Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Command & Conquer (seria)

Polecane posty

No niestety to taka natura kapitalizmu, że gigant EA może sobie maluczkich wykupić.

W sumie to już Tiberian Sun miał łatkę EA, więc już od dawna trzeba się pogodzić z tym faktem.

Oczywiście klimat to rzecz względna... Ciekawe jakby tak teoretycznie produkcje wydawane przez EA oznaczyć logo Westwoodu i wtedy zbadać opinie ludzi, zakładając że nikt o EA by nie wiedział?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dużo by to nie dało. Bo taki C&C:Renegade też był tworem WS, a nie został zbyt ciepło przyjęty (chociaż mi się podobał).

Jedyna nadzieja że EA zrobi wreszcie grę godną C&C. Chociaż Tiberium Wars już wyszła o niebo lepiej niż Generals. A jeszcze Tiberium w drodze :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jako strategia to była nawet fajna gra, ale jako kolejna część C&C to słabiutko.

Myślę, że nie można jej traktować jako kontynuację, to trochę taka odskocznia od tego, do czego przyzwyczaiła nas seria C&C. Podobne zasady, jak w większości RTSów. Przecież nawet jednostki były trochę śmieszne ( traktory strzelające kwasem : ) ) A to że ma C&C w tytule... Zależy jak ktoś do niej podchodzi, bo faktycznie jako kontynuacja, jest marna, bo nie zawiera elementów z innych części z pod szyldu C&C.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Gdy General wychodził to miałem nadzieję że to będzie coś w rodzaju Red Alert i gdyby nie ten "C&C" w tytule to nigdy bym nie podejrzewał że ta gra ma coś wspólnego z tą serią gier (jedynie podobne okienko jest gdy się wczytuje gra, tak jak w RA2).

Nie to żeby gierka mi się nie podobała - bo grało mi się w nią przyjemnie - tylko że się trochę zawiodłem na serii..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy kontakt z Generals miał miejsce po zakupieniu First Decade i...

Był to kontakt pierwszy i ostatni (jak i krótki).

Odepchnęła mnie jakaś taka nijakość bijąca od tej gry. Nie poczułem klimatu. Panel umieszczony na dole też jakoś mnie zniechęca, nie przystaje do serii C&C. Takie są moje pierwsze wrażenia po spotkaniu z grą, może kiedyś się do niej przekonam i ją skończę.

Myślę, że nie można jej traktować jako kontynuację, to trochę taka odskocznia od tego, do czego przyzwyczaiła nas seria C&C. Podobne zasady, jak w większości RTSów. Przecież nawet jednostki były trochę śmieszne ( traktory strzelające kwasem : ) ) A to że ma C&C w tytule... Zależy jak ktoś do niej podchodzi, bo faktycznie jako kontynuacja, jest marna, bo nie zawiera elementów z innych części z pod szyldu C&C.

Wygląda to trochę tak jakby EA chciało wydać RTS-a i żeby mieć pewność, że się sprzeda umieścili nazwę Command & Conquer.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy kontakt z Generals miał miejsce po zakupieniu First Decade i...

Był to kontakt pierwszy i ostatni (jak i krótki).

Odepchnęła mnie jakaś taka nijakość bijąca od tej gry. Nie poczułem klimatu. Panel umieszczony na dole też jakoś mnie zniechęca, nie przystaje do serii C&C. Takie są moje pierwsze wrażenia po spotkaniu z grą, może kiedyś się do niej przekonam i ją skończę.

hmm w wielu recenzjach zarzucano tej grze właśnie zmianę formuły i ogólną "inność" rozgrywki. Faktycznie dla fanów universum C&C to mógł być spory szok i rozczarowanie. Dla mnie nie, bo gram w większość gier i RTSy znam dość dobrze. Ten nie odstaje od strandardów.

Wygląda to trochę tak jakby EA chciało wydać RTS-a i żeby mieć pewność, że się sprzeda umieścili nazwę Command & Conquer.

Myślę, że nie ma znaczenia jaki gra ma tytuł. Liczy się grywalność i przyjemność płynąca z gry. A fakt, że marka C&C jest dość znana pewnie pomogło Generalsów wpromować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z pierwszym Red Alert. Gra nie rozpoznaje mojej karty audio. Nie mogę też zmienić odpowiednio ustawień dźwięku, gdyż po kliknięciu STEUP.exe wyświetla się komunikat, że nie da się znaleźć pliku STEUP.MIX. Kilka lat temu wszystko działało poprawnie na tym samym sprzęcie. Przełączenie na tryb zgodności z win 95 nic nie zmienia. Czy ktoś spotkał się z takim problemem? Da się to odpalić dźwiękiem?

Mam XP Service Pack 2

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogrywam ostatnio trochę ( trochę :wink: ) w C&C3 i muszę przyznać, że po demie gra rozwinęła jeszcze bardziej swoje skrzydła. Martwi mnie to, że po 6 godzinach gry jestem już w 3 akcie kampanii GDI. Ile jest w sumie tych aktów? Gram na normalnym poziomie trudności.

Co do scenek filmowych to w porównaniu z tymi z poprzednich części - trzymają poziom, nie są lepsze, tendencja lekko spadkowa.

Dalej grafika - płynność taka jak w demie tzn wszystko na high bez AA. Gra dobrze zoptymalizowana, jak na taką grafikę :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem dawno, ale to były zupełnie inne lokacje, bo u Aliantów podczas obrony tego "wielokątu" :P doprowadzano posiłki przez wodę, a w pierwszej misji Sowietów tam nie było żadnej wody (?).
Mapa teoretycznie mogła być ta sama - w sowieckiej kampanii Pentagon znajdował się na północnym krańcu mapy, podczas gdy w kampanii Aliantów znajdował się on na południowym krańcu ;)
-Lokacje w których będą rozgrywać się misje są następujące: (...) Easter Island
Czyżby powrót do przeszłości serii? Chodzi mi o Yuri's Revenge i pamiętną misję z kosmodromem na Wyspach Wielkanocnych. Pamiętacie te wieżyczki Yuriego - głowy strzelające laserem podobnym do tego z Prism Tower? ;)

Tak czy siak, zapowiada się ciekawie. Mam nadzieję, że znów usłyszę ,,No fear - Tanya here" albo ,,Nuclear missle ready" :P. Nie mogę się doczekać :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja i tak bede wierny C&C Red Alert 2 :) rzadna trojka nie podskoczy...

Gre kupilem w Rosji (pelna lokalizacja) jakos sie przyzwyczaiłem grać.

Bez porownania:

Granie CCCP w rosyjskim to jest po prostu COOL

A juz (nie wiem jak sie to pisze) teksty typu:

-Graza gatowa lub Jedna rakieta zapuscyna :D

ale niktore misje mi babcia tlumaczylo bo po rusku wiecej kumała :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw trzeba zobaczyć tą trójkę...

dokładnie...

Mój kumpel jak zobaczył tą grę w CDA to powiedział, że wygląda jak gra dla dzieci i taka denna niby jest. Inny kumpel uważa, ze na pewno seria C&C nie jest tak popularna jak CS :P "Bo CS to jest najlepsza gra, nie ma lepszej"

Nie było im co już mówić, że seria C&C jest bardzo popularną serią gier...

Co do trójki to wypowiem się jeszcze jak przeczytam ten artykuł w CDA...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się nie mylę seria C&C wprowadziła jako pierwsza system zaznaczania i sterowania większej ilości jednostek niż jeden. To była rewolucja.

Ludzie mają często tendencje do wydawania wyroków zanim jeszcze to coś zobaczą na oczy (szczególnie politycy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie już w wydanym w '93 (lub '94) WarCraft: Orcs and Humans można było zaznaczyć kilka jednostek naraz (dokładnie "aż" 4 :)). Było to koszmarnie niewygodne (trzeba było trzymać Controla, zresztą WC miał sterowanie dosyć poryte, dopiero w WII je uczłowieczyli ;)), ale było :). Zaś C&C (koniec '95 ;)) chyba jako pierwszy pozawalał na zaznaczenie dowolnej ilości jednostek, czym nawet WII (i cała reszta RTSów Blizzarda) nie może się pochwalić :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...