia fury. najgenialnieszy system jazdy jaki stworzono kiedykolwiek i wrescie otwarte miasto w ktorym jazda sama w sobie ma sens. Osmy cud swiata

Ale ok watek tu o gangolach z San Adreas jest wiec sie ulatniam niggaz :twisted:

[XanTyp]

(...) ale fajnie było pomykać jako rasta-masta-gangsta-ziom CJ i wykonywać misje. Co prawda to nie klimat VC, który wg mnie jak do tej pory w serii GTA był najlepszy (...) ciut zwiększyli świat, (...)

Ano właśnie. To mi przeszkadzało chyba najbardziej w VC. Czułem się w nim dobrze, ale i trochę też jak w klatce. Już GTA III pod tym względem było chyba nieco bardziej rozleglejsze. A SA rozłożyło mnie swym ogromem na łopatki. Szybka refleksja - jak ja się tu odnajdę - biegusiem przerodziła się w zachwyt: I fajnie! Im dłużej mi zejdzie na poznawaniu terenu, tym lepiej.

W sumie kiedyś wymarzyło mi się, żeby ekipa z Rock* wpadła na pomysł połączenia wszystkich tych trzech gier - w jedność. Z niewielkimi poprawkami - spiąć te miasta w kupę i wpuścić tam dzieciarnię na multi Albo z nowym zestawem misji i trzema bohaterami - do wyboru, w dowolnej kolejności.

To by był dopiero przebój! :o

Utopijne to trochę, ale w końcu takie czasem są te nasze marzenia, prawda?