Diablo (seria)

[Master_klodz]

Mnie jakoś nigdy Diablo nie wciągało, pograłem z pół godziny i podziękowałem.

[Luzik Man]

. Ahhhh te nocki spędzone na mordowaniu hord wrogów... :roll:

Taaa.Ja czasem musiałem walnąć sobie kawe wieczorem(wiem,wiem jestem głupi:P)by nie zasnąc w nocy przy monitorze:).I tak nigdy(lama ze mnie:P)nie przeszedłem całej gry.Mój osobisty rekord 82 lvl.Zawsze grałem paladynem(heh-zdobyłem najlepszy lub prawie(wcale nie robi różnicy:P) hełm dla druida w grze).

P.S.Czy tylko ja mam tak,że musze zrobić sobie tak z rok przewy by znowu pokochc diablo??

[GraveDigger]

Ja grałem w D2 w singla 1.5 roku. Teraz po prawie dwuletniej przerwie zainstalowałem ponownie. Gram na Battlenecie i jest super, muszę tylko jakos rozplanować sobie czas między F1 2002, Richard Burns Rally i Diablo 2.

Nie odpuszczę ani jednej z tych gier.

No i gram z kumplami (klan?), a to o wiele ciekawsze niż samemu.

[Cor. Angar]

Eee, Diablo - bardzo fajna gra, ale nie dla mnie - pograłem troche pozabijałem, pochodziłem, ale ludzie ile można w kółko to samo robić. Żadnego wysiłku umysłowego- jedynie wysiłek fizyczny, gdy trzeba naciskać 5 razy na sekunde klawisz od myszki. :? :?

Ale ogólnie troche można pograć, ale dla mnie to maks. tydzień.

[niko14]

Widzieliście rewelacje dnia? Podobno Diablo 3 nadchodzi byc pokazane na tegorcznych targach E3, choć nie wiadomo jeszcze do końca. Po więcej informacji odsyłam doTEJ STRONY. Swoją drogą to można byłoby powiedzieć, że nareszcie. Dlaczego tak długo fani muszą czekać?

[Awatar]

Ja w d2 na początku grałem tylko w singlu, potem odkryłem bn i się zaczęło:D . Grałem baaardzo długo, miałem wszystkie postacie rozwinięte na wysoki lvl , miały mocne skille (mój necro miał po 30 w mistrzostwie i przywoływaniu szkieletów:D) i itemy,brakowało mi tylko enigmy i tyraela, ale niedawno ochłodziły się moje kontakty z d2, i przestałem grac:( . Bo jak jush grasz w d2 długo, to potem jak tworzysz nową postac, to np. 80 lvl mozesz osiągnac w 2-3 dni (tristrunny - tombrunny - krówki - baalrunny), a kwestia itemów to dobra sorc z wysokim mf'em.

A btw , Luzik Man, ja tesh mam tak z d2, prawie zawsze po dłuzszej przerwie wracam.

[GraveDigger]

Wow!! 80 lvl w 2-3 dni?! Jak to osiągnąć? Ja do 40 dobijałem po 2 tyg. gry (w singlu oczywiście).

Póki co na battlenecie mam 10 lvl paladynem, ale gram dopiero tą postacia jakieś 2 godziny.

[Awatar]

Już oto pisze (to taktyka na bn)

- Gdy mash 1 lvl to wchodzisz na serwery typu tristrun (ciągniesz tak do 12-14lvl, z reguły nie trwa to dłuzej nish 30 min - 1h)

- Potem dołanczasz się do gier typu Tombrun (12-14 lvl - 20lvl)

- Potem do gier typu Cow (20lvl najlepiej do - 35lvl)

- Pozniej tylko Baal runny (na normie dash rade nawet do 65lvl)

- Na poziomach koszmar i piekło obowiązują TYLKO baal runny

aha, btw dołanczaj najlepiej do gier gdzie jest ktoś z high lvl kto "prowadzi" grę (ubija potwory i takie tam, bo jak jest 8 osób, i jestes tam gdzie jest rzez , to nawet mozesz stac w miejscu a dostajesz mnostwo xp)

z tymi radami bedziecie miec 80 lvl wzyw baaardzo szybko.

[GraveDigger]

Niezle, ale tak sobie myślę, czy to trochę nie odbiera sensu tej grze. Ktoś ci ubija potwory, a ty dostajesz xp. To trochę w sumie tak jak oszukiwanie.

[Awatar]

To nie jest oszukiwanie. Tu chodzi o wspólną grę. Jesli jestes w teamie, to kasa i xp jest dzielone między was, a pozatym - tak! To odbiera sens , jesli grash tylko zeby miec wysoki lvl. Nie odbiera natomiast jesli chcesz miec SILNĄ postac. Niektorzy mylą te pojęcia, mysla ze jak maja wysoki lvl to odrazu sa mastah. Zeby miec silną postac trza miec rowniez mocne itemy, co jest znacznie trudniejsze nish levelowanie, bo tak naprawde to tylko znikomy procent gry. Bo zobacz, level nabijesz w pare dni, ale itemy mozesz zdobywac i pół roku - nie ma na nich jakiejs taktyki (no chyba ze zasuwanie po 100 razy dziennie sorc z ogrrroooomnym mf'em na mefisto na hellu...)Ja np. widziałem barba na 86 lvl który miał sigona i zadawał ok. 1 k obrazen:) smiac sie czy plakac? Dla porownania moj barb zadawał blisko 8 razy tyle:D

[GraveDigger]

Efekty sa niezłe, za 30 min gry dobiłem z 10 na 16 lvl. Co prawda niepotrzebnie dałem 10 pkt w manę i 2 pkt. w ciernie (niepotrzebne dla paladyna) ale to w sumie niwielka strata. Potem daję wszystko w siłe, żywotność i trochę w zręcznośc. A umiejętności to: na maxa fanatyzm, zapał, święta tarcza i tak do 10-15 lvlu szarżę. No i 1 pkt. na zbawienie. Reszta zbędna.

A potem już tylko zostanie zbieranie itemów. I pomysleć, że w singlu doszedłem najwyżej na 55 lvl nekromantą i to po miesiącu gry. Chociaż tak naprawdę to w miesiąc doszedłem do 40 lvlu. Na pustyni (koszmar) jest taka jama z wielkim karaluchem, gdzie z pomocą wybuchu zwłok w 1.5 godziny nabiłem 15 lvl-i. Wtedy myślałem, że to superszybko. Widać się myliłem.

[Awatar]

No i git, tylko na twoim miejscu odwiedziłbym jakies stronki o d2 i zobaczył strategie rozwoju paladyna - ja np. się lekko wkurzyłem jak sie okazalo ze moja pierwsza postac na bn (barb na 84 lvl:) ) jest trochę cienka:( A grałem bardzo długo (bez tych taktyk:D). Aha , jak ktos ma jakies problemy w d2 i d2:LoD to sluze pomocą , moje gg 6810773.

[GraveDigger]

No i git, tylko na twoim miejscu odwiedziłbym jakies stronki o d2 i zobaczył strategie rozwoju paladyna - ja np. się lekko wkurzyłem jak sie okazalo ze moja pierwsza postac na bn (barb na 84 lvl:) ) jest trochę cienka:( A grałem bardzo długo (bez tych taktyk:D). Aha , jak ktos ma jakies problemy w d2 i d2:LoD to sluze pomocą , moje gg 6810773.

Przeczytałem kilka taktyk i wziąłem z nich to, co się powtarzało. (czyli, żeby rozwijac zapał, fanatyzm, tarczę i szarżę na max) oraz odpuśić sobie manę.

[Awatar]

Tzn, najlepsi paladyni to sa paladyni tak zwani hammerzy, i oni rozwijają te młotki co latają wokół ciebie, i w ich przypadku mana JEST wazna, ale jesli chcesz takiego pala który będzie troche jak barb, to mane mozna kompletnie olac.

[Lucky]

Grałem w diablo jakieś 0,5 roku jak dla mnie najlepszy jest tak jak powiedział poprzednich hammerpalladyn ale zeby byl dobry niestety musi posiadac enigme (8 istów o ile sie nic nei zmieniło).

Drugim moim ulubionych jest palek z aura ofensywna fanatyzm ,św.tarczą(to jest [beeep]iste)no i teraz czyms do walki.Jeżeli to ma być palek jedynie na potworki to ładujesz wszystko w zapał ,natomiast dobrym pomyslem w przypadku pvp jest pchniecie ,które nie wymaga zręczności .W ten sposob punkty ,które mialy być użyte do hitu przeznaczasz na zywotność, ktora teraz całkiem sporo wzrosnie.Do tej taktyki niestety potrzebujesz dobrej tarczy ,taka 500 obrony zapewni calkiem niezły dmg.

Podsumowanie:

*Umiejetnosci:

fanatyzm-max

św.tarcza-max

zapał-max(pvm) lub pchniecie(pvp)

*Atrybuty:

siła-tyle by starczylo na noszone itemki

zręcznośc-pvp(nic) lub pvm(na tyle spora by zadawać hity sam okreslisz czy w trakcie gry trafiasz potworki czy nie

zywotnosc-cala reszta pkt

energia-nic

Szybki exp co za problem , istnieją pewne runy ,na których w ciagu jednej sesji zdobywa sie 1 lvl doświadczenia

1-20 nie pamietam nazwy ale w tym miejscu gdzie znajduje się wirt

20-25 tombruny

25-+ baalruny

Pozniej przechodzisz na nast poziom trudności i wszystko zaczyna się od początku.

Zgadzam się z awatarem team to nie osszustwo po prostu trzeba się wczuc w grę i jej klimat jej świat.W diablo zdobywa sie itemy na sesjach kilkadziesiat razy w ciągu doby ale i tak nie wiadomo co po takim czasie wypadnie.Jedynie co mnie denerwuje to cheaty .Nie obchodzi mnie juz nawet czy ktos uzywa MH czy nie ale o boty ,ktore same zdobywaja runki w ciągu nocy bez twojej kontroli.niestety blizzard nie bardzo umie zidentyfikowac kto owe programy uzywa a kto - a szkoda.Co to za sens grac gdy programik robi wszystko za mnie.

apropo diablo Kto slyszal juz o 3?

[Awatar]

Nie zgadzam się trochę z tobą Lucky...Do tristram chodzi się do gora 14 lvl , bo potem po prostu xp ci nie leci, wtedy idziesz na tomby , ale góra do 22-23 bo potem znowu mash problem z xp, a nie chce nic mówic ale xp na baalrunnie leci dopiero od 35lvl:/ I nie prawda ze przechodząc na wyzszy poziom trudnosci wszystko zaczyna się od początku - na koszu i hellu są praktycznie TYLKO i WYŁĄCZNIE baalrunny:/. Poza tym, Blizzard jush teraz BARDZO szybko znajduje cheaterów, widać ze wział sie do roboty. btw 1 lvl na sesji to szczerze mówiąc DNO. Ale z resztą wypowiedzi, zeby nie bylo, to się zgadzam

[GraveDigger]

Ja mam 16 lvl, jestem po 1 akcie, robiłem tristrunny. Teraz, kiedy jestem na pustyni nie moge brać udziału w tombrun'ach. Dołączam się do gry, potem do druzyny, ale jak otwieraja mi Town portal, to gdy chce wejść, postac mówi, że nie może tego zrobić. O co chodzi???

[Awatar]

Chodzi o to ze tomby znajdują sie w kanionie maga, a zeby sie tam dostac, to musisz pojsc do tajemnego sanktuarium (przez palac) i tam zabic Demonologa, i przejsc przez taki portal, wtedy bedziesz mogl wchodzic tam przez tp innych graczy.

[GraveDigger]

no, dobiłem na tombach do 21 lvlu, jeszcze kilka więcej, a potem błyskawicznie przez dżunglę i na diablo runy. Zrobię sobie chyba jeszcze jako druga postać czarodziejkę, bo widzę, że na wysokich poziomach potrafi byc naprawdę skuteczna przeciw potworom, a nigdy nią wcześniej nie grałem.

[Awatar]

hmmm....po tym co słyszałem/czytałem, to początkujący gracze często mają problemy z sorc, bo na początku jest po prostu cienka, przez co odrzuca początkujących , którzy wolą od razu "kosic" wszystko i wszystkich:D Ale wystarczy tylko trochę samozaparcia i będzie git:D A jesli chcesz grac w d2 , hmm...jak by to powiedziec, O! Mam! Na "wysokim" poziomie, to sorc musisz miec. Bo praktycznie tylko nią bedziesz zbierał itemy, bo ma tele, to w trakcie jak barb raz zabije mefa, to ona to zrobi 10 razy. Aha , i jeszcze kwestia MH (maphack jak cos). Ja tam na początku grałem z nim, nie powiem, przydawal sie nie tylko ze względu na mapę - w końcu wiedziałem jakiego mam mf'a... Ale potem, zaczęłem grac bez (moze przez wzmozoną ostroznosc blizzarda na cheaterów:D), i mushę powiedzieć ze tylko na początku jest trudno bez niego , a potem się przyzwyczajasz. Ale mh jest na 100% potrzebny na runnach, a zwłaszcza baalrunnach, bo w końcu kto chce 5 min czekać zanim sorc "przeleci" całą mapę? A wracając do tematu sorc, to napisz na co chcesz ją zrobic. Ja moją (88 lvl) zrobiłem na tą lodową kulkę (wymiata) + (uwaga..) sciana ognia:D mozecie się smiac, ale na wysokim levelu to ona po prostu wymiata...Aha, i na 100% wrzuc z 1 pkt w pole statyczne (reszta z itemów) bo tesh baardzo przydatne, jush na samym początku walki z bossem osłabiasz go znaaacznie. No, trochę się rozpisałem, to by było na tyle.

[Lucky]

To jest tylko moje zdanie i sposoby ale xp na baalrunach leci juz od 25 .

co do czarki z sciana ognia to jestmadre rozwiazanie bo jak wiadomo albo przynajmniej powinnismy wiedziec npc`s na hellu maja odpornosci na niektore zywioly dlatego taka hybryda jest czasem niezbedna i ulatwia grę.

[Awatar]

Sorc która ma tylko jeden żywioł to nie przetrwa nigdzie:/ W kazdej hybrydzie powinno byc zimno (tarcze, zamiec lub kulka) a nastepne to jak kto woli , ale najlepiej jak ma sie 2 zywioly dobrze rozwinięte + 1 dopuszczająco (chodzi o to ze na hellu są czesto potwory z rezami na np. zimno + ogien, i mu bez blyskawic nie skoczysz:/)

[Lucky]

Osobiscie gdy gralem 3 lata temu moj sorc specjalizowal sie tylko w zimne w kulce ale jakos sobie radzilem bo chodzilem na meff runy, a potworkow które wokół niego chodzły nie zabijałem.

[Awatar]

No tak, ale to jest wtedy tylko sorc na itemy, a jak chcesz potem robic taxi za qznie na hellu (mozna zgarnac wyjechane runy) to bedziesz mial przewalone , bo 3 dni to taxi bedziesz robił.

[Lucky]

Moze mi ktos cos powiedziec.Czemu tak malo jest klanow diablo.Dzisiejszego dnia probowałem znaleźć jakieś przez google.pl ale nic nie znalazlem chyba ,że jakieś daremne .

Zna ktoś jakieś dobre i może podać stronki ewentualnie nicki postaci?