Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sruba66

Nextgeny vs PC

Polecane posty

ale co za problem aby podlaczyc do xbox klawiature i myszke ? z tym sobie dobrze radze bo probowalem.

Wut!?

odp: http://imageshack.us/photo/my-images/291/3...rdmousetn1.jpg/

o takie coś mi chodzi :)

I skąd masz info, że PS4 wyjdzie w 2012 roku? Z logicznego punktu widzenia bardzo możliwe jest, że obie konsole (i od MS i od Sony) wyjdą w podobnym czasie, max rok po sobie. Teoretycznie może to być nawet i w 2012 roku, ale żadnego potwierdzenia takowych informacji nie ma. Niektórzy przewidują też żywotność konsol obecnej generacji na jeszcze 3 lata, ale to też za dużo. Gdybać można, ale nie należy wierzyć żadnym pogłoskom i czekać na pewne zapowiedzi producentów.

odp: z tym strzelałem ,sądząc ze ta generacja konsol ma już swoje lata

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fanboje PC uparcie tkwiac przy swojej platformie sami sie ograniczaja. Mozna preferowac granie na kompie, ale jesli ktos nazywa sie graczem, nie powinien przechodzic obojetnie obok takich konsolowych exow jak Red Dead Redemption, God of War, Uncharted, Gran Turismo, Forza, Gears of War, Killzone. Mozna narzekac na konsole, ich zamknieta architekture i to ze w tej chwili znajduja sie za PC. Jednak co z tego, ze pod wzgledem mocy kompy przewyzszaja konsole, skoro gry typu Darksiders, BC2, COD, Batman, Assassin's Creed i wiele innych wyglada praktycznie tak samo na PC i na konsoli? Sam mam dosc potezny zestaw gamingowy, ktory odpala wszystkie tytuly w max detalach na full HD, ale o jakims wartym uwagi skoku jakosciowym grafiki w porownaniu do mojej PS3 w HDMI mowic nie moge. Tak naprawde spora czesc mocy mojego kompa jest w grach albo niewykorzystana, albo sluzy do ukrycia kiepskiej optymalizacji danego tytulu, ktory jest zwyklym portem z konsoli. Nie wdaje sie w wojenki fanbojow, lubie grac zarowno na PC (na ktorym gram od prawie 20 lat) jak i na konsoli, ale argumenty niektorych osob o wyzszosci PC nad konsolami sa po prostu bezcelowe. Owszem, kompy sa mocniejsze, elastyczniejsze i oferuja wiecej niz konsole, a w dodatku nie ma to jak grac na wlasnorecznie zlozonym zestawie, ale tendencje branzy gier sa inne i to wlasnie do konsol ona nalezy. W Polsce moze tego tak jeszcze nie widac w sklepach z grami, ale na Zachodzie to oczywista oczywistosc i brak tu graczy stricte PC-towych. Ludzie albo graja na konsoli, albo na PC+konsola. Gracz ignorujacy istnienie konsol i olewajacy gry, ktore tylko na nie wychodza, tak naprawde sam strzela sobie w stope.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka że gdyby nie liczne exclusivy, nigdy w życiu nie miałbym zamiaru kupić konsoli, przez to że sony/microsoft wykupuje sobie prawa do kilku tytułów w które mam ochotę pograć.

W sumie na dzień dzisiejszy, nie kupowałbym już PS3, tylko czekał na PS4, która ma mieć kompatybilność wsteczną czy coś, a cena aż tak wielce się nie różni. Bo widze że sony lubi trzymać swoje konsole w cenie ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż ja wiem na pewno, że kupie ps4. Najwyżej komp zostanie w odstawce bo w sumie po co mi wybajerzony na maxa komputer? I tak gram na konsoli a w wowa można grać nawet na kalkulatorze. Mam jeszcze jedno pytanie, nie o to co jest lepsze co gorsze ale dlaczego tak nie lubicie konsol? Nie mówię o wadach bo każdy sprzęt ma swoje ale ogólnie dlaczego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ograniczyc sie do samego grania, stawiam konsole na rowni z PC. Na jednej i na drugiej platformie gra sie rownie dobrze, choc w zaleznosci od gatunku gry sprawdzaja sie one lepiej lub gorzej, glownie pod wzgledem sterowania.

Pod innymi wzgledami PC>konsole, bo w przeciwienstwie do nich komp jest maszyna wszechstronna, ktoa mozna wykorzystac w wielu celach dzieki otwartej architekturze hardware i software. A zatwardziali PC-towcy nie lubia konsol, bo to wlasnie je winia za zahamowanie rozwoju rynku gier i upraszczanie tytulow (vide Dragon Age 2, Operation Flashpoint: Dragon Rising, czy "konsolowy" Oblivion po PC-towym Morrowindzie). Do tego dochodzi pewien kompleks wynikajacy z tego, ze dla wiekszosci developerow to konsolowcy sa docelowymi klientami, przez co premiery gier na PC czesto maja miejsce pozniej niz na konsolach badz tez PC jest ogolnie pomijane... Dlatego osobom, ktore moga sobie na to pozwolic, zalecam multiplatformowosc - dzieki niej ma sie dostep do tego co najlepsze po obu stronach barykady.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I chyba twoje podejście qrosawa jest najlepsze no ale zobaczymy co wymyślą w ps4 i xbox'ie 720.

ps4 - kompatybilnosc w 100% z wszystkimi ps, co najmniej 5 lat musi sie ostac wtedy kupuje ps4

xbox 720 - PRZEGLĄDARKA internetowa i net za darmo - wtedy kupie xbox720

na 99% nic z tego nie bedzie wiec dalej World of War 3: Ps vs Xbox (vs PC)

chyba gdy ktos stai przy kasie kupi to i to

gdyby nie darmowy internet i tgz. HOME i fullHD to bym nawet nie myslal o ps3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem możliwość kupienia nowego komputera, bardzo dobrego, albo którejś z konsol. Oczywiście zostałem przy kompie. Nie potrafie zrozumieć jak można grać w gry typu CoD, MoH, GTA itp. Nie piszcie, że nie grałem na konsoli, bo grałem wiele ;] Do sterowania da się przyzwyczaić, jednak to nie to samo. Ja zawsze zostanę przy komputerze ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz, że grałeś, ale nie możesz zrozumieć jak można grać w CoD na padzie. Czyli wniosek wychodzi taki, że zagrałeś 10 minut, nie umiałeś grać i dlatego taki wniosek. Ja gdy grałem tylko na X360 to za nic w świecie nie oddałbym pada w zamian za klawa+mysz, grało mi się tak świetnie, że lepiej niż na myszce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie do FPSow najlepiej nadaje sie mimo wszystko klawiatura i mysz, a do gier TPP i zrecznosciowych scigalek pad. Przynajmniej mnie najlepiej sie gra w te gatunki gier uzywajac wlasnie takich kontrolerow. Owszem, w CODa mozna grac na padzie, tak jak w AC: Brotherhood i Batman: Arkham Asylum da sie grac na klawiaturze, ale nie jest to ani dokladne, ani intuicyjne sterowanie. A w przypadku GTA mimo wszystko lepiej sprawdza sie pad, zwlaszcza jesli chodzi o sterowanie smiglowcami w tej grze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy do jakich gier, ja np. konsoli używam do min. Mortal Kombata, Tekkena, wyścigów np. NFS czy gier sportowych, czyli nie za wiele bo NBA 2K11, a Pc do całej reszty :D. Ale jeśli chodzi o cenę gier, to na pewno na konsole przeginają, weźmy np. takie L.A. Noire, bardzo fajne gierka, ale 238zł(cena w Empiku i Tesco) mnie rozłożyło plus dochodzi do tego różnica graficzna, dobry PCet przebije każdą konsolę, natomiast na konsolach niema możliwości, że dana gra nie ruszy z powodu zbyt niskich parametrów naszego sprzętu, tyle, że na PC możemy grać załóżmy w BF3 na kineskopie i będzie spox( może trochę po fantazjowałem )na tomiast NextGen wymaga od nas dobrego TV dla prawidłowego odtwarzania gry. No i pozostaje jeszcze kwestia systemu rozgrywki danej gry, mam na myśli to, że gra robiona tylko pod konsole lub pierwotna, najlepsza wersja wyszła na jakąś konsolę weźmy np. X360 to sterowanie jest w porządku da się grać bez myszki i klawiatury, lecz kiedy jest remake danej na konsole najlepszy przykład Wiesiek( już nie ale była szansa )to już jest gorzej, załóżmy iż dana gra to FPP w stylu BF czy CoD i na singlu jeszcze się ją jakoś dojedzie, ale na multi :? plus do tego vs PC :!? to już się leży i kwiczy. Konsole maja dobre strony, sprawdzają się w grach zręcznościowych i takowych jej wymagających lecz mają też trochę złych stron, osobiście wybrał bym i PC i Konsole, lecz gdyby ultimatum postawiło by mi np. CIA, wybrałbym PC.

A co do CoDa pozostaję przy PC i przyznaję, że na konsoli nie grałem a z FPP pocinam tylko w BFBC2 w CoD natomiast gram na PC ze względu na Steama, lubię się popisywać grami i osiągnięciami. :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C możemy grać załóżmy w BF3 na kineskopie i będzie spox( może trochę po fantazjowałem )na tomiast NextGen wymaga od nas dobrego TV dla prawidłowego odtwarzania gry

X360 da się z powodzeniem podłączyć pod każdy monitor, nawet 15' kineskopowy. Sam grałem na 17 calowym kineskopie i nie było żadnych problemów.

PS3 natomiast potrzebuje specjalnego urządzonka, by dało się je podłączyć pod zwykły monitor CRT, przy LCD z HDMI nie ma już żadnych ograniczeń.

Więc równie dobrze można kupić od kogoś za "czteropak" stary monitor CRT i grać na nim w next-genowe tytuły na konsoli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps4 - kompatybilnosc w 100% z wszystkimi ps, co najmniej 5 lat musi sie ostac

No way - Sony zrobiło świetny interes na wszystkich swoich konsolach, lecz 2 razy tego samego błędu nie popełnią. PS2 miało kompatybilność wsteczną, a co za tym idzie PSX dosłownie przestało interesować kogokolwiek po premierze nowszej generacji. Na PS2 zrobiono gigantyczny interes tylko dlatego, że w "trójce" zabrakło kompatybilności wstecznej. Teraz również jej nie będzie ;)

xbox 720 - PRZEGLĄDARKA internetowa i net za darmo

Microsoft dobrze sobie to wykombinował, ponieważ więcej zyskają na tych, którzy wolą zapłacić za net ileś tam rocznie, niż stracą na klientach, którzy wolą mieć darmowy net i grać na PS3. Tym razem wątpię w to, że coś się w tej kwestii zmieni, jedynie wielkość tego rocznego abonamentu może ulec zmianie, ale pytanie: czy czasem nie na więcej?...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Zgadzam sie z powyzszymi przewidywaniami w 100%. Obie firmy dobrze wiedza, na czym dodatkowo zarabiaja i nie sadze, aby nagle mialy zrobic zwrot o 180 stopni i uszczesliwic graczy proponowanymi przez kucza0 rozwiazaniami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HOME jest IMO beznadziejnym i nic nie wartym dodatkiem, konsola jest do gier, a nie łażenia ludzikiem po sztucznym mieście.

ale ja lubię secondlife i lubię czasami łazić ludzikiem po sztucznym mieście (czasami nawet więcej niż 2 godziny). Gdy nie chce mi się w danej chwili grać to mogę pochodzić i pogadać ze znajomymi w HOME. na PC to odpalam właśnie secondlife

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HOME jest IMO beznadziejnym i nic nie wartym dodatkiem, konsola jest do gier, a nie łażenia ludzikiem po sztucznym mieście.

Home to po trzech ostatnich odsłonach Halo najbardziej niewykorzystany potencjał tej generacji. Nie ma w nim kompletnie nic. Ostatnio byłem raz przed premierą KZ3, żeby pograć w tą minigierkę, która miała mi zapewnić kod na 2 czy 3 dodatkowe unlock points w pełnej wersji. Kod nie zadziałał i od tamtej pory odwiedziłem Home raz. Przez przypadek, bo chciałem włączyć coś innego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja się może odezwę. Osobiście wolę PS3, nie trzeba robić co roku upagarda może i gry są trochę droższe ale za to konsola jest tańsza sama w sobie i cell 7 rdzeni 2,2 Mhz robią swoje. Gry się nie tną a przed 42 calowym TV można się wyłożyć na dywaniku i git. A i jeszcze jedno czemu wrzucacie PS3 i Xkloka360 to tego samego wora? Zagryzą sie i co będzie. I ja mam PS3 i Kompa ale starego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście wolę PS3, nie trzeba robić co roku upagarda

Nie wiem na ktorej planecie zyjesz i jakie tam gry macie, ale argument o koniecznosci robienia upgrade'a co roku juz od dawna jest nieaktualny. Mam w domu i PS3 i high-endowy gamingowy PC, ktory ziewa bo nie ma gdzie wykorzystac swojej mocy. Kumpel gra w BFBC2, Blopsa, Starcrafta 2, AC: Brotherhood, Crysisa 2 i Mafie 2 w max detalach na majacym ok. 3 lata zestawie i na brak plynnosci w grach nie narzeka.

może i gry są trochę droższe ale za to konsola jest tańsza sama w sobie i cell 7 rdzeni 2,2 Mhz robią swoje. Gry się nie tną a przed 42 calowym TV można się wyłożyć na dywaniku i git.

Konsola sama w sobie jest tansza od calego zestawu komputerowego, ale taki 42"+ juz jest sporo drozszy od monitora, tak jak wygodna kanapa jest drozsza od krzesla do biurka.

Natomiast gry konsolowe wcale nie sa tylko "troche" drozsze od tych na PC niestety. Kup 10 tytulow w edycji premierowej na konsole i 10 na PC, a zobaczysz, ze kupujac na PC wydasz na te same gry o ok. 700 zl (!!!) mniej. Przyklady? Nadchodzace premiery glosnych tytulow:

Dead Island (PS3 - 179,90; PC - 89)

Deus Ex: Human Revolution (PS3 - 189,90; PC - 119,90)

NFS: The Run (PS3 - 199.90; PC - 129, 90)

Skyrim (PS3 - 209,90; PC - 139,90)

Modern Warfare 3 (PS3 - 199.90; PC - 119,90)

Battlefield 3 (PS3 - 199,90; PC - 129,90)

Mass Effect 3 (PS3 - 199,90; PC - 129,90)

Batman Arkham City (PS3 - 179,90; PC - 109,90)

(ceny z ultima.pl)

Za powyzsze osiem(!) tytulow gracz PC zaplaci o 600 zl mniej niz gracz konsolowy, a to jest juz calkiem spora kwota za ktora da sie kupic przyzwoita karte graficzna czy procka. Oczywiscie na konsole wychodzi duzo tytulow, a z kazdym kolejnym zakupionym tytulem koszt realny posiadania konsoli staje sie jeszcze wiekszy. Reasumujac, argument o wydawaniu kasy na kosztowny sprzet komputerowy bardzo blednie jesli sie wezmie pod uwage o ile wiecej pieniedzy konsolowcy musza wydawac na gry.

Moc PS3? Bardzo fajna, ale skoro ten Cell ma 7 rdzeni i jest taki wydajny, to dlaczego gry wygladaja tak jak na xklocku, ktory Cella nie ma? Oczywiscie spora czesc jego mocy moze wciaz pozostawac niewykorzystana, ale w takim przypadku to niewielka zaleta platformy, ze ma moc, z ktorej i tak nie korzysta. To jak jezdzic Lamborghini po miescie. Co z tego, ze jest szybkim autem, skoro nawet polowy swojej mocy nie rozwinie.

Wygoda grania? Owszem, przyjemnie sie jest walnac na kanape i grac przed 42" telewizorem, ale rownie dobrze gra sie siedzac na porzadnym "dyrektorskim" fotelu przed komputerem. Sama wielkosc ekranu to kwestia perspektywy, bo przed duzym telewizorem nie siedzi sie w odleglosci niecalego metra, tak jak przed monitorem.

Zarowno PC jak i PS3 to dobre platformy do grania, na kazdej z nich gra mi sie przyjemnie, choc sporo sie od siebie roznia. Jednak jesli juz na sile znajdowac silne strony platform, to niech argumenty beda solidniejsze (np. konsolowe ekxclusivy czy optymalizacja).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosząc się do ceny telewizora, który "trzeba" mieć do konsoli, otóż nie jest to jakieś wielki problem, bo i tak każdy posiada w domu TV, więc nie trzeba go kupować dla samej konsoli.

Ceny gier, ok są wysokie, ale to argument taki...w kit. Jak ktoś ma pieniądze na gry to je kupuje i gra, jeśli ktoś kasy niema to gier nie kupi i nie jest graczem (chyba, że ktoś należy do magików mających 5000zł na nowego kompa, ale już kupno takiej reedycji za 20zł w sklepie przekracza jego możliwości finansowe i narzeka, że twórcy gier go okradają, bo chcą pieniędzy za swoją pracę).

Procesor w PS3 - IMO niema się cym podniecać, może ma te 7 rdzeni, ale tylko 1 pełnoprawny, reszta wyspecjalizowana, jeśli dodać do tego problemy z programowaniem, b. słaby GPU i małą ilość pamięci RAM, to ta konsola naprawdę nie imponuje mocą obliczeniową.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie dziwi jeszcze jedno.

Do czasu gdy niemal wszystkie większe tytuły zaczęto wydawać również na konsole, a więc jeszcze parę lat temu - trwał wielki pęd na nowe podzespoły pc, które miały sprostać

rosnącym wymaganiom gier. Niektórzy podejrzewali nawet, że producenci gier celowo kiepsko je optymalizowali, aby ten wyścig bardziej rozpędzić.

Od momentu wejścia na rynek nowych konsol aż do teraz i podejrzewam, że jeszcze przez jakiś czas ten trend został zupełnie wyhamowany.

Podejrzewam, że godzi to bezpośrednio w zyski producentów procesorów, kart graficznych czy pamięci. Zastanawia mnie zatem czemu na nowo nie rozpędzą tego wyścigu, partycypując chociażby

w produkcji paru znanych tytułów, jak to robią Sony czy MS [np DLC jako exclusive lub na zamówienie]. Przecież takie firmy jak nvidia, amd czy intel mogłyby sobie bez wątpienia na to pozwolić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosząc się do ceny telewizora, który "trzeba" mieć do konsoli, otóż nie jest to jakieś wielki problem, bo i tak każdy posiada w domu TV, więc nie trzeba go kupować dla samej konsoli.

Ceny gier, ok są wysokie, ale to argument taki...w kit. Jak ktoś ma pieniądze na gry to je kupuje i gra, jeśli ktoś kasy niema to gier nie kupi i nie jest graczem.

Zauwaz, ze poruszenie sprawy cen gier na konsole w moim poscie bylo kontrargumentem do stwierdzenia, ze w komputer trzeba co roku inwestowac i wymieniac w nim podzespoly, co jest dosc kosztowne, a jak sie ma konsole, to problemu z tym nie ma i dzieki temu teoretycznie czlowiek zaoszczedza kase. Jak ktos ma pieniadze, to bedzie w stanie i modernizowac komputer do poziomu high-endu, i kupowac gry na dowolne platformy.

Podejrzewam, że godzi to bezpośrednio w zyski producentów procesorów, kart graficznych czy pamięci. Zastanawia mnie zatem czemu na nowo nie rozpędzą tego wyścigu, partycypując chociażby w produkcji paru znanych tytułów, jak to robią Sony czy MS [np DLC jako exclusive lub na zamówienie]. Przecież takie firmy jak nvidia, amd czy intel mogłyby sobie bez wątpienia na to pozwolić.

Spokojnie, wyscig znowu bedzie mial miejsce. Kiedy wyjdzie nastepna generacja konsol to najprawdopodobniej graficznie wykona niezly skok do przodu, a komputerom troche czasu zajmie dogonienie ich. Po pewnym czasie jednak wlasciciele PC pod wzgledem mozliwosci sprzetu zrownaja sie z konsolami, a nastepnie z kazdym miesiacem beda coraz bardziej zostawiac konsole w tyle. Tak samo bylo gdy swoja premiere mialy obecne konsole. Wszystko jest kwestia czasu, bo nie kazdego stac na zakup nowej, mocnej karty graficznej zaraz po jej wypuszczeniu na rynek, ale predzej czy pozniej ceny ida w dol i rynek "wchlania" nowe technologie. Kilka lat temu szczytem marzen bylo posiadanie GF 7950 GTX, pozniej GF 8800 GTX, a obcenie sporo osob ma w domach karty z generacji GF 2xx i nie sa one niczym specjalnym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...