Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Qn`ik

Szkoła

Polecane posty

To fakt, że teraz miejsce szkoły w rankingu przestało się jakby mniej liczyć, bo matura jest sprawdzana odgórnie, taj jak testy kompetencji, a więc raczej nie będzie numerów w stylu "Ach, tego to lubię, poza tym szkoła musie mieć dobre wyniki, więc wstawię mu sześć"...

A co do studiów - na jaki kierunek planujecie iść?

Jeszcze mi to nie w głowie :) teraz myślę do jakiej klasy liceum iść: bio-chem czy humanistyczna? o to jest pytanie, na które odpowiedzią będzie moja dorosła egzystencja :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość !Chrząszczu
To fakt, że teraz miejsce szkoły w rankingu przestało się jakby mniej liczyć, bo matura jest sprawdzana odgórnie, taj jak testy kompetencji, a więc raczej nie będzie numerów w stylu "Ach, tego to lubię, poza tym szkoła musie mieć dobre wyniki, więc wstawię mu sześć"...

A co do studiów - na jaki kierunek planujecie iść?

Jeszcze mi to nie w głowie :)

Tak, ja też nie mam zielonego pojęcia co chciałbym studiować. Trochę się nad tym zastanawiałem i albo dochodze do wniosku, że pasuje mi wszystko, albo, że nic mi nie pasuje. :D Abym tylko sobie coś w końcu znalazł.

teraz myślę do jakiej klasy liceum iść: bio-chem czy humanistyczna? o to jest pytanie, na które odpowiedzią będzie moja dorosła egzystencja :)

Oj, tak. Wybór rzeczywiście trudny. I ten i ten profil ma swoje zalety i wady. Szkoda, że nie ma profilu ogólnego. Cóż... W końcu i tak się będe musiał na coś zdecydować...ale mam jeszcze trochę czasu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cały czas wacham sie między archeologią, filologią angielską i japońską lub kulturoznawstwem. Prawda, że mam szerokie zainteresowania :P Jak na razie prowadzi kierunek ostatni, ale nie jestem jeszcze pewien...

Ja sama kiedyś chciałam wybrać się na japonistykę :) Z tych co podałeś polecam kulturoznawstwo. Siostra mojego kolegi studiuje i podoba jej się kierunek...

EDIT>> Ja tak jak zapruder jestem dopiero w 3 gim, ale na 90% pojde na jakiś wydział muzyczny :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cały czas wacham sie między archeologią, filologią angielską i japońską lub kulturoznawstwem. Prawda, że mam szerokie zainteresowania Jak na razie prowadzi kierunek ostatni, ale nie jestem jeszcze pewien...

No ładnie, ja to bym się w życiu tego nie podjął :shock: . Chociaż dopiero gimnazjum kończę, to planuję iść na architekturę. Jest to u mnie zawód jakby rodzinny, zaczynając od pradziadka :wink: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znając mnie, to nie bedę mógł się zdecydować i wybiorę japonistykę oraz kulturoznawstwo. Albo zrobie tak, że po roku na jednym kierunku spróbuję zdać na drugi i będzie git. Mój kuzyn tak zrobił i nie narzeka na nadmiar nauki.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bimber89

A ja mam może głupie aspiracje zawodowe ,ale chcialbym być zawodowym żołnierzem (po chemi i fizyce na WAT).l Swoją drogą przy znajomości trzech języków obcych to można się wstrzelić w struktury NATO gdzie wcale nieźle się zarabia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość matiquert

studia to masakra, co wybrać, gdzie się dostane, czy zdobęde pieniądze na płatne? Niedługo, nie my będziemy wybierać kierunek, a kierunek nas sic!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierunek studiów ciężka sprawa... osobiście mam wahania między dziennikarstwem (strasznie oblegane), filologią angielską, a skandynawistyką ( serio :) ). Z uczelni planowałem uderzyć na Gdańsk ale już czuję że to będzie niewykonalne (ponoć potrzeba najmniej 90% z rozszerzonej matury z anglika :shock: + rzecz jasna testy na uczelnię z anglika, polskiego i historii...)

A już za rok matura :D Narazie staram się o tym nie myśleć, ale moje typy to (oprócz polskiego) angielski i historia + dodatkowo niemiecki :) Jak widać nie bardzo ciągnie mnie do przedmiotów ścisłych 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie maturka bedzie wygladac nastepujaco:

angielski (rozszerzony), polski (podstawowy), biologia (rozszerzona), chemia (rozszerzona), fizyka (rozszerzona) i moze matematyka (podstawowa)...

No ale niestety jak sie chce na medycyne (fizjoterapia) isc to nie ma lekko :?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, tak. Wybór rzeczywiście trudny. I ten i ten profil ma swoje zalety i wady. Szkoda, że nie ma profilu ogólnego. Cóż... W końcu i tak się będe musiał na coś zdecydować...ale mam jeszcze trochę czasu.

Szczerze mówiąc profil ogólny jest najgorszy. Ponieważ najlepiej od razu założyć co się chce robić w przyszłości ( co nie jest takie łatwe ) :)

Marbec----> szczerze mówiąc to ciekawe kierunki wybierasz :)

Na studia w przyszłości to chciałbym trafić do Poznania albo do Wrocka. Bardzo daleko mieć nie będę :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na studia w przyszłości to chciałbym trafić do Poznania albo do Wrocka. Bardzo daleko mieć nie będę

Tez sie do Wrocławia wybieram, jeżeli postawię na architekturę. Jeżeli ASP to nie wiem jeszcze. 8) A może coś z informatyką... Uff... dobrze, że mam jeszcze dużo czasu na podjęcie decyzji :D .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studia --> Zapraszam serdecznie do Poznania. Jeszcze serdeczniej na filologię angielską :D Ugoszczą z wielką przyjemnością :) Jeśli sam oczywiście jeszcze tu będę 8) Jak na razie 4 egzaminy za mną, ale 2 - teretycznie najgorsze - przede mną. W poniedziełek Historia Anglii i USA, a we czwartek praktyczny ustny. Ale za to literatura była masakryczna. Nie było ani jednej zadowolonej osoby... Czekam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studia --> Zapraszam serdecznie do Poznania. Jeszcze serdeczniej na filologię angielską :D Ugoszczą z wielką przyjemnością :) Jeśli sam oczywiście jeszcze tu będę 8) Jak na razie 4 egzaminy za mną, ale 2 - teretycznie najgorsze - przede mną. W poniedziełek Historia Anglii i USA, a we czwartek praktyczny ustny. Ale za to literatura była masakryczna. Nie było ani jednej zadowolonej osoby... Czekam :)

Oj wątpie czy się spotkamy. Studia rozpocznę [mam nadzieję] dopiero za cztery lata czyli po skączeniu liceum :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam podam kilka przykładów inteligencji niektórych panienek z mojej klasy:

Profesorka z geografii załamana odpowiedzią jednej z panienek pyta z rozpaczy:

-to pokaż chociaż południk 0

A ona na to:

-profesorko tego nie miało być!

Co ciekawe ta sama panienka miała na koniec roku 4 z geografii....

Na historii profesorka dyktyje do zeszytów:

-traktat zostal podpisany na krążowniku Książe Walii

Zaraz głos z tyłu klasy:

-jak jak?

Jakaś panienka odpowiada:

-traktat był podpisany przez księcia Walii! :D:D:D

Panienka do mnie:

-weź otwórz okno na cały regulator....

Jeszcze kilka było, ale nie pamiętam :( jak sobie przypomne to napisze :roll:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak gadamy o śmiesznych komentarzach to bardzo proszę:

Lekcja o Ameryce (problemy gospodarcze społeczne i polityczne)

Nauczycielka chciała powiedzeć: "Tworzenie sekt" a powiedziała:

"Tworzenie seks" LOL

albo na Obronie Cywilnej chłopak nie wiedział co to są urządzenia sanitarne...

Na tej samej lekcji qumpel powiedział do nauczyciela że pije z dziadkiem wino w piwnicy... :lol:

Na fizyce (kartkówka) nauczycielka do kolegi który odwraca się do tyłu:

"Nie obracaj się naokoło, dookoła własnej osi"

Jak sobie jeszcze przypomne coś śmiesznego to napisze

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studia --> Zapraszam serdecznie do Poznania. Jeszcze serdeczniej na filologię angielską :D

A wiesz, że to się nawet nieźle składa, bo oprócz wspomnianego Gdańska mam na oku jeszcze właśnie Poznań i Wrocław :) I to właśnie na filologię angielską 8) Ja już w przyszłym roku maturę piszę i w tymże AD 2005 będę się starał dostać na studia. Ogólnie zapytam więc - jak tam jest w tym Poznaniu, czy ciężko było się dostać i czy idzie przetrwać te studia?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studia --> Zapraszam serdecznie do Poznania. Jeszcze serdeczniej na filologię angielską :D

A wiesz, że to się nawet nieźle składa, bo oprócz wspomnianego Gdańska mam na oku jeszcze właśnie Poznań i Wrocław :) I to właśnie na filologię angielską 8) Ja już w przyszłym roku maturę piszę i w tymże AD 2005 będę się starał dostać na studia. Ogólnie zapytam więc - jak tam jest w tym Poznaniu, czy ciężko było się dostać i czy idzie przetrwać te studia?

U mnie cała rodzinka studiuje we wrocku więc może i ja tam pójdę, prawdopodobnie też na filologię, chociaż ten pomysł coraz mniej mi się podoba. A jeżeli nie Poznań, to może Wrocław albo Kraków, ale nic innego...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość matiquert

Ja mam problem z głowy, no cóż zaleta mieszkania w Warszawaie, ale i do szkoły trudno się dostać(politechnika). Ach to co mnie czeka to pryszcz z tym co też mnie czeka, brzy dziwnie, ależ skąd, kiedy będzie ten niż demograficzny :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że tu moda na śmieszne texty jest teraz...

Pisałem już o tym w na luzie, ale teraz powtórzę. Nauczycielka polskiego do nas pod koniec lekcji: "Wytrzymajcie jeszcze trochę, ogór już prawie zaorany". Ma ona fantazję, nie ma co :)

A o tym to nie pisałem. Kiedyś na chemii na pytanie skąd w ziemi wzięła się ropa, dziewczyna odpowiedziała z uśmiechem i dumą: "Ropa to jest krew dinozaurów".

Kumpel w wypracowaniu kiedyś napisał: "Było ich trzech. Między innymi Alek, Rudy i Zośka"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoła, no co tu dużo pisać, to tmat na czasie (mimo zbliżających się wakacji). Ehh, co jak co, ale 2. klasa liceum to chyba najcięższy okres w życiu człowieka. Na szczęście, u mnie już dobiega końca 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: Żartujesz, prawda? Ja po wakacjach właśnie idę do drugiej :cry: To nie fair :( Nie da się tego jakoś ominąć? :D

Swoją drogą, po moich tegorocznych dokonaniach w szkole, nie zdziwiłbym się, jakby mnie starsi na łopatologię stosowaną wysłali :?

C'est la vie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartujesz, prawda? Ja po wakacjach właśnie idę do drugiej :( To nie fair :( Nie da się tego jakoś ominąć?
:-k No bo ja wiem :) Z jednej strony 2. klasa jest genialna (to taki przestój, między pierwszą klasą - gdzie musisz sobie wyrobić odpowiednią opinię w nowej szkole, a klasą trzecią - w której tylko spędzasz czas nad książkami - MATURA :? ). Zatem to jest plus 2. klasy. A minus? Oj, sam się przekonasz - podpowiem tylko, że nauki jest coraz więcej :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...