Szkoła

[Zap]

A.L. , wiki-yu , Yager , slipmosz :arrow: hmm... czyżbym tylko ja miał te wyniki na forum? No, ale spoko chłopaki. Sam wcześniej waliłem w pory, czy będę miał chociaż 75pkt, a tu 7 punktów więcej. Nie ma się czym stresować .

Wow super będe sobie w LO na PO biegał z maską gazową i rzucał granatem nice

Lol, też bym sobie granatami porzucał, najlepiej prawdziwym . I dobrze, że to przy szkole jest, to łatwo sobie coś za cel obrać :twisted: . Kilka granatów wpadnie i będzie ciekawie.

[WaFeL]

Dzizas, mam wyniki . Z matematyczno-przyrodniczego uzyskałem imponująca ilość punktów - 29 :mrgreen: . Jestem boskim bossem, wiem . Z humana poszło lepiej - 37.

Za bardzo zadowolony z tego nie jestem, ale co mi z tych punktów skoro ide do tej samej szkoły, w której obecnie jestem. Czyli nigdzie nie idę . Liceum jest w Szkole Mistrzostwa Sportowego tak samo jak gim i podstawówka... Jest git i tak ;].

[Gość Yager]

Ostatnie tygodnie szkoły oznaczają oczywiście dopytywania...

Właśnie wczoraj nasza babka od biol dopytywała prawie pół klasy i z lekcji wyniosłem trzy ciekawostki:

1.Ptaki posiadają skrzela.

2.Mucha wylizuje pokarm... (ma język...)

3.Organizmy cudzożywne odrzywiają się solami minarealnymi które biorą z ziemi. (Już widze te krowy zapieprzające z kilofami na obiad...)

Czyż to nie żałosne?? Najdzwiniejsze jest to że dwa pierwsze twierdzenia odkryła uczennica zdająca na 5 (do tego nie wiedziała co to anemia sierpowata, a jedyna poprawne odpowiedzi to wyuczone na pamięć regułki typu "co to są biofagi, saprobionty")

I na koniec zdanie z czyjejś kartkówki:

"Niektóre ptaki mają odbyt" <-- ROTFL, wybrańcy Boga

[Podkościelny]

Szkoła... Mój koszmar. Uczę się bardzo dobrze (średnia po 6 klasie- najprawdopodobniej 5,875, a po 5ej 5,8, z testu kompetencji 40 pkt(MAX)) ale przez tą naukę boję się rano wstać żeby nie dostać jakiejś złej oceny(najniższa -4) a moja szkoła jest wyjątkowa głupia. Sala gimnastyczna może 16x8 tynk ze ścian leci, nauczycielka z matmy nie ma zębów (pozdrowienia dla Wiesi Tas ), baba z anglika jest ukrainką, mam tylko jedną fajną nauczycielkę z polaka.Najchętniej podpaliłbym wszystkie szkoły tego świata a na ziemi zapanowałby pokój.

[Gość !Chrząszczu]

Nie tylko ty. Nie martw się. Oprócz ciebie jeszcze twoja klasa.

A tak szczerze mówiąc to pierwsze słysze o takim przedmiocie. Jestem obecnie w II klasie Gimnazjum, ale OC nie mam. Ale z tego co widzę, jak nauczyciel fajny to może na takich lekcjach być ciekawie.

Oj, tak, jest cholernie fajnie - kupa śmiechu

np. jeden chłopak nie wiedział co to są urządzenia sanitarne

Mam spoko nauczyciela - potrafi nieraz zażatować

Ale dziwne że Wy nie macie OC

Ja też się dziwię i nawet żałuję. Bo z tego co wywnioskowałem to musi być fajny i ciekawy przedmiot. A jak jeszcze trafi się dobry nauczyciel to może być chyba bardzo śmiesznie. Cóż... Mam takie pytanie... Próbowałem się dowiedzieć czy w liceum jest jeszcze taki przedmiot jak PO... No i niektórzy licealiści mówią, że jest, inni, że się z czymś takim nie spodkali. Ciekawi mnie czy rzeczywiście w jednych liceach PO jest w drugich nie czy to tylko w jednym liceum było jakieś uchybienie. A więc licealiście, przyznawać się... Macie PO (Przysposobienie Obronne, bo o Platformie Obywatelskiej akurat nie dyskutujemy ) czy nie?

[wiki-yu]

a więc tak moi siostra w 25LO w Uci miała taki przedmiot a i wiem że w większości Uckich też jest takowy przedmiot a i czy ktokolwiek z Uckiego dostał już wyniki gimnazjalnych :?::?:

[POLIPOLIK]

Moja siostra w 1LO ma PO i mieli budowę maski gazowej, uczyli się o różnych broniach, a ostatnio facet przyniósł im karabin i uczyli się przeładowywać. Fajnie mają. Aha, i uczy ich emerytowany pilot myśliwca z II Wojny i w domu ma pełno broni i mieszka na odludziu w lesie i jest bardzo dziwny. I stary.

[Gość Sonya]

Mnie i Nekko uczy PO Francesko ^^ też jest trochę dziwny, bo ma słabość do młodszych dziewczynek Zresztą wszyscy byli wojskowi są dziwni. Francois ma 1,50cm w kapeluszu, jak podskoczy ale kreuje się na wielkiego macho w połyskującym fioletowym dresie :lol:

[BROWAR]

Moja nauczycielka od PO wygląda jak mała dziewczynka Bardzo mała W ogóle to PO jakieś dziwne jest... Dla mnie to powinna być samoobrona (nie, nie ta od Leppera, nie teraz ) i strzelnica, można by to po prostu dodać do WF'u i skołować sprzęt. A tak to tylko lekcje teoretyczne z alarmów i budowy schronów...

[Gość PinkFloyd]

Ja już skończyłem liceum...i cieszę się 4 miesięcznymi wakacjami...

A propos PO - miałem w pierwszej i drugiej klasie...nauczyciel był tak zakręcony, że np zrobiliśmy taki numer:

Oddał jakieś tam kartkówki....i powiedział: teraz podacie mi oceny, Ci którzy nie mają na kartkach nic napisane to mają piątki - reszta oceny ma napisane koło nazwiska...Cała klasa zdążyła (sic!) przepisac kartkówkę na czysto...i WSZYSCY dostali piątki LOL ! Nauczyciel coś podejrzewał (bo przecież pamiętał że wystawiał niższe oceny) ale nie zrobił z tym nic.....no nie mógł na udowodnić że to są nowe kartkówki....

Poza tym....moja była klasa (profil matematyczno-fizyczny) jako jedyna klsasa w historii szkoły na koniec nauki danego przedmiotu w szkole średniej miała średnią 6.0 - właśnie z PO Nikt tego wyniku już nie powtórzy...

[Podkościelny]

A propos PO - miałem w pierwszej i drugiej klasie...nauczyciel był tak zakręcony, że np zrobiliśmy taki numer:

Oddał jakieś tam kartkówki....i powiedział: teraz podacie mi oceny, Ci którzy nie mają na kartkach nic napisane to mają piątki - reszta oceny ma napisane koło nazwiska...Cała klasa zdążyła (sic!) przepisac kartkówkę na czysto...i WSZYSCY dostali piątki LOL ! Nauczyciel coś podejrzewał (bo przecież pamiętał że wystawiał niższe oceny) ale nie zrobił z tym nic.....no nie mógł na udowodnić że to są nowe kartkówki....

To tak jak ja w 4 klasie na technice. Gościu zrobił nam sprawdzian z jakiś brył, ale był taki głupi, że nie zabrał sprawdzianów tylko mówił poprawne odpowiedzi, a później się pytał co kto dostał. Korektory poszły w ruch i nikt nie dostał poniżej 3.:-D(Pozdrowienia dla Jana Urbana):-D

[Zap]

To tak jak ja w 4 klasie na technice. Gościu zrobił nam sprawdzian z jakiś brył, ale był taki głupi, że nie zabrał sprawdzianów tylko mówił poprawne odpowiedzi, a później się pytał co kto dostał. Korektory poszły w ruch i nikt nie dostał poniżej 3

Hehe... to ja takich tępawych nauczycieli mam teraz (3 gim). Oddają sprawdziany, żebyśmy sobie przejrzeli i pytają po kolei kto co dostał. I dwóch ticzerów wciąga wszystko co im się powie, a że sprawdzianów nie zbierają później z powrotem to w dzienniku prawie wszyscy piątki mają.

I jeszcze szkolny gigant. Koleś od informatyki robi nam sprawdziny na kompach . To jeszcze w miarę normalne, ale głupek ma na swoim dysku już rozwiązne testy . Jak się domyślacie poczas sprawdzianu cała sieć jest kompletnie zapchana bo wszyscy sprawdziany ściągają :twisted: . I od 3 lat ten numer przechodzi i pewnie będzie tak jeszcze długo (bo o tym żeby dysku swojego nie udostępniać to nie pomyślał).

[+Mithrandir+]

I jeszcze szkolny gigant. Koleś od informatyki robi nam sprawdziny na kompach . To jeszcze w miarę normalne, ale głupek ma na swoim dysku już rozwiązne testy . Jak się domyślacie poczas sprawdzianu cała sieć jest kompletnie zapchana bo wszyscy sprawdziany ściągają :twisted: . I od 3 lat ten numer przechodzi i pewnie będzie tak jeszcze długo (bo o tym żeby dysku swojego nie udostępniać to nie pomyślał).

Mój informatyk jest lepszy. Grasz u niego na lekcji w karty, klniesz a ten nic... . Tylko czasem mówi, zeby być ciszej :D

[Gość dj_ten_co_siedzi_obok]

U mnie jest taka gościuwa z od Techniki i Sztuki od początku roku dostała w sumie chyba z trzy prace a wszyscy mają 5. Ale fajne są też uwagi.Np. Artur i Igor zanieczyścili toaletę albo Artur mruczy pod nosem niecenzuralne słowa i muwi że to jego świat wewnętrzny.

[Kolus]

Jak tam u was w szkołach, uczycie się coś jeszcze :?: U nas to wszystkie oceny prócz jednej znam i szkołe zacząłem całkowicie olewać, powoli też przestaje do niej chodzić na poważnie. Tak jest co rok, a w tym jakoś późno to zaczynam Zresztą nauczycielom też nie chce się prowadzić lekcji i większość jest zadowolona, gdy mało osób przychodzi do szkoły.

Co do średniej na koniec, to chodze do 3 gim. i będe miał chyba 4,42

[Marbec]

Jak tam u was w szkołach, uczycie się coś jeszcze :?: U nas to wszystkie oceny prócz jednej znam i szkołe zacząłem całkowicie olewać, powoli też przestaje do niej chodzić na poważnie. Tak jest co rok, a w tym jakoś późno to zaczynam Zresztą nauczycielom też nie chce się prowadzić lekcji i większość jest zadowolona, gdy mało osób przychodzi do szkoły.

Co do średniej na koniec, to chodze do 3 gim. i będe miał chyba 4,42

Ja już za bardzo przyzwyczaiłem się do tego, że jest czerwiec i zacząłem wszystko olewać, co nie odbije się zbyt pozytywnie na moich ocenach... Średnią będę miał co najwyżej średnią, a co ciekawsze, najsłabszą ocenę mam z przedmiotu, z którego, paradoksalnie, jestem najlepszy

Ach, Kolus, ja w trzeciej gim. miałem średnią 5.18

[Gość daniel]

Teraz będę miał średnią ledwo powyżej 4

Moja szkoła jest jedną z lepszych w kraju(wedłu newsweeka)

Średnia 4 lub powyżej nagradzana jest stypendiem,ale to dopiero w liceum Jeszcze kilka lat......

[Marbec]

Moja szkoła jest jedną z lepszych w kraju(wedłu newsweeka)

Nie, żebym chciał cię obrazić, ale rankingi Newsweeka są, że tak nieładnie napiszę, gówniane (jak i sam Newsweek Polska...). Przyjmują w nich dziwaczne kryteria, na przykład ilu uczniów pisało w danej szkole maturę (sic!) itp...

[Pan_Crowley]

Hehe! Nie to, żebym się naśmiewał, ale cieniasy jesteście (no offence). Druga klasa LO - średnia 5,33; w 3 gimnazjum miałem 5,5 i 92 pkt. z egzaminu. Drugi rok z rzędu bedę brał stypendium Prezesa Rady Ministrów.

[Gość !Chrząszczu]

Jak tam u was w szkołach, uczycie się coś jeszcze :?: U nas to wszystkie oceny prócz jednej znam i szkołe zacząłem całkowicie olewać, powoli też przestaje do niej chodzić na poważnie. Tak jest co rok, a w tym jakoś późno to zaczynam Zresztą nauczycielom też nie chce się prowadzić lekcji i większość jest zadowolona, gdy mało osób przychodzi do szkoły.

Co do średniej na koniec, to chodze do 3 gim. i będe miał chyba 4,42

Czerwiec to już prawie wakacyjny miesiąc. Kartkówek, klasówek, testów, sprawdzianów (i innych bardzo niemiłych rzeczy ) już praktycznie nie ma. Zamiast niektórych lekcji jest wyjście na dwór przed szkołę. Wychodzi się na wycieczki, do kina, słowem total luz. Jeszcze dotrwać do poniedziałku, u mnie wtedy rada zatwierzdająca. Chociaż teraz też źle nie ma.

[Gość daniel]

Moja szkoła jest jedną z lepszych w kraju(wedłu newsweeka)

Nie, żebym chciał cię obrazić, ale rankingi Newsweeka są, że tak nieładnie napiszę, cenzura (jak i sam Newsweek Polska...). Przyjmują w nich dziwaczne kryteria, na przykład ilu uczniów pisało w danej szkole maturę (sic!) itp...

Nie obraziłem się Chodzi mi o tą część rankingu "przyjęci uczniowie na studia"(około 80 kilka %)

[Kolus]

No to gratuluje dobrej szkoły, bo moja to nie ma się raczej czym szczycić Zresztą nawet wole chodzić do takiej najzwyklejszej szkoly, bo tam przynajmniej są też zwykli ludzie

[Marbec]

Nie obraziłem się Chodzi mi o tą część rankingu "przyjęci uczniowie na studia"(około 80 kilka %)

A zwróciłeś uwagę na notkę od autorów rankingu, że nie otrzymali wyników ze wszystkich uczelni? Z tego, co mi wiadomo, to ankiecie nie poddały się min.: SGH i UW w Warszawie oraz UJ, a więc jedne z najlepszych uczelni w Polsce...

[+Mithrandir+]

Ja tam mogę chodzić nawt do najgorszego liceum. Ważna jest matura, a później studia no i oczywiście w przyszłości jakaś godziwa praca

[Marbec]

Ja tam mogę chodzić nawt do najgorszego liceum. Ważna jest matura, a później studia no i oczywiście w przyszłości jakaś godziwa praca

To fakt, że teraz miejsce szkoły w rankingu przestało się jakby mniej liczyć, bo matura jest sprawdzana odgórnie, taj jak testy kompetencji, a więc raczej nie będzie numerów w stylu "Ach, tego to lubię, poza tym szkoła musie mieć dobre wyniki, więc wstawię mu sześć"...

A co do studiów - na jaki kierunek planujecie iść?