Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smuggler

CDA 02/2010

Polecane posty

CDA upolitycznione poprawnie. Czyli multi platformowość, a zło konieczne.

Może to pazerność i zachłanność Mac abry .... Być może, naciski lobbystyczne członków redakcji .... A możne biznesowy zmysł naczelnego .... Jest też teoria strategicznych ruchów ....

Można też rzec "załamanie się", lub/i "przyznanie się do błędu" ....

W każdym razie, swoistego rodzaju wielo-platformowość (WP/MP dalej) ma swoje plusy, jak i minusy. Przeanalizujmy może całość.

Nie raz, nie dwa zdarzyło się, iż dane czasopismo (powiedzmy, że nastawione na markę Sony), po pewnym czasie dołożyło do pieca również inne platformy.

Spotkało się to z niezadowoleniem wielu osób .... Po jakimś czasie, gro z tych osób stała się fanbojami M$.

Poza tym wielu graczy, to osoby nie potrafiące trzeźwo ocenić sytuacji zaistniałej. O topowym w naszym rodzimym kraju "lubi się co się ma" nie wspominając.

PC'towcy bredzą o wyższości komputerów, podając jakieś durne argumenty typu : "lepsza grafika", choć mało, który posiada sprzęt, zdolny udźwignąć lepiej niż PS3 takie MW2 przykładowo.

Co do tego ostatniego, mam ową pozycję na PC, jak i na PS3, i jakoś przez wyższą rozdzielczość, czy więcej klatek, nie nazwał bym gry "cztery rzędy lepszą".

Z drugiej strony konsolowcy również mają jakiś problem ze sobą. Że niby niewygodnie się gra? Pacze? Instalacja? Brak fotela? A co to, na konsolach nie ma wszelakich łatek? I grając w "King's Bounty, nie można wygodnie w fotelu się zasiąść, jak i odgórnie skazanym się jest na 16 ' niby?

Mało kto zdaje sobie przy tym sprawę z oczywistej oczywistości (uwielbiam owo sformułowanie). Czyli, że olbrzymia większość wychodzących pozycji od dłuższego czasu, to pozycje WP.

W przyszłości patrząc na zapowiedzi, będzie podobnie.

Przykłady:

- dawniej - Borderlands, Batman : AA, MW2, Dragon Age:P, NfS:S, Dirt 2, RF:G, SF IV .... same znakomitości, na obie konsole (Wii ma swój świat), jak i PC.

- najbliższa przyszłość - MoH, nowa Fifa, Dead Space 2, BioShock2 .... równiez , xo, PS3, PC.

Czyli de facto, bez znaczenia właściwie, czy będzie oznaczenie : x0, PS3, PC przy recenzji, czy też nie. Przecież Shift, to cudowna pozycja, niezależnie od platformy. A recenzja tej gry w CDA była jedną z najlepszych recenzji ostatnich lat jakie się pojawiły w czasopismach growych w ogóle (!).

Właściwie to CDA już lata temu, przy okazji panowania PSX przejść na MP. Tak jak wspominałem, ogromna cześć tytułów, to pozycje MP.

Różnice panują tylko w segmencie tytułów ekskluzywnych na dany sprzęt. Z tym, że x0 nie za bardzo ma się tu czym poszczycić. Właściwie pozostaje mu Forza trzecia, GoW2, i jeszcze kilka innych gier - dość ubogo w materii ex. na ową platformę w ubiegłym roku i w obecnym. No tak, jest jeszcze Halo. Przemilczmy.

Jakby nie było, co większy hit z tej konsoli na PC wychodzi - GoW przykładowo, lub jest na obie platformy pisany - L4D2, ME2.

Czyli PC ma się lepiej ogólnie. Ma do tego Torchlight, swoje WoW, Machinarium, ZvsP i kilka innych (vide Spore).

Najlepiej jednak wypada tu PS3. Każdy obiektywny gracz tak powie. To co w ubiegłym roku pokazała ta konsola, to słusznej siły trzęsie.... choć nie, teraz raczej nie powinno się podawać takich porównań, istnieją bowiem granice dobrego smaku. Jednkowoż, nikt nie zaneguje wielkości takich gier jak - Killzone2, Demon's Souls, Uncharted 2, Raczet i Klank, oraz wiele innych.

A spójrzmy na nadchodzące miesiące.... Znowu PS3 wygrywa. Z Gran Turismo 5 i God of War III na czele.

To niezbyt trafne było, aby takie ciekawe gry omijały CDA, tudzież dostawały marny skrawek.

Zresztą spójrzcie tylko na ulubione pozycje (jak to , nie ma 69=) w 2k9 osób pracujących w CDA. Niemal wszystkie, to tytuły MP.

A, i przy okazji, taka mała nieścisłość. Jeden bowiem wyróżniał gry, które są tylko na danej konsoli, a inny twierdził, że "to se ne da pane". Uzgodnijcie to przed kolejnymi wyborami.

sigh .... -_- no tak, mamy już jasność w tej materii.

Ciekawe tylko, czy pewien magazyn konsolowy zniesie swe "największy magazyn konsolowy w pol" xD

Dobrze przy tym by było, aby jakość recenzji przy niektórych pozycjach (głównie pisze o mordobiciach) zaliczyła stosowny przyrost jakościowy, gdyż to co czytaliśmy przy okazji SF IV, a ostatnio przy T6 było nie najwyższych lotów - ba , przy T6 było licho jak nic - szczegóły w stosownym temacie ( 01/2010 przyp. SW).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się.

Prawdopodobnie jest to mój ostatni zakupiony numer CDA.

Regularnie kupuję CDA od 2005r., choć pierwszy nr mam z roku 2001.

Patrząc na nieudaną próbę reaktywacji Top Secreta, upadek (bo jak to inaczej nazwać? "wymuszona zmiana"?!) Click!'a, staczanie się Playa i słabą formę KSG, myślałem czy nieskończenie długie istnienie magazynu o grach komputerowych jest możliwe.

Patrząc na formę CDA byłem pewien, że tak, bo kto inny mógłby przełamywać bariery jak nie CDA?

Od pewnego czasu jednak zmiany zachodzące w CDA przestały mi się całkowicie podobać.

Może i kwestia gustu, nie przeczę.

Ale odejście Elda było dla mnie dość bolesne.

Klimat w GW na tym ucierpiał, szkoda też jego nieśmiertelnych recenzji PESa i niektórych strategii.

No ale CDA to przetrwało, przyszedł enki i klimat znów odżył. Zdecydowanie nie w tym samym stylu, ale było ok.

Zmiana lay'a była dla mnie krokiem wstecz.

Średnio czytelny, ponury.

Ble.

Na Luzie. Wydaje mi się, że od pewnego czasu ktoś przestał sie tym działem interesować.

Jak porównuję jakość obrazków w NL np. z roku 06 do obecnego, to piksele bardziej biją po oczach w obecnych.

Czy to jest jakiś problem, żeby "śmieszne" zdjęcia wrzucić na DVD?

W takiej jakości zajmą śladową przestrzeń,a nie bd zaśmiecały tak cennego miejsca w NL.

Zaraz mi ktoś powie, że dla mnie to zaśmiecanie, dla innych fajna rzecz.

Ok, nie miałbym nic przeciwko, gdyby jakość obrazków była wysoka.

Dlaczego grafika na okładce płyty DVD może stać na wysokim poziomie, a w magazynie już musi być często rozpikselowane coś?

GameWalker.

Dla mnie najważniejszy, najlepszy i w ogóle legendarny dział w CDA.

Wraz z nowym numerem zniknął (czyt. szlag go trafił).

Jak można w tak bestialski sposób olać legendarny dział?!

Przecież są rzeczy nietykalne, których brak jest swojego rodzaju przestępstwem!

GameWalker to legenda, świetny pomysł z minifelietonami, rozmowy niekontrolowane, rzadko na temat, ale klimatyczne i wprawiające w dezorientacje antyfanów i tym podobnych.

Nude Patche. Tutaj zdecydowanie subiektywna opinia.

Teraz nie dziwię się zarzutom o niewyżyciu.

Z jednej strony jest to zapewne ciekawe, ale z drugiej czy warto poświęcać temu aż 3 strony?!

Wystarczyło wrzucić na DVD, kto chce zajrzy, a nie zajmować niepotrzebnie strony.

Czy naprawdę zobaczenie nagiej niewiasty w grze jest takie fajne? Jak postać jest dobrze zrobiona,ciekawie przedstawiona, to wcale nie musi być naga by pociągać gracza....

O wiele bardziej info o nowych modach by się tu przydało...

Całokształt.

Czyli witamy konsole.

Jak dla mnie jest to mega porażka.

Zaczęło się niewinnie, od recenzji gier na IPhone'a, 2 czy 3 reckom gier na x360 czy ps3.

Teraz póki co jest to 6. I dalej możecie powtarzać, że "gry na PC wciąż wiodą prym, spójrzcie".

Ale to bez sensu. Prawda jest taka, że Bauer przestaje ładować kasę w Clicka, może nawet planuje jego wycofanie, przez co Wy przejmujecie ich trend i wkraczacie w PC + konsole.

Super po prostu...

Zamiast mieć porządny magazyn, który skupia się widocznie na jednym,czasem publikując inne rzeczy, robicie burdel. Zastanawia też napis na konsolowych tytułach w większości(100%) "testowana na x360". PS3 brak?

PSP, PS3, X360,PC. + IPhone i komórka, bo recenzje "tytułów" na te "platformy" też miały miejsce. "Bo gracze w to/na tym grają, tym się interesują"? Więc co, niedługo recenzje gier na mp4 i zegarki z mega wyświetlaczem?

Litości...

Swego czasu były w CDA recenzje gier planszowych np. z Barda, co mi osobiście podobało się o wiele bardziej, aniżeli recenzja gier na kom...

Dlaczego nie ma recenzji na Wii w takim razie?

Śmiem twierdzić, ze czytelnicy CDA w 100% nie mieszkają tylko i wyłącznie na terenie RP, a więc mają dostęp do tej bardzo popularnej konsoli.

Sam nie jestem wyłącznie maniakiem PCta.

Na konsolach zaliczyłem dość pokaźną liczbę tytułów i mógłbym wymienić co najmniej kilka powodów, dla których warto ją mieć.

Ale jak chce mieć recenzję czegoś "konsolowego", to kupuję PSX Extreme.

CDA jest marką, kojarzoną wyłącznie z PC.

Bawiąc się w multiplatformy poniekąd osłabiacie swoją markę.

Bo takie przejście oznacza albo to, że na PCtowym rynku nie idzie, albo to, że jesteście chytrzy na drugi rynek, konsolowy.

Dla 100% pecetowców, przejście w multi oznacza, że duża część pisma jest niepotrzebna.

Owszem, może i znajdą się chętni, by poczytać o tym co jest ciekawego na konsole, ale jeśli np. ja nie miałbym Maca, to trudno bym czytał o oprogramowaniu do niego...

"Może to przekona ich do zakupu konsoli"?

A czy to jest cel pisma, by przekonywać do zakupu czegoś?

Moim zdaniem nie, bo to śmierdzi komerchą. Można polecić coś, skrytykować, ale wyraźne wskazywanie na pewne rzeczy jest już podejrzane.

"Witajcie konsole" -> to jest mój największy zawód.

Bo jak chciałem o nich poczytać, to kupowałem PSX.

Dla kompa zawsze 1-wsze miejsce miało CDA.

Teraz kupując CDA mam dodatkowo recenzję gier na konsole.

Super. Tylko po kiego mi to?!

CDA = PC, tak samo jak Microsoft = Windows i tyle dla mnie w tym temacie. Krótkowzroczne, ale tak bywa...

Oprawy graficznej AR nie jestem w stanie przyjąć.

Nieczytelna,słabo widoczna, mało oryginalna.

Kolejna sprawa: MEGATEST.

A co w nim?

Klawiatury i myszki.

Super.

Zakres cenowy: 100zł

To co to do !$#% jest za MEGATEST?!

Zazwyczaj pojęcie "megatest" w CDA odnosiło się do porównania kilku(nieraz -nastu) produktów z różnej półki cenowej.

Teraz mamy jedną i koniec.

To tak jakby zrobić jeden konfigurator, powiedzmy GAMER i napisać "megakonfigurator".

Że niby się czepiam?

A i owszem, możliwe.

Ale przez lata byłem tak przez Was nauczony, że jak robicie, to jest to staranne i dopracowane, nieraz efektowne. Gafy zdarzały się rzadko.

Ostatnia sprawa: 10/10 dla ME2.

Każdy ma swoje zdanie.

Ale jedno jest pewne -> nigdy wcześniej ocena 10 nie śmierdziała mi tak bardzo reklamą, jak w tym numerze. Pomimo, iż jest o niej teoretycznie cicho (np. brak info o tym na okładce), wydaje mi się, że żadna wcześniej gra z oceną 10 nie przeszła tak cichutko, wręcz obok. Może ma na to wpływ GW? (a raczej jego brak...)

Reasumując:

Ogólnie jestem zły.

Bo z kolejnym pismem stricte pod PC robi się to samo co z poprzednikami.

Pytanie tylko czyja to wina.

PS:

Odnośnie zamieszczonego porównania piractwa na x360 i PCta.

Nie wiem skąd to zdziwienie.

PC zawsze będzie większym polem do popisu dla piratów.

Bo popyt jest większy, bo nie trzeba wypalać płytki(i to wielowarstwowej),nie trzeba modernizować konsoli i wreszcie bo użytkownikom piratów w wielu przypadkach jest łatwiej aniżeli użytkownikom oryginału.

To jest największa wada PCta.

I przez to zapewne nasz PCtowy świat schodzi na psy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również popieram. Strasznie jestem zły i zbulwersowany tym , że moje ukochane czasopismo stało się... no właśnie czym? Z pisma o grach komputerowych stało się... ehh ciężko mi użyć tego określenia ale..komercyjne. Tylko dlatego ,żeby trafić do jak największej liczby odbiorców i zarobić więcej kasy. Redakcja pewnie nie ma za wiele do gadania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie ino narzekacie, wiem każdy ma swój gust ale patrzcie na to w ten sposób, że może jeszcze powróci GW :happy: Sam lubiałem go czytać i się pośmiać.Multiplatformowość-"jestem za a nawet przeciw" ponieważ rynek gier się rozwija a cd-action nie może stać w miejscu bo by zbankrutowało :sleep: także w tym miesiącu nie było za dużo gier więc może z tego powodu jest tyle konsol, ale jest mały HACZYK!!!Cd-action napisało o tym, że w piśmie nie będzie dużo miejsca na konsole(chyba).Numer jak najbardziej :thumbsup: Pod względem pisma oraz płytki

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie ino narzekacie, wiem każdy ma swój gust ale patrzcie na to w ten sposób, że może jeszcze powróci GW :happy: Sam lubiałem go czytać i się pośmiać.Multiplatformowość-"jestem za a nawet przeciw" ponieważ rynek gier się rozwija a cd-action nie może stać w miejscu bo by zbankrutowało :sleep: także w tym miesiącu nie było za dużo gier więc może z tego powodu jest tyle konsol, ale jest mały HACZYK!!!Cd-action napisało o tym, że w piśmie nie będzie dużo miejsca na konsole(chyba).Numer jak najbardziej :thumbsup: Pod względem pisma oraz płytki

złapałeś mnie za słówko :wink: chodziło mi tylko o to ,że obrany kurs nie jest widzimisię redakcji , a polityką wydawnictwa , które dopiero na podstawie danych o sprzedaży wywnioskuje czy te zmiany były dobre czy nie. Moim zdaniem redakcja dostała propozycję nie do odrzucenia..ale to tylko moja hipoteza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie powtórzę część argumentów już tu przytoczonych, bo niesety nie mam czasu przeczytać poprzednich 22 stron tematu.

Ale przechodząc już do meritum i samych zmian. Rewolucja to nie jest mimo wszystko - byłem przygotowany na więcej.

Trochę komentarzy in plus i in minus, zarówno odnośnie zmian jak i numeru jako takiego:

Zacznijmy od in minus:

1. Recenzentowi ME2 szczerze życzę, żeby mu się wszystkie save'y zepsuły za to, że w pierwszym akapicie zespoilerował początek gry...

2. Artykuł o Wiedźminie 2 napisany na podstawie domysłów i kilku screenów na krzyż, które powiększamy pokazując ich pikselozę dość mocno mnie rozczarował - oczekiwałem jednak po CDA więcej niż snucia domysłów mniej więcej takich jakie sam snuć mogę.

3. Trochę szkoda minifelietónów na tematy różne...

Oraz in plus:

1. Podoba mi się zdelokalizowanie gamewalkera - teraz od razu widzę co uważają inni redaktorzy o grze (podoba mi się też, że GW stał się bardziej na temat - fakt, że czasami był smieszny, ale niekiedy troche zbyt mocno odjeżdżał w offtopic). Troszkę brakuje mi minirecenzji ("Okiem...") innych redaktorów przy ważniejszych grach.

2. Podoba mi się dodanie konsol w takiej umiarkowanej ilości. Zwłaszcza, że wiele gier na PC to i tak porty z konsol, gdzie pojawiają się znacznie wcześniej więc po co czekać z recenzją.

3. Felietony i teksty okołogorowe - tym razem zacząłem numer od artykułu od tekstu o dystrybucji, a dopiero potem przeszedłem do ME2 (patrz pkt. 1 wad) - mam nadzięję, że taki poziom będzie się utrzymywał.

4. Ogólnie czasopismo wydaje mi się "jaśniejsze" - zwłaszcza na początku jakby więcej białego, ale może to kwestia numeru albo moje osobiste wrażenie.

Tyle z moich krótkich uwag - tak trzymać + czekam na dalsze zmiany :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Artykuł o Wiedźminie 2 napisany na podstawie domysłów i kilku screenów na krzyż, które powiększamy pokazując ich pikselozę dość mocno mnie rozczarował - oczekiwałem jednak po CDA więcej niż snucia domysłów mniej więcej takich jakie sam snuć mogę.

Tak? To wysnuj sobie informacje (a nie domysły, bo te są w ramkach Smugglera, a nie w tekście głównym), które wygrzebałem np. ze stron rosyjskojęzycznych, jak taki z Ciebie świetny "snuj". Powodzenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Artykuł o Wiedźminie 2 napisany na podstawie domysłów i kilku screenów na krzyż, które powiększamy pokazując ich pikselozę dość mocno mnie rozczarował - oczekiwałem jednak po CDA więcej niż snucia domysłów mniej więcej takich jakie sam snuć mogę.

Tak? To wysnuj sobie informacje (a nie domysły, bo te są w ramkach Smugglera, a nie w tekście głównym), które wygrzebałem np. ze stron rosyjskojęzycznych, jak taki z Ciebie świetny "snuj". Powodzenia.

Ze akurat po rosyjsku czytam jako tako to sobie wysnułem ;) Zresztą o ile dobrze kojarzę na jakiejś polskiej stronie fanowskiej też o tym czytałem ;) Po prostu miałem nadzieję, na porcję nowych konkretnych informacji (czyli jak rozumiem to o czym piszecie, że CDP Wam obiecał) a nie podsumowanie tego co już wiadomo z takich lub innych źródeł.

Ale to moje osobiste odczucie odnośnie tego akurat tekstu - zapewne niektórzy trochę nowinek dzięki niemu poznali.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę Smuggler, że dość mocno udzielasz się w tym temacie, więc kieruję pytanie bezpośrednio do Ciebie (ew do innego redaktora lub osoby, która odpowiada za obecny kształt CDA)

Po co w najlepszym wydawanym w naszym kraju magazynie o grach na PC takie zmiany? Ostrzegam, że odp typu "kto nie idzie do przodu cofa się" nie trafiają do mnie,

Powiedz mi ile jest 2x2, tylko nie mow, ze 4 bo to do mnie nie trafia. :)

Zmiany nie sa wprowadzane "bo tak". Z prognoz wynika, ze rynek PC bedzie sie powoli, bo powoli ale kurczyl, wiec trzeba sie we wlasciwym czasie otwierac i na inne platformy, jak sie nie chce miec za pare lat 30-40 tys. czytelnikow gora. A IMO lepiej miec CDA "z konsolowym wkladem" niz za jakis czas nie miec go wcale, nie?

skoro byliście głodni zmian i chcieliście iść do przodu równie dobrze mogliście zabrać się za rozwijanie elementów, takich jak publicystyka, więcej recenzji gier które nie mają szeroko zakrojonej kampanii reklamowej i o których przeciętny Kowalski nie wie itd itd jest milion możliwości a wy wybraliście ta najgorszą.

Jestes tzw. "kazualem". Jak myslisz, wolisz poczytac o Symulacji Farmy VII: Powrot Ziemniaka, czy moze o najnowszym GTA? Tak na zdrowy rozum? Przypomian - jestes kazualem, masz w domu PC, masz konsole, czasem pogrywasz na tym, czasem na tamtym... I co teraz? Tylko szczerze.

Rynek PCtowy się nie kurczy, to rynek konsolowy rośnie ale nadal jest w Polsce kilkakrotnie mniejszy niż ten blaszakowy, odwracacie się plecami do większości po to aby przypodobać się mniejszości? Przecież to nielogiczne...

Czyli lepiej żeby już teraz sprzedaż CDA spadła, ponieważ ludziom takim jak ja i paru innym nie podoba się nowa twarz magazynu?

Skoro rynek wymaga aby magazyny o grach były multiplatformowe ew "czysto konsolowe" to czemu na rynku utrzymują się i mają dobrze takie magazyny jak "PC Gamer"? I to na rynku, który "konsolowy" jest w dużo większym stopniu niż nasz.

A jaki % stanowią w PL "kazuale"? Poza tym, już ktoś się tutaj wypowiadał, że ma konsole i PC a mimo to woli kupic PSX Extream + Cd Action (w starej formie) niż samo Cd Action (nowe) i ja podpisuje się pod tym obiema rękami. Powód jest prosty, dzięki takiemu zakupowi dostanie więcej szczegółowych tekstów o grach konsolowych i więcej o tematach związanych z PC. Nie da się mieć w jednym piśmie wszystkiego, zawsze trzeba coś ominąć. Po co graczowi pismo, które będzie "trochę o tym, trochę o tym" skoro takie "trochę o tym.." ma na co dzień wchodząc do internetu i przeglądając newsy na stronie poświęconej grom. Od magazynu wymaga się dokładniejszego podejścia do tematu, tak aby można było rozsiąść się na fotelu z kubkiem w ręku i dowiedzieć się paru interesujących szczegółów o grze która nas ostatnio zainteresowała.

Smuggler, nie myślałem że dla Ciebie, czyli osoby która siedzi w temacie gier od dawien dawna, świat dzielił się tylko na gry w rodzaju "Symulacji Farmy VII: Powrot Ziemniaka" i "GTA" - to przykre.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w CDA zaszły zmiany dobre i zle. Najpierw te zle:

-zmniejszenie AR do 2,5 strony

-porozrzucanie GW jest dla mnie calkiem fajnym pomyslem :happy: ale wydaje mi sie ze troche zmalal co juz dobre nie jest :dry:

Z minusow to tyle a teraz cos milszego:happy: czyli plusy:

-fajnie zmieniony dzial Na Luzie

-dobre pelniaki na plytce

-duzo wiecej cikawej publicystyki i testow sprzetu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD-ACTION PO "BOTOKSIE"

Zmiany, zmiany, zmiany... jak dla mnie naprawdę ok. Duża 5 z "+" za próbę wciśnięcia w skostniałą formę odrobiny świeżości. Mimo jednak wielu pozytywnych zmian zauważyłem też kilka rzeczy do poprawy i (co skromnie dodam ) mam nadzieje że uda się je w przyszłości wprowadzić, jednak po kolei.

Oprawa graficzna- tu dużo lepiej zwłaszcza ujednolicenie kolorystyki. Jest ciekawie i czytelnik nie dostaje takiego oczopląsu jak wcześniej.

Pierwsza strona- tu za to wielki minus, wstępniak ma teraz wielkość stopki redakcyjnej i tak naprawdę nic nie mówi. Jeżeli ma mieć taką formę to lepiej z niego zrezygnować w ogóle. Wolał bym jednak by był zwyczajnie większy. Tych parę zdań nadawało charakter gazecie - mówiło wiele o tym w jakiej formie jest czasopismo i jak sami prowadzący je widzą a także "rynek" i nas czytelników.

Multiplatformowość- tu sprawa powinna być jasna, czasopismo o grach i dla graczy więc niech mówi o tym w szerokim aspekcie, zwłaszcza, że pisanie (i czytanie) o "kaszankach" też może się znudzić. Lepiej to miejsce wykorzystać na dobry tytuł z konsoli - tym bardziej że rynek ten ciągle się rozrasta.

Artykuły około-growe- super. Naprawdę o to chodzi jeżeli chcecie zatrzymać czytelników, i wyróżniać się od internetowych portali tematycznych.

Dodatki do gier- ostatnio naprawdę wprawiacie w osłupienie, DMC4 teraz NB? Nie wiem komu sprzedaliście duszę, ale jak utrzymacie taki poziom to przynajmniej u mnie prenumeratę macie zapewnioną.

Co więcej? - przede wszystkim brakuje mi większego wejścia z waszej strony w formę elektroniczną. Format pdf naprawdę by się wam przydał. Duża ilość osób z którymi rozmawiam była by mocno zainteresowana zakupem CD-ACTION w formie elektronicznej - przynajmniej numerów archiwalnych a wam zapewniło by to dodatkowe źródło dochodu. Co więcej podejrzewam że wielu czytelników mojego pokroju (pierwszy numer kupiłem ok. 98-99 roku, dokładnie nie pamiętam) nie ma już gdzie tych waszych egzemplarzy trzymać (a w piwnicy szkoda ;).

No i trzymajcie tak dalej. Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie - przedmówca przypomniał mi o co chciałem wczoraj zapytać ale zapomniałem.

Czy planujecie kiedyś może udostępnić czy też umożliwić zakup wersji cyfrowych starych numerów? Dla przykładu Nowa Fantastyka z okazji iluśtamlecia wydała na CD wszystkie dotychczasowe numery jako dodatek do pisma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w CDA zaszły zmiany dobre i zle. Najpierw te zle:

-zmniejszenie AR do 2,5 strony

Za to wiń czytelników, w tym zapewne i siebie. Nie dajemy moralnego prawa do narzekania na zmniejszenie AR tym, którzy sami nie piszą listów. Bo z czego niby Smuggler ma robić ten dział, skoro korespondencja się kurczy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tylko dwie uwagi:

- Brak Gamewalkera i 10 stron o grach konsolowych

Czy zamiast tych 10 stron o grach konsolowych nie dało się zrobić Gamewalkera? Publicystyki się nie czepiam, bo to całkiem przyjemnie się czyta, ale te zmarnowane* 10 stron...

- Kto ukradł krowę i kolory z Na Luzie?

Gdzie jest krowa :)? Na Luzie lepiej wyglądało w starych kolorkach. Przynajmniej ja tak uważam. Jeszcze jedno. Czy zamiast tych wszystkich zdjęć, obrazków w stylu "Oczom nie wierzę!" nie dałoby się wstawić dodatkowych tekstów?

Chciałem jeszcze podziękować za spoiler przy recenzji ME2.

*Zmarnowane - nie wiem jak myślą inni, ale ja uważam że te 10 stron można było lepiej wykorzystać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w CDA zaszły zmiany dobre i zle. Najpierw te zle:

-zmniejszenie AR do 2,5 strony

Za to wiń czytelników, w tym zapewne i siebie. Nie dajemy moralnego prawa do narzekania na zmniejszenie AR tym, którzy sami nie piszą listów. Bo z czego niby Smuggler ma robić ten dział, skoro korespondencja się kurczy?

To nie korespondencja się kurczy, tylko Smugglerowi coraz bardziej rosną wymagania. Kiedyś wystarczył zwykły list antyfana z bluzgami, dzisiaj już tak łatwo nie jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zamiast tych 10 stron o grach konsolowych nie dało się zrobić Gamewalkera?

Skoro nie zrobiliśmy, to znaczy, że się nie dało.

To nie korespondencja się kurczy, tylko Smugglerowi coraz bardziej rosną wymagania.

A Ty, jak rozumiem, masz dostęp do naszej skrzynki mailowej i wiesz, ile listow przychodzilo kiedys i ile przychodzi teraz? :)

PS Nie przesadziles z wymiarami obrazka w sygnaturce?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś pytał dlaczego nie ma "Kaszanki Zone". Odpowiedź jest prosta. W tym numerze miał ją napisać CormaC ale gra Wolwenschaze 2 okazała się lepsza niż myślano. Zresztą sam się tym zdziwiłem bo pamiętam reckę pierwszej części. Czytać ją to był ubaw (kopniakami czołg można było rozwalić :)) ale nie zazdrościłem E. Siekierze grania w to "dzieło".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś pytał dlaczego nie ma "Kaszanki Zone". Odpowiedź jest prosta. W tym numerze miał ją napisać CormaC ale gra Wolwenschaze 2 okazała się lepsza niż myślano.

Moze niz Ty myslales. :) My nigdy z gory nie zakladamy, ze gra tej czy innej firmy trafi do Kaszanki. Poza tym tak się składa, że shootery tworzone przez City Interactive na silniku Jupiter EX już od dawna reprezentują poziom o wiele wyższy, niż produkcje kaszankowe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zamiast tych 10 stron o grach konsolowych nie dało się zrobić Gamewalkera?

Skoro nie zrobiliśmy, to znaczy, że się nie dało.

Albo woleliście, żeby się nie dało ;]

Przecież zawsze można było znaleźć miejsce dla ulubionych działów czytelników 0o

Np. taki "NL" jest zawsze...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie zrobiliśmy, to znaczy, że się nie dało.

Albo woleliście, żeby się nie dało ;]

...bo - jak powszechnie wiadomo - celem istnienia redakcji CDA jest robienie czytelnikom na złość. Robimy im na złość tak skutecznie, że w tym roku pismo świętować będzie 14 urodziny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś SMG pisał, że za dwie dychy nie należy oczekiwać wielkich hitów. Wiadomo, że z góry nie można zakładać "To będzie kicha, a to wielki hit". Ale można typować. Np. Rogue Warrior zapowiadał się dobrze, a wyszedł słabiutko. Przypuszczałem, że tak mogło być z W2. A okazał się jednak za dobry na Kaszankę.

P.S. O co chodzi z tym motywem rzucania granatu w gameplayu Wolwenschaze 2?? Co tam jest takiego śmiesznego, bo nie załapałem dowcipu. :huh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. O co chodzi z tym motywem rzucania granatu w gameplayu Wolwenschaze 2?? Co tam jest takiego śmiesznego, bo nie załapałem dowcipu. :huh:

Być może połączenie języka niemieckiego i angielskiego, wypowiadanego w zdaniu przez Niemca :P Ale chciałbym usłyszeć wersję redaktora.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...bo - jak powszechnie wiadomo - celem istnienia redakcji CDA jest robienie czytelnikom na złość. Robimy im na złość tak skutecznie, że w tym roku pismo świętować będzie 14 urodziny.

Tego nie napisałem.

Chodziło mi raczej o motyw, iż lepiej w/g Was będzie przeznaczyć te strony na coś innego, moim zdaniem gorszego.

"bo Wy, czytelnicy, też tworzycie z nami CDA"

Podobny cytat ukazał się w którymś z nr. CDA, jak była mowa o przesyłaniu swoich prac itp.

Wszystko pięknie, ale to bujda na resorach.

Dobry marketing, poczucie, że coś można, choć i tak można niewiele.

Dziwi mnie,że nie zapytaliście o zdanie czytelników przed wprowadzeniem nowych zmian.

Nie wiem co kosztowałoby Was podjęcie takiej dyskusji.

Nikt tu nie mówi o tym, byśmy to my tworzyli pismo, bo jak wiadomo większość z nas zapewne nie ma o tym pojęcia, podobnie jak o marketingu, kwestii reklam itp.

Również odpada opcja dodawania pełniaków, bo jak SMG kiedyś rzekł "nigdy dogodzisz wszystkim".

Ale prosty sondaż np. w stylu "co w CDA podoba Ci się najbardziej" by nie zaszkodził.

Kiedyś dodawaliście takowe kartki, które można było do Was wysłać i wyrazić swoją opinię.

Pomysł był kapitalny.

Tym razem wprowadzacie duże zmiany "od tak".

Czy dobre pismo potrzebuje aż tak dużych zmian?

Nie.

Jeśli masz dobry samochód, to tylko go ulepszasz, całkowity lifting robisz jak się zaczyna sypać, potem wymieniasz.

Czy to samo dzieje się z CDA?

Ja rozumiem, chęć zdobycia większej liczby czytelników.

Ale nie jest wyzwaniem zdobyć jednorazowo 10tys. nowych czytelników, bo to nawet brukowce potrafią.

Osiągnięciem jest zdobycie tych 10tys. nowych i dalsze przekonywanie do siebie starych czytelników.

Takimi zmianami wprowadzacie bardziej zamieszanie, aniżeli pozytywny szok.

Równie dobrze możecie do kolejnego CDA dodawać lalkę Barbie, by zdobyć nowe, młode czytelniczki, treść w środku zostawiając tę samą i mówiąc "przecież każdy znajdzie coś dla siebie".

Owszem, ale to jest działanie gazety, a nie czasopisma.

Np. w Wyborczej mam taki wybór, czytam co mnie interesuje, na różne tematy.

CDA jest czasopismem, a dla mnie oznacza to, że trzymacie się pewnych reguł i zasad.

A jak czasopismo jest w 90% pod PC, to robienie go już w 70% pod PC jest dla mnie dużą zmianą, wręcz stratą...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś czytając CDA czuło się ,że jest się częścią jego , że się je tworzy. Wypełniając przytoczoną ankietę przez LTMek , miałem wrażenie ,że też decyduję o tym jak wygląda pismo. Nie wiem jak wyglądało wpadnięcie na pomysł tak radykalnych zmian , ale może wpierw trzeba było się zapytać nas , czytelników czy coś takiego chcielibyśmy albo co dobrze było by zmienić w piśmie.

Pisali to inni i pisałem też to ja i powtórzę to. Jeśli chce poczytać coś o konsolach to kupię pismo specjalizujące się tylko w konsolach. To tak jakby czasopismo specjalizujące się w piłce nożnej zaczęło by dodawać artykuły o np. koszykówce czy siatkówce. Niby też sport i też gra się piłką ale to nie to samo.

Razem z CD-Action dorastałem każdy numer był dla mnie jak prezent na Boże Narodzenie czymś specjalnym. Powiem nawet ,że na pewno w jakieś kwestii kształtowaliście mnie. Od pierwszego numeru CDA który kupiłem kończąc podstawówkę aż po teraz. Może z początku nie rozumiejąc wszystkiego ale z czasem odkrywając więcej i więcej. Czasem potrafię wrócić do tych starych numerów i czytać. Czytać od deski do deski. Śmiejąc się z dowcipów w NL , tekstów Smugglera'a w AR , dialogów często zupełnie nie na temat w GW czy nawet dowcipnych powiedzonek w recenzjach.

Te całe zmiany widząc po forum podobają się i nie podobają. Pewnie większość osób , którym się podobają są nowymi czytelnikami bez aż tak dużego stażu w czytaniu. Tymi zmianami jakiś procent stałych czytelników wykruszyła się , za to doszli nowi. Ale czy o to chodziło? A co z tymi co czytają swoje ukochane czasopismo 14 lat? Nie mają już prawa głosu? Czuje się trochę oszukany , ponieważ po prostu byłem dostarczycielem kasy , a nie czytelnikiem na którym zależy CDA.

I nie uważam , że byłem naiwny bo kiedyś my czytelnicy tworzyliśmy to pismo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...