Dla prawdziwków - black/death/speed/thrash

[Cardinal]

nie mowie, ze jestes debilem, ale zeby widziec TYLKO norwegie i uwazac sie za Blackowca trzeba miec nasrane),

Czy mam z tego rozumieć, że gdzieś dałem do zrozumienia iż uważam się za bleka?

A z tym zdychaniem, to przyznaję z ręką na sercu, że trochę przesadziłem pod wpływem sytuacji. Ale z drugiej strony biorąc pod uwagę dzisiejszą popularność bleku do tego co było w latach 90' to takie porównanie zaczyna znowu być bardziej na miejscu.

W sumie Cardi dla mnie autorytetm w dziedzinie muzyki też niejest.

Dzięki Feo, a teraz idź się powieś na rozstajach ;] Nie chcę być dla nikogo żadnym autorytetem, bo zaraz sam bym się stał prawdziwkiem ;]

[Pan_Feanor]

Heh bo widzisz ja jestem tru jak mało kto. Z pewnością zauważyłeś że nielubie prywatnie rozmawiać o muzyce. Chwalenie się wiedzą na temat nie imponuje mi w żaden sposób. Dlatego nie strzępie języka i wtrącam swoje 3 gorsze kiedy czuje że naprawde jest to konieczne lub jak się upije co zdaza się zadko.

A blekowcy to mili chłopcy jak ty ja czy taki krieg

[Gość Vert]

Czy mam z tego rozumieć, że gdzieś dałem do zrozumienia iż uważam się za bleka?

nie. Mowilem o tych gosciach, co mieliby to mowic ;]

A z tym zdychaniem, to przyznaję z ręką na sercu, że trochę przesadziłem pod wpływem sytuacji. Ale z drugiej strony biorąc pod uwagę dzisiejszą popularność bleku do tego co było w latach 90' to takie porównanie zaczyna znowu być bardziej na miejscu.

tak zle, czy tak dobrze? W sumie to BM nie jest popularny. Wtedy byl, ale zastanow sie czy to dobrze? Czy to dobrze, ze teraz kazdy trzylatek moze wejsc do Empiku, polozyc na lade wchodzac na drabinie 50 zl i stwierdzic

- tom czarnom po lefej poplose?

to dobrze? tym mial byc black metal?

Wojtku, nie jest to objaw prawdziwkowania, wiec lepiej nie czytaj moich postow, bo znow dostane od ciebie ostrzezenie za twoj wrodzony brak inteligencji, vel brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem. Prosze Cardi, przeczytaj moj post w uwagach do moderatorow i rozpatrzcie go, bo czuje sie lekko wkurzony.

[Pan_Feanor]

Widać wróciłeś z Milicza w bojowym nastroju.

Ale masz racje Black to nie jest jakaś pierdzielona muzyczka popowa dla pryszczatych i zakompleksionych 11 latków. Którzy dostaja orgazmu po tym jak britnej zaśpiwewa Ju drajw mi krejzy (ciągle mam jej 2 pierwsze płyty oryginały ^^).

To jest muzyka dla konkretnego typu ludzi.

[Cardinal]

tak zle, czy tak dobrze? W sumie to BM nie jest popularny. Wtedy byl, ale zastanow sie czy to dobrze?

Teraz to się posunąłeś do skrajności. Wiesz dobrze, że bez zmian i złagodzenia takie coś nigdy nie nastąpi. Ale bądźmy szczerzy - blek jest w tej chwili jednym z najbardziej zakonspirowanych gatunków muzyki na świecie, co prowadzi to powstawania tych wszystkich kółek uber-elit, mega-mastahów itd. Jeżeli zdobyłby trochę większą popularność, to to wszystko by się rozpadło - ta muza przestałaby być uważana za totalną niewiadomą słuchaną przez ludzi składających koty w ofierze... co by szybko doprowadziło do rozpady wspomnianych kółeczek wzajemnej adoracji. A to imho jest warte tego, żeby od czasu do czasu jakiś szczyl kupił sobie płytę Marduka czy innych kredek

[Pan_Feanor]

Oj kardi kiedy tak by się stało to by już nieby blek ! TO jest właśnie jego esencja zna to mała liczba osob, ciężko zdobyć (pla pla internet). Jeśli kapelki zaczeły by bangrywać teledyski złagodniały, stały się popularne to ja nieomge, normalnie prącie z grzybnią. Black by upadl i została by jakaś komercyjna łupanina dla przeciętnego mieszczanina . Co ci przeszkadz kilkoro mroczniaków radosnych z tego że są inny ?

[AiRyahXa0S]

nic nie przeszkadza, ale black metal od dawna nie jest podziemna muzyka. Juz pedaly z Castle Party sa bardizej alternatywne i podziemne ..

oczywiscie, jest podziemie bm, ale tak samo jest podziemie dm i grindowe, punkowe, itp, wiec nie wiem, co tu sie tak jarac bmem, hehe.. sadzac po popularnosci takiego marduka albo dimmu, tez ciezko mowic, ze to jest totalne podziemie.. ogolnie, to bm obecnie jest chyba najbairdzej pozerska odmiana metalu.. co nie znacyz jednak, ze czasem nie mozna posluchac jakiegos Emperora albo Naglfara.

[Gość Vert]

teraz wojteczku powinienes zastanowic sie czym jset black metal, i czy jest totalnie pozerski czy tylko fajfusy z Naglfara i innych im podobnych kapel kreuja sie na mrocznych a graja disco polo dla zapryszczonych nastolatek.

poza tym, nie oceniaj np. Bestal Warlust na podstawie popularnosci Marduk. Nie kazdy BM jest popularny, i wierz mi ze trudniej wybic sie kapeli BM niz deathowej, bo na DM i grind ostatno jest cholerny popyt.

[+Mithrandir+]

Doszedłem do wniosku, że moim ulubionym gatunkiem jest death metal Owszem, dalej uwielbiam black, ale jednak death metal bardziej mi odpowiada.

Ciemnosc to mija siostra! Metal to moj brat!

wow, masz 14 lat prawda ?

[Pan_Feanor]

Jeśli jusz def to wole bardziej melodyjny lub techniczny. Nawalanie z prędkościa stroboskopu po garach szczerze mówiać mnei bardziej wpienia niż cieszy

[Gość Miodek]

Death jest w ogóle teraz najpopularniejszy w Polsce. A tak na marginesie to dobry grind rządzi

[Gość Vert]

Death jest w ogóle teraz najpopularniejszy w Polsce. A tak na marginesie to dobry grind rządzi

Death jest w tej chwili najpopularniejszy ogolnie na swiecie. Razem z grindem... W cholere nowych kapel, stare wracaja (Obituary!!), nagrywa sie coraz bardziej wtorne plyty, coraz wiecej kapel zaczyna lupac death, i tak dalej... popatrz chociazby na Polskie podworko, ile u nas tandetnego DM sie gra, ze wspomne chociazby Enter Chaos

[Pan_Feanor]

<brechtu brechtu brechtu > <rotfl>....

Gring.. o boże rozumiem jakiś teledysk grindowy obejżeć, troszke posłucahć ale na dłuższą metę to człowiek ma ohote wziąć drut kolzcasty oplątać się i turlać po ziemi .... szczególne obrzydzenie do grindu miałem po koncercie jakiejść włoskiej kaplei.... Kiedy wokal ściągnoł slipy, zaczoł machać "narządem" a potem dokonał gwałtu na manekinie przedstawiajacym maryje , przewiercił głowe jezysa wiertarką a sam łamał krzyże na głowie Panowie takiej biedy niewidziałem dawno ^^.... szkoda tych 7 zł ale się uśmiać można było po pachy <brecht brecht brecht>

[Blackleaf]

<brechtu brechtu brechtu > <rotfl>....

<brecht brecht brecht>

No to normalnie może pan ten miał w dzieciństwie jakieś traumatyczne przeżycia związane z kościołem katolickim W każdym razie za 7 zeta taki kabarecik to dużo nie dałeś ^^

A w ogóle to ta klasyfikacja metalu mnie jakoś zawsze wprowadza zamęt. Teraz pod wpływem ludków na tym forum zacząłem słuchać Samaela trochę. Może mi ktoś powiedzieć jaki oni grają metal?? Wyczaiłem dużo klawiszków i trochę elektroniki - jak się toto nazywa??

Na razie mam płytkę Eternal - bardzo fajna

[AiRyahXa0S]

Death jest w tej chwili najpopularniejszy ogolnie na swiecie.

Szczegolnie w Polsce, gdzie na 10 powstajacych kapoel z 6 gra nsbm, lol. Tzn jak kolesie koncza 15 lat to przerzucaja sie na death metal albo zacxyznaja grac symfoniczny black metal i sa uznawani przez nastepna fale nsbmowcow za pedalkow. Nie ezby tak bylo zawsz,e ale dosc czesto ;]

popatrz chociazby na Polskie podworko, ile u nas tandetnego DM sie gra, ze wspomne chociazby Enter Chaos

Ogolnei w Polsce teraz niewiele dobrej muzyki powstaje.. Profanum, Behemoth, Enter Chaos, Decapitated, Azarath.. ech.. a tyle tandetnego bm i nsbm ;]

Co do Samaela, to Worship Him, Blood Ritual to taki typowy black metal, Ceremony of Opposites to dalej black, ale juz pojawiaja sie klawiszki i sample, Rebellion pokazuje jeszce wiecej klawiszy i troche mzoe deathowego pazura, Passage to elektro-industrialny metal, z elementami troche death, troche gotycko-atmosferycznewgo metalu /Moonskin i Angel's Decay/, Exodus wprowadza elementy techno do muzyki Samaela, natomiast Eternal zawiera w sobie doom, groove, techno, industrail, elektro, miejscami psychodelie, uklon w strone minimalismu czy symfoniki i ambientu, czy space a takze rock.. ciezko ropzatrywac te plytke jako metal.. natomiasdt Reign of Light to plytka ciezsza niz Eternal, zawiera elementy folku arabskiego, troche moze klimatow trance'owych.. zasdniczo jednak jest to elektro-industrialny metal

[Pan_Feanor]

JA trawie samaela z elektroniką

posłuchał byś lepiej

Batalion de'amour czy Artrosis

[Blackleaf]

THX Wojtex za wytłumaczenie - nie ma to jak wykład od mastaha w Samaelu

Z Ceremony of Opposites słyszałem utwór tytułowy - w sumie mi się podoba, choć chyba bardziej mnie przekonuje Samael z elektroniką. A w ogóle to pierwszy utwór Samaela z jakim się zapoznałem to był Exodus - fajna kompozycja - ciężka, ale właśnie dzięki drobnym ozdobnikom i klawiszom da się przetrawić. Bo tak black metal to raczej nie dla mnie - chyba nie jestem prawdziwkiem - próbowałem się przekonać do takich cięższych zespołów blekowych bądź deathowych (słuchałem trochę Dimmu Borgira, Cradle of Filth, Sepultury - nawet niezłe toto ale chyba wolę klimaty jakie serwuje IM czy Blind Guardian)

[Gość Tiger #M]

Nie wiem Wojtex, o co ci chodzi. Ja rozumiem, że Behemotha można nie lubieć w wydaniu death'owym, ale czemu potępiać kogoś, kto gra dobry death od samego początku(Enter Chaos) ??? W ogóle ja tu czegoś nie rozumiem.... Enter Chaos gra melodyjny death metal, co bardzo dobrze im wychodzi, ale jak widać, wielu osobom sięto nie podoba. Ja swoje pierwsze spotkanie z death metalem miałem przy okazji Deceased "Luck of the corpse" i bardzo mi się ta płyta podoba do dziś. Jest to jak najbardziej surowy decior, ale jak widać, podoba mi sięteż melodyjna odmiana tegoż gatunku.

Tak jeszcze dodam od siebie, że na psy, to powoli, acz skutecznie schodzi szwedzki death metal... Żeby wymienić chociaż In Flames... A i nowe Dark Tranquillity nie zapowiada się wspaniale (niby to samo co na Demage Done, ale więcej klawiszy...)

[AiRyahXa0S]

Te akurat kapelki, ktore wymienilem sa IMO wlasnie dobre . No, i Behemoth nowy jest calkiem, calkiem. Co prwada, gdzieniegdzie to zywa kalka Morbidow, ale ogolnie jest naprawde niezle i ostro.

[tank_aka_ura]

NIe wiem jak wy chłopaki/dziewczyny ale bardzo dobry jest Dimmu Borgir :twisted: . Słyszeliście te piękne kawałki Puritania, Spellbound, Hybrid Stigmata to jest muza najprawdziwszy, czysty death/black metal. Jak dla mnie śmieszne są zespoły typu Offspring, Metalica. Jeszcze drugim zespołem który gra fajną muzyke jest Behemot, który gra podobnie jak Dimmu Borgir. Jescze jednym zespołem wartym według mnie uwagi jest Enter Chaos (kiedyś w na krążku CDA bya ich mp3 w tle). No to tyle chciałem powiedzieć.

[Gość Miodek]

Behemoth gra podobnie do Dimmu Borgir? No comments

[Gość InHeRiToR_of_AbYsS]

Nergal w nowym teledysku znowu wygląda jak zakonnica i wymachuje tym zje... Deanem . Btw Zośka jakoś bardziej podobała mi sie od Demigod.

[AiRyahXa0S]

Nie wiem, co to za koles i nei wiem,c zy ciachac takie posty i czy za nieznajomosc tematu moze pojsc ostrzezenie. W kazdym razie Dimmu Borgir na pewnoe nie gra black/death. Ciezko ich nawet podpiac pod black.. raczej taki ostry symfoniczny metal. A ze Puritania jest fajna, to przytakne.. milo, ze uzywaja wiecej samplerow niz gitar ;]. Co do Behemotha to moze tego z Gromu behemotha mozna ew. podpisac, ze jest podobny tak tyci tyci do DB, ale na pewno nie pwoeidzialbym, ze obecny Behemoth jest podobny.. jest poza tym duzo lepszym zespolem niz DB :]

[+Mithrandir+]

Tak jeszcze dodam od siebie, że na psy, to powoli, acz skutecznie schodzi szwedzki death metal... Żeby wymienić chociaż In Flames... A i nowe Dark Tranquillity nie zapowiada się wspaniale (niby to samo co na Demage Done, ale więcej klawiszy...)

No bo jak zespoły grające melodic death schodzą na nu-metal to faktycznie jest cholernie źle. Z drugiej strony powstają zespoły, które na nowo pragną grać surowy, brutalny i siarczysty szwedzki death metal ( czyli taki jaki powinien każdy Andersson robić ) np: Verminous, Visceral Bleeding i dziady z Bloodbath

kto gra dobry death od samego początku(Enter Chaos)

Na początku sę jarałem takim Dreamworkerem a później Aura Sense. Ale doszedłem do wniosku, że ten zespół jest przereklamowany i pewnie będzie tak samo wtórny jak Vader... (dla którego mam szacunek za WSZYSTKIe płyty bez wyjątku )

NIe wiem jak wy chłopaki/dziewczyny ale bardzo dobry jest Dimmu Borgir

mi się podoba utwór The Malestorm Maephisto z Puritanii, ale zkoverovany przez Thy Disease

Nergal w nowym teledysku znowu wygląda jak zakonnica i wymachuje tym zje... Deanem . Btw Zośka jakoś bardziej podobała mi sie od Demigod.

I jest bardziej łysy niż zwykle :twisted: Mi się Demigod podoba bardziej aczkolwiek Zos Kia też jest dobra.

[Gość Karmell]

Z drugiej strony powstają zespoły, które na nowo pragną grać surowy, brutalny i siarczysty szwedzki death metal ( czyli taki jaki powinien każdy Andersson robić ) np: Verminous, Visceral Bleeding i dziady z Bloodbath

A Murder Squad waść znasz?

Na początku sę jarałem takim Dreamworkerem a później Aura Sense. Ale doszedłem do wniosku, że ten zespół jest przereklamowany i pewnie będzie tak samo wtórny jak Vader...

No i jest to w 100% słuszny wniosek, bo Enter Chaos jest UJOWY.

Tak jeszcze dodam od siebie, że na psy, to powoli, acz skutecznie schodzi szwedzki death metal... Żeby wymienić chociaż In Flames... A i nowe Dark Tranquillity nie zapowiada się wspaniale (niby to samo co na Demage Done, ale więcej klawiszy...)

LOL! Na psy? Szwedzki death metal ma sie bardzo dobrze, a te dwie kapelki które wymieniłeś to nic innego jak troszke-bardziej-heavy-metal-patataj z growlem, a nie death metal.

Poza tym, In Flames to teraz już dyskoteka, swoją drogą - całkiem niezła;-)