Filmy

[Rezneck]

Taaa... O LOST też na początku myślałem że to pierdoły niesamowite i że w ogóle serial do... No wiadomo... Ale skusiłem sie na pierwszy odcinek i..... I mnie wessało. Teraz żadnego nie opuściłem. Oby pokazali ten drugi sezon w TVP1...

[Mariusz Saint]

Na parę momentów odchodząc od tematu LOST:

ostatnio obejrzałem sobie "Piłę 2". Niestety IMO film jest gorszy od części pierwszej, znęcanie się psychiczne zastąpiono sadyzmem fizycznym, w związu z czym juchy jest kilka razy więcej niż w 1, przez co film IMO traci... Zaskoczenie jest, ale nie takie jak w części pierwszej - jak ktoś przed filmem nie wyczaił to i w jego trakcie może zacząć je podejrzewać i będzie miał rację ;/

Za całą intrygą stoi, oprócz Jigsawa, jedyna kobieta która wygrała w jego chorej grze w pierwszej części - w drugiej powraca rzekomo "odmieniona" i "dążąca przez swoje czyny do nieśmiertelności"... ;/

Film średnio mi przypadł do gustu, obejrzeć można, ale IMO bez rewelacji. Fajne było nawiązanie do pierwszej części, ale zabrakło tu tej atmosfery bezsilności... w dodatku pułapki w jedynce były ciekawsze i ofiara pakowała się w nie na własne życzenie - miała wybór. Tu pułapki atakują znienacka, co mi nie pasuje do klimatu filmu...

[RedWolf]

Hehe scenariusz do piły 2 był scenariuszem do zupełnie innego filmu.

Wykupili go wprowadzili pare zmian i mamy już 2 część.Ciekawe czy 3 to będzie SF

A co do lost to o co ci chodziło.Fakt faktem puszczają maratony lost na axn.

[Mariusz Saint]

Hehe scenariusz do piły 2 był scenariuszem do zupełnie innego filmu.

Nie mam pojęcia skąd bierzesz te wszystkie informacje.

Co do kolejnych części - bez uwolnienia się od widma "jedynki" niczego zaskakującego IMO nie wymyślą, potrzeba nowych rozwiązań, jakiejś überpułapki...

[bughi]

Polsat ma Gotowe na Wszystko, TVP ma LOST, a TVN? No właśnie coś ostatnio ta wielka polska stacja nie miała coś nic do powiedzenia (nie mówię tu o typowych operach mydlanych, ani o Kryminalnych, które tak naprawde nic więcej nie oferują jak kalkę amerykańskich serialów sensacyjnych)... no dobrze od biedy mogła być Niania, ewentualnie Magda M. (choć moim zdaniem zahacza ona o operę mydlaną). Do czasu! We wtorek miałem przyjemność obejrzeć trzecią serię Tajemnice Smallville. Co o tym serialu sądzicie, o ile chociaż jeden odcinek obejrzeliście, bo ja jestem bardzo ciekaw, jak na przykład taka wielka przyjaźń miedzy mlodym Clarkiem a Luthorem juniorem się zakończy i obaj staną się zagorzyłymi wrogami. Poza tym serial ukazuje nieznane fakty z młodości Supermana. Nie wiem czy to było w komiksie, bo go nie czytałem, ale ja ten serial kupiłem.

[Cardinal]

Krótka piłka: Battlestar Galactica w telewizji. When/where i przede wszystkim how?

[RedWolf]

Tajemnice Smallville???

Trzyma ten sam poziom co Kronika nie z tej ziemi.Bieda z nędzą + hamerykanizm.Nie stać ich na coś porządniejszego.Taki kanał jak RTL7 obecny TVN7 miał coś takiego jak Slajders(w Polsce ma to jakieś dziwne nazwy).Dobre było serial opowiadał o podróżnikach między wimiarami.Alternatywne światy alternatywne ja które jest przestębcą/sławnyn/nie żyje lub jest kobietą etc etc.

A na TV4 szedł future men,famili guy,king of the hill i Tragikomiczne wypadki z życia Cristophera Tajtusa a to dopiero wymiatasło :D

[Mariusz Saint]

Krótka piłka: Battlestar Galactica w telewizji. When/where i przede wszystkim how?

Jutro czyli piątek o 22:15/TVP1, cudem.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Battlestar_Galactica - contains minor spoilers

I jeszcze LOST, odcinek "Deus ex machina". Brak słów.

[Gandalf z Valinoru]

Krótka piłka: Battlestar Galactica w telewizji. When/where i przede wszystkim how?

Pisałem już o tym w topicu media . Pierwsza część(z dwóch) zostanie wyemitowana 6 stycznia na TVP 1 o godzinie 22.15 do 23.50. A dlaczego? Kij wie, ale wyraźnie widać, że Telewizja Polska idzie do przodu. Oby tak dalej!

Oglądając dzisiaj LOST(odcinek z Lockiem w roli głównej jest absolutnie genialny ^^, pan John wydaje się być jeszcze bardziej zakręcony, niż wydawało mi się na początku), przypomniało mi się, że kiedyś byłem maniakiem dwóch innych seriali, a mianowicie 24 godziny(Polsat) i Roswell(TVN). Niestety nie należy spodziewać się ich kontynuacji w najbliższym czasie, bo jak zwykle Polsat nie kwapi się to wykupywania kolejnych sezonów, a w przypadku Roswell skończono tylko na trzech sezonach . Przypominacie sobie jeszcze jakieś ciekawe seriale emitowane na głównych polskich kanałach?

Sliders>>Bardzo ciekawa produkcja, ale nie nowa, bo pierwsze odcinki pochodzą z przed około 10 lat. Cała fabuła skupiała się wokoł wynalazku jednego z członków grupy(wszyscy są swomi przyjaciółmi), który pozwala na podróż między alternatywnymi rzeczywistościami np. w jednej miasta zostały wyludnione przez groźne owady, gdzie indziej wszyscy chodzą nago itd. Zobaczyłem chyba tylko pierwsze 2-3 sezony, z tego co wiem produkcja nagle urwała się pozostawiając historię niedokończoną.

EDIT:

Wybaczcie, ale w momencie pisania tej wiadomości, nie było jeszcze postu Świętego Mariusza .

[Mariusz Saint]

Oglądając dzisiaj LOST(odcinek z Lockiem w roli głównej jest absolutnie genialny ^^, pan John wydaje się być jeszcze bardziej zakręcony, niż wydawało mi się na początku)

IMO jeden z dwóch najlepszych odcinków tego, co pokazano do tej pory.

Przypominacie sobie jeszcze jakieś ciekawe seriale emitowane na głównych polskich kanałach?

Taka niszowa produkcja jak Star Trek: DS9, ale puszczana o nieludzkich porach - a szkoda, bo do czasu LOST to był mój ulubiony serial.

Może Prison break puszczą kiedyś w Polsce - oglądam sobie i jest całkiem niezłe.

[Lord Hrabula]

Juz tyle sie nasluchalem i naczytalem piania nad Lost, ze postawnowilem zlamac jedna z swych zasad ogladania i zezuje od srodka serii. Zostalo chyba juz tylko 6 odcinkow, ale sie moze nawet skusze mimo ze najlepsze zapewne uz za mna, poza tym w czwartek wieczorem nie ma co ogladac. Myslalem ze bedzie bardziej zagmatwane, a w sumie sie zdolalem jakos w fabule wkrecic i nie wiele jest niejasnych spraw. Jednak jakby ktos mogl szepnac slowko. Do czego odnosza sie te histroie sprzed katastrofy, kazdy bohater ma opowiadana swoja czy sa one roznie wplatane zeby tylko sie jakos wiazaly z fabula odcinka?

Na TVP2 po 22 zaserwowali wspanialy film "Dopasc Cartera". Film nudny i rozwleczony, Sylwek staral sie tylko zeby znalezc okazje do naparzania po ryju, a idealnie tempo akcji filmu oddaje poscig samochodowy, w ktory wygladal jakby sie scigal wartburg z limuzyna...

[Mariusz Saint]

Jednak jakby ktos mogl szepnac slowko. Do czego odnosza sie te histroie sprzed katastrofy, kazdy bohater ma opowiadana swoja czy sa one roznie wplatane zeby tylko sie jakos wiazaly z fabula odcinka?

W większości odcinków jest tak, że są retrospekcje z jednym bohaterem i dotyczą jego życia przed katastrofą, wyjątkiem jest tutaj odcinek pilotowy (retrospekcje dotyczą tego, co się działo w samolocie na sekundy przed wypadkiem), ostatnie trzy epki pod wspólnym tytułem "Exodus" i pewien odcinek w drugiej serii.

Serial warto zdobyć i obejrzeć w całości, wprawdzie na początku #19 opowiadano co było w #4, zdradzając niespodziankę IMO najlepszego epizodu do tej pory w tej serii (choć "d-e-m" jest bardzo blisko "Walkabout" w mojej klasyfikacji), ale cośtam jeszcze nadrobisz - choćby epizod 8 czy 18.

Teraz będą szły raczej mocne odcinki, a Exodus jest opisywany przez tych, którzy już go widzieli jako "true rollercoaster", więc jeszcze będzie się działo.

I na koniec - retrospekcje są o każdej postaci, często w kilku odcinkach - Jack wczoraj doczekał się trzeciego odcinka, Locke drugiego, za tydzień Kate będzie po raz trzeci. Inne postacie miały tylko jeden odcinek so far, np. Hurley.

[Rezneck]

A zauważyliście przy odcinku z liczbami że gdy Harvey(Tak to sie pisze??) mówiąc koledze z psychiatryka że zagrał liczbami na loterii, tamten odpowiedział: Otworzyłeś puszke! No i pierwsze moje skojarzenie było z Puszką Pandory. A może coś Wy wymyśliliscie na ten temat. I przy ostatnim odcinku zauważyłem cemu LOST jest taki świetny. Nieświadomie(przynajmniej ja) w jakiś sposób zrzyłem sie z bohaterami. Gdy zginął Boone to sie tak jakoś przejąłem... A to świadczy tylko o wielkości tego Serialu! HOWGH!

LOST RULES!!

[AkamatsuFan_19]

LOST oglądam o samego początku. Niesamowity serial. Z ostatnich odcinków najciekawszy by chyba ten w którym grubas próbował dowiedzieć się co znaczą pewne liczby. Uważał, że te liczby sprowadzają na ludzi wokół niego nieszczęście, zauważył też że te liczby znajdowały się w notakach francuzki. Ruszył razem z Jackiem, arabem i cpunem-rockowcem aby ją znaleźć kiedy ją znalazł i z nią porozmawiał potwierdził swoje podajrzenia. No i końcówka - zbliżenie na część samolotu na której były wybite te "pechowe liczby".

Też miałem skojarzenie z puszka pandory. I chyba jest to słuszne skojarzenie.

Ciekawi mnie co się dzieje z Lockiem. Wyglada na to, że powoli odbija mu szajba.

Bobas Kate jest taki słodkiiiiii.

Shanon rozpoczyna egzotyczny romans. Arab wyspa na odludziu sama egzotyka.

Mam nadzieje, że koreańska para się pogodzi. Co z tego, że ona zna angielski czy to takie straszne ?

Jack ! Nie łam się stary robiłeś wszystko żeby go uratować. Nie możesz ocalić wszystkich.

I skąd tam się wzięły niedźwiedzie polarne ???

Co jeszcze kryje się na tej wyspie (podejrzenia bohaterów o obecnoś dinozaurów na wyspie mogą być nadal słuszne - w końcu to jest film no nie).

[Mariusz Saint]

Harvey(Tak to sie pisze??)

Hurley... -_-

No i końcówka - zbliżenie na część samolotu na której były wybite te "pechowe liczby".

To nie była część samolotu - to był już znacznie odkopany "bunkier", który znaleźli Boone i Locke.

[AkamatsuFan_19]

Mi się wydaje, że to jednak była "puszka", ale upierać się nie będe.

Następne skojarzenie: The Ring - wszystkie ślady mają doprowadzić do jakiegoś miejsca. Tylko czy rozbitkowie będą umieli złożyć je w całość ? Ten bunkier może rzucic nieco światła na sprawę.

[Mariusz Saint]

Mi się wydaje, że to jednak była "puszka", ale upierać się nie będe.

http://en.wikipedia.org/wiki/Episodes_of_L...on_1%29#Numbers - po polsku to będzie "puszka" (Puszek Pandory ), ale po angielsku "box" od "Pandora's Box" (o to mi chodziło - bo skojarzenie z Pandorą jest słuszne) - co łatwiej jest już przypisać do "bunkra".

I skąd tam się wzięły niedźwiedzie polarne ???

Obejrzyj jeszcze raz odcinek #14 i zobacz, co Walt (chłopiec) zobaczył w komiksie oraz zerknij na retrospekcję gdzie czytał książkę o australijskich ptakach i co się po chwili stało

[bughi]

mam przeczucie, że za tydzień się dowiemy, co znalazł Locke. Przecież na dwa odcinki go nie usuną z serialu

Nie usuną ;]. Miałem wątpliwą przyjemność przeczytania "zapowiedzi" w moim ulubionym programie telewizyjnym. Co ja mówie to byl jeden wielki spoiler. Teraz mam już przynajmniej jeden odcinek z głowy. Big Thanks K****r T*

[POLIPOLIK]

Bobas Kate jest taki słodkiiiiii.

Chyba bobas Clair, a może chodzi Ci o to, że Kate jest słodka

[Mariusz Saint]

Nie usuną ;]. Miałem wątpliwą przyjemność przeczytania "zapowiedzi" w moim ulubionym programie telewizyjnym. Co ja mówie to byl jeden wielki spoiler. Teraz mam już przynajmniej jeden odcinek z głowy.

Hm, o tym, co się Boonem stanie można było już dawno przeczytać i wyspoilerowano mi to zaraz przy początku emisji w TVP, a jednak ten odcinek i tak wywołał u mnie emocje. U mnie w domu cała rodzina to ogląda - nawet rodzicielka, która przeczytała o smutnym losie Boone'a w gazecie i cieszyła się, że ten odcinek ma już za sobą

O najbliższych odcinkach wiem bardzo mało, praktycznie pierwsze zdanie przeczytałem z opisów odcinków na en Wikipedii:

Locke wraca do rozbitków i wyjaśnia, co stało się z Boonem.

No i jedno zdjęcie z Exodusu widziałem, szokujące nieco :shock: Ale nie powiem Tak samo jeśli ktoś będzie tutaj spoilerował o tym, co się dopiero zdarzy bez oznaczenia tego, od razu idzie skarga do moderatora

[AkamatsuFan_19]

Wiem, że ten dzieciak zobaczył te niedzwiedzie w komiksie, ale wątpię żeby z niego wyszły. No moje oko wylądowali na najmniej atrakcyjnych turystycznie wyspach (dokładniej na jednej z nich) zwanych bermudami (słyszeliście chyba o trójkacie bermudzkim gdzie statki i samoloty znikają w tajemniczych okoloicznościach).

[AkamatsuFan_19]

Wiem, że ten dzieciak zobaczył te niedzwiedzie w komiksie, ale wątpię żeby z niego wyszły. No moje oko wylądowali na najmniej atrakcyjnych turystycznie wyspach (dokładniej na jednej z nich) zwanych bermudami (słyszeliście chyba o trójkacie bermudzkim gdzie statki i samoloty znikają w tajemniczych okoloicznościach).

[Mariusz Saint]

Wiem, że ten dzieciak zobaczył te niedzwiedzie w komiksie, ale wątpię żeby z niego wyszły.

Ok, chyba zbyt ambitnie napisałem. No to jeszcze raz, na wszelki wypadek dam jako spoiler dotyczący dotychczasowych odcinków:

1) Walt grał z Hurleyem w grę, backgammon. Rzucał kośćmi i ta liczba, którą chciał, wypadała - Hurley przegrał w 20 000$, a potem w sumie 83 000 $ ).

2) trenował z Locke rzuty nożem. Locke powiedział, żeby Walt sobie wyobraził jak trafia do celu i Walt trafił w sam środek sęka, choć wcześniej nawet nie trafiał w drzewo.

3) w retrospekcji czytał książkę o australijskich ptakach, chyba o kukułce, a po chwili ten ptak uderzył w okno i się zabił...

4) czytał komiks z polarnym niedźwiedziem.

Nie chodzi mi o to, że niedźwiedzie wyszły z komiksu - tylko zostały stworzone przez jakieś moce Walta W końcu odcinek z retrospekcjami z nim i z Michaelem nosi tytuł "Special".

[Cardinal]

Dobra, czas podsumować Battlestar Galactica. Na pewno zasługuje na kilka ciepłych, żołnierskich słów pochwały.

Co to >_< jest??

No ja przepraszam, może za długo grałem we Freespace 2, ale to co zaprezentowano w BSG to jedna, wielka TRAGEDIA. Tak więc mamy Złych i Niegrzecznych Jak Sam Szatan Cylolków, którzy chcą załatwić ludzkość. Ok.

Mamy wspaniały, cienki jak opalenizna Leppera scenariusz, z dialogami, których nie powstydziłby się trzynastolatek i tak oklepanymi puentami, że można było przewidzieć z dwuzdaniowym wyprzedzeniem co powiedzą bohaterowie.

Mamy kilka postaci, w zamierzeniach głębokich i dwuznacznych, w rzeczywistości przypominających głębią charakterów Przybyszów z Matplanety.

Są także doskonałe sceny walk kosmicznych, nudnych jak flaki z olejem i pełnych nieścisłości, często w dodatku filmowanych jakby 'z ręki' (kamerzysta na prochach? co za badziewny trik). Pozbawionych jakiegokolwiek dramatyzmu, rzecz jasna, prawie zapomniałem wspomnieć.

Co tam jeszcze było? Aha, dwie sceny miłosnych uniesień, w tym jedna quasi-rozbierana, z Gorszą Od Samego Szatana Femme Fatale Cykloidów.

Naprawdę, można by tak do rana, ale mi się nie chce. Jesus el Saviorrrr... Może to efekt moich wygórowanych oczekiwań, ale tak beznadziejnego serialu od dawna nie widziałem. Z większą przyjemnością oglądałem przygody Kulfona z siedmioletnim kuzynem. Naprawdę, wypożyczcie sobie jakiś sezon Muminków i obejrzyjcie z przyjemnością przygody trolli, Włóczykija i wredną Małą Mi, niż ten nieludzki crap. Rzekłem.

[Mariusz Saint]

Oj tam, wolę obejrzeć BSG bo jest to przynajmniej wyższy poziom niż średnia tego, co prezentuje nasza telewizja No i czego oczekiwać po pilocie serialu - który dopiero się, jak przypuszczam, rozkręca. Chyba rzeczywiście miałeś zbyt wygórowane oczekiwania - ja obejrzałem bez krzywienia się bo lubię amerykańskie seriale sci-fi, wychowałem się na Star Treku i "Gwiezdnej eskadrze" ("Space: above and beyond") - jak na piątkowy wieczór, to łykam ten serial bez popitki.