GTA IV

[Funakoshi]

A może gra będzie sie toczyć gdzieś we wschodniej Europie ? Moskwa może..... może jakiś Ukrainiec albo Polak ;D

Fajnie byłoby zagłębić sie w Ruski świat przestępczy .

[NaSirC]

Moim zdaniem do następnej części pasowało by Detroit. Jak na dzień dzisiejszy jest to najbiedniejsze i najbardziej niebezpieczne miejsce w USA. Do tego całe miasto się sypie (dosłownie). Taka gra miała by ciekawy mroczny klimat.

Jeśli nie Detroit to może powrót do San Andreas.

Uważam, że GTA nie powinno się przenosić poza granice USA. Pomysł z fawelami w Brazylii dobry ale raczej mało wykonalny, może jakaś inna produkcja nas tam przeniesie.

[stefciok]

Ja mam nadzieję że GTA V będzie się dziać w San Andreas. Byle żeby nie było tego "gangsta" klimatu. Może mogli by rozwinąć wątek wojen kasyn w Las Venturas i w trakcie wysyłać gracza do pozostałych miast.

[vimes]

Pomysł z fawelami w Brazylii dobry ale raczej mało wykonalny, może jakaś inna produkcja nas tam przeniesie.

To jest baaaardzo nierealny pomysł, R* chyba robi Max Payne'a 3, którego akcja dzieje się właśnie w fawelach. Twórcom po premierze na pewno obrzydną te realia. Nawet jeśli robi to inny zespół.

A nowe GTA na pewno będzie kontynuowało tradycję serii i będzie w USA.

Mogłoby być w Vegas, ale kiedyś były zapowiedzi takiej gry w tym mieście, chyba "This is Vegas", nie zyskała wielu fanów chyba właśnie przez te realia i zaniechano prac nad nią.

[Piotrek9996]

Czy gra pójdzie bez ścinania na Radeonie 3850 (2GB ramu) i Pentium 4 3Ghz? Sorry że trochę nie na temat.

[Funakoshi]

W Detroit by było fajnie . Ciekawe czy pojawiła by sie główna siedziba General Motors ;D

[Shayel]

Malo realna wizja, ale mi się marzy GTA w klimatach dalekiego wschodu. Azja.. Japonia albo Chiny, bardziej Japonia i ich jej gangi. Nie wyobrażam sobie jednak głównego bohatera jako Azjatę.. a motyw z przyjazdem/imigracją już jest oklepany.. ewentualnie gdzieś w Europie, przykładem może być Francja - dokładniej Paryż ze swoją wieżą Eiffela. No ale pewnie znowu akcja będzie się działa w USA..

[Black Shadow]

Detroit? IMO to niezbyt jakieś znane miasto... przynajmniej dla mnie dlatego też azjatycka nowość byłaby ciekawsza W sumie triady albo Yakuzy to chyba jednej z bardziej tajemniczych organizacji przestępczych a chętnie bym zobaczył jak do tematu podeszli by panowie z R*. I jeszcze na tym silniku ^^

[Funakoshi]

Azja , to mi by nie pasowało , chyba że fabuła byłaby genialna . Chyba że Rosja , wielkie metropolie , dzielnice miast bardzo bogate jak i bardzo biedne . Są tam milionerzy , gaz , ropa naftowa , mafia . Tematów do gry jest wiele .

Albo Dubai ! ;D Super bogate miasto troche pustyń , Szejki .... tylko tematów na scenariusz i fabułe nie ma .....

Ale gra musi być w wielkim mieście , nie gdześ a słonecznej pięknej wyspie . Tylko to musi być miasto jak Liberty City , tylko jakieś przedmieścia do tego dodać . jak zrobią mape jakąś z palmami , słoneczną , i kolesia w Hawajskiej koszuli to sie załame .

[deffik]

Było? Może ktoś nie oglądał, więc wstawiam ^^

Jestem zdecydowanie za motywami z Yakuzą i Triadą.

[Shayel]

Fajny motyw z mario ;d Pomysł dobry, wykonanie też. Tak sobie myśle ostatnio czy nie zainstalować znowu gta4.. naszło mnie jakoś.. gra ktoś jeszcze po sieci, ale bez dodatków?

[rabbit1248]

Właśnie ukończyłem ją po raz 10 i wiecie co ...? Ta gra bawi tak samo przez wszystkie 10 razy, czyli znakomicie:). Polecam wszystkim ktorzy sie z ta seria mineli:) A nie wielu jest takich.

[TargetZer0]

Bawić się niby można przy tym 10-tym razie, jednak klimat gry poczułem tylko przy pierwszym przejściu.

@deffik

lepszy .

[spontan]

Fajny motyw z mario ;d Pomysł dobry, wykonanie też. Tak sobie myśle ostatnio czy nie zainstalować znowu gta4.. naszło mnie jakoś.. gra ktoś jeszcze po sieci, ale bez dodatków?

Grają ludzie po sieci jeszcze, wiem, bo sam zacząłem nie dawno przygodę z GTA. Nie ruszyłem co prawda jeszcze singla, ale multi jest bardzo fajne, dawno w nic tak przyjemnie mi się nie grało.

No i jeździłem sobie bez celu po mieście i gra wg mnie prezentuje się świetnie. Jak będę miał więcej czasu to ruszę singla.

[kujawa]

spontan dziwne ,że grasz na multi nie zapoznając się z singlem

[spontan]

^bo nie mam czasu praca i te sprawy

Singla sobie zacznę na spokojnie jak będę miał więcej wolnego czasu. A teraz jak mam jakąś chwilkę to włączam multi.

[Albi]

Od Yakuzy to mamy całą serie Yakuza Co nie zmienia faktu, że pograłbym sobie w takie GTA w Tokio, tylko nie wiem czy by silnik sobie poradził z taką ilością osób na raz . A Gta IV dziś skończyłem i zamierzam przejść jeszce raz by uzyskać trofeum za przejście gry poniżej 30 godzin. No i wybiorę

umowę z Dimitriwem

[Pewker]

Mam pytanie, jak się ma łączna długość epizodów przy ich przechodzeniu po raz pierwszy bez pośpiechu do długości podstawki?

[ZiZi]

Mi przejście EFLC zajęło hmm... nie powiem dokładnie ile godzin ale grę (dodatki) kupiłem w czwartek, a wczoraj miałem ukończone oba. Oczywiście miałem dużo przerw w graniu i do tego pracuję. Dodatki osobno są jak dla mnie bardzo krótkie. Brane dwa pod uwagę są już przyzwoite. Ale warto, szczególnie dla TBOGT (The Ballad Of Gay Tony)... Kilka momentów i motywów rozwaliło mnie totalnie, a przede wszystkim postaci tytułowego Tony'ego oraz Yusuf'a

Ogólnie mogę powiedzieć, że są warte wydanych pieniędzy

[Fristron]

Obie kampanie mają po dwadzieścia misji z hakiem, podczas gdy podstawka ma ich osiemdziesiąt - więc jeśli idzie o długość, chyba można zaryzykować stwierdzenie, że EfLC to 1/2 długości podstawowego GTA IV.

[Black Shadow]

Tylko pozwolę sobie wtrącić, że jednak tych pierwszych kilkanaście nawet misji przygody Niko było dosyć proste Przynieś, zawieź, tam drobne strzelaniny z kilkoma gangsterami - za to w dodatkach, szczególnie drugim, akcja & konkretna zadyma pędzi od samego początku ^^

[kujawa]

W Gta 4 bez dodatków grało się od zera do gangstera ,a w dodatkach jest od gangstera do megagangstera?

[kasztan007d]

Malo realna wizja, ale mi się marzy GTA w klimatach dalekiego wschodu. Azja.. Japonia albo Chiny, bardziej Japonia i ich jej gangi. Nie wyobrażam sobie jednak głównego bohatera jako Azjatę.. a motyw z przyjazdem/imigracją już jest oklepany.. ewentualnie gdzieś w Europie, przykładem może być Francja - dokładniej Paryż ze swoją wieżą Eiffela. No ale pewnie znowu akcja będzie się działa w USA..

No i bardzo dobrze ze w USA to znak firmowy tej serii - ale fajnie by bylo gdyby akcja dziala sie w polnocnych stanach z duza iloscia sniegu( sorry ze bez polskich znakow ale pisze z niemiec i nie mam polskich znakow na klawirce)

[Gość luq92]

Ja tam nie chcę śniegu Dla mnie prawdziwe GTA, to tylko San Andreas. Może jeszcze troszkę Vice City. Nie podoba mi się kierunek, w którym podąża ta seria. Dziś zainstalowałem sobie San Andreas i to zupełnie inna gra niż IV. Zostawia ją w tyle o kilka długości. Chodzi o przede wszystkim klimat. Brakuje mi takiego luźnego i ziomalskiego GTA. Mam nadzieję, że Rockstar zrobi mi jakąś miłą niespodziankę

[Zdenio]

A kto powiedział, że "prawdziwe" GTA ma być luźne i ziomalskie? Kwestia gustu. Mi osobiście z nowych (tych w 3D) gier serii, właśnie SA najmniej przypadła do gustu przez ten "ziomalski" klimat.

A propos, krążą plotki, że w kolejnym GTA wrócimy na West Coast... http://www.gram.pl//news_8QfkJ,q1_PLOTKA_G...bryce_Snow.html