Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mimizu

Gramy Metal!

Przenosiny  

71 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy popierasz zamknięcie tego tematu i przeniesienie dysusji do wątku w "Twórczości"?

    • Tak
      26
    • Nie
      45
    • Inne (napisz w poście, co proponujesz)
      0


Polecane posty

heheheheheh to już wszystko tłumaczy :) biore berhingera :) zacz się do zbieram na niego. dobrze wiedzieć dzięki CormaC.

a można wiedzieć na jakich wy efektach jeździcie na swych elektrycznych bałałajkach?

Metal zone podłączony do marshalla JCM800 (tak, wiem, co teraz powiecie). Ale podłączam go tylko raz na jakiś czas. Normalnie gram na małym marshallu mg cd 15.

Aha, co do JCM800. Przy włączaniu strzela mi w nim lewy bezpiecznik (T2A). Nie wiecie co to moze być?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a można wiedzieć na jakich wy efektach jeździcie na swych elektrycznych bałałajkach?

Ja używam tylko wyjścia symulacyjnego w cream machine i podpinam się do kompa.

Miałem metal złoma - nawet na 10W pierdziawce nie da się tego słuchać. Ale może to dlatego, że dla mnie przester musi być klarowny, muszę słyszeć dokładnie co gram. I tak szczerze - nie potrzebuje tyle gaina, technika się liczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem metal złoma - nawet na 10W pierdziawce nie da się tego słuchać. Ale może to dlatego, że dla mnie przester musi być klarowny, muszę słyszeć dokładnie co gram. I tak szczerze - nie potrzebuje tyle gaina, technika się liczy.

To doradz mi jakis ladny przester, zebym mogl grac black, death, ktory brzmi jak black death,a nie jak szybki rock albo punk.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem metal złoma - nawet na 10W pierdziawce nie da się tego słuchać. Ale może to dlatego, że dla mnie przester musi być klarowny, muszę słyszeć dokładnie co gram. I tak szczerze - nie potrzebuje tyle gaina, technika się liczy.

To doradz mi jakis ladny przester, zebym mogl grac black, death, ktory brzmi jak black death,a nie jak szybki rock albo punk.

Mało rzeczy ograłem do tej pory. Z kostek najbardziej podobał mi się JackHammer Marshalla. Zresztą wszędzie go polecają. Do twoich zastosowań pewnie jednak będzie za słaby, musiał byś go gdzieś ograć. Z przesterów typu high gain to chyba tylko line 6 uber metal albo metal master digitecha, ze wskazaniem na to pierwsze. Ale jak przester ma być ładny to to co ja mam + eq i też będzie pięknie. Też ma dość gaina ale raczej z mocnymi pickupami.

Ja trochę blacku grałem na metal złomie - tylko go lekko zmodowałem - zamiast orginalnych diod obcinających dałem dwa zielone ledy. I było trochę ciekawiej. Dodatkowo ten przester brzmi lepiej z aktywnymi pickupami - jest klarowniejszy i mniej szumi. Wprawdzie też bez rewelacji ale dużo lepiej niż orginał. Ale to tylko moje zdanie. Podobnie jak wszystko wyżej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzywam gitarki z akrywna przystwka emg i kurcze potrzebuje jakiegos fajnego efektu dco niej!chodzi mi o jakis ostra barwe zeby mozna było powyc na wyokich dzwiekach!doradzcie cos dzieki z gory

jak zwykle, polecam marshall jackhammer'a, bardzo fajna kostka... ale najlepiej jakbyś sie wybrał z gitarą i piecem do sklepu i po prostu ograł kilka różnych efektów.

ja mam wzmacniacz mało znanej firmy Very Happy pewnie mnie wyśmiejecie

Kustom - 15W

Smile a uzywam basowej dystoracji exara Smile

prawdę mówiąc to nie wiem czemu miałbym cię wyśmiać... każdy ma taki sprzęt na jaki moze sobie pozwolić. ja w tej chwili gram na piecu PSE (ddr rulez ;)), do którego podpinam x v-ampa. nie byłoby tragicznie gdyby nie to że na mocniejszym, przesterza nawet bez rozkręcenia pieca głośnik pierdzi jak diabli ;) no, ale planuje sobie niedługo sam złożyć wzmacniacz i jakąś sensowniejszą pakę...

Aha, co do JCM800. Przy włączaniu strzela mi w nim lewy bezpiecznik (T2A). Nie wiecie co to moze być?

a mnie boli środkowy palec u lewej nogi. nie wiesz czemu?

jak mamy ci pomóc to może byś podał jakieś szczegóły a nie tylko "jebut pierdut, spsute"?

biore berhingera

dobry wybór, za tą kasę ciężko znaleźć lepszy multi ;) co nie zmienia faktu ze zaczynam myśleć o pozbyciu się cyfraka i kupieniu kilku analogowych kostek... udało mi się z grubsza znaleźć brzmienie które mi pasuje, teraz pora poprawić jakość dźwięku. jednak co analog to analog :) bo, ale najpierw nowy wzmacniacz i paka, później będę kombinować :)

To doradz mi jakis ladny przester, zebym mogl grac black, death, ktory brzmi jak black death,a nie jak szybki rock albo punk.

rozkręcony head mesa boogie podpięty do dobrej paki, do tego dowolny porządny przester na dopałkę? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, co do JCM800. Przy włączaniu strzela mi w nim lewy bezpiecznik (T2A). Nie wiecie co to moze być?

a mnie boli środkowy palec u lewej nogi. nie wiesz czemu?

jak mamy ci pomóc to może byś podał jakieś szczegóły a nie tylko "jebut pierdut, spsute"?

Nie napisałem tego po to, żeby ktośsięze mnie wyśmiewał, bo nie mam fachowej wiedzy w tym temacie.

Poza tym już jest naprawiony. Żebyś sięnie czepiał to napiszę, że na przedwzmacniaczu wyła zła lampa i były kupione złe bezpieczniki. Zadowolony?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślisz że zależy mi na naśmiewaniu się z kogokolwiek? mylisz się :P chodziło mi o to że mogłeś napisać w którym momencie ten bezpiecznik "idzie" (czytaj - co w tym momencie robisz), bo bez tego mogłem odpowiedzieć tylko jedno - setki możliwości. wystarczy jeden źle dobrany albo zestarzały kondensator, albo źle dobrana dioda w stabilizatorze napięcia żeby przez bezpiecznik szła za duża moc ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozkręcony head mesa boogie podpięty do dobrej paki, do tego dowolny porządny przester na dopałkę? :P

Zakladam, ze mowisz o Mesie Dual Rictifier? Po co dopalka? W tym wzmacniaczu trzeba sie ograniczac z gainem, a nie dopalac jakims dodatkowym badziewiem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, ale Wojsex jest przecież tró i mroczny :P więc on jak Chuck Norris - nie ogranicza gainu ;)

poza tym, jakoś tak wyszło że nie miałem do tej pory bezpośredniej styczności z żadna prawdziwą lampą (nie licząc schematów i wykresów charakterystyk ;)), tym bardziej z tą mesą wiec nie oczekuj ode mnie że wiem jak się toto reguluje żeby nie popalić głośników w paczce ;)

w ogóle to jakiś czas temu się dowiedziałem czemu dźwięk wzmacniaczy lampowych wydaje sie milszy dla ucha niż tranzystorowych. okazuje sie że tranzystory bipolarne lepiej wzmacniają nieparzyste harmoniczne, a lampiaki - parzyste harmoniczne. stąd ten efekt. a jako kolejna ciekawostkę powiem jeszcze że tranzystory unipolarne też lepiej wzmacniają parzyste harmoniczne (tak jak lampy).... słyszałem nawet o kolesiu który na zawody konstruktorów wzmacniaczy lampowych zbudował wzmacniacz na tranzystorach MOSFET i wsadził do niego atrapy lamp... i zajął drugie miejsce :P po czym przy odbiorze nagrody sie przyznał do wszystkiego i dostał wpierdziel od zbulwersowanych słuchaczy. a ze wzmacniacza została kupka złomu ;)

ale to tylko tak jako ciekawostka ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, ale Wojsex jest przecież tró i mroczny :P więc on jak Chuck Norris - nie ogranicza gainu ;)

Wszyscy w koncu dorastaja do ograniczania gainu. Nawet ja doroslem :)

poza tym, jakoś tak wyszło że nie miałem do tej pory bezpośredniej styczności z żadna prawdziwą lampą (nie licząc schematów i wykresów charakterystyk ;)), tym bardziej z tą mesą wiec nie oczekuj ode mnie że wiem jak się toto reguluje żeby nie popalić głośników w paczce ;)

Ja wlasnie stalem sie szczesliwym posiadaczem tego: http://tinyurl.com/hzv82

w ogóle to jakiś czas temu się dowiedziałem czemu dźwięk wzmacniaczy lampowych wydaje sie milszy dla ucha niż tranzystorowych. okazuje sie że tranzystory bipolarne lepiej wzmacniają nieparzyste harmoniczne, a lampiaki - parzyste harmoniczne. stąd ten efekt.

Tak wlasnie. Harmoniczne nieparzyste powoduja taki specyficzny przydzwiek. Moge sobie teraz porownac mojego Peaveya z Attaksem 100 i roznica jest bardzo wyrazna. Podczas gdy Attax siarzy, Triple XXX ma fantastyczny, soczysty, nasycony przester. W zupelnosci wystarczy mi w nim kanal Crunch (jest jeszcze Ultra) z gainem ustawionym gdzies na 60%. Przester z Attaksa musialem dopalac kostka Wylde Overdrive.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam małe pytanko. Mam struny nylonowe, ale postanowiłem kupić sobie metalowe. Wysłałem brata, który je zakupił. Po założeniu struny basowej E i nastrojeniu jej stwierdziłem, że przy graniu może mi rozwalić gitarę (przypominam, że mam starą klasyczną gitarę) przy takim naciągnięciu strun. Czy dałoby się zrobić coś ze strunami, żeby nie musiałyby być tak mocno naciągnięta, ale wydawały odpowiedznie dzwięki :?: :?: :?:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak' date=' ale Wojsex jest przecież tró i mroczny :P więc on jak Chuck Norris - nie ogranicza gainu ;)[/quote']

Wszyscy w koncu dorastaja do ograniczania gainu. Nawet ja doroslem :)

Sugerujesz, że ja teżkiedyśdo tego dorosnę ? :)

poza tym, jakoś tak wyszło że nie miałem do tej pory bezpośredniej styczności z żadna prawdziwą lampą (nie licząc schematów i wykresów charakterystyk ;)), tym bardziej z tą mesą wiec nie oczekuj ode mnie że wiem jak się toto reguluje żeby nie popalić głośników w paczce ;)

Ja wlasnie stalem sie szczesliwym posiadaczem tego: http://tinyurl.com/hzv82

Hmm... Hmm... Kupiłeś nowy czy używany?

quote]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy w koncu dorastaja do ograniczania gainu. Nawet ja doroslem :)

Sugerujesz, że ja teżkiedyśdo tego dorosnę ? :)

Prawdopodobnie. Na poczatku wszyscy sie podniecaja duzym gainem, bo brzmi metalowo, diabelsko i w ogole. No i zazwyczaj graja na metal zonie z malym domowym wzmacniaczem, gdzie brzmi to jako tako. Natomiast duze piece rycza jak nalezy i bez gainu odkreconego na maksa, natomiast za duzo gainu potrafi zepsuc na nich brzmienie i zaszkodzic selektywnosci.

Hmm... Hmm... Kupiłeś nowy czy używany?

Powystawowa nowke sciagana z Niemiec.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dałoby się zrobić coś ze strunami, żeby nie musiałyby być tak mocno naciągnięta, ale wydawały odpowiedznie dzwięki :?: :?: :?:

nie. i na przyszłość - do gitary klasycznej są struny nylonowe. do akustycznej i elektrycznej (poza jednym wyjątkiem ;) ) są metalowe. więc nie grzesz i zdejmij z klasyka metalowe struny zanim z gryfu zrobi ci się śmigło.

Powystawowa nowke sciagana z Niemiec.

znowu dzięki znajomościom w sklepie na dworcowej? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dopalaniem róznie bywa. Chyba najpopularniejsza szkoła (przynajmniej to z czym ja się spotkałem) to gain w piecu na 8. W kostce ustawiasz gain na minimum a level na maksa. Oczywiście wszystko zależy od efektu jaki chcesz uzyskać, ale to chyba najleprze możliwe ustawienie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie. i na przyszłość - do gitary klasycznej są struny nylonowe. do akustycznej i elektrycznej (poza jednym wyjątkiem ;) ) są metalowe. więc nie grzesz i zdejmij z klasyka metalowe struny zanim z gryfu zrobi ci się śmigło.

Też tak myślalęm dopóki nie zakupiłem tej gitary, którą teraz mam. Gdy ją kupiłem miała metalowe struny, które dobrze do niej pasowały. Nie trzeba ich było tak mocno naciągać jak tych które teraz kupiłem. Wymieniłem je (te stare metalowe) dlatego, że uczyłem się wtedy grać i kolega doradził mi kupić nylonowe na początek i dlatego też, że strzeliła mi cienka struna E. Poszukuje teraz takich strun jak miałem na początku, ponieważ metalowe mają lepszy dźwięk. :D:D I co teraz powiesz??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...