Wasza droga do chwały czyli jak wyskubać kasę na CDA :)

[Gość Hansi]

Ja tam zarabiam pisząc wypracowania... W gimnazjum brałem za taką "usługę" 3 zł, a obecnie, w liceum, całą piątkę! Ho ho ho, a na studiach to dopiero będzie... . W każdym razie zawsze starcza mi pieniędzy, by kupić CDA na czasie (tzn. zanim wszyscy koledzy szczegółowo opiszą mi każdą stronę CDA psując mi tym samym niespodziankę ) ...

[Gość RoVeR]

echhh... wyłudziłem w końcu od mamy trochę kasy "bo encyklopedia"

co prawda tylko dychę, ale to i tak dużo (normalnie bym nic nie dostał)

[Gość 340 Six Barrel]

Uff...

Dzisiaj nareszcie udało mi się kupić wrześniowe CDA... zarobiłem kaskę po tym, jak sprzedałem książki do pierwszej liceum... Oczywiscie nie wszystkie!

Ide do sklepu, lada moment moze nadjechac autobus, wiec jestem LEKKO nerwowy. Kupiłem, poszedłem na przystanek, przyjechał autobus, wsiadłem, rozpakowuję, otwieram, patrze na wstępniak, a tam taki tekst:

CDA 10/04 pojawi się w sprzedaży po 07.09.2004!

Odetchnąłem z ulgą... ale miałem szczęście!

Na szczęście z numerem pazdziernikowym będzie łatwiej ze względu na encyklopedię

[Dzik]

U mnie w domu kasę liczy i planuje żona (księgowa zresztą), na CDA to mi starcza "z tych drobnych co to mąż powiniem zawsze mieć" a plany budżetowe i tak nigdy nie wychodzą tak, jak sobie to żona umyśliła...

[RoZy]

U mnie w domu kasę liczy i planuje żona (księgowa zresztą), na CDA to mi starcza "z tych drobnych co to mąż powiniem zawsze mieć" a plany budżetowe i tak nigdy nie wychodzą tak, jak sobie to żona umyśliła...

No to żeś jej rekomendacje zawodową wystawił No chyba, że Wam zawsze na koniec kasy zostaje i nie wiecie co z nią zrobić

U mnie jest odwrotnie - to żona dostaje "te drobne co to powinna zawsze mieć"

[Dzik]

No to żeś jej rekomendacje zawodową wystawił No chyba, że Wam zawsze na koniec kasy zostaje i nie wiecie co z nią zrobić

Nie, nie, chodzi o to że ja jej te plany zawsze pokrzyżuję...

Znaczy: jestem lepszy U-boot niż moja żona stawiacz min :mrgreen:

U mnie jest odwrotnie - to żona dostaje "te drobne co to powinna zawsze mieć"

O kurde!!!

To ja dotej pory w takiej nieświadomości....?

No, ale ma to swoje dobre strony: przed pierwszym nie przyłazi, bo mam refren: "No coś ty kochanie, ja bidny jak mąż księgowej jestem, zawsze mnie taka co do grosika wyliczy...." {|=

[Gość Night_Paladyn]

U mnie łatwizna:

-Mamusiu kup najnowsze CDA bo gier nie mam a tam są tanie.

no i tyle co miesiac kupuje a gdy sie buntuje to:

-Tatusiu pamiętasz jak Ci opowiadałem o...(tu nazwa gry) jest w CD-Actionie i to tylko 18,50. Zreszta tata tez lubi czasem poczytać.

Pozostaje tylko przeczytać pograć i tak w kólko...

PS: Teraz bylo super łatwo wkońcu encyKLOPedia...

PPS: Ale ten nałóg tani

[Gość Hansi]

U mnie łatwizna:

-Mamusiu kup najnowsze CDA bo gier nie mam a tam są tanie.

no i tyle co miesiac kupuje a gdy sie buntuje to:

-Tatusiu pamiętasz jak Ci opowiadałem o...(tu nazwa gry) jest w CD-Actionie i to tylko 18,50. Zreszta tata tez lubi czasem poczytać.

Pozostaje tylko przeczytać pograć i tak w kólko...

PS: Teraz bylo super łatwo wkońcu encyKLOPedia...

PPS: Ale ten nałóg tani

Taa... gdyby w każdym CDA był taki dodatek ułatwiający wyżulenie nań pieniędzy. Ghost na żarty (tak to odebrałem) proponował dorzucenie słownika ortograficznego jako dodatku. Jasne! Co tam ortograficzny, mamy przecież: języka polskiego, frazeologiczny, terminów literackich i całą masę innych... Prezenty na kilka następnych numerów!

[Gość Gb.Ottis]

Ja: Babcia ...

Babcia: heeee ??

Ja: BABCIA ...

Babcia: heeee ??

Ja: BABCIA !! !! !!

Babcia: Oooo cześć mój najukochańszy wnuczku {innych wnuczków nie ma ... ona coś ukrywa}

Ja: Babcia ... dasz mi trochę kasy ... tak ze 20zł ... na CeDeA ...

Babcia: Co da ??

W końcu po długich namowach dostałęm 75zł ... :}

Fajnie mieć babcię ;}

[Gość Hansi]

Fajnie mieć babcię ;}

Popieram! Ja ostatnio stoję sobie na przystanku, czekam na autobus, a tu nagle do kiosku podchodzi jakaś babuszka i pyta się kioskarza: "Jest nowe "si di ekszyn"? jadę do wnuczka i potrzebuję na prezent"...

Babcia na czasie - cóż więcej powiedzieć ?

Aha, oczywiście wszyscy kochamy nasze babcie i dziadków nie tylko za pieniądze, którymi nas obdarowywują...

[Gość Bloodgrinder]

Ja sobie zazwyczaj sam zarabiam za roznoszenie gazet Rzadko kiedy proszę o kase starszych

[Gość Obi_GT]

Praca w kazdej posztaci:

- pomoc zrobic PD

- naprawic kompa kumplowi

- od mamy (najpewniesze zrodlo kasy)

i niestety malo szcytne (poniewaz pale pety ) kupowac paczke mniej co tydzien ( 4 x 6.45=25,

zawsze jakis sposob sie znajdzie.

Oczywiscie nie polecam oszczedzac na jedzeniu (anemia sennosc omdlenia i inne niebezpieczne stany zdrowotne) :roll:

[Maycel]

u mnie to 'no problem' z kasą. jak dostane na urodzinki czy na imieninki kapuche ot starannnie ją przechowuje, a potem co miesiąc wyciągam 18.50 i do kiosku po pachnące CD-Action

[bogus]

mnie to 'no problem' z kasą. jak dostane na urodzinki czy na imieninki kapuche ot starannnie ją przechowuje, a potem co miesiąc wyciągam 18.50 i do kiosku po pachnące CD-Action

To nie lepiej byłoby po tych urodzinkach wykupić prenumeratę?

Ja też tak jak ty robię i zacząłem tego żałować, bo właśnie sobie policzyłem, co by było gdybym od początku zainwestował w prenumeratę. I wyszło, że przeznaczając na nią kasę jaką zostawiłem w kiosku, nowe numery, CDA przychodziłyby do mnie jeszcze przez następne 2 lata (26 numerów). A tak muszę je sobie kupić i będę musiał wydać ponad pół tysiąca (jeśli cena się nie zmieni to dokładnie 520zł bez 26 groszy^^), które w przypadku prenumeraty miałbym w kieszeni.

[Gość EL KAPISZONE]

hluuu ja to mam dobrze zamowilem prenumerate to najlepszy sposob potem nie trzeba sie martwic o kase.......... ale mozna tez sprobowac zdobyc kase tak.....to wymaga 10 dni nie jedzenia drugiego sniadania otoz mowimy naszej rodzicielce ze nie chcemy by dawala nam kanapki do szkoly a zeby dala 2 zlote na 2 drozdzowki ktore kupimy w pobliskim sklepie w drodze do szkoly. Jedzonka nie kupujemy ale za to przez caly miesiac mozna zaoszczedzic na 2 numery CDA

[Gość cglred]

hluuu ja to mam dobrze zamowilem prenumerate to najlepszy sposob potem nie trzeba sie martwic o kase.......... ale mozna tez sprobowac zdobyc kase tak.....to wymaga 10 dni nie jedzenia drugiego sniadania otoz mowimy naszej rodzicielce ze nie chcemy by dawala nam kanapki do szkoly a zeby dala 2 zlote na 2 drozdzowki ktore kupimy w pobliskim sklepie w drodze do szkoly. Jedzonka nie kupujemy ale za to przez caly miesiac mozna zaoszczedzic na 2 numery CDA

Ja mam podobnie - tj. codziennie dostaję 3 zł i za te pieniądze mam przezyc dzien w szkole Dlatego na kilka dni przed premierą CDA zawiązuję ścisły post i jakoś tak zawsze zaoszczędzam te 2 dyszki . Innym też polecam tą metodę!

[Gość Kasperoo]

Hmm - pomimo, że mam co miesiąc wypłacane kieszonkowe (i nie jest to mała suma) - nie wiem jak to się dzieje, ale do końca miesiąca, na CDA nie starcza Co robię?

Wychodzę z założenia, że w życiu nikt mi nic za darmo nie da, (pomijam to kieszonkowe, bo to rodzice )toteż mam zawsze kilka możliwości zarobić te 20 zł:

- odkurzyć u babci dywan

- zrobić coś pracochłonnego w domu (o zgrozo - mycie okien jest najgorsze )

- wybieram jakieś nieużywane rzeczy (ksiżąki, stare płyty) i sprzedaje je na Allegro

-kiedyś robiłem strony www za kasę, ale teraz nie mam czasu (maturka )

Te kilka sposobów zawsze się sprawdzało i dzięki (czasami ) ciężkiej pracy - mogę sobie pozwolić na CDA.

[Gość DeLeilha]

Jak byłam młodsza, to na CDA sobie najzwyczajniej zapracowywałam (oczywiście w ten sposób, że pomagałam w robieniu porządków ). Jednak teraz metoda ta nie działa niestety, a to z jednego powodu: musiałam przejąć kilka obowiązków pani domu mianowicie . Ale cóż, kieszonkowe jeszcze na Actiona mi starcza.

[Gość raiper992]

-Mamooo ja TEGO potrzebuje!!

-Czego?? Łazienka jest wolna!

-Ale ja mówie o TYM...

-Masz TO na myśli??

-Tak...pół godziny mówie,że chodzi mi O TO!

-Jak tak to nie wiem o CO ci chodzi...

-O TO!!!

-A... O TO!! (uwielbia to)

-Czy moge już te dwadzieścia zeta?? :evil: :evil: :evil:

[Zając Poziomka]

Pewną formą prenumeraty jest moja babcia. Sama zaproponowała mi "sponsoring". Zawsze się ubawię jak mówi:"Masz tu 20pln. na ten (UWAGA :!: )ZESZYT! Mimo to chciałbym mieć jak najdłużej TAKĄ "prenumeratę"

[+Mithrandir+]

Ostatnio z kasą na CDA nie mam żadnych problemów. Wszystko dla tego, że rodzice, od kiedy zacząłem liceum, dają mi całkiem niezłe [ jak na mnie] kieszonkowe

[Gość wacik-madafaka]

ja mam otwarty-fundusz-duzo-przed-emerytalny... czyli?? raz na miesiac babcia zwasze cos sypnie kasa.... a ostatni.. tak od sierpnia nie musze z niego korzystac.. powod??co jakis czas dostaje (jeszcze o dziwo) kase na 18, myslalem nad prenumerata, ale stary by powiedzial ze wydaje pieniadze na glupoty, a nie chce sie z nim klocic ... ale to sie skonczy(18).. no ale coz... w grudniu gwiazdka.. wiec, kasiorki moze starczyc na cos jeszcze... tylko raz nie mialem kasy... np. kupilem wtedy miesieczny na 2 linie a nie na cala siec i musialem z buta zapiep*zac z miasta do domu... ale oplacalo sie =D

[Gość Diego_Tristan]

oj z kasiora na CDA jest coraz ciezej Kiedys nie bylo problemu, ale teraz... nawet po podwyzce kieszonkowego wyskrobac na CDA nie moge bo ni ma z czego babke do kina trzeba zabierac, karte do koma kupowac... nie mam latwego zycia. jedyna pociecha jest moj wujek ktory tesh kupuje CDA ale on mieszka w warszawie wiec sptykam sie z nim i jego numerami CDA tylko u babci podczas swiat (troche ich na szczescie mamy) ale kiedy jush sie spotkamy... gram, czytam, gram, czytam (mniej wiecej w takiej kolejnosci)

[Gość -KubuS-]

ja tam mam łatwo...od maja udowodniłem starym że dali bratu więcej na urodziny (tylko 75zł) i mi kupują Cda

[Gość bialy]

Hmm. ja to chyba nie mam takich problemow jak wy Poprostu dostaje 2 dychy kieszonkowego tygodniowo, więc dycha na bok a druga dycha do szkoly na bułeczki Chociaz ostatnio mam problemy z kieszonkowym i nie dostem takich kwot, ale od czego jest babcia , mialem kłopot bo nie mialem kasy a wiedzialem ze juz nie dlugo XIII wychodzi wiec zaproponowalem babci, że jej podworko poodsniezam, a w ogole prawie na dworze sniegu nie ma no ale babcia dala mi jako zaliczke dyche a przez pare dni naskrobalem druga dyche, no i teraz czekam. OBY DO 3