GTA IV

[Witto]

Nie wiem czemu o tym GTAIV się tak źle wypowiadacie . Ja mam i wcale nie żałuję tych 140 zł wydanych. Co prawda games for windows live sprawia mi kłopoty, nie mogę się podłączyć do niektórych serwerów no ale to nic . Gra jest warta każdych pieniędzy, misje pierwsza klasa . Polecam, ale jedynie przy dobrym kompie.

Mam 9600Gt, dual core 1,8 i 2GB ramu. Na średnich detalach chodzi mi 20 klatek na sek. Nie za ciekawie , no ale dla takiej gry warto cierpieć .

[Hinca]

Wrzuć sobie nowe stery do GeForce'a - pisali, że pomagają. Mój egzemplarz jest już w drodze Powinien być jutro, więc podziele się moimi wrażeniami zaraz po odpaleniu. Zapoznałem się z kilkoma recenzjami na necie i muszę stwierdzić, że mimo iż gra dostaje baty za optymalizację i tak zbiera świetne oceny. Poczekamy-zobaczymy.

[kamiloss]

Muszę przyznać, że ten edytor filmów daje wiele do popisu, dzięki niemu można stworzyć fajne miniclipy z gry.

Moje dwa najnowsze filmiki :

https://tv.rockstargames.com/videos/view/id/B81643CE896B0B62

https://tv.rockstargames.com/videos/view/id/A72C2C9C16BA19D3

Co o nich myślicie ?

[Wosq]

Heh ja tylko przyczepiłbym się nie do filmiku a do fizyki. Jak pojazd już się dobije to leci, leci aż w końcu o coś zachaczy:) Tak jak w tym filmiku z hamerem. Tzn chodzi mi o dziwną lekkość pojazdów, ale realizm jest mało ważny, więc luzik.

[Krojsta]

Jakbyś trafił w furtkę to byłoby pięć gwiazdek ;P.

A tak, poważniej to w sumie tylko jeżdżenie na motorze bez rewelacji. Skupiłbym się (jeśli chcesz iść w tą stronę) na lepszych ujęciach, albo poszedł w stronę fabularną .

[mar]

Czy będzie kolejny patch do GTA IV?? Bo jak na razie ten za wiele u mnie nie dał. Nie mogę zmienić ustawień sterowania (nie za bardzo mogę latać helikopterem bez klawiatury numerycznej na laptopie) , kamera pracuje jak pracowała, nie widzę zbyt dużej poprawy płynności.

Ogólnie po patchu spodziewałem się więcej.

Edytowano Grudzień 15, 2008 przez mar

[Ruhisu]

Mój drugi z kolei filmik wykonany edytorem.

Prezentuję: The RPG Niko - https://tv.rockstargames.com/videos/view/id/AA288A122C9E25FA

[losio3]

Jejku jak słyszę jak ta gra chodzi i na jakim sprzęcie to aż strach wydawać 120-130 zł

W tamtym roku tak się załatwiłem na oblivionie (Czekałem żeby pograć na średnich do października )

[Gość]

Po weekendzie bez kompa wrocilem do domu i jednoczesnie do gta4. Jako,ze jestem juz na [chyba] ostatniej misji*, gram dosyc dlugo, postanowilem napisac o grze cos wiecej.

Gra zrobila na mnie duze wrazenie - spodobala mi sie fabula - ciekawa, a przede wszystkim wciagajaca. W porownaniu do poprzednich czesci jest jedna powazna zmiana - gra stala sie bardziej realistyczna. Ten kto gral wie o co chodzi Ale mimo to jest pare rzeczy,ktore potrafia niezle wkurzyc,np troche dziwnie przy tym calym dazeniu do urealnienia rozgrywki misje, w ktorych mamy do czynienia z niesmiertelnymi przeciwnikami - bylo tak np z kierowca ciezarowki - mimo wystrzeleniu paru magazynkow w kierujacego pojazdem, wciaz siedzial on na swoim miejscu - to nic ze szyba byla cala w jego krwi - tworcy postanowili ze nic mu zrobic nie mozna. Tak samo jest z przeciwnikami, ktorych trzeba gonic - mozna ich zabic dopiero w momencie, kiedy pozwoli na to gra - w innym wypadku poziom zdrowia w ogole nie spada.

Podobna sytuacja jest z poscigami - pojazdy, ktore gonimy, nie dosc, ze jezdza jak po szynach, to do tego zachowuja sie jak czolg - nawet jak stanie im cos na drodze, te ani na moment nie zatrzymuja sie, w ogole nie reaguja - gdy ja zrobie tak samo , pewne jest, iz samochod ulegnie znacznemu uszkodzeniu, do tego niemal na pewno sie zatrzyma.

* - jezeli chodzi o ostatnia misje, to musze przyznac ze jest najbardziej denerwujaca - jest moment, w ktorym trzeba "powtarzalnie naciskac spacje" aby sie podciagnac, co w praktyce wyglada tak,ze na zmiane dwoma dlonmi trzeba uderzac w spacje - na 3 proby, 2 sie nie powiodly - mimo ciaglego naparzania w spacje Niko nie chcial sie wspiac, zaczal sie tylko rzucac,jakby mial padaczke Jedyna proba,ktora sie "udala" i tak nie pozwolila ukonczyc zadania - kamera zaczela tak szalec, ze zanim ja opanowalem helikopter znalazl sie w wodzie.

Jezeli zas chodzi o patcha... Po jego instalacji widac minimalna poprawe w plynnosci gry, ale pojawily sie za to inne problemy - np zanikajace tekstury, lub obiekty, ktore pojawiaja sie nieraz z dosc duzym opoznieniem. Jednoczesnie odnosze wrazenie, ze IQ kierowcow spadlo o polowe.

Do tego po wyjsciu z gry komputer "dochodzi" do siebie, nieraz przez pare minut! Problem ten pojawil sie po instalacji patcha - jest to o tyle wkurzajace,ze w trakcie odzywania Windy nie mozna wogole z kompa skorzystac...

[olek14]

Chwała cudownemu patchowi! Po zainstalowaniu gra co chwile się wiesza czyli mogę zapomnieć o jakimkolwiek graniu że o przechodzeniu misji już nie wspomnę. R* dał ciała na calej linii. Zamiast rozszerzeniem do "czwórki" zajęliby się porządnym patchem. Sama gra jest świetna tylko że po prostu "dzięki" "paczowi" juz straciłem okazję na ukończenie gry.

[minister]

Tyle się tu mówi o problemach z płynnością, natomiast u mnie występuje pewnie dość kuriozalna dla większości sytuacja, otóż gra chodzi mi całkowicie płynnie przy opcjach ustawionych na full, tzn. na maksimum tego, CO MOŻNA USTAWIAĆ. Dla mnie takie ograniczenia do poroniony pomysł, przecież każdy chyba, komu gra przycina potrafi samodzielnie dojść do wniosku, że przydałoby się może pozmniejszać ustawiania. W moim wypadku natomiast bardzo chętnie podwyższyłbym sobie niektóre wartości, bo widać mam pewnien zapas mocy, no ale nie mogę...

A jesli o sama grę chodzi, to chyba nie ma sensu, żebym opisywał, czemu gra się super, więc skupię się może na takich drobniejszych kwestiach. Przede wszystkim drażni mnie sposób poruszania się postaci. Ja rozumiem, że poprzednie GTA (jak i setki innych gier) były kompletnie nierealistyczne pod tym względem (bohater obracał się w pełnym biegu o 180 stopni), jednak rozwiązanie użyte w czwórce nie do końca mnie przekonuje. Na dobrą sprawę można sobie podarować posługiwanie sie myszą i ograniczyć sie do skręcania za pomocą A i D. Nie rozumiem tego zupełnie, zamiast wykorzystywać precyzję myszy, zastosowano iście konsolowy model poruszania się, tak że osobiście czułem się, jakbym grał za pomoca pada, przez co wchodzenie po schodach czy zwykłe trafienie do drzwi jest nieraz nie lada wyzwaniem.

Kolejna kwestia to sposób strzelania z samochodu. Przyznam szczerze, że z początku trochę żal mi było poczciwego drive-by, ale szybko zacząłem dostrzegać korzyście płynące ze storowania "ręcznego". Jak dla mnie pościgi są przez to zdecydowanie bardziej emocjonujące i czuje się, że więcej od nas zależy i nie wystarczy juz tylko zrównać się z przeciwnikiem i trzymać ctrl. Podobnie sprawa wyglądała w Mafii, jednak tam trafienie celu graniczyło z cudem i trudno było czerpać z tego przyjemność.

Prócz tego fajnie teraz wygląda włamywanie się do aut (nie ma juz tak, jak z poprzednich częściach, kiedy to bohaterowi siejącemu spustoszenie w całym mieście w starciu ze zwykłą szyba samochodową pozostawało jedynie bezradnie wzruszyć ramionami). Na plus zaliczyłbym też ogólnie pościgi policji i strzelaniny i świetny model jazdy (w weekend przyszedł do mnie kolega zobaczyć, jak nowe cudo R* sie prezentuje i przez godzinę nie robił nic więcej, prócz rozpędzania się i uderzania somochodem w ścianę pod różnymi kątami - uprzedając pytania: kolega jest starszy ode mnie ;p). Jeśli chodzi o drobne wady, które mnie wkurzały, to szkoda, że przy wsiadaniu do samochodu nie pojawia się automatycznie nazwa stacji radiowej i że Niko ma baaardzo często baaardzo duże problemu z wydostaniem się z wody na ląd (i nie mówię tu o wspinaniu się na pionowy klif, tylko o zwyczajnym wejściu na pomost).

Edytowano Grudzień 16, 2008 przez minister

[Pewker]

No więc w końcu zdecydowałem się. Patrze teraz na pudełko z GTA IV. I co ? Nie rozumiem tych wszystkich problemów ^^ . Mój komp to :2 GB Ramu ,Asus Radeon HD3650 256MB DDR3 ,AMD Athlon 64 X2 4600+ /2.4GHz , XP SP3 . Owszem , z początku były problemy ze znikającymi teksturami , ale zniknęły , gdy zmieniłem rozdziałke na wyższą . Wpisałem komendę na zniesienie ograniczeń w grafice. No i gram na medium, rendering na hight, reszta ok.25-30. Gra wygląda ładnie (przynajmniej dla mnie) i ściny zdarzają się rzadko, liczba fps znośna (tzn. dokładnie nie wiem , bo nie mierze jej niczym, po prostu gra się nie wlecze) a grywalność i miodność niesamowita. Polecam

[Gość]

I co ? Nie rozumiem tych wszystkich problemów ^^ .

To ze ich nie doswiadczyles, to nie znaczy ze ich nie ma

Poza tym na takich ustawieniach tez gra fajnie by mi chodzila, bylem zdziwiony gdy wyskakiwal mi error zwiazany z karta graficzna. Tym bardziej, ze jakos nie wierze w tlumaczenia R*, iz ustawienia high sa przeznaczone na kompy,ktore jeszcze nie wyszly. GF280GTX za slaby?? to moze GF295GTX w Quadzie? -.-

[Hinca]

http://patrz.pl/filmy/upadek-gta-iv-pc

Ten film w ironiczny sposób rozważa jakość PC-towej konwersji GTA IV. Naprawdę warto, choć zaznaczam, że trzeba mieć ukończone 18 lat, żeby go obejrzeć (podobnie zresztą jak zagrać w GTA).

Ktoś już dał ten filmik w temacie.

Wracając do GTA, na konsoli bardzo podobało mi się, że uciekający przechodnie uciekali po pierwszym trafieniu Potem wstawali, ale ma się tą chwilę by do nich dobiec. Fajnie też sprawa wygląda przy postrzałach w nogę. Przeciwnicy poruszają się w ślimaczym tempie. Ta seria poszła w zdecydowanie dobrą stronę, ale pozostaje pytanie, czy kolejna część trafi też na kompy... Rockstar mógł się nieco zniechęcić do pieców po trudnej konwersji z konsol i piractwie, które w przypadku GTA IV pobije chyba rekord ściągnięć na torrentach.

Edytowano Grudzień 16, 2008 przez Hinca

[alien0406]

Podobna sytuacja jest z poscigami - pojazdy, ktore gonimy, nie dosc, ze jezdza jak po szynach, to do tego zachowuja sie jak czolg - nawet jak stanie im cos na drodze, te ani na moment nie zatrzymuja sie, w ogole nie reaguja - gdy ja zrobie tak samo , pewne jest, iz samochod ulegnie znacznemu uszkodzeniu, do tego niemal na pewno sie zatrzyma.

Właśnie dzisiaj tego doświadczyłem w jednej misji. Po 4 podejściach zrezygnowałem. Samochód, który trzeba ścigać wznosi inne samochody w powietrze (jak podczas pościgu w drugiej części Matrixa), a samochód prowadzony przeze mnie albo odbija się od innych, albo nie może się przebić i jest spychany na bok.

W porownaniu do poprzednich czesci jest jedna powazna zmiana - gra stala sie bardziej realistyczna.

Zgodzę się, ale nie do końca tak jest. Ostatnio latałem trochę helikopterem i postanowiłem sobie skoczyć . Wzbiłem się na maksymalną wysokość i wyskoczyłem. Niko wpadł do wody, idealny skok na główkę, a kreska z energią ani drgnęła. Ale pomimo tego, takie skoki cieszą

[Gość iHS]

Nie wiem jaki romantyczny witz mnie trafił, ale postanowiłem zakupic egzemplarz GTA IV, nie zaglądając wcześniej na to forum. Czytałem cośtam wcześniej, ze wymagająca, ale kij, crysis był wymagający i chodził, Assasins creed ył wymagający i smigał, co moze pójść nie tak.

...po trzech godzinach dochodzenia co chce mój instaler (xzamiast poleceń krzaczki), przedzierania się przez jakiś chory system zabezpieczeń (ulnlock code, serial, jeszcze jeden unlock code), instalowania ton dodatkowego [beeep], którego wcale nie chciałem kupując grę, zakładania sobie kont na jakiś bzdurnych majkrosoftowskich stronach, oszukiwannia ich że niby jestem z anglii, instalowania patchy, odinstalowywania patchy, instalowania nowych patchy, grzebania w rejestrze mojego kompa, i ostatecznie próby rozwikłania problemy dlaczego grając w GTA nie mogę mieć równoczesnie podpietej myszki i pad-a - udało mi się ją odpalić.

...po to zeby stwierdzić ze jest zauważalnie brzydsza i makabrycznie wolniejsza (FPS 22) od większości ostatnich produkcji. I za to chcieli 149 zeta. Serio, nigdy nie byłem zwolennikiem piractwa, ale informuję kkażdego pirata, jeżeli kiedykolwiek ktoś go będzie sztorcował za piracenie, niech przypomni przykład GTA IV - czyli żądanie chorej kasy za produkt który w najlepszym razie mógł być betą. Wk$%^&$a mnie ta gra póki co masakrycznie, że z tego wszystkiego nie miałem czasu w nią pograć. Obaczym dziś czy jest mi w stanie zwrócić nerwy.

[yanuszek]

A mi się udało takie wgniecenie zrobić =d. Co lepsze zrobiłem je o niewidzialną ścianę, albo bardziej o siły nad krawężnikowe xd.

Edit: Udało mi się jeszcze bardziej zmaltretować samochód.

Edytowano Grudzień 17, 2008 przez yanuszek

[Gość]

Zgodzę się, ale nie do końca tak jest. Ostatnio latałem trochę helikopterem i postanowiłem sobie skoczyć . Wzbiłem się na maksymalną wysokość i wyskoczyłem. Niko wpadł do wody, idealny skok na główkę, a kreska z energią ani drgnęła. Ale pomimo tego, takie skoki cieszą

No tak jak napisalem, ogolnie stala sie bardziej realistyczna, ale mimo to sa elementy,ktore strasznie raza, tak jak te poscigi czy ten skok z helikoptera.

Odnosnie wgniecen - kolejny ciekawy element, ktory sprawia wiele frajdy - mi osobiscie udalo sie tak popsuc auto,ze jedno przednie kolo bylo zablokowane - fajnie wtedy sie jezdzi ^^

[Hinca]

Działa ! Działa mi GTA IV, po 3 godzinach męki. Dobra, miałem podzielić się wrażeniami. W multi nie grałem więc nie wiem, single zaś - no cóż... jest rewelacyjny !!! Mimo, że gra działa fatalnie (Core 2 Duo E6550, GeForce 9600 GT, 2GB ram DDR2) i na swoim "złomie" wyciągam tyle fpsów, że da się spokojnie grać, na najniższych detalach gra się cudownie. Grafika na najniższych ustawieniach nie jest zła, przeciwnie - wygląda całkiem nieźle. Na low da się pykać wyśmienicie. Grę polecam wszystkim graczom z przyzwoitym sprzętem, tym bardziej, że w przyszłości NA PEWNO Rockstar i producenci kart graficznych usprawnią GTA do stopnia, w którym da radę grać na maksymalnych detalach z przeciętnym sprzętem. Kupujcie, nie ma mowy żebyście się zawiedli.

[Gość]

Tylko szkoda, ze teraz wlasnie sie patrzy na to ze w przyszlosci gra bedzie dzialac dobrze. Po co robic gre na sprzet, ktory dopiero wyjdzie za x miesiecy? Osobiscie uwazam ze nie ma potrzeby az tak bardzo patrzec w przyszlosc, jak zrobil to R* - przynajmniej tak sie tlumaczy. Wg mnie gra wychodzac dzisiaj, powinna dzialac zadowalajaco na srednich ustawieniach na przecietnym kompie.

Tak samo jest z patchami - mozna zauwazyc tendencje do wypuszczania niedopracowanych gier - chyba za bardzo ich rozpiescilismy. W praktycznie kazdym domu z PC jest stale lacze - czy to oznacza ze MUSIMY sciagac patche??

No bo po co wypuscic gre 2-3 miesiace pozniej, ale dopracowana,skoro mozna sprzedac ja DZISIAJ, zarobic kase, a jak sie wroci z wakacji to ja dopracowac - ludzie jak kupia to i tak poczekaja - bo co moga innego zrobic?

[gjeteafor]

Dzięki GTA4 i jej kiepskiej konwersji z konsol technika poszła do przodu aby tak dalej!

[Arzotino]

Poza tym na takich ustawieniach tez gra fajnie by mi chodzila, bylem zdziwiony gdy wyskakiwal mi error zwiazany z karta graficzna. Tym bardziej, ze jakos nie wierze w tlumaczenia R*, iz ustawienia high sa przeznaczone na kompy,ktore jeszcze nie wyszly. GF280GTX za slaby?? to moze GF295GTX w Quadzie? -.-

Ja mam GTX260 i chodzi mi na high bez problemów. Może to cud, a może poprostu za dużo narzekacie.

I nie uważam żeby konwersja samej gry (nie kwestii technicznych) była zwalona. Wszystko jest tak samo jak w poprzednch GTA, nie ma problemów ze sterowaniem czy fizyką. Niektórzy to muszą narzekać na wszystko, jakby wam dali milion euro to byście narzekali że w pogiętych papierkach.

Edytowano Grudzień 18, 2008 przez Arzotino

[Gość]

Ja tam przewaznie podchodze do takich rzeczy neutralnie, ale w tym wypadku trudno sie nie wkurzyc - wiec narzekam. A jezeli chodzi o 260 to jestes kolejna osoba,ktora mowi, ze nie ma problemow z teksturami na high. wiec byc moze wina lezy po mojej stronie - tylko najgorsze jest to,ze nie wiem w ktorym miejscu - robilem juz wszystko oprocz formata, a jakos nie mam ochoty teraz na taka zabawe.

Poza tym, czepianie sie w tym wypadku jest jak najbardziej na miejscu - od dluzszego czasu GTA IV bylo szumnie zapowiadane jako swietna gra w kazdym calu - zarowno przez samych tworcow, jak i przez branzowe media. Recenzje wersji konsolowych napawaly optymizmem, oczekiwania rosly. Nie zapominajmy, ze kazda czesc GTA [no,moze oprocz 2] wnosila cos nowego i ciekawego do serii - a IV okrzyknieta czescia najlepsza. Tym bardziej, ze R* mial duzo czasu po premierze na konsole na ewentualne poprawki - tym bardziej taka poczatkowa klapa razi. Gdyby ta gra nie nazywala sie GTA i byla wypuszczona przez city interactive to mowiono by o cudzie - ale w przypadku R* oczekiwania byly zdecydowanie wieksze.

[Arzotino]

Poza tym, czepianie sie w tym wypadku jest jak najbardziej na miejscu - od dluzszego czasu GTA IV bylo szumnie zapowiadane jako swietna gra w kazdym calu - zarowno przez samych tworcow, jak i przez branzowe media. Recenzje wersji konsolowych napawaly optymizmem, oczekiwania rosly. Nie zapominajmy, ze kazda czesc GTA [no,moze oprocz 2] wnosila cos nowego i ciekawego do serii - a IV okrzyknieta czescia najlepsza. Tym bardziej, ze R* mial duzo czasu po premierze na konsole na ewentualne poprawki - tym bardziej taka poczatkowa klapa razi. Gdyby ta gra nie nazywala sie GTA i byla wypuszczona przez city interactive to mowiono by o cudzie - ale w przypadku R* oczekiwania byly zdecydowanie wieksze.

A czy ta nic nie poprawia nic nie wnosi? A samą istotą konwersji jest to że przenosi się TEN SAM produkt na inną platformę więc niemożliwe jest że komuś gra podobała się na konsoli, a na PC już nie. I jakie miałeś oczekiwania w stosunku do czwórki? Miałeś nadzieje że dzięki IV twoje życie się zmieni i zamieni w raj? Trudno poprawić coś takiego jak San Andreas, a GTA IV nie jest lepsze jest inne bardziej fabularne, bardziej dorosłe mniej sandboxowe niż SA. I mówisz o niej jakby to była jakaś gra na 8 w CDA, która miała być doskonała, a wyszła zaledwie niezła, a moim zdaniem jest arcydziełem szczególnie końcówka.

[Gość]

Widze, ze wogole mnie nie zrozumiales. Te 2 - 3 posty powyzej odnosza sie jedynie do problemow technicznych - i to rozczarowanie odnosi sie tylko do nich. Klopotliwa instalacja, problemy ze stabilizacja gry, wielce oczekiwany patch,ktory nic nie wniosl - dosyc kiepsko jak na superprodukcje.

A jezeli chodzi o wrazenia z gry - to o nich pisalem juz wczesniej - gra zrobila na mnie duze wrazenie, uwazam ja za najlepsza czesc GTA IV, i napewno jedna z lepszych gier 2008 roku. Ale mimo to problemy techniczne i ich skala psuje calosciowy obraz.

Btw - ciekawa nadinterpretacja.