Skocz do zawartości
Smuggler

The Elder Scrolls (seria)

Polecane posty

Chodzi mi o inny, bardziej podstępny podstęp :devil: Jak znasz englisz to tu jest opis tej sztuczki !KLIK!. W skrócie - chodzi o to że można się zrobić w 100% niewidzialny i kraść, włamywać się und zabijać ile dusza zapragnie :)

Co do Morrowinda. Mam takiego pomysła na ciekawą postać. Próbowaliście kiedyś zagrać kimś co wogóle nie kradnie?? Taką super-duper uczciwą i prawą osobą?? Zawsze gdy grałem to w mniejszym lub większym stopniu kradłem, włamywałem się etc. Następnym razem mam właśnie zamiar zagrać tak uczciwym kolesiem że aż tyłek ściska :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Bombaju za rady, jednak ostatecznie wybrałem standardowego (tzn. ustawionego przez twórców) maga zbrojnego, który jeszcze dość ładnie wpasował się w bonusy mrocznego elfa. Pomyślałem sobie przy tworzeniu postaci troszeczkę i doszedłem do wniosku, że nigdy nie grałem zwykłą hybrydą wojownika i maga.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same patrzenie jak strażnicy biegają dookoła jak debile i nie wiedzą co się dzieje musi być piękne :tongue: Ja to bym zaczął przynajmniej na oślep machać mieczem :biggrin:

W Morrowindzie grałem też raz Argonianinem który nienawidzi Dunmerów. Jako że dla wielu Dunmerów Argonianie to rasa niewolników to mój bohater starał się im jak najbardziej zaszkodzić.

Edytowano przez GodKingXerxes
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Morka zrobiłem sporo modów- CS przedłużył żywotność tego tytułu o jakieś 1.5 roku i chwała mu za to! Tworzyłem w dużej mierze miejsca, które można by było nazwać prywatną ostoją bohatera- zazwyczaj na wyspie, z małym jeziorkiem i przytulną chatką. Czasami podziemne, z wejściem gdzieś na Pastwiskach.

Oblivion nie przytrzymał mnie na tyle długo (lub inaczej: nie zdążyłem znudzić się jego światem) bym zaczął coś w nim grzebać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jaoś do Morka nie mogłem się przekonać. Rozwój bohatera i ogrom świata to niewątpliwe zalety Morrowinda, ale dialogi z NPC sprawiły że nie mogę się do tej gry zmusić.

Wszystko trzeba czytać nic nie mówione, a przy rozmowie z NPC miałem wrażenie jakbym gadał z encyklopedią teksty się powtarzały.

W Baldurze np. też nie wszystkie kwestie były mówione ale te ważniejsze tak, a poza tym podawane były w "małych porcjach".

W Obliviona nie grałem bo mam za słaby trochę sprzęt ale z pewnością zagram :happy:

Edytowano przez Doskias
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytłumacz niby czemu jest za nudny?! :zly:

Jak dla mnie w porównaniu do Morrowinda Obek jest biedny

Grafika-w Morku robiła większe wrażenie.W Obku wszystko wydaje się być...plastikowe.

Ruiny-W Morku masa ciekawych ruin do zwiedzania i plądrowania,fajne moby itd. a w Obku biedne elfie ruiny.

MQ-może w obu częściach nie był wybitny ale Morek nie zmuszał mnie do biegania po bramach i wyżynaniu Daedr,których razem jest więcej niż żołnierzy w Chińskiej Armii Ludowej.

Zadania poboczne-tutaj plus dla Obka,gdyż niektóre zadania potrafiły zaskoczyć.

Gildie-w Morku było dużo,wszystkie(poza religijnymi) były fajne,a w szczególności Ród Telvanni.Z Obka to tylko DB daje radę.

Świat-w Oblivionie dzięki Fast Travel mam wrażenie,że się skurczył.

Klimat-tu Morrowind wyprzedza Obka o 3 klasy

Rzadkie przedmioty:

Jak zdobyć Daedryczny przedmiot w Morrowindzie?

Znaleźć Lochy/Plantację dren i przebijać się przez lochy/gwizdnąć lub zabić wszystkich i mamy np.nagolenniki.

W Oblivionie?

Nabić odpowiedni level i zabić byle jakiego bandytę z daedrycznym pancerzem-TADAA!Mamy komplet!

I takie inne.Generalnie Obliviona ratuje SI.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wole fast travel z obliviona dzięki któremu nie musze łaaaaaaazić przez całe hektary terenu skoro np. przechodziłem daną drogą już 1000 razy. W Morrowindzie czasami mnie chwytał atak ślepej furii jak łaziłem po raz setny z jednego miejsca do drugiego :biggrin: Fakt faktem że są łaziki lecz nie wszędzie. Fast travel jest wygodny tak jak to jest z Rapid Transit System w KOTORze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No,FT się przydaje,ale w Morku jako że zwykle gram pseudo Battle Magem to mam cudowne Oznaczenie/Przeniesienie :biggrin: i problem z głowy.

A co do reszty...no nie wiem,czy zwoje interwencji Almsivi/Bóstw zawsze się przydadzą...ich strata :biggrin: .Ale to ma 1 plus-wyżynanie 21837621783 skrzekaczy zawsze pomaga nabić lvl :biggrin:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grafika-w Morku robiła większe wrażenie.W Obku wszystko wydaje się być...plastikowe.

Ruiny-W Morku masa ciekawych ruin do zwiedzania i plądrowania,fajne moby itd. a w Obku biedne elfie ruiny.

Gildie-w Morku było dużo,wszystkie(poza religijnymi) były fajne,a w szczególności Ród Telvanni.Z Obka to tylko DB daje radę.

Świat-w Oblivionie dzięki Fast Travel mam wrażenie,że się skurczył.

Apropo Obliviona:

Jeśli o grafikę chodzi, to nie grałeś chyba w dniu premiery. Wtedy wyglądem gra wprawiała w autentyczny zachwyt, do dziś pamiętam szok jaki przeżyłem po wyjściu z kanałów na łono natury. Narzekanie na grafikę kilka lat po premierze nie ma zbytniego sensu.

Problem z ruinami nie polega na ich ilości (bo jest ich od zarąbania), tylko na powtarzalności. Wszystkie wyglądają właściwie tak samo, więc po zwiedzeniu 2-3 zaczynamy mieć dość.

Do świetnie zrobionych gildii, poza Mrocznym Bractwem, doliczyć należy jeszcze gildię złodziei. Ogólnie zapewnia świetną zabawę, a ostatnie misje to prawdziwy majstersztyk. W porównaniu z tymi dwiema, reszta rzeczywiście prezentuje się dość biednie.

Myślę, że opcja szybkiego podróżowania nie jest problemem - znacznie ułatwia przemierzanie dalekich dystansów, a jeśli ktoś uważa, że psuje klimat rozgrywki, można zwyczajnie z niej nie korzystać...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No,FT się przydaje,ale w Morku jako że zwykle gram pseudo Battle Magem to mam cudowne Oznaczenie/Przeniesienie :biggrin: i problem z głowy.

A co do reszty...no nie wiem,czy zwoje interwencji Almsivi/Bóstw zawsze się przydadzą...ich strata :biggrin: .Ale to ma 1 plus-wyżynanie 21837621783 skrzekaczy zawsze pomaga nabić lvl :biggrin:

Problem jednak jak grasz typowym osiłkiem co magii nic a nic nie rozumie :biggrin: Ostatnio grałem właśnie kimś takim. Obiecałem sobie że mój Ork będzie kompletnie niekumaty w sprawach magii, muskuły 100% umysł 0% :laugh: Większość sytuacji rozwiązywałem piąchą.

Ech skrzekacze... na sam ich widok robiło mi się niedobrze :tongue: Mój Ork osiłek zabił ich tylu że nie powinny one już w świecie Morrowinda istnieć. A jednak... widocznie skrzekacze się bardzo szybko rozmnażają :biggrin:

Edytowano przez GodKingXerxes
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, trochę żal, że te dziecięce emocje związane z grą już nie wrócą. Możecie się śmiać ale....ja się autentycznie bałem iść na Czerwoną Górę! Pamiętam, gdy raz przechodziłem koło bariery, gdy może w odległości niecałego metra od niej złowrogo charczył spaczony. Cieszyłem się, że ta cienka niebieska ścianka jest na miejscu, bo gdy raz usłyszałem to charczenie będąc w terenie gdzieś na Popielnych Ziemiach, spierniczałem ile punktów w atletyce. Albo gdy po długiej wyprawie, obłowiony sprzętem wracałem o 8 rano (zarówno w grze jak i w rzeczywistości) do "cywilizacji". Nie używałem mapy, chodziłem posługując się znakami a w razie ich braku, na wyczucie. Pamiętam jak dziś, gdy pokonując ostatnie wzgórze spojrzałem na dolinę okrytą mgłą, a z oddali przywitało mnie wycie Łazika. "Seyda Neen"- pomyślałem z ulgą, że to wkońcu koniec podróży. I to jest piękne :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie do dziś robi się gęsia skórka jak wysiadam w Seyda Neen. Ech... ten łazik... ta woda... taka mała i niby nieważna wioska a jednak jest to takie piękne :happy:

Na czerwoną górę też się bałem iść :biggrin: Gdy pierwszy raz dotarłem do Upiornej Bariery to szczena mi opadła. Ten lekki, buczący dźwięk wydawany przez barierę, ten złowrogi głos słyszalny w powietrzu, ci spaczeni którzy są tuż tuż, zaraz za barierą... po prostu piękne. Gdy mi o Barierze opowiadali NPC's to miałem o niej całkiem inne wyobrażenie. To jest po prostu jedna z tych rzeczy którą trzeba zobaczyć, żadna postać w grze ci tego nie opisze.

A z takich ciekawostek co do Upiornej Bramy. Po angielsku zwie się ona Ghost Gate :ermm: Nie brzmi to tak imponująco jak po polsku. Upiorrrrrrrna brzmi potężniej :biggrin:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morrowind ma znacznie lepszy klimat niż Oblivion, ten dziwny świat, stworzenia, grzybopodobne drzewa, ale to co najbardziej mnie wciągało to kulty daedryczne i bazy 6 rodu (no wiecie Hlormaren, Rotheran i inne). Ktoś tutaj napisał o tym "levelowanym znajdowaniem przedmiotów" w Oblivionie, to rzeczywiście z jednej strony było ciekawym rozwiązaniem a z drugiej strony naprawdę głupim. Bo to rozwiązanie chroniło przed czymś takim jak np. lvl 1 i już można było mieć wypasioną zbroje i broń, ale w Morrku to było i jakoś to szczególnie nie przeszkadzało (jak już kosiłeś wszystkich jednym ciosem można było w każdej chwili podnieś poziom trudności)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) gildię złodziei (...) a ostatnie misje to prawdziwy majstersztyk.

Zaprawdę... W ostatniej misji - jako złodziej oczywiście - przebiegłem truchtem cesarskie i elfickie euiny, jaskinie, kopalnie i kawałek Cesarskiego Miasta tłukąc Lisze Claymore'm, bo bez tej broni nie mogłem dać rady. To z całą pewnością świetny quest dla Gildii Złodziei... x/

Zakończenie fabularne było zaś całkiem zgrabne, choć przez aktorów podkładających głosy - wyszło sztucznie.

Edytowano przez Dabu47
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...