Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Forumowicze o Sobie VIII

Polecane posty

Pozwolę sobie zmienić temat: w końcu ujęto %#@$^%$ (najgorsze określenia) bandytę, który dokonał ponad 15 napadów, w tym na kogoś bliskiego z mojej rodziny! Aż cały internet huczy od wiadomości, najlepsze jest jednak to, że tego typu człowiek nie będzie już zanieczyszczał atmosfery mojego (i nie tylko mojego) miasta!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty wiesz, jak się zdziwiłam, widząc grupkę chłopaków w towarzystwie wuefisty, który prowadził ich na zewnątrz, by trochę pobiegać?

A wiesz, że w tamtym roku w lutym (w styczniu pewnie też) biegało się na gołą klatę? Pewnie nie wiesz, jak to jest :tongue:

Teraz na szczęście niczego takiego nie ma, ale nadal widuję hardkorowców, którzy biegają po mieście w krótkich spodenkach.

Co do wuefu, to dodam, że gimnastyczna była najlepiej ogrzanym miejscem w szkole (bo dobrze nasłoneczniona i bez przeciągów). :happy:

@UP

To może napiszesz coś szerzej? Co to za miasto, co to za bandyta? Nie jestem z Twojego miasta, mnie nikt nie napadł :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiat pruszkowski, działał w Brwinowie, Pruszkowie, Podkowie Leśnej - wszystko miejscowości pod Warszawą... Cwaniaczek działał dosyć długo, na początku stycznia została napadnięta moja mama, i na dodatek "zarobiła" mocny sierpowy pod oko :/. A tamten uciekł w długą... Najlepsze, że wszystko działo się przed domem - dokładnie jakieś 20 metrów przed furteczką. Wystarczy wpisać w google ,,sprawca napadów zatrzymany", i po chwili ujrzymy 2 strony od wujaszka googla z konkretnymi wynikami - po prostu wszędzie o tym piszą! W środę czeka go rozprawa sądowa, policja już mu udowodniła kilka rozbojów, i jedynie mam nadzieję, że dostanie jakieś 10 lat, a nie 5 w zawiasach na 2 (w końcu to Polska...). Nie mniej - trochę satysfakcji ze złapania bandyty mam, ale jednak zdrowia i straconych nerwów nikt nam nie zwróci...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opti->

Nie chcę być pesymistą, ale mam takie smutne wrażenie, że koleś nie posiedzi zbyt długo w pierdlu. Bo tak działa Polskie prawo.

Oby tylko jakiś "Awokado" (Kto oglądał Prison Break'a, ten wie, o kogo chodzi ;) ) zapewni mu niezapomniane chwile pod prysznicem. :P

Pewnie nie wiesz, jak to jest

Zabrzmi to może nieelegancko, ale taki widok (Mam na myśli Kathi) byłby...ciekawy :P

Dziś nie poszedłem do szkoły. Zdarza się, ale widok -25 na termometrze mnie zabił. Zresztą miałem jeszcze 2 kartkówki, ale to nie jest odpowiedni temat. Niemniej jeszcze jeden dzień i mam woooolne :D

A czasem jak chodzę do szkoły, to widuję takiego 60-70-latka, który w krótkich spodenkach i koszulce lata po parku. Nieciekawy widok.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jeszcze jak dwa, albo trzy lata temu były mrozy porównywalne z tymi, które mamy teraz. Akurat w chwili gdy moja klasa przebierała się na WF urządzili nam alarm próbny. Wyobraźcie sobie mróz -27, a my w krótkich spodenkach, t-shirtach (a niektórzy nawet bez jak nie zdążyli zabrać)... :D Na drugi dzień nie poszedłem do szkoły ze względu na wysoką gorączkę :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie wiesz, jak to jest :P
Pewnie, że nie wiem. Jeszcze by mi tego brakowało ^^"

Zabrzmi to może nieelegancko, ale taki widok (Mam na myśli Kathi) byłby...ciekawy :P
Owszem, zabrzmiało nieelegancko. Ale nie ma co marzyć o podziwianiu takiego widoku. ;P

Huah. Przyznam, że dzisiaj było dużo cieplej (nie sprawdzałam kresek na termometrze, więc nie wiem, ile dokładnie było). Ale po raz kolejny przez noc napadało sporo śniegu. Aktualnie też pada. I wieje. Straszliwie wieje, a śnieg wciska się wszędzie. Niedawno wróciłam do domu, szłam bodajże 10/15 minut i byłam kompletnie obsypana śniegiem. Ech, rano znowu będę miała trudności z dojściem na przystanek...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiu Fiu FOS żyje ciągle i ma się dobrze :) i która to już odsłona :) Pojawiam się niczym zoombie w kiepskim filmie, aby się rozjerzeć co się pozmieniało - kto wie może zaczne wpadać częściej (niż raz na rok -_-) A co u mnie, a no nic - studia, szukanie pracy, obijanie się i aktualne zagrywanie się w Dark Earth i Spellcross :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fufufuf! Któż tutaj zawitał po bardzo długiej przerwie :happy: Wpadaj częściej Feo, bo na pewno pewna grupa osób z forum z bananem na ustach chwyci cię w ramiona. Może jak się w życiu ułoży to reaktywujesz pewną starą, zapomnianą sesję gdzie grałeś główne skrzypce? :laugh: Wpadaj częściej. Na pewno będzie wesoło. A poza tym ludzie - weekend. Nareszcie. Cieplej się zrobiło a wiem co mówię, bo codziennie grzałem na przystanek oddalony o 10min piechotą więc różnicę odczuwałem na własnej skórze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie z jednej strony ocieplenie cieszy, bo przynajmniej przyjemnie się spaceruje. Z drugiej zaś strony podróż na uczelnię w garniturze i półbutach to nic przyjemnego.(błoto :dry: ) :D Śniegu cały czas przybywa. Martwi mnie jedno. Jak przyjdzie odwilż to chyba nas zaleje...Na moim osiedlu w jednym miejscu zaczęli zwozić zalegający śnieg z dzielnicy. Wyobraźcie sobie kilka/kilkanaście 2.5 metrowych górek śniegu i co tam się będzie działo podczas odwilży....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poza tym ludzie - weekend.

Tja... Ja już dwa tygodnie mam weekend :) Ale koniec tego dobrego :) Pora do szkółki :) Mam nadzieje, że więcej mrozów nie będzie. Nie po to całe ferie siedziałem w domu, żeby w drodze do szkoły być zasypanym i kto wie co jeszcze :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano śniegowe piramidki również i moje osiedle pokryły, ale wydaje mi się że długo nieposiedzą bo są oblegane przez młodociane hordy wyposażone w sanki i inne "zado"loty :) Ja dziś skończyłem sesje i mam 2 tygodnie teoretycznej laby, bo a) trzeba wpisy załatwiać i B) przydało by się ruszyć palcem w kierunku pisania magisterki -_-

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czyje horyzonty w tym przypadku :>
Emm. Może lepiej zaniechajmy już ten temat, bo "na gołą klatę" biegać na pewno nie będę. ;P

Pora do szkółki :)
Mwahahahahahaha! (może i sama nie mam jeszcze ferii, ale... Zrozumcie - musiałam)

A ponoć całe to ocieplenie (rano przeżyłam szok. -2 stopnie na termometrze. :3) ma się skończyć już dzisiaj i od jutra powrócą mrozy. Mam tylko nadzieję, że to jednak nieprawda i się znowu nie ochłodzi. Jak ten cały roztopiony śnieg zamarznie, to... Nie wychodzę z domu. I nic mnie nie obchodzi, że muszę wyjść. ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mwahahahahahaha! (może i sama nie mam jeszcze ferii, ale... Zrozumcie - musiałam)

Bardzo śmieszne :) Na prawdę :) Na GG sobie inaczej pogadamy :) Tak na prawdę to nawet się cieszę, że wreszcie z domu się wyrwę. A Ty Kathai sobie w domu gnij :) Oby Cię zasypało i prądu brakło :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emm. Może lepiej zaniechajmy już ten temat, bo "na gołą klatę" biegać na pewno nie będę. ;P

Ić ty, z tobą to nigdy nie ma zabawy...

Ty Kathai sobie w domu gnij :) Oby Cię zasypało i prądu brakło :D

Akurat to nie będzie trudne. Jest jednak jeden problem: Kathai ma wszystko na węgiel. Nawet komputer, a że do najbliższej kopalni węgla ma 10 sekund biegiem (tj. wagonik i kopalnia na podwórku), to dziewczyna nie zamarznie. :D

Diacon

Ja wczoraj przeżyłem szok, gdy zauważyłem, że śnieg na trawniku przed moim blokiem ma jakieś 50 cm. Dałoby radę, gdyby było 10-20, ale pół metra? To już jest lekka przesada ;(

Ale co by nie mówić, dziś już było w miarę ciepło. Ale nie sądzę, abyśmy w niedalekiej przyszłości znowu mogli latać w koszulkach i spadenkach. A szkoda ;)

PS. Promocja u mnie w sklepie. Pepsi Twist :D 1,30 zł. I nawet nie jest przeterminowana. Tj. Będzie, ale w czerwcu. Więc trza kupować ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

luq92 - aleś pojechał ;P Życzyć kobiecie aby ją śnieg zasypał pff ;P

Ja tam się kobiet nie boję :) No może oprócz jednej :) Ale to na pewno nie Kathai :D

Ale teraz pięknie u mnie pada śnieżek. Aż współczuję tym co teraz są na dworze ;)

U mnie od rana zero śniegu, nie licząc metrowych zasp w ogródku i na drodze :) Po południu zaczął tylko lekko pruszyć. Tak to niech sobie pada. Tylko w poniedziałek ma przestać :) Chyba, że ma drzwi wejścioew do szkoły zasypać :D

Akurat to nie będzie trudne. Jest jednak jeden problem: Kathai ma wszystko na węgiel. Nawet komputer, a że do najbliższej kopalni węgla ma 10 sekund biegiem (tj. wagonik i kopalnia na podwórku), to dziewczyna nie zamarznie. biggrin_prosty.gif

Łeeeeee... Moje życie straciło sens... :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, to chyba jedyne rozwiązanie w tej jakże trudnej i podbramkowej sytuacji. Znajdzie Cię i skrzywdzi- pewnie będziesz musiał poddać się najokropniejszym torturom, jakie widział świat. Nie zdziw się, jeśli zawita do Ciebie z rana, ostrzegam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na GG sobie inaczej pogadamy :)
Nnnno, to czekam z niecierpliwością. ;]

Ale należało Ci się, bo kto to dwa tygodnie temu się ze mnie wyśmiewał, a? ;>

A Ty Kathai sobie w domu gnij :) Oby Cię zasypało i prądu brakło :D
Jak milutko. ;] ale dziękuję, dziękuję. Na pewno skorzystam z dwutygodniowego siedzenia w cieplutkim domku. ^^ o prąd się nie martwię, rzadko kiedy pojawiają się przerwy w jego dostawie ;] no, a jak się popędzi odpowiednie służby, to taki "okres bezprądzia" jest w sumie krótki.

Ić ty, z tobą to nigdy nie ma zabawy...
I kto to mówi? ;> no to ten. Przykro mi. Może porozmawiamy o Twoim bieganiu? I niekoniecznie takim na gołą klatę. ;P

Kathai ma wszystko na węgiel.
O, wypraszam sobie. Tak się składa, że niczego nie posiadam na ten Twój węgielek. I mimo to i tak nie marznę, więc, luq, Twoje życie nadal może nie mieć sensu. ^^

Ale to na pewno nie Kathai :D
A i słusznie. Bo i po co się mnie bać? o.0

sarmat, chopie, co Cię podkusiło, żeby tak napisać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej widze że całkowicie nie jestem w temacie i wypadłem z obiegu :) poproszę w miare możliwośći o przedstawienie się przy swoim poście :)

Z węglem nie jest tak różowo (czarno) ten też potrafi przymarznąć i wtedy kupy nie ruszysz zanim nie rozmrozisz ;).

Mi tu ciepełko wieje z obudowy więc nie ma ryzyka odmrożeń, rozgrzewające psisko jak w nocy się wczołga pod kołdrę też jest niezłym źródłem ciepła ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...