Jak język programowania?

[Pomar1]

Był PODOBNY temat, ale chodziło w nim o samo "Co piszecie". A ciekawe może być - w czym piszecie i dlaczego właśnie w tym języku? Jakieś sensowne argumenty, żeby poradzić / odradzić jakiś język

Ja najwięcej piszę w ActionScript 2.0 (Flash). Ma wg. mnie najbardziej przejrzystą (choć bardzo podobną do C++) składnię. Jeżeli ktoś ma 2000 zł (bodajże tyle to było...) na stanie i chce się naprawdę świetnie bawić to polecam zakup Flash 8 lub Flash MX 2004! W połączeniu z całym programem AS 2.0 jest po prostu boski!

Dlaczego nie AS 3.0? Bo niby nowszy? Bo bardziej rozreklamowany? Ano próbowałem w nim pisać i... trudno... nudno... i już nie sprawia to takiej frajdy jak AS 2.0 Dlatego niech Adobe się schowa! Macromedia stworzyła dużo ładniejszy język.

Również mogę polecić C++, chociaż sam w sobie mało daje. Możemy co najwyżej pobawić się konsolą. Lecz jeżeli nauczymy się jak dodać co C++ OpenGL, Direct'a albo inne badziewie - staje się on najpotężniejszym ( z tych znanych ) narzędziem do programowania. Gry, programy, systemy operacyjne - wszystko!

A z wadzących języków to PHP... ten język po prostu mnie dobija za każdym razem jak do niego siadam Nie jest zły - wręcz przeciwnie! Ale ten durny znaczek "$" przed każdą zmienną do grobu mnie zapędzi...! No, ale cóż... wszystkiego mieć nie można Język ten bardzo przydaje się razem z AS 2.0 do tworzenia gier, hiscorów czy innych internetowych cacuszek.

Wasza kolej

[Sevard]

Lubię:

C oraz C++, gdyż jest rozpowszechniony (łatwo znaleźć samouczki, biblioteki itp.), dosyć łatwy i dzięki dodatkowym bibliotekom potężny (STL, Qt, OpenGL, GTK i inne), no i dobrze napisany kod można skompilować na praktycznie dowolnym systemie operacyjnym dla PC.

Python, bo jest łatwy, szybki i wymusza na piszącym używanie wcięć, co sprawia, że trudno napisać nieczytelny kod.

Perl, dobry język do napisania czegoś na szybko, pewną ceną jest to, że tu dla odmiany trudno napisać czytelny kod.

Parę dziwnych języków typu Brainfuck, czy Whitespace (polecam stronkę: http://www.99-bottles-of-beer.net/)

Nie lubię:

Javy, co prawda jest łatwa i rozbudowana, ale szybkość i stabilność niekiedy pozostawiają sporo do życzenia.

PHP, bo jest wolny i pernamentnie w wersji beta, niestety jednak trudno jest znaleźć darmowy hosting, który obsługuje inne języki.

C#, jak dla mnie Java od MS, jednak w odróżnieniu od Javy napisany kod zazwyczaj działa tylko na Windowsach (W Mono jeszcze wielu rzeczy brakuje).

[politan]

Cóż. Ja lubię C. Dlaczego ? Łatwo znaleźć do niego wszystkie dodatki(biblioteki,tutoriale itp.), nie trudno piszę się aplikację np. klient - serwer, przejrzysty, można w nim napisać prawie wszystko. Jeśli chodzi jeszcze o programowanie to lubię Asemblera. Minusem jest to, że na początku wydaje się trudny ale po poczytaniu paru książek, napisaniu kilku programów staje się dobrym narzędziem. Dodatkowo można go łączyć z C i pisać fajne... hm... programy . Dobra, to by było na tyle . No oczywiście jeszcze PHP,Perl i SQL. Nie przepadam ale bardzo przydatne.

[xamas]

C++ - dlaczego? Bo był prosty do nauczenia, ma przejrzystą składnię, posiada masę przydatnych bibliotek i ogromne wsparcie oraz dostępny jest dla niego interfejs OpenMP.

C - podobnie jak c++ jest prosty nawet prostszy, zapoznałem się z nim podczas korzystania z FreeBSD i grzebania w open source'owym oprogramowaniu, korzystam tylko ze względu na możliwość modyfikacji tych programów.

Pascal - wymóg szkoły, brak "{" i "}" sprawiał że trudniej było mi połapać się w kodzie, lecz największą trudność sprawiało mnie się przyzwyczajenie się do innej pisowni działań arytmetycznych, takich banalnych jak przypisanie czy inkrementacja, oraz operatorów logicznych.

SDL - wykorzystywaliśmy go w szkole do tworzenia grafiki 3D, znienawidzony przez mnie język ze względu na to że logiczniejszym rozwiązaniem było by tworzenie tej grafiki w Blenderze niż PovR, w końcu to grafiki mieliśmy się nauczyć a Blender daje ku temu większe możliwości w krótszym czasie. W końcu był to pierwszy rok programowania i od raz dwa języki, no w pewnym sensie trzy jak wliczyć HTML.

PHP - bez tego tworzenie stron jest bardzo nudne, a denerwuje mnie w php to że nie ma deklaracji zmiennych, no i chyba tylko...

Assembler x86 - znajomość przydaje się przy modyfikowaniu programów z zamkniętym kodem (pewnie zaraz dostane bana ), a z samej możliwości pisania w nim programów niewiele korzystam, jak dla mnie zbyt żmudna robota.

[Sevard]

Co do PHP i tworzenia stron, to m.in. ze względu na szybkość tego języka uważam, że są inne, lepsze rozwiązania np. Ruby (Ruby on Rails) oraz Python (Pylons, Django, Turbogears i inne), czy TCL (AOLServer), czy są ciekawsze, to już kwestia gustu. Niestety jak już napisałem wcześniej trudno znaleźć hosting, który obsługuje te języki.

[BS]

C++ jest łatwy do nauczenia? A niech mnie... Można wiedzieć, na jakim poziomie macie opanowany ten język, ci, co tak twierdzicie?

Macie opanowane szablony funkcji i klas, potraficie bez problemu odgadnąć, jaki typ zostanie dopasowany (jak zadziałają konwersje na wszystkich poziomach, również po przeładowaniu operatorów)? Wiecie, co się dzieje ze stosem podczas zgłoszenia sytuacji wyjątkowej, jak wygląda wielokrotne dziedziczenie z dwoma drzewami? Bez problemu ogarniacie te wszystkie xxx_casty? To, kiedy rusza do akcji operator przypisania, a kiedy konstruktor kopiujący i inne tego rodzaju duperele to dla Was łatwe drobnostki?

I czy programowaliście w innych językach, żeby mieć z nimi porównanie?

No to szczerze gratuluję. Mam za sobą grube dziesiątki tysięcy linii kodu (teraz to już może sześciocyfrowa liczba), w tym całkiem sporo komercyjnego, i za Chiny Ludowe nie nazwę C++ łatwym językiem. Nie mówię tu o opanowaniu podstaw, bo przecież można w nim pisać prawie tak, jak w o wiele prostszym i mniej rozbudowanym C. Nie, specyfikacja C++ nie kończy się na funkcjach czysto wirtualnych i możliwości przeładowania operatora podbicia bitowego.

C++ to cholernie rozbudowany język. Chyba najtrudniejszy, jaki znam, jeśli chodzi o opanowanie go może nawet nie w całości, ale takie w miarę biegłe (mówię tu o samych konstrukcjach języka). Kilkakrotnie przeczytałem wiele książek o C++, czytuję dokumentację i klepię kod i nadal nie ogarniam, co tam się dzieje. W sensie: nie mogę powiedzieć, że się nie dam zaskoczyć.

Co do przejrzystości C++ to też trudno mi jest się zgodzić. Co jest przejrzyste? Deklaracje typów, które się czyta prawo-lewo-prawo-lewo? Przejrzyste jest przeładowanie operatorów, za którym nigdy nie wiadomo, co się kryje?

c = a + b

Czy to u góry jest przejrzyste? Język nawet nie gwarantuje, że to jest dodawanie!

Wg mnie C++ można używać całkiem skutecznie i przyjemnie, ale tylko gdy cały zespół programistów ma odpowiedni poziom i istnieją solidne wytyczne odnośnie stylu i tego, czego można używać (i w jakich okolicznościach), a czego nie. Bo pisząc na pałę i rzeczywiście wykorzystując możliwości języka, można sobie ślicznie strzelić w stopę. Albo inaczej: upuścić na stopę... bombę wodorową.

Co do samego C, to zależy, jak patrzeć na ten język. Jest stosunkowo prosty. Można powiedzieć, że przejrzysty ze względu na małą liczbę konstrukcji (choć wskaźniki do dziwnych funkcji wyglądają, jak wyglądają). Jest spartański i niskopoziomowy. Trudno w nim o niespodzianki. Ale wszystko trzeba robić ręcznie. Zarządzanie pamięcią to nie jest taka łatwa sprawa. Kodując w C, trzeba być kompetentnym i nie można się bać implementacji (niektórzy preferują abstrakcję nad szczegółami implementacyjnymi -- w C robi się inaczej).

Jeśli chodzi o składnię, to mi się chyba najbardziej podoba Java. Jest wolna, biblioteka standardowa jest rozbudowana i miejscami głupio przeszkadza w nauce (wczytywanie danych z klawiatury), ale... Składnia jest prosta, operator, który powinien być przeładowany -- jest przeładowany. Zmienne są przekazywane przez wartość. Można nawet tworzyć anonimowe interfejsy. Jest garbage collector. Pod tym względem Java jest przyjazna początkującym (profesjonalistom też!).

JavaScript bardzo lubię za te elementy, które czynią go tak potężnym: funkcyjność, domknięcia, ciekawie zrealizowane operatory, dziedziczenie poprzez prototypy. Nie lubię go za słabiutkie wsparcie dla enkapsulacji i parę głupich błędów.

PHP jest jako-takie od wersji 5, ale jest strasznie zagracone. Wersja 6 ma to poprawić i dodać wsparcie np. dla anonimowych funkcji. Wbrew pozorom PHP nie jest takie wolne.

Perl to najlepszy język do tworzenia nieczytelnego kodu. Jak chcesz coś zmienić w swoim starym kodzie, to zwykle prościej jest napisać go od nowa . Perl jest niesamowity, ma kosmiczne konstrukcje ułatwiające szybkie pisanie i utrudniające szybkie czytanie kodu. Wprawny programista napisze w Perlu programy jeszcze mniej czytelne, niż w składni wyrażeń regularnych .

W C# nie mam za dużego doświadczenia, jedynie parę programów i pewnie mniej niż 10 000 linii kodu. Wcale jednak nie wydał mi się taki zły. Ma sporo syntaktycznego cukru, ale niektóre pomysły są ciekawe. Biblioteka standardowa nie wydaje mi się taka zła, choć osobiście nie cierpię nazewnictwa w notacji wielbłądziej z pierwszą wielką literą (CzyliCośTakiego).

Ktoś w spomniał o ASM-ie... Czy ktoś w ogóle w tym jeszcze pisze oprócz crackerów, ew. hackerów i programistów urządzeń wbudowanych? Bo już chyba nawet na Scenie się tego nie używa tak, jak kiedyś. Język skrajnie niskopoziomowy. Czasem praktycznie trzeba go użyć, ale jeśli nie, to nie radzę.

Ruby on Rails jest super, z tego co widzę. Chciałbym poświęcić na niego trochę czasu. Składnia jest raczej... oryginalna, ale Railsy wymiatają i uprzyjemniają pisanie. Brakuje jednak u nas hostingów.

Delphi/Pascal -- dość długo w nim kodowałem. Wbrew pozorom można w tym tworzyć i profesjonalne aplikacje. Znajoma firma zrobiła w tym bardzo fajną, rozbudowaną aplikację GIS-owską (takie coś dla speców od marketingu w dużych firmach, jak np. PKO, PZU itp.). Mimo to jakoś do tego języka nie wracam i nie żałuję. Na świecie wcale nie jest tak popularny jak w Polsce.

Python to język, w którym żałuję, że nie piszę . Składnia OK, w miarę przejrzysty, a może nawet ładny. Z odpowiednimi szkieletami pisze się w nim szybko i przyjemnie. Kumpel-programista chwali się, że w Pythonie z Django pisze w 1 dzień coś, co normalnie pisałby miesiąc. Nie wspominał jednak, czy to potem działa.

O Basicu nie będę wspominał, a ciekawe, czy ktoś z Was pisywał np. w językach funkcyjnych? Ja miałem pewien epizod z OCamlem, który wspominam bardzo miło. Jak ktoś się tego nauczy, to potem może przenieść funkcyjny skill do innych języków, np. JavaScriptu.

[[Ekspert] Mormegil]

BS << hmmmm, bardzo dobry post. Nic tylko wydrukować i oprawić w ramkę. Oprócz tego co już podałeś, dodam od siebie, że ta "prostota" C++ sprawia, że kompilacja trwa wieki. Topic na warsztacie

Asembler jest czasem konieczny, ale raczej w formie wstawek niż kodu jako takiego.

Matlab, czy jak tam się ten ich m-skrypt nazywa. Do zadań obliczeniowych prawdziwa perełka. Zwłaszcza fajnie się tym bawi w przetwarzanie obrazów. Niestety narzędzie płatne

xamas << SDL, Simple Direct Layer, to nie język, tylko biblioteka.

[Pomar1]

WoW BS pojechał i to równo z dobrymi argumentami Ale chyba trochę nie potrzebnie się zbulwersowałeś tą "prostotą c++". Chodziło bardziej o to, że podstaw łatwo jest się nauczyć, jest dużo tutków, dużo bibliotek, a jeżeli nagle znajdzie się jakiś problem do którego rozwiązania jest potrzebne "coś więcej niż podstawy" to też zawsze znajdziemy pomoc

[Sevard]

Matlab ma darmowe odpowiedniki (Scilab, GNU Octave, Maxima i pewnie sporo innych), który z tych programówi jest lepszy, to zależy do czego chcemy go wykorzystać.

Co do szybkości kompilacji kodu w C++ za pomocą narzędzi GNU, to problem jest znany i zdaje się, że ktoś nad nim pracuje nad optymalizacją tych kompilatorów. Natomiast ważniejsza od szybkości kompilacji moim zdaniem jest szybkość działania skompilowanego kodu, a tu C/C++ zostawia w tyle języki wymagające wirtualnej maszyny, czy języki skryptowe.

Co do prostoty, to zgoda, wszystko zależy czego oczekujemy od języka. Nieskomplikowany program można napisać łatwo, z bardziej skomplikowanymi różnie to bywa, a używanie konstrukcji, których się nie zna, to w każdym języku jest jak strzelenie sobie w stopę, nie tylko w C++. Natomiast jeśli chodzi o pracę z innymi ludźmi to nie ma takiego języka, który umożliwia sprawną pracę bez podjęcia najpierw pewnych ustaleń, co wolno, czego nie, czy jak ma wyglądać kod (odpowiednie wcięcia, nazywanie klas, czy zachowanie odpowiedniej hierarchii plików i katalogów itp.)

[xamas]

xamas << SDL, Simple Direct Layer, to nie język, tylko biblioteka.

Oczywiście że Simple DirectMedia Layer to jest biblioteka, lecz ja pisałem o Scene Description Language.

[[Ekspert] Mormegil]

xamas << Mój błąd .

Wymyślamy 8 tagów do xml'a i już mamy nowy język. Czy ktoś oprócz mnie dostrzega w tym absurd ??

[berliso]

Witajcie. Możecie mi doradzic od jakiego języku zacząć swoją przygodę z programowaniem, nie chce skakać odrazu na głęboką wodę wole powoli od podstaw się wszystkiego dowiedzieć. Więc jak możecie to odpowiedzcie na moje pytanie oraz jeśli macie wolną chwile pomóżcie znaleźć jakiś "dobrze" opisany poradnik.

[[Ekspert] Mormegil]

Na pytanie czego się uczyć już odpowiedziano: http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=36669&st=20

Na pytanie skąd, również: http://forum.cdaction.pl/Kurs-programowania-t18105.html , http://forum.cdaction.pl/Nauka-C-przydatne...zki-t33854.html

[BS]

@berliso:

Jak tak się zastanowić, to może i ja polecałbym zacząć od C++. Materiałów powinno być dużo, szczególnie polecam książkę (trzy niezbyt obszerne tomy) "Symfonia C++" Jerzego Grębosza. Dobre dla początkujących -- pan Jurek tłumaczy wszystko ciekawie, łopatologicznie, od podstaw i bardzo obrazowo, ale jednocześnie pilnuje się, by nie popełnić błędów rzeczowych i nie stosować mylących uproszczeń. Sam język C++ na poziomie opisanym w Symfonii jest stosunkowo przyjemny w użyciu, jedynie parę rzeczy będzie totalnie zakręconych i wręcz męczących, ale autor na początku takich rozdziałów zaznacza, by przy pierwszym czytaniu książki po prostu je pominąć.

Nauka na pewno nie będzie stratą czasu, będziesz uczył się od razu ekstremalnie potężnego języka. Jednego z najpotężniejszych jakie są. Da się w nim bez problemu napisać system operacyjny (są one przeważnie pisane w języku C, który niemal dokładnie "zawiera się" w C++). Ciebie, skoro piszesz na forum CDA, zainteresuje pewnie to, że całe mnóstwo gier jest napisanych właśnie w C++. Jako ciekawostkę dodam, że oprogramowanie supernowoczesnego myśliwca F-35 także zostało napisane (praktycznie w całości) właśnie w tym języku. Także nie martw się, że czegoś się w tym nie da napisać -- większość rzeczy się da (i to komfortowo, bo tak naprawdę we wszystkich popularnych językach teoretycznie da się napisać wszystko).

"Symfonia C++" zaś opisuje ten język akurat do tego momentu, gdy przestaje być prosty, łatwy i przyjemny . Bo od razu Cię ostrzegę: język ten JAKO CAŁOŚĆ jest bardzo trudny i rozbudowany oraz pozwala programiście nie tylko strzelić sobie w stopę, ale wręcz odstrzelić sobie łeb. Jest tam po prostu całe mnóstwo różnych konstrukcji, a nie ma paru ułatwień, obecnych w innych językach (np. musisz sam po sobie sprzątać!). Na szczęście nie musisz ich wszystkich od razu używać, choć jeśli nie ogarniesz całego języka, nie będziesz mógł mówić, że "dobrze go znasz". Ale Ty przecież dopiero zaczynasz, więc masz jeszcze wiele lat do wykorzystania na naukę.

C++ nauczy Cię przy okazji różnych stylów programowania. Java jest od niego prostsza i dużo mniejsza, ale też dużo wolniejsza (gier z super grafiką tam nie napiszesz -- raczej takie mini-gry na telefony komórkowe). Java ma też pewne ułatwiacze (np. sprząta za Ciebie ) i jeśli byś z nich (nieświadomie) korzystał, to po prostu nie wiedziałbyś o istnieniu kilku zagadnień ważnych dla każdego programisty. IMO każdy musi mieć jakieś pojęcie o zarządzaniu pamięcią. C++ tego nauczy. Java miejscami jest mało przyjazna dla początkujących, np. głupie wczytanie danych z klawiatury jest dużo bardziej skomplikowane, niż być powinno.

Pascala... nie wiem czy mogę polecić. Jeśli już, to tylko Delphi i od razu aplikacje okienkowe. Jeśli chcesz pisać programy działające w okienku, takie jak kalkulator Windows (oczywiście możesz też zrobić coś bardziej rozbudowanego!), to wtedy Delphi byłoby bardzo dobre. Takie programy tworzy się tam bardzo łatwo. Sam język nie jest jednak zbyt powszechnie stosowany na świecie; nie ma też tak wielu ofert pracy (jeśli o to chodzi, to C++ i Java królują). Delphi ma też składnię różniącą się znacznie od innych języków (C, Java, czy nawet PHP są tu do siebie stosunkowo podobne). Alternatywą dla Delphi jest język C# wsparty tzw. szkieletem .NET (czytaj: dot-net, kropka NET ). Na tym forum chyba nie jest jakoś super popularny, a do szybkiego tworzenia aplikacji nadaje się praktycznie tak samo jak Delphi. A jest popularniejszy i ma składnię opartą o C.

Wszystko zależy, co chcesz robić. Jeśli interesują Cię gry lub programy konsolowe (nie mówię tu o konsoli do gier, tylko tym ala DOS-ie... białe literki na czarnym tle), to wybierz C++ i przeczytaj Symfonię. Jeśli chcesz robić programy okienkowe, to C# lub Delphi.

To oczywiście zdanie jedno z wielu, tak naprawdę nie ma tutaj jedynej słusznej teorii. Ja teraz pracuję jako programista (ale nie gier -- aplikacji i sieci web) i zaczynałem naukę od... zwykłego Pascala (nawet nie Delphi). Teraz go jednak kompletnie nie używam. Od lat. Ba, nawet Delphi nie używam, choć widziałem niedawno, jak koledzy z jednej firmy napisali w Delphi bardzo rozbudowaną aplikację, zresztą naprawdę ślicznie i nowocześnie wyglądającą (wiem, bo akurat designer jest moim dobrym kolegą).

[Pomar1]

Heh, jak macie kasę to najłatwiej będzie ActionScript To jest uproszczony C++ z banalną składnią (Ale Flash... 2000 zł...)

[Sevard]

BS praktycznie wszystko napisał, choć akurat uważam, że pisanie aplikacji okienkowych w C++ dzięki Qt4 może być równie przyjemne jak w Delphi, czy C#, a przy tym łatwo taką aplikację przenosić między platformami.

[Kh4ladr1n]

Witam.

BS całkowiem fajnie odpisałeś. Generalnie wszystko zależy od tego, co chcecie programować i co robić.

GRY --> praktycznie tylko i wyłącznie C++, z nauką Visual Studio i programowaniem w DirectX, a teraz jeszcze doszła CUDA Nvidii

APLIKACJE -> CodeGear (już Borlanda nie ma) Delphi bądź C++ Builder, może C# (ale mało miałem z nim styczności). Delphi naprawdę polecam, bo jest niesamowicie proste, a można w nim zrobić praktycznie wszystko jeśli chodzi o aplikacje użytkowe. Można połączyć Delphi z DirectX poprzez odpowiednie komponenty, ale nie polecam tego.

Aplikacje WEB / Strony www -> PHP od 5.0 w górę (są rozbieżności między starymi wersjami), PERL'a nie polecam.

Jeśli chcecie zacząć programowanie w PHP to polecam Wam pakiet aplikacji XAMPP, albo WAMPSERVER - wszystko ładnie skonfigurowane co potrzeba by zacząć wszystko łącznie z bazodanowym programowaniem. Oczywiście pakiety te są darmowe.

Sam język C raczej polecałbym entuzjastom Linux'a albo osobom, które chcą zająć się np.: tworzeniem własnych sterowników do zaprojektowanych urządzeń; dodatkowo nauka podstawowych komend Assemblera byłaby koniecznością. Jest to po prostu język niskopoziomowy i pozwala na zarządzanie wszystkimi peryferiami komputera.

MATLAB -> to jest język tak naprawdę do obliczeń i symulacji inżynierskich, także radziłbym zapomnieć w ogóle o nim, chyba że idziecie na politechnikę;

Zastanówcie się jaką branżą chcecie się zająć, wtedy można myśleć od czego powinniście zacząć.

[P_aul]

To ja do powyższych rozważań dorzucę jeszcze jedno info:

Pisanie aplikacji zawodowo - głównie Java; z przyczyn różnych firmy produkujące oprogramowanie dla klienta (tj. nie na sprzedaż ogólną, a na konkretne zlecenie) lubią ten język. Pisałem już o tym (łącznie z powodami)

[waldeQ]

Wszystko zależy, co chcesz robić. Jeśli interesują Cię gry lub programy konsolowe (nie mówię tu o konsoli do gier, tylko tym ala DOS-ie... białe literki na czarnym tle), to wybierz C++ i przeczytaj Symfonię. Jeśli chcesz robić programy okienkowe, to C# lub Delphi.

Dokładnie taką samą teorię preferuję. Osobiście do okienek używam C#, polecam go szczególnie na bardzo wygodne środowisko Visual C# oraz potężny zestaw bibliotek.

Co do trudności języka C++ to jest to mój właściwie pierwszy język aczkolwiek wcześniej widziałem trochę Pascala, długo jednak w nim się nie bawiłem. Nie porównam więc czy łatwiej jest napisać coś rozbudowanego (np. grę) w C++ czy w Pascalu. Sam nie znam do końca C++ aczkolwiek posługuję się nim na tyle dobrze by móc napisać jakąś grę 2D przy użyciu OpenGL. Języka uczyłem się z "Symfonii C++" jednak nie zacząłem nawet drugiego tomu, całe dziedziczenie, funkcje wirtualne, szablony (one są chyba dopiero w "Pasji" której nie mam) itd. zakumałem praktycznie tylko na podstawie przykładowych programów oraz własnych eksperymentów. Oczywiście wcześniej słyszałem już o tych pojęciach w teorii ale ich wykorzystywania nauczyłem się właśnie w ten sposób. Myślę jednak, że jak znajdę czas i chęci to przeczytam ten drugi tom bo pewnie kilka rzeczy jeszcze nie wiem. Obecnie mam zamiar przyłożyć się do nauki języka Cg (Shadery), który składniowo jest bardzo podobny do C.