Skocz do zawartości

Marzanna fred


Deathroll2097

Polecane posty

Ja wiosnę powitałem na Grodźcu. W sumie wiele razy widziałem tę ruderę, ale zawsze przyjemnie mi się tam przebywa. Cud że wstałem, bo autobus mieliśmy na 9 z groszami, a położyłem się koło piątej rano i ciężko było mi się zwlec z wyra. Na samej imprezce było bardzo ok. Wielkie ognisko, kiełbaski, śpiewy, wszystko dopisało jak trzeba, tylko szkoda, że musiałem wracać około 15. Jutro znowu coś tam szykują, więc jak się wyrobię, to raczej się tam wybiorę, bo mam rzut beretem właściwie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...