Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Qn`ik

Szkoła

Polecane posty

Hm, hm... Ja najbardziej lubię biologię i chemię, toteż wybieram się do klasy biologiczno-chemicznej w LO. Ponadto, moje medyczne zainteresowania pozwalają mi wysnuć hipotezę, że będę startował na studia właśnie na medycynę.

heh.. ja bardzo odobnie, tylko, ze mam dylemat: Klasa bio-chem czy humanistyczna ?? Bo szczerze mówiąc nie mam jakiś specjalnych planów na przyszłość, a czasy do wyboru coraz mniej :|

Ja proponuje klase humanistyczna. Koledzy z klasy biolo-chem mowia ze nauka u nich to katorga. Na hum. nie trzeba tak zakuwac jak na biol- chem. Ale tak naprawde to zalezy od tego co kto lubi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, hm... Ja najbardziej lubię biologię i chemię, toteż wybieram się do klasy biologiczno-chemicznej w LO. Ponadto, moje medyczne zainteresowania pozwalają mi wysnuć hipotezę, że będę startował na studia właśnie na medycynę.

heh.. ja bardzo odobnie, tylko, ze mam dylemat: Klasa bio-chem czy humanistyczna ?? Bo szczerze mówiąc nie mam jakiś specjalnych planów na przyszłość, a czasy do wyboru coraz mniej :|

Ja proponuje klase humanistyczna. Koledzy z klasy biolo-chem mowia ze nauka u nich to katorga. Na hum. nie trzeba tak zakuwac jak na biol- chem. Ale tak naprawde to zalezy od tego co kto lubi.

heh... teraz to trzeba wszędzie zakuwać...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość !Chrząszczu

To jesli mówimy o przedmiotach szkolnych których się lubimy uczyć to tak:

Historię lubię. Ciekawa, dla mnie take łatwa, nauczycielka jest ok, czegóż chcieć więcej?

Język Polski, Matematyka, Biologia, Chemia, Fizyka i Geografia to też przedmioty którę lubię. Ciekawe, fajni nauczyciele to dlaczego mam nie lubić.

Nie idzie mi za to z języków obcych. Uczenie się słówek to dla mnie tortury. Nie lubię Plastyki. Nie dość że nie jestem uzdolniony plastycznie, to muszę jeszcze pisać jakieś beznadziejne referaty i uczyć się jakiś głupot o kolorach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>> Generalnie sprawa wyglada tak, ze w klasach mat-fiz, bio-chem czy info-jez na poczatku katuja was niemilosiernie, co zreszta jest dzialaniem jak najbardziej zrozumialym ze wzgledu na to, ze uczniowie, ktorzy wybrali owe klasy powinni prezentowac jakis poziom i przejawiac chec do nauki (co sie czesto nie zdarza). :) Z czasem jednak idzie sie przyzwyczaic, nauczycielki kosza jakby mniej, i zadan domowych tez juz nie ma zbyt wiele, a - co najwazniejsze - kilka razy w tygodniu bedziesz mogl pospac te cudowne, wymarzone i potrzebne szesc godzin. :)

Co do mnie to sobie sam skomplikowalem sprawe - chcac pojsc w przyszlosci na dziennikarstwo (jesli z futbolem nie daj Boze cos nie wyjdzie) wybralem klase profilowana informatyczno-jezykowa. Jak widac - przyklad ze mnie idealny, ze glupota w narodzie nie ginie. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość !Chrząszczu
Plastyka? Też nienawidziłem pisać o tych pierdołach typu kolory. Teraz w gimnazjum mam sztukę i trezeba pisao stylacjh architektonicznych :|

Ja też jestem w gimnazjum ale o stylach architektonicznych nic pisać nie musiałem. Chyba, że w II klasie będe musiał to się pochlastam. Teraz miałem napisać za to o historii fotografii. Jakoś się dokopałem do materiałów na szczęście.

Co do sztuki to u mnie jest tak, że pierwszy semestr jest muzyka, drugi plastyka. Osobiście bardziej lubioę muzykę. Wystarczy nauczyć się paru informacji i gra...muzyka. :D:D:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>> Generalnie sprawa wyglada tak, ze w klasach mat-fiz, bio-chem czy info-jez na poczatku katuja was niemilosiernie,

I Tego się właśnie boję :)

co zreszta jest dzialaniem jak najbardziej zrozumialym ze wzgledu na to, ze uczniowie, ktorzy wybrali owe klasy powinni prezentowac jakis poziom i przejawiac chec do nauki (co sie czesto nie zdarza). :)

Heh, ja i chęć uczenia? To nie przejdzie :D:D

Z czasem jednak idzie sie przyzwyczaic, nauczycielki kosza jakby mniej, i zadan domowych tez juz nie ma zbyt wiele, a - co najwazniejsze - kilka razy w tygodniu bedziesz mogl pospac te cudowne, wymarzone i potrzebne szesc godzin. :)

Dobre i to :):)

Ja też jestem w gimnazjum ale o stylach architektonicznych nic pisać nie musiałem. Chyba, że w II klasie będe musiał to się pochlastam. Teraz miałem napisać za to o historii fotografii. Jakoś się dokopałem do materiałów na szczęście.

Historia fotografii... to przynajmniej ciekawie brzmi :D:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mnie to sobie sam skomplikowalem sprawe - chcac pojsc w przyszlosci na dziennikarstwo (jesli z futbolem nie daj Boze cos nie wyjdzie)

Gdzie grasz,jak długo i której lidze jesteście?? Ja też pogrywam w piłke, ale przyszłości z nią w żadnym wypadku nie wiąże... :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie grasz,jak długo i której lidze jesteście?? Ja też pogrywam w piłke, ale przyszłości z nią w żadnym wypadku nie wiąże...

>>> Gram w G. Polkowice, w juniorach od 5 lat, w I druzynie od jakichs dwoch tygodni. Debiut (w doroslej pilce) z Groclinem jakies pol roku temu, ostatnio tez u nich bylem i wygralismy 5:0 (gralem polowke). Generalnie dobrze jest i byc moze ligowy debiut nastapi - przy dobrym ukladzie meczy w najblizszej kolejce - w meczu o pietruszke ze Switem. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę tutaj, że panowie zagrywają się w piłkę nożną. Ja dużo bardziej lubię piłkję ręczną. Szkoda, że ten sport powoli zanika w szkołach. Przynajmniej w moim regionie :( Nie mam pojęcia dlaczego. Jak byłem w podstawówce, to graliśmy od czasu do czas, ale w gimnazjum to już wcale, w LO jest niestety to samo :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee czy to sport ? myślałem że klikam na "szkoła" hehe :evil: ale dziś odbył się mecz w kosza między gimnazjami 43 i 46 w łodzi :D na naszym terenie (43 - powszechna) i niestety przerąbaliśmy 10 punktami (71-61) ale przynajmniej był optymistyczny moment w końcówce gdy prowadziliśmy 3 punktami jakiś c..l zaczął się bić na boisku z jednym z naszych najlepsiejszych zawodników (hehe nasz dokopał mu że aż miło) i obaj zeszli :( i przez parę minut straciliśmy aż 13 pkt więcej niż zdobyliśmy :wrrrrr:

SLY -> czekam na zdeklasowanie żurawia :D w lidze :D "you are the champion" (skoro widzew nie ma szans to chociaż wam pokibicuję)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mówiłem o sporcie w szkole :)

Mój kumpel grywa w nogę w takiej przyszkolno-wioskowej lidze. Oni tam dopiero mają brutalne mecze. Na ostatnim kumplowi kolano zgięło się w drugą stronę. Oprócz niego znieśli z murawy jeszcze 7 innych...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SLY -> czekam na zdeklasowanie żurawia w lidze "you are the champion" (skoro widzew nie ma szans to chociaż wam pokibicuję)

>>> Poki co to jeszcze nie ta klasa co Zuraw. :) Ale doping sie przyda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to do boju SLY :!: Miło będzie zobaczyć swojaka na boisku... Może w końcu zacznę ligę oglądać :wink: A wracając do tematu sport i szkoła - sam wiem, co znaczy godzić oba. Przez dwa lata trenowałem wioślarstwo. Przez jeden cały rok szkolny miałem treningi 7 dni w tygodniu :) Z domu wychodziłem o 7, a wracałem o 19. Ale jakoś sobie poradziłem i stopnie się nie pogorszyły. Jak się chce to się da :D

A co preferencji przedmiotowych.... Zróbmy małą listę:

:arrow: Język angielski --> Czy muszę coś pisać? :wink:Ocena: 5

:arrow: Historia --> Do drugiej klasy LO nie przepadałem, ale po zmianie nauczyciela w 3 zacząłem kochać. Sukcesy nawet były ( wpadnijcie na stronę 'Mówią Wieki' i poszukajcie, dla przedsiębiorczych nagroda :wink: ) A z nauczycielem gadam do dziś. Za konkurs Ocena: 6

:arrow: Biologia --> Nauczycielka tak nudnie prowadziła lekcje, że aż mnie ciągnęło żeby rzucić ją doniczką. Całe szczęście dało się tego nauczyć całkiem znośnie. Ocena: 4

:arrow: Matematyka --> Moja miłość z podstawówki poległa w LO :wink: Wykładałem się na trudniejszych sprawach, ale jakoś się wyciągało. Ale walka była. Ocena:3-4

:arrow: Fizyka --> Brrrr... Moje nemesis :) Całe lata twardej walki. Przez pierwsze dwie klasy mieliśmy lajtowego nauczyciele i 4 się dało. W trzeciej klasie zacząłem rok od 1 i2, a na semestr musiałem na 3 zdawać. Ale na finiszu rzutem na taśmę Ocena: 4

A na resztę przyjdzie czas... Jeśli zechcecie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sie pogorszyly kiedy w LO(L) zamiast 2 treningow w tygodniu siatki mialem 5 (wzieli mnie do klubu ).Wracalem do domu 20-21 (bo po treningu na piwko jeszcze :D) i ciezko bylo to godzic z nauka.Ale srednia spadla mi mniej wiecej o 0.2 ,0.3 wiec nie tak zle :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sun Tsu
Ja mówiłem o sporcie w szkole :)

Mój kumpel grywa w nogę w takiej przyszkolno-wioskowej lidze. Oni tam dopiero mają brutalne mecze. Na ostatnim kumplowi kolano zgięło się w drugą stronę. Oprócz niego znieśli z murawy jeszcze 7 innych...

Wczoraj u mnie na wf ziomal połamał se rękę. Był sam na sam z bramkarzem (czyli ze mną 8) ), chciał mnie obiec, ale wypuścił sobie za daleko piłkę, więc ja po nią hop!, wyciągnołem się jak struna, a on nie zdążył nade mną przeskoczyć i se glebną. Kiedy upadał jkaoś krzywko położył rękę i mu strzeliła...

Przedmioty?

:arrow: Anglik- 5

:arrow: Polski- mimo wszystkich trudności gramatycznych i ortograficznych to wyciągnołem na 5

:arrow: Matma- łatwa, miła i przyjemna 5 bez problemu, heh na przyszły rok postaram się o sześć :wink:

:arrow: Hista- jakś tak sama mi wchodzi do głowy, nauczyciel jest super, więc... 6

:arrow: Fizyka- tak jak matma- 5

:arrow: Chemia- nie wiem czemu, ale nie lubię chemi, co nie zmnienia fucktu że mam 5

:arrow: Biologia- błe... niecierpię, nie lubię nauczycielki, nauczycielka nie cierpi mnie, eh.... między 4, a 5

:arrow: Plastyka :D - świetny nauczyciel, ciekawe tematy, trzeba być naprawdę sierotą żeby nie mieć u niego 5, ja mam 6

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:arrow: Anglik- 5

:arrow: Polski- ja mam 6(...)

(...)

No normalnie to tylko pogratulować :shock:

W 2 klasie gimnazjum takie oceny to naprawde full wypas

U mnie w klasie to tylko chyba ze dwie 6 będą miały osoby a tak to nic (najwyżej piątki)

Ja tam mam skromnie 4.5-4.75 (jeszcze zobacze co na koniec roku będzie)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sun tsu to ty dobry jesteś :D

Ja jutro ide do szkoły na "uroczyste wręczenie dyplomów" - jak to napisali na ogłoszeniu :D No a wieczorkiem to sie zapowiada ognisko z tej okazji!! :D No ale maturka za mną , ale niestety najgorsze przede mną - wyjazdy do Krakowa i W-wy na egzaminy na studia...:( Ale powinno być dobrze

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sun Tsu

Dzięki :wink: Staram się. Co prawda śpię od 2 do 8 godzin na dobę (ze szkołą łączę moje bramkorstwo, sitkówkę, pływanie, granie na kompie[ :P ], 4 metry kwadratowe własego ogródka [naprawdę! sadzę tam kwiatki :lol: ], noce oglądanie gwiazd i parę innych rzeczy), ale jak teraz włoże trochę w siebie to za parę lat może zaowocuje to dobrą pracą (z której będę miał satyswakcję). Choć coraz więcej dobrze wykształconych ludzi w Polsce nie ma pracy... ale co tam. Ja będę miał własne państewko na małej wysepce na oceanie indyjskim :wink:

Aha. Paweł, z twojego cytatu wynika, że mam z polskiego 6. Z polaka mam 5...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ocenki spodziewane: :)

:arrow: Matma - niestety 4 :( nie wyciągne piątki na koniec. szkoda...

:arrow: j.polski - 4 nauczycielka za mną nie przepada... Ja za nią tyż nie za bardzo... ale czwóra mocna. :).

:arrow: angielski - my teacher - the same that in polski... no comments. 4.

:arrow: Hista - 4 tu gościówa przesadza... W szkole mamy 3 semestry. Na każdy mam 4, teraz w 4 okresie mam jedną ocenę, też czwóreczkę i mam przyjśc na sprawdzian... i żeby było śmieszniej to jest on jutro. :P

:arrow: Geografia - 4 wyżulona, ale jest. :D

:arrow: W-F - 6 :twisted:

:arrow: WoS - 5 :P

:arrow: Religia - 5 :roll:

:arrow: Żeglarstwo - to mój ulubiony przedmiot w szkole. :). of coz 6, ale to nie problem, gdy moim trenerem jest równocześnie mój kochany tatuś. :P

:arrow: Informatyka - 5. Czemu nie 6? Nauczycielka, która na Cd-Rom mówi głośno i wyniośle SIDIRUUUM jest moim idolem...

:arrow: Fiza - piąteczka, prościzna...

:arrow: Chemia - piąteczka, prościzna...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oceny jakich ja sie na koniec spodziewam:

j.polski 5- z polaka mam taka jędze niesamowitą, karypel 1.20 w kapeluszu. Drze sie na kazdej lekcji po pół godziny, nic nie robi... Ale mam dlatego, ze jej nie pyskuję zbytnio

matematyka 6- na to liczę. Brałem udział w dużej ilości konkursów, ogólnie jestem dobry, troche powygrywałem... 6 może być, nie obraze się^^

historia 5- same piatki mam, więc nie ma sie nad czym zastanawiać.

biologia 5- z bioli to mam watpliwości. Ale dzisiaj spytałem się czy mogę z 4+ wyciagnąc na 5 i mogę, wiec chyba będzie piątka...

geografia (wielka niewiadoma)- nowy nauczyciel od niedawna, nowe zasady. Ale pomiędzy 4 a 5

fizyka 4- niestety, ale fizyki to ja nienawidzę. Z książki przerobiliśmy na razie 83 strony na 200. Dodajcie sobie sami, jaki jest nauczyciel...

chemia 5- tu będzie czysta piatka, gdybym brał udział w jakims konkursie, to może nawet 6

w-f 6- reprezentacja szkoły w 3 konkurencjach, do tego nauczyciel kompletnie nic nie robi... ^^

informatyka 5- nie dało się wyciągnąć na szostkę...

angielski 5- trochę to dziwne, bo kończe juz kurs który ma mnie przygotowac do FC (certyfikat taki), a facet nam daje takie rzeczy, że trzeba się czsem ostro napracować...

niemiecki 4- oj ja nie trawię tego przedmiotu... Wszystkie te wyrazy zaczynające się na "sch..." i ciągnące się na 3 linijki...

muzyka 5- za sprawdzian mam tylko ocenkę ^^

plastyka 6- jeśli oddam prace, to będzie szóstka... a nie chce mi się robić^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany... ale Wy się dobrze uczycie... To moje proponowane oceny:

Polski- 4. U mojej nauczycielki cięzko jest mieć pozytywną ocenę...

Matematyka- 3... co ja poradzę, że nie rozumiem tematów?

Biologia- 4. Nauczycielka uczy normalnie w liceum, w gimnazjum tylko 3 klasy. Patrzy właśnie pod kątem szkoły średniej.

Historia-5. Bez komentarza ;)

Fizyka-2. Nienawidze i przedmiotu, i nauczycielki. Dno dna...

Chemia- też 2. Jakoś do przedmiotów ścisłych nigdy talentu nie miałam.

Geografia-4.

Muzyka-6

Plastyka-6

Technika-5

Informatyka- 4 :? Nigdy nie zapomnę, jak pani wmawiała mi, że oszukał mnie komputer. Ocena z 2 klasy przechodzi na 3, bo nauczycielke zwolnili i w tym roku infy brak...

WF-4. Zdolna, ale leniwa :) Ze sprawdzianów piątki, za aktywność tróje :)

Angielski-6. Madej rocks! :]

Wos-4.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...