Skocz do zawartości

Szkoła


Gość Qn`ik

Polecane posty

No ja właśnie też zaraz wychodzę[a właściwie to mam jeszcze z pół godziny na forum^^]. Nawet sobie nie wyobrażacie jak kretyńsko wygląądam w garniturze - ale w I LO podobno trzeba, więc nie chce się wyróżniać i zrobić z siebie debila :] .

Ale, po rozpoczęciu szykuje się imprezka, więc chumor od razu lepszy^^.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Nie dajmy się zwariować. W mojej szkole też podobno trza było, ale ja poszedłem normalnie ludzko ubrany. I koniec, nie bedę się przejmował tym co myślą inni. Poza tym ludzi w garniakach i tak było znacznie mniej niż tych bez. I co, dadzą Wam ostrzezenia :lol: , za to, że ubraliście się tak, jak Wam wygodnie :?: Ubierz się normalnie, to Ci dobrze zrobi :wink: Taki ubranie tylko stresuje i sprawia, że czujesz się jak kretyn...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra^^ - tak zrobię :) - tzn. prawie... zakładam dżinsy, adidasy i koszulę z marynarką[tak wyglądam całkiem spoko właściwie - tylko kanciaste spodnie to kupa syfu :D ]. Jak mnie pojadą to będzie na ciebie i później będę się mścił :D .

I ogólnie co do rozpoczęcia szkoły - jakoś się tym wszystkim nie przejmuję - całkowity spokój i luz. Dziwne, bo zawsze waliłem w pory, a teraz właściwie się nie przejmuję :D .

..:Edit:

Rozy - burak :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z okazji inauguracji roku szkolnego życzę wszystkim objętym jeszcze przymusem szkolnym ... niech żywi nie tracą nadziei :) . Przed Wami klasówki i kartkówki, odpytywana, wypracowania, biologia, chemia, matematyka, fizyka, polski - fajnie macie. Ile nowych rzeczy człowiek się może dowiedzieć i nauczyć :twisted: .

Swoją drogą nareszcie przestaniecie zajmować się głupotami i będzie mniej sprzątania na Forum ... oby hehe.

Argh, RoZy, wypchaj się ;] A, życzę ci tego nawzajem ;] - CRD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość !Chrząszczu

No niestety... Ten dzień niestety nadejść musiał (swoją drogą zauważcie ile przez ten 1 września młodych ludzi staje się bardzo nieszczęśliwych). U mnie w szkole wyrok zostanie wykonany 10:30. Mam więc jeszcze ciut czasu aby przygotować się psychicznie i "ostatkiem sił wypoczywać" :D.

Jedynym pocieszeniem może być to, że pierwszy tydzień (czasami dwa) są takie jakieś luźniejsze niż reszta roku szkolnego. No a dalej...zagryzamy zęby, uczymy się i czekamy 9 miesięcy z hakiem na następne wakacje. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie wrocilem z rozpoczecia roku szkolnego w mojej nowej szkole, jestem zalamany niedosyc ze sie spoznilem (bo 15 min szukalem sali) to jeszcze nauszyciel 40 letni facet zmeczony zyciem ktory przychodzi uczyc informatyki po to aby miec jakas rozrywke. A do tego ci uczniowie 3 czy 4 po kiblu a reszta z wyjatkami to dekle bez najmniejszej ilosci rozumu. Dziewczyny (niektore) wygladaja tak jak by do szkoly szly zaraz po pracy (nocna zmiana:-). Jestm zalamany

p.s. jak ktos ma (a)dres tego co wymyslil szkole prosze przeslac mi go mailem :-)

Nauczycielom gratulujemy GŁUPOTY

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ja wróciłem jakiś czas temu z rozpoczęcia roku to może wam opowiem jak fajnie było :D :D . No, no żartuję, ale ogólnie nie ma co sie przejmować i wszytko przyjąć na luzach. Ja tak zrobiłem i wszstko jest ok. Okazało się że mam mniej lekcji i jakoś tak luźniej jest. Potem z wesołych wiadomości tekst wychowawczyni-"Jeśli chcecie byc przygotowani do testów, to trzeba przerobić cały podstawowy materiał do końca marca". No ja sobie tak pomyślałem, że chyba ją koń w mózg kopnął, ale co tam. Zobaczym się jak będzie. Poza tym pogadałem sobie znowuz moją klasą, a tą akurat mam w porządku, a w wakacje ich nie widywałem raczej, bo w różnych wioskach mieszkają :D . Ogólnie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Luz :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość !Chrząszczu

No i ja wróciłem z rozpoczęcia roku szkolnego 2004/2005. I ma dość podobne odczucia co Pantera. Tak źle nie było, klasę spotkałem, pogadaliśmy, pani wychowawczyni przywitała nas, podała nam plan i... tyle. A więc dzięki zaoszczędzeniu czasu poszedłem jeszcze pochodzić po mieście. :)

A tak wracając do szkoły to zmienili nam dwóch nauczycieli. Odeszła siostra zakonna (złośliwa była, że ho ho więc bardzo dobrze) i nauczycielka chemii (w sumie szkoda bo nauczyć umiała). Ale za to odmalowali nam cały budynek szkolny od środka, wymienili zdezelowane drzwi więc w całej szkole cuchnie farbą. :)

No i mam już plana na całe ... najbliższe 2 dni. :D Ciągle na 7:30. Koniec ze snem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkołę wymyślił bodaj Karol Wielki ... którego e-maila raczej nie znajdziemy. :)

Co Wy wszyscy tacy smutni? Wakacje w końcu by wam się znudziły...a szkoła nie pozwala się nudzić :wink: . A z kumplami naprawdę fajne jaja mogą być. Napisałem już w ankiecie,że gdyby w szkole zlikwidowano matmę i prace domowe,chodziłbym do niej naprawdę z przyjemnością. Tym bardziej, że jutro dzień rozpoczynam właśnie...dwoma matematykami :evil: (choć może to dobrze,pierwsze lekcje będą spokojne i potem aż tydzień do dwóch następnym matematyk). Ale na niektórych przedmiotach (chemia choćby) niektóre rzeczy są naprawdę ciekawe....gdyby nie ta cholerna matma i prace domowe...ech.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RoZy - a ja Cię lubiłem :twisted:

Do mojej klasy niespecjalnie jakoś tęskniłem, wielu wie dlaczego - akcja na FoS 2. Zresztą kij z nimi. Pociesza to, że odszedł mi WOK, poza tym to drugi rok "nauki" :lol: w liceum więc teraz dobrze wiem, co mozna a czego nie można. W sumie to przeżyjemy. Poza tym mam na widoku parę spotkań z pewnymi ludźmi, z czego najważniejszy będzie maj :) Z tą myślą można długo żyć w trudnych warunkach :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tja... 4 facetów 27 klientek :D Żyć nie umierać :D Klasa wydaje się fajna ale pożyjemy zobaczymy. Jutro moją pierwszą lekcją jest... PO. Nowa szkoła znaczy..zaczyna się kotowanie, kici kici na holu i wogóle... niedługo rajd integracyjny i chrzest pierwszoklasistów: To pierwsze gut, drugie be :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość raven_88
Co Wy wszyscy tacy smutni? Wakacje w końcu by wam się znudziły...a szkoła nie pozwala się nudzić :wink: . A z kumplami naprawdę fajne jaja mogą być. Napisałem już w ankiecie,że gdyby w szkole zlikwidowano matmę i prace domowe,chodziłbym do niej naprawdę z przyjemnością. Tym bardziej, że jutro dzień rozpoczynam właśnie...dwoma matematykami :evil: (choć może to dobrze,pierwsze lekcje będą spokojne i potem aż tydzień do dwóch następnym matematyk). Ale na niektórych przedmiotach (chemia choćby) niektóre rzeczy są naprawdę ciekawe....gdyby nie ta cholerna matma i prace domowe...ech.

Popieram stanowisko F@mas'a (tylko zamiast matmy to nienawidzę chemii).

BTW dzisiaj trafiłem do Liceum (oczywiście w garniturku 8) ) i nawet mi się podoba (nie licząc tych 2 chemii - po co na mat-inf 2 chemie ??) Najbardziej się ucieszyłem jak się okazało że jutro idę na 12:00 i to bez książek - będziemy klasy po remoncie generalnym przygotowywać. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Levy[LY]
Tja... 4 facetów 27 klientek :D Żyć nie umierać :D Klasa wydaje się fajna ale pożyjemy zobaczymy. Jutro moją pierwszą lekcją jest... PO. Nowa szkoła znaczy..zaczyna się kotowanie, kici kici na holu i wogóle... niedługo rajd integracyjny i chrzest pierwszoklasistów: To pierwsze gut, drugie be :)

No to stary masz fajnie :D. Co mam ja powiedzieć, skoro u mnie są odwrotne proporcje??? (7dziewczyn-24chłopa). No nic, rok już w takim składzie wytrzymałem, wytrzymam jeszcze dwa.....

Dziwne...Jak byłem w podstawówce to myślałem że w liceum będzie lepiej. Jestem w liceum..... i myśle ze na studiach bedzie lepiej. A co bedzie na studiach?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm jak się okazało w mojej klasie jest więcej przedstawicielek płcie pięknej, poczatkowo sie ucieszyłem lecz moje szczęscie trwało niezbyt długo. Gdy weszłem do klasy ujrzałem stadko Plastikowych lalek :? Pogadałem z jedną i wydała się dośc sympatyczna ale jak narazie nie bee wyprzedzał faktów. Potencjalni kumple jak narazie stanowią zagadkę, ale z czasem mam nadzieję na jakąs w mairę dobrą znajomość. Co do samej szkoły to jakiejs specjalnej euforii nie odczuwam, nadal żyję wspomnieniem wakacji i słodkiego nierubstwa :cry: Jedną z rzeczy, które jeko jedyne mnie miło rozczarowały to, to że po wejściu i wyjsicu ze nikt nie chciał mi wpieprzyć oraz nie słyszałem "kici kici". Choć pewnie jeszcze wszystko przedemną tak wieć nie robie sobie zbytinch nadziei. Jakos zatęskinłem za czasami gimnazjum.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GooReeK - nie wiem, czy to o to chodzi, ale chyba mówisz o tym egzamine z angielskiego :?: Odpowiedź jest prosta. To się nie opłaci. Kosztuje w sumie sporo, a teraz już nie zwalnia z matury tak jak kiedyś, czyli straciło swój najważniejszy chyba argument.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wróciłem z rozpoczęcia nowego roku szkolnego^^ Klasa nawet nie najgorsza, mam już nawet jednego kumpla^^ Robert się nazywa. A jestem w klasie Ia^^ A rozpoczęcie było takie sobie. W kościele przesiedziałem godzinę, a później poszedłem do szkoły. Przepiasłem plan lekcji (na całe szczęście nie mam na siódmą^^) i poszedłem do domu. Jest dobrze^^
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza wizyta w liceum wypadła całkiem pomyślnie:). Okazało się, że mimo wszelkich obaw mam całkiem fajna klasę. Kilka osób już znałem, z jednym gościem chodziłem na treningi koszykówki, z jednym do przedszkola^^. Mam nadzieję, że będzie fajnie. Szkoda tylko, że ponad połowa będzie do szkoły dojezdzała z okolicznych wsi. Nie da się już np. umówić z nimi na granie w nogę, czy cokolwiek innego, po południu...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Levy[LY]

Ja jak wróciłem z rozpoczęcia roku to się zawaliście zdołowałem. :( Zabrali nam trzech najlepszych nauczycieli!! Jestem w dość dobrym liceum i wymagania od uczniów są duże. Ty trzech nauczycieli to byli tacy faceci, do których aż chciało się iść na lekcje! A tu ni z tąd ni z owąd te zmiany. Historyk z najlepszego dostał sie nam chyba najgorszy w szkole. W drugiej klasie zmiana wychowawcy to też nie taka dobra sprawa. Z drugiej strony, nowy facet prezentuje się całkiem nieźle, ale cóż, żegnaj wzorowe zachowanie... A nasz stary ksiądz od reli to był nauczyciel, jakich mało. Nowi sprawiają podobne wrażenie, ale nic nie wiadomo. Wszystko na szczęście wyjaśni się w tym tygodniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość laos(krzychu231)

Jestem juz dawno po rozpoczeciu. Nastawilem sie na to ze bedzie beznadziejnie i sie nie zawiodlem. Na początek pol godzninki w kosciele. Pozniej biadolenie o szopenie pani dyrektor a nastepnie do klasy. Poznalem nowego wychowce[a wlasciewie wychowawczynie] i nie jest az tak zle! Zdaje mi sie ze jest lepiej niz przed rokiem ale to sie okaze podczas roku. Sklad klasy jest prawie taki sam, bo jestem dopiero w drugiej klasie. Mimo tego 3 osoby przekiblowaly na nastepny rok czyt. przedluzyli im kontrakt. Jednak za zadną z tych osób nie bede plakal...

A jutro juz zaczynają sie lekcje...Ja ofkoz na 12, jakzeby inaczej...

TRZYMAJMY SIE RAZEM MOZE WYTRZYMAMY

...byleby do kolejnych wakacji...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój rok szkolny zaczął się dość optymistycznie:będzie jedna godzina mniej tygoniowo niż w 1 gim tzn. +1 biol. geo. , -1 tech. chem j.pol. :D. Cha, nieźle co? Może niektórzy nauczyciele złagodnieją. Zmienili nam dwóch nauczycieli: od biologi: nie ma żalu, ani ekstazy czyli obojętnie i panią od WOSu i historii :(. Wspaniale prowadziła lekcję, nauczyciel z powołania :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, mnie też w gimnazjum WOSu i historii uczyła ta sama nauczycielka. Tyle że ja o tej mojej powiem raczej "nauczyciel z przypadku". Przez tą idiotkę znienawidziłem historię (może nie aż tak, ale na pewno przestałem lubić). Nie potrafiła zapanować nad klasą (wielka mi klasa - 17 osóB), więc zadawała po 4 zad. na 10 min.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BROWAR - masz szczęście :D . Nie będę cię gnębił :] . Dobrze, żeś powiedział żeby iść normalnie ubranym bo bym na jakiegoś idiotę wyszedł w garniaku [kilku było, ale ja do nich dołączać nie zamierzam :wink: ] :D .

A klasa - całkiem fajne ludzie[czyt. dziewczyny... bo kolesie to jakieś bawoły -.- . Jak jeden zaczął coś nawijać to się jak idiota poczułem :D [chyba już pisałem to wcześniej :D - ach te traumatyczne przeżycia^^ ] . Ogólnie to z dziewczynami spodziewm się dobrej "współpracy", a bawoły.... no cóż, wszystko wyjdzie w praniu... :]

A lekcje?? Codziennie na 7:45 8 lekcji[codziennie tych samych^^] do 14:55 - nie jest źle, spodziewałem się czegoś gorszego^^ .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój rok szkolny zaczął się dość optymistycznie:będzie jedna godzina mniej tygoniowo niż w 1 gim tzn. +1 biol. geo. , -1 tech. chem j.pol. :D. Cha, nieźle co? Może niektórzy nauczyciele złagodnieją. Zmienili nam dwóch nauczycieli: od biologi: nie ma żalu, ani ekstazy czyli obojętnie i panią od WOSu i historii :(. Wspaniale prowadziła lekcję, nauczyciel z powołania :D.

Ech nic tylko pozazdrocic, ja na 8.10, 9 lekcji, kiepska klasa (wlasciwie beznadziejna -_- ) odhozzi moja najfajniejsza nauczycielka, zmienia sie trzech. Ciesze sie tylko w jednm przypadku - ze odhozzi nauczyciel od informatyki, jezu jaki to byl kretyn...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...