Filmy

[Mimizu]

Batman? Ja mam już tego dość.Widziałem prawie wszystkie batmany.Te stare są dobre ale najnowsze to kicha.

Tylko że nowy Batman to nie nowy Batman. To zupełnie nowy film, nie będący kontynuacją poprzednich. Warto się z nim zapoznać i wyrobić sobie opinię.

I są jeszcze mini batmany :evil: Jakieś pomieszanie batmana x mena + 4= w wersji mini.

??

[Black Pearl]

Za mało Batmana w Batmanie...

Mi się bardzo podobało. W końcu to był prolog. Więc Bruce Nolan nie mógł być od początku super bohaterem, lecz musiał powoli się wcielać w nową rolę.

Zresztą czy film byłby bardziej "Batmanowaty", jakby od poczatku do końca była rąbanka? Nie sądze, mi się podobało tak jak było.

No chyba, że ktoś zakochany w pani tej tej pięknej ukochanej Toma:P...to w sumie też nie ma na co popatrzeć, bo jej nie zawiele dali do zagrania.

Owszem ładna i mogła więcej zagrać. Jednak ten wątek został wycięty, bo czas nie pozwoliłby należycie opisać początek Batmana. I tak ledwo to sę zmieściło i film mógłby trwać 15 minut dłużej.

Co do "dziewczyn" Batmana to lepsza była w foreverze Nie wiem, czy ktoś z was ma jakąś swoją "gwiazdeczkę". na której wszystkie filmy star się chodzić, albo przynajmniej większość i resztę jak najszybciej zobaczyć, ale moją ulubioną aktorką jest Kidman.

Widziałem prawie wszystkie batmany.Te stare są dobre ale najnowsze to kicha

Prawie wszystkie? Może konkretniej, bo było raptem 5.

Zresztą co masz na myśli nowe, obecny na ekranach i ten z Clooney'em? Zgodzę się czwarta część jest słaba, ale nowa jest świetna.

A propos Kidman. Wczoraj zrobiłem sobie mini seansik. Obejrzałem po raz kolejny film "Za wszelką cenę". Poprzednim razem jakoś pobieżnie. Film świetny, ale niesamowicie wybija się postać Suzanne. Osoba intrygująca i ciekawa. Natomiast te sceny w których Nic mówiła do kamery do istny majstersztyk. Widać jej świetne umiejętności aktorskie, rewelacyjna mimika, wyrażanie emocji. Można się należycie przyjrzeć jej umiejętnścią aktorskim.

Film dobrze pokazuje czym jest droga za wszelką cenę do sławy.

[RedWolf]

Batman? Ja mam już tego dość.Widziałem prawie wszystkie batmany.Te stare są dobre ale najnowsze to kicha.I są jeszcze mini batmany :evil: Jakieś pomieszanie batmana x mena + 4= w wersji mini.

E chyba sie nie zrozumieliśmy.Batmany to nie tylko filmy ale terz kreskówki.A co do x mena to teraz jest moda na takie potworki.I tak na cartonie lub foxie idzie jakieś takie dziwne dziadostwo z robinem w wersji małolat (10) + jacyś goście z niewiem czego.A supermen w wersji młodocianej z tvn 7 to żenada.Ogólnie zerwanie ze dobrym starym supermenem.

[Chimaira]

Batmany to nie tylko filmy ale terz kreskówki

No przeciez kreskowka Batman jest swietna...Nawet jej kontynuacja 20 lat pozniej czy jakos tak, tez jest dobra i ma ladna hm grafike.

A supermen w wersji młodocianej z tvn 7 to żenada.Ogólnie zerwanie ze dobrym starym supermenem.

Chodzi ci o ten film? Przynajmniej mlode laski graja

[Chaosysta]

No wczoraj był "Robocop 2" około 11 wieczorem na jedynce.....Odkąd pamietam jak tylko usłyszałem ze leci ten film (dowolny z 3 częsci) to wręcz teleportowałem się przed oblicze TV.Szczególnie przypadł mi do gustu sposób w jaki cały film jest pokazny.Przerywana jest od czasu do czasu akcje filmy reklamówkami robiomymi w klimacie filmy( jedna reklama która pamiętam to "Sunblock 5000" z Robo 2).

[Gość AmaD]

Ja wczoraj świetnie bawiłem się przy znakomitej komedii "Ze śmiercią jej do twarzy". Genialna komedia wyśmiewająca się z kultu pięknego ciała i młodości panującego w Hollywood. Jeszcze do tego Bruce Willis w nietypowej dla siebie roli. Dla mnie jedna z najlepszych komedii jakie oglądałem. Jak ktoś nie widział powinien nadrobic zaległości.

[regua]

Też oglądałem "Ze śmiercią jej do twarzy", chociaż widzę to już któryśtam raz i... znudziło mnie to trochę. Było śmieszne za pierwszym, drugim razem... a teraz prawie w ogóle (prawie!!!). Wolę oglądać np. "Nagą broń" (kocham ten film!) lub "Hot shots" (ten też!).

[Gość AmaD]

Regua, a nie bawiła Cię scena w szpitalu, gdzie Bruce przyjeżdża wraz z swoją żoną? Według mnie genialna scena! Ja też oglądałem ten film po raz któryś, ale niektóre gagi były genialne. Film zaliczam do swoich ulubionych komedi, takich jak "Czy leci z nami pilot?" czy wspomniana przez Ciebie "Naga broń". Pierwsza klasa! Te filmy można oglądac wielokrotnie. Zresztą niedawno widziałem także po raz któryś (ale nigdy do końca) "Skazani na Shawsank" (chyba tak to się piszę). Niestety znów nie wytrwałem do końca Film jednak wielki i dośc ... hmm ... mocny.

[regua]

AmaD - owszem, były w "Ze śmiercią jej do twarzy" sceny zabawne (do bólu), jednak OGÓLNIE lepsze wrażenie wywarły na mnie wspomniane wcześniej filmy (zapomniałem o "Czy leci z nami pilot" - z tym miałeś rację ) i zapomnieliśmy tutaj o "bajkach", lub - jak kto woli - animowanych filmach. Co sądzisz o Shreku, Rybkach z ferajny czy stosunkowo nowym jeszcze "Madagaskarze" (który wypada chyba najsłabiej spośród tej trójki filmów animowanych).

[A.L.]

Na cartonie lub foxie idzie jakieś takie dziwne dziadostwo z robinem w wersji małolat (10) + jacyś goście z niewiem czego.

To jest Teen Titans. Tacy "young JLA" jakby. A to jaky syf robi się z komiksów w kreskówkach, to juz inna sprawa. Wspomne tylko o "The Batman" (najnowszy serial, niepuszczny jeszcze w Polsce). Sprawdźcie sobie sami w internecie. Kompletne dno...

Natomiast nie ma się co wybierać na ,,Batman-Początek". Dwie godziny przekamencone:P na fotelu w kinie z podpartą głową...Jakby to ładnie ująć...Za mało Batmana w Batmanie...

A jak inaczej wyobrażałaś sobie poczatki Batmana? To jest właśnie w tej postaci fajne, że nie od samego początku Nietoperz ma wszystkie superumiejętności. Nie od początku był też uważany za bohatera (media zastanawiały się, czy Batmana nalezy się bac, czy tez jest bohaterem). To nie Superman On nie przyleciał z innej planety! Nie został ugryziony przez radioaktywnego pająka (Spider-man), nie dostał pierścienia mającego super moc (wszyscy Green Lantherni) ani nie był Nordyckim pól-bogiem (Thor). Batman wszystkie swoje umiejętnosci zdobył sam.

Dziewczyny Batmana? Fajnie jest to zrobione w Batman: Hush (komiks taki, wczoraj kupiłem^^). Gacek wzdycha do jednej tylko kobiety, do Catwonam. I mi to pasuje. Ona- złodziejka, on- superhero. I mimo, że coraz bliżej, to coraz dalej od siebie^^

[Black Pearl]

Jejku, co ja dziś przeżyłem. Po prostu zmarnowałem zarówno czas jak i pieniądze.

Otóż poszedłem na "Ziemię zywych trupów". Jedyne co w filmie ciekawe, to miły polski akcent. Co prawda malutki, ale cieszy.

No cóż fabuła cienka i przewidywalna. Akcja fatalna i w ogóle nie trzymająca w napięciu. Nie powiem, abym czekał na rasowy horror, ale liczyłem na dobre połaczenia akcji z dreszczykiem napięcia. A tu nic. Najsłabszym punktem jest koniec. Reżyser chyba nie miał pomysłu. Wyszło na to, że zombiaki też czują, że one "tylko" szukają swego miejsca na ziemi i po prostu są głodne. Zaiste, wzruszające. :?

Kiszka, szkoda, bo mogłem iść, na "państwa" Smithów. Jakby był słaby, to przynajmniej ładna dziewczyna grała.

[BastianP]

Chyba dwa dni temu oglądałem FAN z De Niro i Wesleyem Snipesem i muszę powiedzieć że to........ świetny film! Jest ciekawy i wydarzenia na końcu bardzo mnie zaskoczyły. Do tego świetna gra De Niro a i Snipes zagrał tak jak powinien. Kto nie ogladał niech żałuje a kto ogladał niech sobie pomyśli czytajac moje krótkie wypociny

[RedWolf]

http://www.janwar.republika.pl/

spójrzcie na to może nie film ale fajny serialik który puszczali u nas lata temu .

A co do batmankqa to nowy film pokazuje go bardziej jako człowieka a nie hiper super mena .HHmm dodam coś o tych amerykańskich komiksach.Nom ci super herosi bez skazy walczący z tymi złymi be niedobrymi, jak długo coś takiego można ciągnąć.

[Gość Eagle]

Chyba dwa dni temu oglądałem FAN z De Niro i Wesleyem Snipesem i muszę powiedzieć że to........ świetny film! Jest ciekawy i wydarzenia na końcu bardzo mnie zaskoczyły. Do tego świetna gra De Niro a i Snipes zagrał tak jak powinien. Kto nie ogladał niech żałuje a kto ogladał niech sobie pomyśli czytajac moje krótkie wypociny

Akurat miałem szczęście oglądać ten film...rzeczywiście obydwie te role zostały świetnie zagrane. Fabuła jest ciekawa, szybko się rozgrywa i ma nieoczekiwane zwroty...ale koniec mnie nie zaskoczył musze powiedzieć. :twisted: Przewidziałem taki koniec.

A ja odpaliłem od takiego kolegi niezbyt mądrego co ma filmy z Naj etc. (brrr...) film Kosiarz Umysłów z Brosmanem...i nie wiem może ja się starzeje, ale jak dla mnie ten film to DNO. Innymi słowy mówiąc - nudny jak flaki z olejem.

[misiaqu8]

Otóż poszedłem na "Ziemię zywych trupów". Jedyne co w filmie ciekawe, to miły polski akcent. Co prawda malutki, ale cieszy.

No cóż fabuła cienka i przewidywalna. Akcja fatalna i w ogóle nie trzymająca w napięciu. Nie powiem, abym czekał na rasowy horror, ale liczyłem na dobre połaczenia akcji z dreszczykiem napięcia. A tu nic. Najsłabszym punktem jest koniec. Reżyser chyba nie miał pomysłu. Wyszło na to, że zombiaki też czują, że one "tylko" szukają swego miejsca na ziemi i po prostu są głodne. Zaiste, wzruszające. :?

No nie mów, że taka kiszka! Napaliłem się na ten film, a ten mi mówi, ze do niczego. Szkoda, widać że pan Romero nam się stacza ostatnimi czasy. Ale i tak go obejrze, w dodatku w kinach jest już Amityville ( tak się pisze :?: ) i szykuje się remake " The Fog. Już zacieram rączki!

[regua]

Ja czekam na Dark Water Fatum (który w Polsce ukaże się jako Dark Water) - film twórców Kręgu - mojego ulubionego horroro/thrilleru. A Amityville już w kinach? No to też muszę się przejść do kina... a co do Ziemi Żywych Trupów - totalna kaszana. Dało się oglądać tylko wtedy, kiedy z kolegą (film ściągnięty z Internetu) "troszeczkę" pozmienialiśmy napisy... a tak to można zdechnąć w kinie. I ostatnio obejrzałem "Stację kosmiczną 3D" w IMAX-ie (chociaż to już stary film) i był to pierwszy film, na którym... zasnąłem. Niestety trwał niecałą godzinę tylko i nie zdążyłem się wyspać .

[Gandalf z Valinoru]

Wczoraj po raz pierwszy raz w życiu widzialem film Omen. Nasuwa mi się tylko jedna myśl: Ten film jest Wielki! Z niecierpliwością czekam na kolejne części w TV. Prawdziwą siłą tego filmu jest niesamowicie klimatyczna muzyka, budujaca przerażającą atmosferę jak w żadnym innym filmie, szczególnie pod koniec, gdzie strach sięga zenitu. Wielkim atutem filmu jest niezła gra Pecka oraz genialna księdza i fotoreportera. Szczególnie podobały mi się złowrogie kazania księdza przeplatane cytatami z Bibli. Omen jest wspaniały, ale niestety są też rysy na kryształe np. dziwaczna muzyka podczas przyjęcia urodzinowego Damiena. Chodzi mi o tą, kiedy Damien i jego opienkunka patrzą na psa, moim zdaniem kompletnie nie pasuje do takiego filmu, kojarzy mi się tylko z kiczowatymi kontynuacjami Akademii Pana Kleksa. Ale na szczęście to tylko krótkie momenty. Polecam, ale nie radze oglądać samego w ciemnym pokoju, można się nieźle przestraszyć .

[Colidor]

Tu się zgodzę... Omen wielki jest i basta. Szkoda tylko, że kolejne części już nie są aż tak klimatyczne. Po prostu sequele bazujace na popularności pierwszego. Da się oglądac, ale już nie te same wrażenia... A muzykę z Omena niedawno dostałem od Diona - wymiata, szczególnie "Ave Satani"

[Glowka47]

Omen jest wspaniały, ale niestety są też rysy na kryształe np. dziwaczna muzyka podczas przyjęcia urodzinowego Damiena. Chodzi mi o tą, kiedy Damien i jego opienkunka patrzą na psa, moim zdaniem kompletnie nie pasuje do takiego filmu, kojarzy mi się tylko z kiczowatymi kontynuacjami Akademii Pana Kleksa

a moim zdaniem taka muzyka podkreca jeszcze bardziej psychoze i obled u widza Tak jak utwor The piper dreams , ktory jest spokojny, jakby oderwany od reszty soundtracku - stanowi rodzaj emocjonalnej kolysanki.

Moje ulubione sceny: morderstwo zony Thorna (nie wiem jak to sie pisze )

cmentarz, wypadek w ktorym ginie fotograf.

Swietna zagrala swoja role rowniez opiekunka Damiena. Nie wiem czy to tylko na mnie tak dziala , ale ona ma cos w oczach... cos czego sie boje

[misiaqu8]

A ja wreszcie po tylu tygodniach poszukiwań dorwałem DVD z filmem ( ulubionym jeszcze zanim go obejrzałem ) Friday of 13th. Był lepszy niż przypuszczałem! Genialne sceny mordów ( zwłaszcza ta ze szpikulcem ), atmosfera grozy, no i Pani Vorhess szepcząca dziecięcym głosikiem "kill her mum". Po prostu poezja!! Przez obejrzenie tego filmu napaliłem się na następne części i mam nadzieję, że puszczą je jeszcze raz w telewizji, bo inaczej zubożę się o niemałą sumkę, kupując kolejne części na DVD.

[PapaCorleone]

Od jakiego tygodnia napaliłem sie na film " Omen". Niestety jego emisja kolidowala z meczem Wisły. Jako, ze jestem chyba człowiekiem rozumnym wpadłem na pomysl, zeby owy film nagrac. Dzis go obejrzalem. Wrazenia pozytywne. Glowka47 te oczy tej opiekunki byly przerazajace Fajny film, a chyba w przyszlym tygodniu czesc druga. Ogladam, ogladam

[RedWolf]

http://www.janwar.republika.pl/

Red Dwarf czy istnieją ajkieś osoby które to pamiętają bo to był wypas serialik.A teraz szykuje się film.

Mechanik.Ale aktorek musiał sie odchudzić.A wiecie że jest taka przypadłości jak Śmiertelna bezsseność rodzinna.Był program o takim gościu dyrygent szkolnej orkiestry i on na to umar.Nie spał przez jakieś 115 dni.To choroba genetyczna dopadła go dopiero po 40. W muzgu cos sie uszkoidziło i w ogóle nie mógł spać. Jeszcze jeden przypadek to amerykański didźej który aby uzbierać pieniądze na jakiś sszczytny cel podją się nieprzespać 14 dni.Zwariował.

[Meth]

Wczoraj na dwójce fajny film leciał "Terrorystka" się zwie. Nie sądzę by ktoś oprócz mnie go oglądał... "Ze śmiercią jej do twarzy" widziałem raz i starczy. Fajna komedia, ale nie ponadczasowa. Za to kocham "Szklanką po łapkach"!!! To jeden z moich ulubionych filmów komediowych. Takie natężenie głupoty jest rewelacyjne... "Ojciec Chrzestny 2". Film z kategorii tych, które trzeba obejrzeć od pierwszej do ostatniej minuty, aby je docenić... Epizod z młodym Donem jest totalną rewelacją!!! "Fan"- pierwszy raz obejrzałem w całości. Poprzednio mnie przeraził... Nigdy nie wiesz na co stać innego człowieka, zwłaszcza kibica.

Heheh... Po raz kolejny otwieram stronę

[Werty019]

Od jakiego tygodnia napaliłem sie na film " Omen". Niestety jego emisja kolidowala z meczem Wisły. Jako, ze jestem chyba człowiekiem rozumnym wpadłem na pomysl, zeby owy film nagrac. Dzis go obejrzalem. Wrazenia pozytywne. Glowka47 te oczy tej opiekunki byly przerazajace Fajny film, a chyba w przyszlym tygodniu czesc druga. Ogladam, ogladam

Tak bardzo fajny film(tylko szkoda, że tak stary, ale oglądać się da), chodź mało tam się działo, wdwójce akcji jest więcej, a trójki nie oglądałem. Ale jeszcze te obie części mam nadzieje, ze obejrze.

[Chaosysta]

No troche spózniony ale zawsze.....Obejrzałem (razem ze starzuszkiem swojim ) Ba(sin) City .......Po projekcji w nowym torunskim pseudo Multikinie(aka Cinemacity).....nie wiedzielismy co rzec o w/w filmi......film zrealizowany w konwencji komiksu (ba nawet na podstawie komiksu),zrealizowany przez swietnych aktorów (mi. Bruce Willis jeden z mojich ulubionych aktórów)no i ze sporą nutą "czarnego chumoru" w stylu twórcy "Kill Bilów"(guess who??? ....szkoda że jest wymieniony jako guest director ponieważ cały film wygląda na jego dzieło...między innymi przez brutalność).Nie ma co kolejnego tak dobrego filmu długo nie bedzie...no chyba że "Batman:Początek" z Balem......